-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez rorita
-
Pracujesz na własny rachunek, na etacie, a może w ogóle nie pracujesz?
rorita odpowiedział(a) na Anulka temat w Ankiety, sondy
Kilka m-cy temu wygasła mi umowa i jestem zarejestrowana w UP. Ze względu na moją co tygodniową naukę nikt nie chce przyjąć do pracy od pn-czw także od września mamy w planach drugiego bobasa ,urodzę ,odchowam i wtedy zacznę robić karierę -
36 chociaż w 34 też się wcisnę
-
elu nic się nie bój... jeśli maluszek będzie pod dobrą opieką to sobie poradzi jego malutki organizm. Moja koleżanka urodziła synka w 6 m-cu ciąży i Ksawery ważył zaledwie 680g nawet nie kilogram w jednej ręce się mieścił. Po kilku m-cach wyszli do domu ze szpitala i teraz ma już 4 latka :) i wszystko z nim dobrze. Trzymam kciuki :*
-
Petycja ws.zmuszania rodziców i dzieci do szczepień i ochrony dzieci przed odczynami
rorita odpowiedział(a) na Fifi temat w Noworodki i niemowlaki
panna'emrorita ale wykupujac szczepionki skojarzone zeby "mniej stresu, placzu i klucia bylo" tez nabijamy komus kieszen.... i to nie malym pieniadzem....z tym odczekaniem w przychodni tez slyszalam ale u nas kazda mama wychodzi z dzieckiem zaraz po wyjsciu i ubraniu dziecka.... ja szczepiłam od samego początku infanrix hexa z własnego wyboru właśnie ,aby dziecko nie musiało być tyle razy kute :( i nie zważałam już czy nabijam komuś za to kasy czy nie, dla mnie liczyło się w tym momencie samopoczucie dziecka. Drugie na pewno też tak będę szczepiła. i faktycznie jak czyta się opinie przeciwniczek szczepień to człowiek się na chwilę zatrzymuję i rozmyśla czy oby faktycznie warto "truć" nasze dzieci... i tak jak pisałam ,nie wiem jakbym się zachowała gdyby moje dziecko ,lub dziecko kogoś mi bliskiego miało jakieś poważne powikłania po szczepienne czy sama nie bałabym się później zaszczepić. Póki co szczepię ,bo boję się tych wszystkich chorób -
Petycja ws.zmuszania rodziców i dzieci do szczepień i ochrony dzieci przed odczynami
rorita odpowiedział(a) na Fifi temat w Noworodki i niemowlaki
Mnie nikt nie pytał zaraz po urodzeniu o szczepienia :( a dziecko ponad miesiac leżało... Niedawno z kolei dowiedziałam się ,że po szczepieniu powinnam min 30min siedzieć z małym w przychodni w razie czego Lekarz nigdy o tym nie napomknęła zawsze wychodzimy zaraz po :/ Studiuję farmację i często rozmawiamy z profesorami na te tematy ,bo są wśród nas i mamy i jednogłośnie zalecają szczepić na te podstawowe ,natomiast te dodatkowe - pneumo czy rota mówią ,że to nabijanie kasy firmą farmaceutycznym i ja na te dodatkowe nie szczepiłam i szczepić drugiego dziecka też nie będę. Oczywiście ,że każdy ma swoje zdania i fajnie jest poczytać i jednej i drugiej strony :) -
Tfu, tfu moje dziecię się nie boi :) daje się ładnie zbadać, pobrać krew itd ,ale za to znajomej 3 latka masakra ona już na kilka dni przed wizytą ma takie stresy ,że szok przy pobieraniu krwi dwie osoby muszą małą trzymać, jedna wielka trauma :(
-
Pigułki brałam tylko kilka m-cy i przytyłam na nich 10 kg także od jakiś 6 lat stosujemy stosunek przerywany ,potem pół roku normalnie ,bo staralismy się o bobo, teraz 2 rok znowu przerywany i od września znowu nic ,bo chcemy drugie dziecko. Wiem ,że sporo ludzi myśli ,że stosunek przerywany to żadna antykoncepcja ,ale u nas jakoś póki co się sprawdza. Po drugim dziecku zacznę myśleć intensywnie może o jakiejś wkładce ,ale boje sie bo moje 2 koleżanki z taką zaszły w ciąże i sama już nie wiem :( tabletek się boję ,chociaż super było bo mam bolesne miesiączki ,a z nimi jak ręką odjął.
