Justyś

ZawszeBosaa oto moja prowizoryczna chusta...z takim gadżetem żadna kolka nam nie straszna, i co Wy na to? Niezły miałaś pomysł :) dobrze, że to pomaga,a a propos twojej malej i kolki!! o może ona po prostu potrzebuje twojej bliskości skoro ta pozycja zdaje egzamin to zastanowiłabym się nad tym!!!!Choć kolki nie wykluczone są u jednych są bardziej nasilone u drugich mniej!! Słyszałam że gdy dziecko ma kolki to nic nie jest w stanie go uspokoić, nawet noszenie na rękach!!Wiec gdyby iśc tym tropem, to by nie wiązało się z twoją małą bo ona się akurat uspakaja gdy jest przy tobie!! ehhh troszkę jeszcze potrwa zanim odkryjemy wszystko o naszych dzieciach!!!

AnnaWFA ja od dwóch dni robie eksperytment. Ustalam rozklad dnia Antosia! Zauwazyłam, ze maly jest spokojniejszy jak wie co go czeka. A ja co dzien postepuje o okreslonych godzinach tak samo. No i ja jestem spokojniejsza bo wiem czego akurat w tej chwili chce mój smyk i wiem kiedy będe miec czas dla siebie! A dla mnie to szalenie wazne aby mieć wszystko poukładane i zaplanowane! Dam znac za kilka dni czy sie sprawdza. No i wczoraj definitywnie spakowałam ciuszki na 56. Teraz tylko 62!! Strasznie mnie to cieszy bo mały przy urodzeniu mierzył tylko 50 cm! Wiec mysle, ze i tak ładnie urósł bo wczoraj go mierzylismy i wyszło nam 62-63!! No i tez kupiłam juz pieluszki 3 bo 2 sa juz za małe. A wagowa sa do 6 kg. Wiec moze mały ma juz te 6! 15 idziemy na kolejne szczepienie to sie dowiem jak mały przybrał. Tym razem druga dawka skojarzonej 100 za dawke i pierwsze dawka na pneumokoki koszt to 250pln za dawke. Całuski Moj też wyrasta z 2 Pampersa wiec jak się skończy opakowanie to 3 kupujemy jak nic!!!Ale fajnie po pieluszkach widać jak maluszki rosną!! Co do krotek małego to sa dalej, ale wczoraj naczytałam się na internecie o uczulających produktach i chyba doszłam do tego co go uczuliło!!!!! W życiu bym nie pomyślała, ale piszą że chleb ciemny uczula!!!(wiedziałyście?) A ja od porodu jem tylko razowe chlebki, bo wydawało mi się że tak będzie zdrowiej-a tu proszę stało się to zmora!!! Ponad to mam podejrzenie, że Karmi które piłam 3 dni z rzędu(o nim nic nie piszą na necie, ale piszą że dziecko może być uczulone na karmel, a w KARMI przecież najwięcej to właśnie karmelu jest!!! Tez bym nie przypuszczała, więc teraz poczekam ze 2 dni czy coś schodzi!!Wyrodna matka ze mnie!!Tak patrzałam na swoją dietę a tu uczula go chyba to o czym w ogóle nie pomyślałabym!!!!Ile rzeczy jeszcze człowiek nie wie!!! MIŁEGO DNIA LASECZKI!!

aldonka23kochane dostałyscie okres juz?????? ja jeszcze nie a 3 tyg nie karmie.... musze do gina sie wybrac bo narazie mamy stosunek przerywany wie wszystko sie moze zdazyc..... Justys z krostkami najlepiej do lekarza. niech zobaczy i przepisze co stosowne. Klabacka ale roznica po miesiacvu!! Mareczek rosnie slicznie!!!!reszte pozdrawiam i sle całuski dla bobaskow przepraszam ze ci nie odp. na smsa ale nie miałam nic na koncie!!!

