Justyś

ItalyJustyśItalyteraz juz dobrze....poczatki byly straszne bo wymiotowalam przez 3 miesiace...ale teraz nie jest zle...tylko mnie kosci bola...a najbardziej w kroczu.. no i mam szlaban na jedzenie bo w zeszlym miesiacu poszalalam i przytylam 8 kg... wow w jednym mies!!!! Dobra jesteś ale ty chuda byłaś zawsze wiec ci troszke wiecej ciałka nie zaszkodzi, ważne żeby dzidziuś sie miał dobrze :) nooo w jeden miesiac...poszalalam... wiesz mi tam te kilosy nie przeszkadzaja ale lekarz mowi ze to nie zdrowo i ze dlatego mnie kosci bola bo za szybko tyje...no i teraz siedze glodna... teraz masz lodówkę na kluczyk i kłódkę mnie teraz na objadanie bierze na końcówce bo jak deszcz pada to się w domu siedzi!!!

ItalyJustyśItalyboska jestes.... A jak ty Italy znosisz ciąże? teraz juz dobrze....poczatki byly straszne bo wymiotowalam przez 3 miesiace...ale teraz nie jest zle...tylko mnie kosci bola...a najbardziej w kroczu.. no i mam szlaban na jedzenie bo w zeszlym miesiacu poszalalam i przytylam 8 kg... wow w jednym mies!!!! Dobra jesteś ale ty chuda byłaś zawsze wiec ci troszke wiecej ciałka nie zaszkodzi, ważne żeby dzidziuś sie miał dobrze :)

ItalyJustyśItalyno to trzymam kciuki.....bede tu zagladac zeby zobaczyc jak ci idzie... wpadnę na kreseczki jak Aldonka da znak ze jest po!! boska jestes.... A jak ty Italy znosisz ciąże?

ItalyJustyśItalyJustys a ty kiedy rodzisz??? termin był na wczoraj i nic zwariowac idzie od tego czekania!! no to trzymam kciuki.....bede tu zagladac zeby zobaczyc jak ci idzie... wpadnę na kreseczki jak Aldonka da znak ze jest po!!

ItalyJustyśItalyCzesc dziewczyny...wpadlam zobaczyc czy macie jakies wiesci od Aldonki....ale widze ze chyba jeszcze nic....jak cos dajcie nam znac na kreseczkach.... dziekuje i pozdrawiam was wszystkie... Italy wpadnę do was i dam znak!!jak coś mi odpisze! Justys a ty kiedy rodzisz??? termin był na wczoraj i nic zwariowac idzie od tego czekania!!

WIADOMOŚĆ OD ALDONKI:Jestem w szpitalu, mam 7cm rozwarcia, bóle co 3minuty :) Czyli będziemy mieli patriotę moje drogi cioteczki :) jeszcze troszke jej zostało :)

Ewciaaale ze mnie gapa TP to chyba termin porodu.... a wiec dziwnie bo zawsze można urodzić po terminie do 2 tygodni a nawet u mnie w szpitalu chcieli czekać 3 tygodnie....ja bym zaszczeliła tą lekarke no czuję się troszkę udupiona(przepraszam za słowa) i faktycznie TP-termin porodu, chyba że mnie weźmie dziś w nocy to wszystko będzie grało jak trzeba!!! hihi ale się łudzę!!!

ItalyCzesc dziewczyny...wpadlam zobaczyc czy macie jakies wiesci od Aldonki....ale widze ze chyba jeszcze nic....jak cos dajcie nam znac na kreseczkach.... dziekuje i pozdrawiam was wszystkie... Italy wpadnę do was i dam znak!!jak coś mi odpisze!