-
zana szczęściaro Gratuluję wszystkim
-
Petycja ws.zmuszania rodziców i dzieci do szczepień i ochrony dzieci przed odczynami
rorita odpowiedział(a) na Fifi temat w Noworodki i niemowlaki
Ja swoje dziecko szczepie i będę szczepiła do końca. Natomiast jestem ZA prawem wyboru rodziców. Każdy rodzic powinien wiedzieć co jest dobre dla swojego dziecka. Ja sama jakbym miała po szczepieniu z małym jakieś skutki uboczne (poważne) nie wiem czy decydowałabym się na kolejną dawkę. Tak samo rodzice powinni mieć prawo decydowania o chrzcie świętym i późniejszych sakramentach ,a tak nie ochrzcić dziecka to potem same problemy -
Moje dziecię w czerwcu skończy 2 latka i rozumie praktycznie wszystko ,ale z powtarzaniem słówek już gorzej dziwi mnie ,że np nie powie wyraźnie - TAK tylko - TA ,albo kiwa główka ,ale za to powie - SIAT do psa ,albo - ZEĆ jak mu każę skądś zejść . Ostatnio sam - DZI (drzwi) zaczął mówić ,oczywiście podstawowe słowa są mama, tata, baba,dziadziu ,Alan, nie ,cho (chodź) itp. I fakt ,że doła można złapać jak słucha się młodszego maluszka ,który już zdaniami wyraźnie wszystko mówi :) Ja już ochłonęłam i jestem zdania ,że wszystko swoim tempem. Aaaa znajomych synek 4 letni mówi mniej niż moje dziecko i chodzą z nim do logopedy... Tam po badaniu Pani oznajmiła ,że to rodziców wina że dziecko zna mało słówek ponieważ nie wymagają oni od niego mówienia. On na wszystko pokazuję paluszkiem i od razu to dostaję ,ja się staram wszystko wyraźnie nazywać i może dlatego mały rozumie duużo ,ale nie zmienia to faktu że nie chce powtarzać
-
Mamusie ktore straciły prace bo urodziły dziecko
rorita odpowiedział(a) na ivon15 temat w Kącik dla mam
To i ja się podpiszę :) Miałam umowę na 3 lata ,gdzie na każdym kroku kierowniczka zapewniała mnie ,że kolejna umowa będzie już na czas nie określony. Starając się o dziecko wszystkich o tym poinformowałam ,żeby nie było... Po pół roku oznajmiłam ,że jestem w ciąży. Były gratulację od ekipy i dalsze zapewnienia kierowniczki ,że po porodzie będą na mnie czekali. W 3 m-cu ciąży musiałam iść na zwolnienie i od tamtej pory miałam podtrzymywaną ciążę. Po kilku dniach zwolnienia doszło do mnie ,że kierowniczka szuka już kogoś innego na moje miejsce także ja już nie mam tam powrotu. Po macierzyńskim poszłam więc na wychowawczy i tak siedziałam do czasu wygaśnięcia umowy -
W jakim wieku są Wasze dzieci, a może jesteś w ciąży lub nie masz dziecka?