ja wyszłam z 1mies. synkiem jak było -10 ale w samo południe i jak było słoneczko i wiatr nie wiał!! Nic mu nie było, lekko policzki miał zimne, ale miał warstewkę kremu nałożona na buźkę wiec chyba oki(skutków ubocznych nie zaobserwowałam), ponad to dzieciak był w gondolce dobrze ubrany w dresiki ocieplane+kombinezon+kocyk gruby!! Myślę, że lepiej nawet na 30min wyjść to dziecko się lepiej dotleni i poczuje!! Oczywiście nie namawiam bo to kwestia indywidualna!!RODZIC NAJLEPIEJ WIE CO DOBRE DLA JEGO DZIECKA!!Trzeba zdac się na intuicje!

dziewczyny życzę w miarę możliwości szybkich i bezbolesnych rozwiązań, szybkiego powrotu do sił i do domciu z maleństwami! Będzie dobrze Już nie długo będzie po!!! Margolcia Wanilijka za was szczególnie trzymam kciuki!!!

a mój mały w nocy co 2 h się budził i od ok 6 co godz. marudził bo chciał zmiany miejsca, a mamusi chciało się tak strasznie spać...............wzięłam go do siebie do łózka ale znudziło mu się pewnie patrzenie na śpiąca mamę wiec mnie obudził i musiałam z nim pogadać i już mu było dobrze pouśmiechał się do mnie..... Za to co do pory snu to znowu mu wróciło chodzenie spać po kąpieli, wiec jednak to wina świąt była, które zaburzyły jego cykl!! właśnie dałam go na balkon, bo mąż mi mówił(jak był na zakupach)żebym sobie spacery odpuściła, bo śniegu bardzo dużo, ze się bardziej na mecze bo żaden chodnik nie jest odśnieżony!!wiec dziś będzie tylko werandowanie, a żałuję bo pogoda fajna!! co do krostek to z jednej str. ma blade już zis ale dalej pod ręka czuć takie chropowate!! a z drugiej sa czerwone po karmieniu i bledną teraz jest ich więcej i są bardziej wyraźne!!Poczekam jeszcze 2 dni i jak coś pójdę do lekarza!dziś wyszukałam próbkę kremu i płynu EMOLIUM tego co Aniwf polecała dr. spróbowałam i zobaczymy czy będą efekty!! Miłego dnia dziewczynki!!!

Z tego co piszecie to u mnie jest właśnie tak jak i u was! Ze jak się zgrzeje to jest więcej a jak się ochłodzi to nie widać tylko pod światło i wyczuwalne ręka!!chyba mnie uspokoić ie a czy któraś wie ile ten trądzik się możne utrzymywać, bo mój filip ma go już z tydzień a czy któraś z was dostała juz okresu??bo ja po 5tyg krwawienia miałam przerwy chyba 5 dni i potem znowu, przypuszczam ze to już był okres i to bardzo obfity przez cale 5 dni!!!Okaże się za mies, czy znowu przyjdzie!!

wiecie co....dręczą mnie te krostki u malego jak go trzymam i ociera się o mnie lub np zgrzeje przy cycu to sa bardziej czerwone a np. po nocy sa blade i nie widoczne okiem tylko wyczuwalne na buźce, bo taka chropowata jest. nie wiem co to raczej nie jem nic takiego, od 3 dni nie jadłam tez sera żółtego, nie pijam herbaty z cytryna, mleko dodawałam tylko troszkę do kawy zbożowej(ale już nie będę), no chyba ze to od ciastek kruchych????????Normalnie nie wiem od czego, od kilku dni staram się tez żeby mały nie miał styczności z moimi ciuchami bezpośrednio i zakładam krotki rękawek wiec jak go karmie to się nie styka i nadal nie znikają. Przemywałam tez oilanem buźkę(aniawf pisała o emolium a ja akurat oilan miałam i nie pomaga, jak sie utrzyma jeszcze ze 2 dni to chyba pójdę do doktora!! Potówki to nie sa na pewno bo jak miał potówki to gdy przemyłam woda to schodziły i na pewno nie były takie chropowate i tak dużo!!!Chyba ze to krem bambino(choć nie słyszałam żeby kogoś uczulał) jednym słowem

