Skocz do zawartości
Forum

kasia_k

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Zagłebie

Osiągnięcia kasia_k

0

Reputacja

  1. Aha. No takie jest podejście w naszym kraju naszych lekarzy. madzialskaPowiem Ci, że ja przed staraniami poszłam do gina, bo myślałam, że on mnie jakoś przygotuje-własnie zleci badania czy coś. A on zbadał ginekologicznie i powiedział-starać się rok, a jak nie wyjdzie to wtedy przyjśc...
  2. Kochane nie chce się rozwodzić tutaj na temat tej wady. Sami jeszcze dokładnie nie wiemy, bo sprawa wyszła dopiero niedawno w rodzinie w czasie pobytu w szpitalu jednego z członków rodziny. Moze kiedyś jak będę wiedziała coś więcej to wtedy się z wami podzielę. Poza tym nie gadajmy na takie smutne tematy. A ja sie musze wreszcie ogranac i zrobic jakies podstawowe badania zanim zaczniemy starania. Wstyd sie przyznac ale dawno nie bylam u ginekologa, stomatologa (brrrrr) i juz baaaardzo dawno nie robiłam podstawowych badan krwi i moczu. Nie chciałabym żeby w ciąży wyszło jakieś moje wcześniejsze zaniedbanie. Niestety jestem lekarzo-fobem:(
  3. madzialskaŻyczę owocnych staranek :) dzieki:)
  4. roniakasia_kInkaaaDla mnie nie ma znaczenia płeć dziecka, ważne aby się w ogóle udało zajść w ciążę i żeby dziecko było zdrowe.To prawda zdrowie jest najważniejsze. U meza w rodzinie jest mala wada genetyczna (dotyczy serduszka) ktora przekazywana jest w lini meskiej. Dlatego chcielibysmy dziewczynke. Niestety nie mamy 100% wplywu na plec, wiec nie widze sensu, zeby sie spinac totalnie na dziewczynke. dziewczynka też może odziedziczyć aczkolwiek organizmy dziewczynek są podobno silniejsze i mnie podatne na zawirowania genetyczne byc moze... Jeszcze nie wiemy jaki jest dokładnie mechanizm dziedziczenia tej wady. W kazdym razie trudno bawic sie w Pana Boga ;)
  5. InkaaaDla mnie nie ma znaczenia płeć dziecka, ważne aby się w ogóle udało zajść w ciążę i żeby dziecko było zdrowe. To prawda zdrowie jest najważniejsze. U meza w rodzinie jest mala wada genetyczna (dotyczy serduszka) ktora przekazywana jest w lini meskiej. Dlatego chcielibysmy dziewczynke. Niestety nie mamy 100% wplywu na plec, wiec nie widze sensu, zeby sie spinac totalnie na dziewczynke.
  6. Wiecie, wszystkie rady bezcenne:) Zawsze lepiej sluchac doswiadczonych;) A tym planowaniem plci, to mam taki plan , że 3 cykle bedziemy starac sie na dziewczynke, a jak nie bedzie ciazy po 3 miesiacach to dajemy spokoj z planowaniem plci. Swoja doroga wyobrazcie sobie taka rzecz, ze w mojej rodzinie rodza sie same baby (patrzac od strony mamy, babci) a u mojego meza raczej tendencja jest do chłopaków. I co wy na to?
  7. kasia_k

    Czesc!

    Witajcie. Jestem Kasia, mam 28 lat i jestem z Zagłębia. Od tego miesiąca zaczynamy z mężem starania o dzidziusia.
  8. Cześć dziewczyny, Czy moge dolaczyc do Was? Wraz z mezem zaczynamy starac sie o pierwszego dzidziusia. Chcielibysmy dziewczynkę, ale w sumie to wszystko jedno. Najbardziej martwię się ze nie jesteśmy już tacy młodzi, ja 28 lat, maz 34. Lykam juz kwas foliowy. Wybieram sie tez niebawem zrobic ogolne badania. Jakies porady dla nowostarajacych się?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...