rorita odpowiedział(a) na Anulka temat w Ankiety, sondy
Mój synio w czerwcu skończy 2 latka -
AnnForumowiczki "na smyczy" prosimy o słówko jak się sprawdza, a innych niezmiennie zachęcamy do zakupu sprawdza się super ,towarzyszy mi codziennie i wszędzie ponieważ mam ją przy telefonie :) Zawsze wystaje mi z torby ,albo kieszeni kurtki ,bo mam nadzieję napotkać na inne forumowe mamuśki ,ale póki co - ani widu, ani słychu , także dalej cierpliwie czekam
-
Petycja w sprawie 5-letniego Szymonka
rorita odpowiedział(a) na Redakcja temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
ida,askasam no chociaż ktoś zrozumiał o co mi chodzi :) a nie posądzano mnie o życie w patologicznym środowisku Właśnie w okół nas jest mnóstwo ,nie tylko patologicznych rodzin, które mają swoje za uszami... Moje dziecie nie raz wpada w histerię jak mu czegoś zabraniam i wtedy jest taki ryk jakbym ze skóry obdzierała i w duchu sobie tylko myślę ,że zaraz opieka społeczna zapuka do drzwi wezwana przez sąsiadów Mogę sobie teraz wyobrazić matkę Szymonka... na pewno wytykają ją na ulicy palcami, gadają za plecami.. sama sobie winna. po tych nagraniach myślę ,że nie jedna matka - terrorystka będzie się trzymała na baczność. -
Chodziłam do szkoły rodzenia przy szpitalu ,w którym później rodziłam... Położne zapewniały ,że poród rodzinny jest bezpłatny jak się okazało podczas porodu pielęgniarki wręcz nękały mężów - czy już jest wniesiona opłata za cegiełkę Nam się jakoś podczas zamieszania udało "nie płacić" ,ale reszta min. 100zl wpłacała... potem przeczytałam informację na ścianie., że jest możliwość wpłacenia symbolicznej kwoty na tzw cegiełkę na pomoc szpitalowi , niestety na dobrowolną wpłatę mi to nie wyglądało ponieważ pielęgniarki od razu mówiły ,że min 100zl trzeba wpłacić
-
Mikołajek synek Redberry ma dziś 1 urodzinki :)
rorita odpowiedział(a) na ania2012 temat w Życzenia, gratulacje
-
U nas też po zimie smród i ubóstwo plac zabaw fakt ogrodzony ,ale poza placem trzeba dziecka dobrze pilnować, mój mały już na samo hasło - uwaga kupa, na trawnik nie wejdzie tylko FU od razu mówi i paluszkiem pokazuję Takie pojemniki poustawiane może i by coś dało ,a tak właściciel jak chce paczuszkę do sprzątania musi iść po nią do spółdzielni ,mogliby chociaż na klatkach zrobić na to miejsce. A może taki sposób coś by zdziałał YouTube - Uber Dziadek rzuca psią kupą w babe z psem Epic win!
-
STO LAT, STO LAT
-
czy przedszkole może odmówic przyjęcia no drugi rok??