U mnie chrzciny są uzależnione od mojej siostry kiedy jej urlop dadzą żeby mogła przylecieć tutaj(bo jest w angli), ja bardzo bym chciała na święta wielkanocne, szykowanie za jednym zamachem!Ale prawdopodobne ze jej nie dadzą akurat wtedy wolnego wiec trzeba będzie tydz. przed lub tydz po zrobić!!!Ale na pewno okolice ostatniego tygodnia marca-kwietnia!! Mamy bardzo liczna (najlblizszą rodzinę ode mnie z domku tylko 3 osoby bo rodzice i siostra, ale od mojego męża 5-ro rodzeństwa(w tym 2 z rodzina i w sumie 5 dzieci, bo brat ma 3 i siostra 2), jeden brat z dziewczyna i w sumie od niego wyjdzie 14 osób ode mnie 3 i my w 3 to razem 20 a my mamy nie największy duży pokój jak tam stoły zmieścić, chyba trzeba będzie pomyśleć o wynajęciu jakiegoś klubu osiedlowego żeby moc się ruszyć, wszystko naszykowałabym w domku a tam tylko podgrzała! A ja miałam ambicje przetrzymać małego do kąpieli ale niestety padl jak kawka, bo po spacerku wstał ok15 i nie mógł zasnąć teraz pewnie się obudzi przed samym kapaniem i będę musiała go karmić a potem nie wiadomo kiedy zaśnie!!Moj misiaczek jednak nadal dużo przesypia w iagu dnia!!! miłego wieczoru mamuśki!!!

Divalia twoja Justynka jest urocza i takie włoski śliczne ma!! ZawszeBosa życzę Ci kochana więcej takich nocek!! Mój mały budził się o 23 potem 2.30 potem 6.00 a potem co godzinkę aż o 9 wstaliśmy z łóżeczka i leżeliśmy na brzuszku na macie ucząc się dźwigać główkę(a są przy tym nerwy, mimo to jestem konsekwentna) i podziwiając kolorowe zabawki na niej!!!\

CZeść dziewczynki jak u was po sylwestrze, my z mężem siedzieliśmy sami przed tv i oglądaliśmy po kolei sylwester z tvp2, Polsat i tvp3 posiedzieliśmy do 1 i położyliśmy się. ,mały tego dnia był wyjątkowo niespokojny!!Wybudzał się ze snu bo strzelali u nas już od ok 17 coraz częściej. doszło nawet do tego ze od 15 do 21 nie jadł nic w ogóle a jak go przystawiałam to zanosił się w niebo głosy, kilka razy pociągnął i płakał!!Nie pomogła nawet kąpiel, musiałam go po prostu przytulic, dać smoczka i trzymać za raczki przytulając do siebie, co go chciałam odłożyć do łóżeczka to budził się i płakał!!No ale ok 21 ogarnęliśmy to wszystko mały zjadł i zasnął, ale przed godz 00.00 wzięłam go już wcześniej do cyca i na śpiocha zaczęłam karmić i nie przeszkadzały mu już petardy!!!! A jak u was mineło?

Karolajna Mały ma krostki za uszkami troszkę na boku główki na policzkach ale bardziej przy uszku, jak przemywam wodą i posmaruje bambino to bledną ale paluszkiem jak sie po buźce przejedzie to taka jakby chropowata jest!!Ma to 2 dzień!Zobaczymy jutro czy zejdzie!!! Tez się boję alergi pokarmowej(i tak jestem uważna)

Niech na co dzień, nie od święta, gęba będzie uśmiechnięta. Niech też zdrowie tęgie będzie i kasiory niech przybędzie. Niechaj łaski płyną z nieba, tyle ile będzie trzeba. Do Siego Roku …! oraz zadowolenia z waszych pociech, niech rosną zdrowe i uśmiechnięte!!! ja sylwestra spędzam w domciu, a wy????????Zrobimy sobie wieczór filmowy i napijemy się karmi lub po lampce winka!!!

