rorita

Ja też całe życie w blokach mieszkałam i już niebawem (byle do wakacji) zamieszkamy w Naszym wymarzonym domku z dala od zgiełku i hałasów pod oknami od rana do wieczora... Tak jak dziewczyny pisały najbardziej brak mi tej przestrzeni ,której nigdy nie miałam mieszkając w bloku. Śniadanie na tarasie, hasające dzieci z psami na trawie przez cały dzień... o takim czymś zawsze marzyłam :) Ja wcale nie tęsknie za znajomymi wręcz przeciwnie heh w końcu trochę odetchniemy :) A i tak już mam wypatrzony plac zabaw, ciągle zatłoczony także jakbym zatęskniła to zawsze można iść z dzieckiem. I nie będę sobie tam szukała "przyjaciółek" chociaż już kilka propozycji wspólnej kawy było... Mam swoich znajomych ,którzy chętnie będą mnie odwiedzali czy wpadali na weekend ,to to na pewno Jedyne co mnie denerwuję to właśnie wścibscy sąsiedzi... To starsi ludzie ,ale i nie tylko i jak ogrodzenia nie mieliśmy to nie raz podjeżdżając widziałam jak judasza do środka przez okno wpuszczali ,teraz już spoza ogrodzenia patrzą i pytają i już kilku pytało czy może zobaczyć jak w środku mamy, ale się nie zgodziłam Będę się chyba bała kogoś na kawe do siebie zaprosić ,bo jak raz wpuszczę to może już się nie pozbędę Albo jakaś przewrażliwiona jestem ,nie wiem

Mama no my w sumie jeszcze sie nie wprowadziliśmy ,a sprzęt już stoi do kuchni mamy wszystko tylko jeszcze zlew granitowy i tyle. Kuchnie za 7,5 tys na wymiar udało mi się wynegocjować ,już korpusy jej stoją :) ja czytałam duużo opinii i np lodówkę co mam miała też i negatywy ,że za głośna niby itd ,ale w każdym sklepie inny sprzedawca mi ją polecał i to mnie utwierdziło w zakupie już na 100% :) Daj znać jak już cos wypatrzysz :)

drucilla dokładnie tak jak piszesz :) ja mam jako przykład szwagra i jego babkę... była zwykłym sprzedawcą w butiku, przyjaciółka załatwiła jej pracę w innym sklepie, gdzie ją wygryzła ,potem została kierownikiem i teraz menagerem wszystkich sklepów tej sieci. Do tego szwagier ze zwykłego handlowca wgryzł się na posadę księgowego i też kasa od razu większa.Z małego wynajmowanego mieszkania wybudowali chatę 170 metrów ,nie chcą mieć dzieci ,bo za drogie są także zbijają bąki we dwójkę z kotem ,szwagier w przyszłym roku 40 lat na karku i żyję z dnia na dzień ,nie chce ślubu ,ani nic. Mi co rusz dogryzają ,że po co mi drugie dziecko itd ,że młody (mój mąż) całe zycie będzie musiał na Nas (na mnie i dzieci) zapier.... :/ Woda sodowa ostro im uderzyła ha oni nawet mają inny chód niż przedtem Ale ja jestem zdania ,że kiedyś im się karta odwróci i wtedy kto będzie spłacał te wszystkie kredyty i leasingi ?!

u mnie liiipa była ,bo po majówce jakąś grypę żoładkową przywlekliśmy także od wtorku wieczora ,po wieczór w środę zgon miałam i ledwo co tel odbierałam z zyczeniami, a na smsy dopiero wieczorem odpisywałam :/ ja od taty dostałam suuper szkatułkę na drobiazgi i biżuterię w kształce malutkiej komody jestem heeepiiiiiiiiiii :)

hej Mama Coś zanikł wątek Monik A Ty już tu byłaś czy dopiero teraz wynalazłaś ?

A ja to się boję co to będzie za te 6-7 lat jak moje dziecko będzie przystępowało do sakramentu skoro teraz kłady czy dawanie w prezencie kwot powyżej 2tys zł jest na topie to za tyle lat chyba juz samoloty będą modne ,albo jachty Już teraz się słyszy o imprezach na ponad 40 osób

Witaj Kasiu Więc zaciskam mocno kciukasy i czekam na dobre wiadomości za niedługo

Monisie spóźnione wczorajsze życzonka :* Co nam wątek tak obumarł ???????????????????

aaa 6tys za całość nas wyszło - lodówka wolno stojąca, zmywarka do zabudowy, płyta, piekarnik do zabudowy i okap do zabudowy