rorita odpowiedział(a) na temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
A ja ostatnio w szoku byłam ,ponieważ naszych znajomych 2 latek został "cofnięty" z przedszkola za to ,że nie robi jeszcze sam na nocnik dla mnie to nie dorzeczne i teraz rodzice muszą do prywatnego przedszkola przenieść wiadomo za dużo większe pieniądze. -
Petycja w sprawie 5-letniego Szymonka
rorita odpowiedział(a) na Redakcja temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
ArisaSzkoda,że nie myśli się o dziecku(o Szymonku),tylko o majątku. To dla mnie nie matka!!!!!A Ojciec gdzie????Skoro tak za synem,to niech go zabierze matce-..........!!!!!!!!!-ma wiele nagrań przeciwko niej,to gdzie jest? Ja właśnie też podpisałam od razu po przesłuchaniu nagrań petycję ,ale jak pooglądałam wszystkie filmiki, jakieś tam wywiady to oddanie małego ojcu to też błąd.Były wypowiedzi ,że on jak mieszkał z nimi to znęcał się i nad dzieckiem i nad matką ,a teraz rzekomo to matka jest ta zła ,a on dobry i właśnie mały mówił ,że nie chce do taty i do matki od razu się wtulił jak ojca wspomnieli... Żadna matka nie powinna używać takich słów, ani przemocy wobec bezbronnego dziecka ,ale ja wierzę że ona go kocha ,nie potrafię wytłumaczyć takiego zachowanie, nie wiem może faktycznie tak jak piszą dziewczyny mały jest przez nią zastraszany ,ale ona nawet na pierwszy rzut oka mi wygląda na zmęczoną psychicznie ,jakąś wycieńczoną te sińce pod oczami itp... i NIE BRONIĘ jej w żadnym wypadku tylko dałabym jej szansę poprawy ,niech ją leczą czy coś. I bardzo dobrze ,że te nagrania się ukazały ,matkę wezmą pod lupę, mam nadzieję że jej pomogą i Szymonkowi też i że będą normalną rodziną. i naprawdę na pewno nie jedna matka ma takie odzywki do swoich dzieci, ale się tego nie nagłaśnia. Może takie po obejrzeniu i nagłośnieniu historii Szymonka walną się w łeb i coś ze sobą zrobią, liczę na to. -
Petycja w sprawie 5-letniego Szymonka
rorita odpowiedział(a) na Redakcja temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
U tej matki była niby opieka społeczna ,ale jak zobaczyła że dziecko ma wszystko nie było w ogóle rozmowy i tak jak piszesz, tam gdzie bieda od razu z założenia musi dziać się źle :( -
Petycja w sprawie 5-letniego Szymonka
rorita odpowiedział(a) na Redakcja temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Arisa z tą pomocą to prawda ,ale pod warunkiem że taka matka chce pomocy nic na siłę. Moje dziecię leżało ponad miesiąc po porodzie w dwóch szpitalach i tragedia czego się tam naoglądałam :( Synio leżał z dziećmi ,które zostały porzucone zaraz po urodzeniu, jedna dziewczynka była 6 dzieckiem kobiety ,która co roku jest na porodówce :/ przychodzi pijana ,rodzi, podpisuje papiery i już jej nie ma.Nie wiem prawo jest chore ,że nic nie robi z takimi ludźmi.Takie to powinni chyba podwiązywać ,bo szkoda tych biednych dziećmi. -
Petycja w sprawie 5-letniego Szymonka
rorita odpowiedział(a) na Redakcja temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
No taaaaaaaaak tylko napisać swoje myśli i już atak - normalka ida w jakim środowisku ja żyję??? Nie wiem może trójmiasto to patologiczna część Polski skoro tutaj mieszkają matki ,które na ulicach ,przed tłumem ludzi potrafią zbić małe dziecko i je zwyzywać.... Zazdroszczę Ci ,że mieszkasz w takim ,a nie innym miejscu i nigdy Ci się nie zdarzyło usłyszeć i zobaczyć podobnych rzeczy ,n albo nie zwracasz na to uwagi tak jak ja. I dalej podtrzymuję ,że nie jest normalne takie zachowanie dlatego powinni matkę leczyć ,ale w takim razie ojca też ,a nie od razu na rozstrzelanie. -
Petycja w sprawie 5-letniego Szymonka