Cześć dziewczyny ostatnio mało nas tutaj zagląda!! Cieszę się że u was wszystko oki. Divalia jeżeli masz wątpliwości trzeba by sprawdzić czy mała przybiera na wadze?????????? A u mnie oki tylko mały dostał krostek na buzi, sama nie wiem od czego? czy to od jedzenia(choć raczej uważam-nie wiem sama na co zwalić) czy przypadkiem nie od tego że czasami położę go na naszym kocu(a jednak prany jest winnym proszku lub od ciuszków moich np. jak go karmię? Lub biorę do odbicia!! Od dziś jak go będę karmić będę podkładała już zawsze pieluszkę na nasze ciuchy żeby buzia się nie stykała i mam jeszcze podejrzenie na zupę pomidorowa(bo robiłam z pomidorów)

zawszebosa, życzę wytrwałości!!! AniiuWf witaj po świętach!! a ja dziś byłam w przychodni na badaniu mały waży 4850 czyli teraz w 2tyg bardzo mało przytył bo tylko 250g staram się nie przejmować bo doktorka na to nie zwróciła uwagi(wiec pewnie rożnie bywa z tym przyrostem raz więcej raz mniej), miał szczepionkę na WZW natomiast resztę szczepień zostaje wstrzymana z uwagi na dalej utrzymującą się żółtaczkę!!!! Ponadto raczej będą nas czekały rehabilitacje(ale to się okaże na 100% gdy mały skończy 2mies) bo ma słabe napięcie obręczy barkowej i asymetrie ciała!!! Pozdrawiam wszystkie zabiegane mamuśki!!!

a ja na wigilii zjadłam tylko ziemniaczki i rybkę!!ale czego się nie robi dla maleństwa!! zaczynam jesc smażone i troszkę bardziej eksperymentuje z innymi potrawami ale na grzyby, groch i kapustę nie miałam odwagi!!!Dla dobra mojego syncia, chyba by mi serce pękło gdybym widziała jak go coś boli!! zawszebosa życzę wytrwałości i powodzenia w odstawianiu od cyca!!

Aby wszystkie dni w roku były tak piękne i szczęśliwe, jak ten jeden wigilijny wieczór. Aby Wasze twarze i twarze Waszych najbliższych zawsze rozpromieniał uśmiech, a gwiazda Betlejemska prowadziła Was ku szczytom.

ZawszeBosaAniuWF rzeczywiście Mała super w nocy sypia, zasypia sama, przy piersi albo w łóżeczku. Tylko to powietrze w brzuszku daje nam ostatnio popalić no ale cóż narzekać nie mogę, złota dziewczynka z niej, a że popłacze czasem no cóż, natura dziecka- normalne.Kurcze ja spacerów w tak niskiej temp. się boję.....sama nie wiem czy dobrze robię, Amelka od początku była na spacerkach, teraz tylko ją weranduję. Mój tez od 2 dni czasem przy cycu ssie i nagle popłakuje tak żałośnie! Właśnie tak jakby nałykał się powietrza a później już Oki spokojny tak jak zwykle! Staram się dopilnować teraz żeby mu się zawsze odbijało bo z jego powietrza to tylko brzuszek go pewnie boli bo aż nóżki podkurcza, w mojej diecie raczej nie ma nic takiego co by mu miało szkodzić wiec raczej na to powietrze zwalam!! powodzenia w zwalczaniu bóli!! trzymam kciuki!!!

klabackahej. u nas ostatnie dni to prawie zawsze ok -15stopni..brrr ale robi się już ładniej i cieplej:) teraz młody sobie siedzi w chuscie, bo jakos nie hce sam spac w lozeczku:( poza tym meczy go katarek i sie przebudza:( echhh a tak w ogole to marek stał się totalnie maudny. wszystko sygnalizuje placzem, histeria..nawet fakt, ze jest zmeczony, czy sie obudzil! placze przy wszytskich czynnosciach zwiazanych z jego obsluga;( :(((oto moj szkrab: [ATTACH]21248[/ATTACH] Śliczne te zdjęcia!!!Leżaczek tez pierwsza klasa!! Twój Mareczek już taki świadomy!!!