ZawszeBosaAldonka rodzisz??????? Justyś Ty chyba masz kontakt z Aldonką. No ciekawe jak kobietce idzie...? napisze do niej i jeżeli odp to dam znaka!

divaliaJa mam od kilku dni humor do bani. Wszystko mnie denerwuje, a najbardzej mąż. Najchętniej bym się położyła i cały czas płakała. Tragedia!!!! O depresji poporodowej słyszałam, ale o przedporodowej???? Bądź silna!!! jeszcze troszkę i to wszystko minie, za oknem pogoda która nie sprzyja niestety uśmiechowi na twarzy. Ja zawsze lubiłam spacerki długie a tu nie da się bo musiałabym w kaloszach chyba chodzić albo butach rybackich i pelerynie. Tez źle się czuję psychicznie coraz więcej mnie męczy wątpliwości, strach przed tym, że wszystko w moim życiu się zmieni i jak to będzie! drugie dziecko trzeba będzie upolować na wiosnę bądź lato na pewno nastrój będzie inny!! A ja gadam jakbym wiedziała z czym to się je!! pewnie jak będę już na sali porodowej to mi przejdzie ochota na drugie dziecko

aldonka23kochane witam i powiadamiam,że wyruzam niedługo do szpitala.... od 4:30 mam skurcze....były co 7 minut ale czekałam na mocniejsze... teraz są co 20, 5 lub 10 - trochę popierniczone ale jadę bo daje nieżle w kość!!! szybkiego mi bezbolesnego porodu, mam nadzieję że to juz czas a nie straszenie! daj znak po powrocie!!! czyli przynajmniej natura działa, nie będzie nic za pomoca kroplówek wywoływane!! Super!!! Może mały sie przestraszył i postanowił spasować z tym straszeniem cię!

klabackawitam patriotycznie:)tak was czytam i patrze, ze wszystkie w dwupoaku:) a moj syn dopiero mial byc jutro na swiecie:)) a tak nas zaskoczyl. co u nas? ciagle problemy z cycami..bola, zle zasysa. a na dodatek ostanie dwie noce nie spi tylko wisi na cycu:( dzis zasnal o 8 rano i spi do teraz. w ciagu nocy przysypial na 15min i znowu cyc :( juz nie mam sily, to druga taka noc :( najgorsze,ze nie umie pic na lezaco i musze siedziec..a moje krocze zle sie goi. szwy sciagniete, ale w jednym miejscu leci ropa..jestem zalamana ;( i obolala.. w ciagu 6 dni w domu zjechalam 2kg, nopgi mam jak z waty... noce sa tragiczne..przyznam ze czuje zczasami zlosc do syna...ale kiedyt na niego patrze,jak spi..to mnie serce boli,ze tak czasmi mysle.. :( kocham go..ale ostatnio tylko mi smutno:( nie wiem czemu..chyba sil mi brakuje.. martwie sie,ze zle go wychowuje, karmie i kocham... nie wiem, czy mam go teraz budzic, czy nie. czy pozwolic mu sie wyspac?? a próbowałaś tantum rosa takie saszetki, ja się w nie zaopatrzyłam podobno sa zbawienne po porodzie! A co do synka to nie stresuj się tak, jesteś dobra mama tylko pewnie szkrabik twój ma na razie taki rytm i trzeba go przyzwyczaić a to troszkę trwać będzie!

divaliaDziewczyny, jak tak dalej pójdzie z naszymi malchami, to cały wątek będzie przeterminowany i zostaniemy 2 grudniówkami. Coś te dzieci są uparte jak osiołki oj są są,ja poskakałam troszkę właśnie na piłce, może coś wspomoże,a i wczoraj "porandkowaliśmy z mężem"niby ma pomóc szyjce dojrzewać, ale coś tego nie widzę.............. Mówiłam że u nas będzie babyboom w drugiej połowie-a z drugiej str. (nie wiem jak u was) ale u mnie pogoda (pada dośc mocno, ciemno, pochmurno)taka że sama bym nie wylazła nigdzie a nasze dzieciaczki to dopiero!!