rorita odpowiedział(a) na Redakcja temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Arisarorita a gdzie Ty widzisz tą miłość????matki do dziecka??? Bo chyba nie w tych wyzwiskach?Poza tym ona jakaś dziwna-sama nie wie do kogo mówiła? A czy ja napisałam ,że popieram jej zachowanie?! nie jednej matce uwagę zwracałam czy w parku, czy w centrum handlowym jak prała swojego malucha za zsikanie się w spodenki czy otworzenie lizaka ,który miał być na później i zawsze słyszę jedno - Odp....ol się ! i NIE POPIERAM takiego zachowania! nie popieram niczego co wiążę sie z przmocą ludzką. i jak już pisałam tatuś zanim upubliczniał te nagrania powinien spojrzeć w lustro ,bo jakbyśmy słyszały jego odzywki to i jemu trzeba by było zabrać prawa. agusia20112roritaJa też się podpisałam ,ale po obejrzeniu kilku rozmów i z matką i ojcem stwierdzam ,że nie powinni pozbawiać jej praw!!! Fakt takie odzywki do dziecka, bicie go z tak błahego powodu jest karygodne i nie dopuszczalne ,ale matka go kocha, Szymonek również jest za nią.Przecież gdyby był przez nią maltretowany to bałby się jej ,a nie przytulał i całował.Na pytanie dziennikarza - czy chciałby się zobaczyć z tatą? - uciekł szybko w ramiona mamy i powiedział - nie! Takie zachowanie o czymś świadczy moim zdaniem. Te sytuacje nie są nagminne ,kobieta sama wychowuję dziecko ,a z tego co mówiła to ojciec był ten zły i mały się go boi. Dla mnie to powinni ją poddać jakiejś terapii ,żeby trzymała nerwy na wodzy ,żeby umiała nad sobą panować ,bo słychać ,że ma stargane nerwy. Jeśli krzyki ,wulgaryzmy i klapsy miały by pozbawiać praw rodzicielskich to co trzecia matka by je straciła! I tak jak mówię nic nie usprawiedliwia jej zachowania ,wyzwisk itd ale dla mnie powinna iść na terapię ,a ten tatuś jak taki mądry powinien ponagrywać siebie jak mieszkał z nimi ,jak on się odzywał i do dziecka i do matki a nie teraz sensacji szuka. I pewnie taki będzie wyrok sądu ,że matka pójdzie na "odwyk", nadzór kuratora i tak nic by nie zmienił bo wiadomo ,że w obcym towarzystwie matka będzie "grzecznie" się odzywała i zachowywała.jeśli tak jak piszesz co 3 matka sie tak zachowuje...to jestem za przymusową sterylizacją...nie wyobrażam sobie nawet zestresowanej matki co tak rozmawia z synem...owszem jako samotna matka pewnie pada ze zmeczenia i jest jej ciężko ale jej syn to też człowiek....ja nawet do psa tak nie mówie.. a co do tego ,że dziecko jest za nią -to syndrom katowane psa...im bardziej pan go bije tym bardziej pies jest za panem Ha też chętnie podpisałabym petycję za tym przymusem zwłaszcza matce ,która zostawia w szpitalu swoje 6 dziecko,bo znam takie przypadki. Pierwsze słyszę o takim syndromie widziałam sporo ,ale nigdy żeby katowane dziecko było za katem,wręcz przeciwnie widać z daleka ,że się boi. To samo tyczy się psa... ja mam od 5 lat wilka nad ,którym znęcał się właściciel ,a potem przywiązał go i czekał na jego śmierć... minęło tyle czasu a dalej boi się wody, a obcym dał się głaskać po dłuuugim czasie. Dla mnie powinni wysłać ją na terapię i tak jak pisałam na bank mamuśka teraz będzie potulna jak baranek ,bo będzie się bała że znowu ją "ktoś przylapie" . A to ,że nie pamięta czy to mówiła.... A kto by się przyznał do czegoś takiego?! wiadomo ,że się wypiera bo jest jej wstyd! -
Petycja w sprawie 5-letniego Szymonka
rorita odpowiedział(a) na Redakcja temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
mammaRor duzo racji w tym co napisalas . Tak naprawde to znamy tylko jedna strone tej sprawy. Jednak jej nic nie usprawiedliwia do takiego zachowania!!!!!!!!!!! mamma odzywki ma straszne :( znaczy miała ,bo teraz pewnie będzie już całe życie się bała że ktoś nagrywa