A my z synkiem mięliśmy dziś fajna noc, wykąpaliśmy go po 19, zasnął od razu, obudził się potem o 22.30, drugi raz o 3.00, potem 6 i potem o 9 super, jestem wyspana!! Słoneczko skrada nam się do okienka i jest tylko 5stopni na minusie, więc dziś nas spacerek nie ominie!!!Rosołek wstawiony, domek wysprzątany, firanki zawieszone!! W przyszłym tyg. tylko w szafkach w kuchni dokończę sprzątać i finito!! A co u was?????????????Miłej słonecznej niedzieli życzę wszystkim mamusią i ich pociechą!!!

a propos jedzenia, to ja teraz chyba więcej od męża jem, mam wrażenie że się nie najadam????????? chyba więc jest to normalne, organizm potrzebuje więcej energii bo dużo jej oddajemy naszym pociechą!!! Ja już po spacerku, wyszło ładne słoneczko i się zdecydowałam pokazywało na termometrze -2stopnie, śniegu przez noc dobiło dość dużo, w niektórych momentach się źle wózek aż pcha!!Teraz mały śpi w dużym pokoju który wietrzyłam porządnie, więc go jeszcze całego nie rozebrałam, ale chyba mu dobrze bo śpi w najlepsze!! a mama ma czas na upichcenie obiadku!!

Aniuwf a ja dostałam decyzję, że pieniążki będą w grudniu, ale póki co echo na koncie!! pewnie po świętach to zrobią dopiero!!!

ZawszeBosaJustyś ja smarowałam sudocremen ale dość grubo, pupa musi być bialutka i...przeszło! teraz z zegarkiem w ręku zmieniam pieluszki i zawsze grubo smaruje od tego czasu mamy spokój z krostkami. Właśnie grubo smaruje, że pupka jest bieluśka!! Ale widzę różnicę po pół dnia stosowania bepantenu już, zostały chyba z 4 krostki!! Przeszło mi przez mysl jeszcze że to "uczulenie" mogło być od nawilżanych chusteczek, bo akurat kilka razy wytarłam chusteczką nawilżana w nocy pupkę, a tak na codzień staram się pod woda przemywać, a wtedy w nocy jakoś strasznie senna byłam i z wygody chwyciłam za chusteczki!! No ciekawe!! choć przy bepantenie takie coś się nie zdarzało!! "Człowiek się uczy całe zycie i i tak głupi umiera" musze zaobserwować teraz czy sie coś będzie działo jak czasem użyje nawilżanych chusteczek przy stosowaniu jednocześnie bepantenu!Wtedy wątpliwości się rozwieją!

monikstarjuniorka gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!! doczekałas sie i Ty!!jestes dzielną i wytrwałą kobietą!!SZANOWNE KOLEZANKI, 14 GRUDNIA SKOŃCZYŁY ROZPAKOWYWAĆ SIĘ LISTOPADOWE MAMUSIE. LISTOPAD UWAZAM ZA ZAMKNIĘTY. teraz mogą nas przeniesc na noworodki.. chyba trzeba się o to upomnieć do moderatora, bo coś późno już!!!A oni nadal nic!!

juniorkawitajcie kochane wkoncu dolaczylam do was moj synalek nareszcie z nami rafael ur141209 wazyl 4100 i dl 56 ciezko bylo ale dalismy rade zdjeciem pochwale sie pozniej gratulacje!!!!!!!!!!!!