EwciaaJustyśEwciaaJustyś już tak niewiele zostało..ale ten czas leci...pamiętam jak miałaś 15 tydzień teraz tylko czekac na sygnał on Filipka mam nadzieję ze nie bedziesz musiała długo czekać tyle co ja.... to czekanie jest najgorszeOj Ewciu wszystko wskazuje na to że będę musiała! dziś TP a tu nic, byłam na ktg i zero skurczy! Zaczynam się niecierpliwić, ale jak tylko coś się ruszy na pewno dam znak! Dziś rano możliwe że odszedł mi czop albo raczej jego kawałek bo miałam taką galaretkę albo raczej żelatynę na wkładce ale nie za dużo tego więc pewnie jeszcze czas! jak do tej pory nie myślałam wcale o porodzie tak teraz myślę jak bardzo może to boleć itp! No i najgorsze jest to że do dziś miałam l4 a od jutra leci mi macierzyński, szkoda czasu z dzidziusiem tylko bo zawsze to kilka dni.........................no trudno..... dam znak jak będę po buźka!!! to lekarka ci nie dała l4 dłuzej?? jakies kilka dni po porodzie?? dziwne ja odrazu tak miałam i urodziłam dzień po tym jak l4 się skońćzyło....będzie dobrze trzymam kciuki i czekam na wieści....napewno filipek nie każe wam długo czekać Powiedziała że l4 należy się max do tp i nie chciała dać, byłam u internisty i tez mi nie dała choć przeziębiona jestem bo powiedziała ze zus potem sprawdza i sama nie wie jak to zrobić, mam nadzieję ze nie będziemy za długo czekać na naszego brzdąca..........

agula9Witam mnie gin. nie chciała wystawić ale internista powinien nawet "na katar" Moja gin te potwierdziła to co powyżej napisałaś że l4 może być max do dnia porodu planowanego! internistka mimo tego ze faktycznie jestem przeziębiona i gardło zawalone i katar gęsty nie wystawiła mi bo powiedziała ze moja gin. powinna mi wystawić, a że nie byłam upierdliwa od dziś jestem na macierzyńskim na to wygląda!! A akcji porodowej nie ma nadal, więc czekamy na przyjście dzidziusia w dalszym ciągu! Serdeczne dzięki za odpowiedz!

Dzień Doberek! Oj Karolajna ale miałaś przejścia w nocy,ja wam powiem, że nie wiem co to skurcz przepowiadający! nie miałam takiego, co prawda kilka razy miałam twardszy brzuch, ale jakiś skurczy żebym uleżeć nie mogła to nie! Może z dwa razy obudziłam się z jakimś kuciem w pachwinach i brzuchu ale trwało kilka sekund!I raczej było spowodowane tym że mały się ruszył i ucisnął! Trochę zaczynam się bać samego porodu, wczoraj jak byłam na ktg to mnie położna oprowadziła po salach i opowiedziała gdzie się co znajduje i pokazała sale przed porodowa i porodowa, widziałam jak wygl. to nowe ich łóżko porodowe-jest gigantyczne!!!!! Czy wygodne to ocenie za kilka dni! ZawszeBosa, Motylku dziś wasz dzień startujcie, ktoś musi w końcu zacząć!!!

motylek21Justyś te pielegniary dyskutowały o znieczuleniu i jak usłyszałam zdanie, że kazda musi swoje wycierpieć i nie ma znieczulenia to sie wkurzyłam. Ciekawe czy jak ich córki rodzą to też karzą im cierpieć...... Nie lubię tego typu tekstów.................... faktycznie mogłyby się delikatnie mówiąc przymknąć!

EwciaaJustyś już tak niewiele zostało..ale ten czas leci...pamiętam jak miałaś 15 tydzień teraz tylko czekac na sygnał on Filipka mam nadzieję ze nie bedziesz musiała długo czekać tyle co ja.... to czekanie jest najgorsze Oj Ewciu wszystko wskazuje na to że będę musiała! dziś TP a tu nic, byłam na ktg i zero skurczy! Zaczynam się niecierpliwić, ale jak tylko coś się ruszy na pewno dam znak! Dziś rano możliwe że odszedł mi czop albo raczej jego kawałek bo miałam taką galaretkę albo raczej żelatynę na wkładce ale nie za dużo tego więc pewnie jeszcze czas! jak do tej pory nie myślałam wcale o porodzie tak teraz myślę jak bardzo może to boleć itp! No i najgorsze jest to że do dziś miałam l4 a od jutra leci mi macierzyński, szkoda czasu z dzidziusiem tylko bo zawsze to kilka dni.........................no trudno..... dam znak jak będę po buźka!!!

motylek21aha jak słuchałam pan na izbie przyjęć to na dużą litość przy przyjeciu do szpitala pacjentki nie mogą liczyć. Mimo wszystko ja też juz chce rodzic!!! to wszystko się przedłuża strasznie, wyobraź sobie jak masz skurcze a oni cie pytają o dane osobowa i inne rzeczy, na pewno to czas i miejsce do tego żebyś ty chciała odpowiadać na pytania, jednym słowem masakra!!