Mama ja brałam od gościa z hurtowni sprzętów z polecenia i on miał tańszy o nawet prawie 400zl tańszy sprzęt niż w jakimś sklepie AGD zaoszczędzilismy trochę ,lodówkę miał własnie tańszą o prawie 400zl niż w najtańszym sklepie co znaleźliśmy. My najpierw chodziliśmy po sklepach saturn, euro agd, media markt i coś jeszcze i ogladaliśmy co nam się podoba i ceny porównywaliśmy, potem do tej hurtowni maila pisałam z zapytaniem o te srzęty co mnie interesują i zmywarkę mam inna niż chciałam na poczatku ,bo mi tamta odradzał i polecił inną i ceny sporo mniejsze ,na pewno jesteśmy zarobieni, była tez promocja w mastercook przy zakupie płyty i piekarnika garnki za ok 400zl gratis :) i wiadomo ,że jak u jednego będziesz chciała kupić wszystko to powinien dać ceny konkurencyjne :)

zeberkadziewczyny a co sadzicie o firmie liebherr - ja jestem zajawiona lodówką od nich. oglądałam kilka modeli ,ale podobały mi się tylko te drogie ponad 4tys ,te tańsze nie spełniały moich oczekiwań... całkowicie się z nich wyleczyłam po przeczytaniu tego Uwaga na Lodówki Liebherr .

mam już kupioną zmywarkę bosha, lodówkę samsunga i płytę z piekarnikiem do zabudowy mastercooka ,ale jeszcze nie użyte byle do wakacji

[*]

Sorki ,że się wtrące i nie poczytam od poczatku ,bo możliwe że już ktoś o tym pisał... Czy Wasze maluchy boją/biły ??? Mój mały to postrach placu zabaw tzn nie tłucze non stop ,ale za blisko inne dziecko podejść nie może ,bo od razu jest strzał to samo jak któreś mu coś zabierze tez od razu bije :/ a ostatnio namiętnie ściaga każdemu czapeczki ,jedną dziewczynkę to myślałam że udusi ,bo miała wiązaną czapeczkę ja sobie przy nim spokojnie na ławce nie posiedzę jak inne mamki tylko jest chodzenie za nim jak cień oby przypadkiem nikogo nie uderzył :/ moja ciotka wczoraj stwierdziła ,że Alan na pewno ma ADHD ,bo w jednym miejscu minuty nawet nie usiedzi. ona mu wysypała siatkę z samochodzikami, dała kredki itd ,a ten gdzie tam po minucie z powrotem do otwierania szafek, piekarnika i przekręcania kurków z gazem żeby umyć głowę to jest z nim wyczyn ,bo w przeciągu sekundy potrafi już wleźć na parapet skubaniec jeden i to podsuwa sobie fotel ,siłacz mały :/

pisze się na to

AnulkaroritaAnulkarozmiar 36 jak widzę górą ja też taki chcę chociaż przy moich kościach i wzroście 174 cm to będzie raczej trudne Anulka jaaaa zazdroszczę wzrostu :) mi od zawsze marzy się min 170cm ,a nie liliput (sorki ,ale nie cierpię swojego wzrostu i mam nadzieję ,że nikt się nie obrazi ) 164cm do tego duży cyc to ja mam 174 i mały cyc, zamienisz się? Anulka od razu ,ale oddam tylko 2 rozmiary

u mnie już była kobitka i jestem spisana :)

Oglądam YCD i x factor ,ale nie mam swojego ulubionego :)

ja mam też technika żywienia ,ale może przyszli dietetycy mają więcej wykładów o zdrowym odżywianiu niż my wtedy mieliśmy

Bóg jest niesprawiedliwy [*]

AgaiLilaJa rok temu 36, dziś 40... a za miesiąc napiszę ile bo 2tyg temu rzuciłam słodycze, pieczywo i pyrki a do tego ćwiczę:) trzymam kciuki za powodzenie :) i daj mi trochę swojego samozaparcia na słodyczę ,bo mi nie wychodzi za chiny

Anulkarozmiar 36 jak widzę górą ja też taki chcę chociaż przy moich kościach i wzroście 174 cm to będzie raczej trudne Anulka jaaaa zazdroszczę wzrostu :) mi od zawsze marzy się min 170cm ,a nie liliput (sorki ,ale nie cierpię swojego wzrostu i mam nadzieję ,że nikt się nie obrazi ) 164cm do tego duży cyc

Anulkarorita i słusznie, trzeba wziąć sprawy we własne ręce... Planujesz działalność czy będziesz szukać pracy na etacie? Jej bardzo chciałabym coś swojego ,ale boję się jak nie wiem czy oby nie popłynę mnie czekają 2 lata stażu w aptece ,bo farmację kończę... Bobaska chce zacząć "tworzyć" od końca września ponieważ sobie wyliczyłam ,że mogłabym urodzić już po obronie także na samą będę szła na ostatnich nogach jak drugie dziecię będzie miało 2 latka wtedy trzeba zacząć ten staż ,bo będę miała na jego odbycie 5 lat po obronie.