motylek21Witajcie. Miałam robione podwójne ktg i niestety skurczy brak.U mnie chodze na ktg bez skierowania i płace za badanie stawkę odgórną 25 zł. Co Wam mam powiedzieć kochane....sama nie wiem przeżywam tak ja Wy niepokoje i zniecierpliwienie mnie dopada. Hormony szaleją, a telefony z pytaniem czy już urodziłam są moim postrachem. jesli nie urodze to w poniedziałek jestem umówiona z gin i pojdę do szpitala. Zawszebosa czekam na Ciebie i moje dziecko tez. Dzisiaj lekarz stwierdził ze zmieniam sie na twarzy więc poród wkrótce mam nadzieje ze jego słowa okażą sie prorocze. Nawet chciał mnie dzisiaj zostawić na oddziale bo mam straszną wysypkę na brzuchu, ale stwierdziłam, że lezec tylko z powodu wysypki nie warto. zmieniałam kosmetyki i kupiłam masc i zobaczymy. Wyobraźcie sobie ze prawdopodobnie dostałam uczulenie od ziajki!!!!Całuje Was wszystkie U lala!! Od Ziajk? Hmmm czasami tak jest niestety, mnie z kolei grzybica dopadła chwilę wcześniej w pachwinie(pewnie od potu bo juz takie grube uda mam) i pod piersią jakby w miejscu fiszbina od stanika- wylec zyłam szybko clotrimazolum, ale teraz mam białe plamki w tym miejscu, taki ślad został!

A ile przytyłyście w ciąży, bo ja do tej pory w miarę tyłam równo, a teraz ten mies i w zasadzie te 2 tyg. dają popalić, jem mniej bo czuję, że jestem pełna i jak się najem to nie mogę tchu złapać, a na to wygląda że od ostatniego badania wagi (czyli 2 tyg temu) przytyłam aż 4kg matko, jestem w szoku!!! A mówią że przed porodem waga maleje!

ZawszeBosawitam wieczorowo!!!kobietki jutro dzień Motylka i mój, i jakoś nic się nie dzieje, cisza.....dziś mam" randkę" z M.....no ciekawe czy coś pomoże-hihihi. Jeśli jednak nic nie ruszy, no to trudno z bólem serducha nastawiam się na 18-go do szpitala, a przynajmniej przyjemnie będzie-heheh Już po kolacji, zaraz do wanny uciekam, potem tv. Justys co u Ciebie? jak KTG? My wczoraj tez randkowaliśmy! Ale widzisz mi nie pomogło!!! czekam dalej.......... Tobie i Motylkowi - życzę owocnego flirtu z mężem! Może coś was ruszy!!! Na niektórych działa a na innych nie!! Może i ja zrobię powtórkę z rozrywki dzisiaji!

Z tym czopem to już nie jestem pewna bo nic mnie nie bierze.................... chyba że wypadł tylko kawałek czopa i jeszcze przez najbliższe dni będzie schodził!

Hej kobitki! jak tam u was? widzę ze się rozmarzyłyście o porodach! ja dziś tez usłyszałam od jednej dziewczyny żebym sobie olejek rycynowy kupiła! I nawet przeszło mi to przez myśl ale się zrezygnowałam po tym jak pomyślałam że w aptece zajarzą o co mi chodzi i nie sprzedadzą! Co do ktg to wszystko w porządku z małym ma ładne tętno! A u mnie skurczy brak!!! Jednak nie urodzę tak szybko, ale położna z która dziś rozmawiałam powiedziała mi żebym przyszła w niedzielę jak ona będzie to mi zrobi ktg a potem żebym przyszła we wtorek poprosić o ktg na oddział i z powiedziała że jestem 7dni po terminie i one z tym pójdą do ordynatora to zadecyduje czy mnie zostawić! A jak to u was z ktg, zawsze możecie pójść czy trzeba sie umówić, czy skierowanie mieć? Mi dzisiejsze ktg szwagierka załatwiała(więc sie nie orientuje jak to jest normalnie)

a ja byłam właśnie na zakupach! Bo dostałam wypłatę :) trzeba było zapasy uzupełnić w lodówce! Na 16.20 umówiłam się na ktg! Potem wam zdam relacje! i opowiem co i jak!