-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez rorita
-
Mój mały miał meeega odparzenie w szpitalu jeszcze po antybiotyko terapii i lekarz kazała alantan w pudrze kupić ,do tej pory go urzywam jak pupka sięzaczerwieni
-
Już nie wiem, co lepsze :( czekać czy iść na zabieg?
rorita odpowiedział(a) na Agut temat w Poronienie
A tak wierzyłam :( Kochan tulam Cię mocno i trzymam kciuki :* -
My braliśmy ślub z miłości ,ale nawet jakbym była w ciąży a nie byłabym pewna faceta ,z którym mam je mieć nigdy bym nie wyszła za mąż... Tak samo teraz po ślubie w razie co, nie siedziałabym z facetem "dla dziecka" tylko wzięła rozwód i tyle. A na naukach przed małżeńskich ksiądz brał nas osobno do siebie na rozmowę... były dziwne pytania typu czy nie zatajam przed przyszłym mężem choroby psychicznej u siebie lub swojej rodziny i wiele innych dla mnie nie pojętych :/ Za to u dwójki znajomych byliśmy na ślubie i Panny Młode były już w zaawansowanych ciążach...
-
LUSI555Ja slyszalam ze panie nasze kochane pielegniarki potrzasaja dziecmi w szpitalach.Dziecko które placze na rekach pielegniarki jest potrzasane,pozniej jest w lekkim szoku i zasypia spokojne pielęgniarki nie potrząsają ,a klepią niemowlę po tyłku... wtedy dziecko się uspokaja ,sama byłam tego świadkiem
-
Noszę w dokumentach informację ,że rodzina jest powiadomiona o mojej decyzji i po mojej śmierci możną pobrać wszystkie organy do przeszczepów... Krew jak najbardziej bym oddała ,szpik także, jestem zarejestrowana w bazie danych... Jeśli chodzi o organy za życia to najprawdopodobniej tylko rodzinie, ale nie wykluczam pomocy bliskim znajomym ,którzy nagle potrzebowaliby pomocy...
-
Już nie wiem, co lepsze :( czekać czy iść na zabieg?
rorita odpowiedział(a) na Agut temat w Poronienie
Agutku jejuuuuuuuuu ja tu jak na szpilach siedziałam Trzymamy Wszystkie za Was kciuki :* Może nie nastawiaj się za bardzo...wiem ,że łatwo mówić ale jak sama powiedziałaś poukładałaś sobie w główce ,że tak musi być i wtedy jak wszystko będzie dobrze to będzie wieeelka niespodzianka :) -
Już nie wiem, co lepsze :( czekać czy iść na zabieg?
rorita odpowiedział(a) na Agut temat w Poronienie
Agutku duuużo sił teraz dla Ciebie :* -
Świat dzieci
rorita odpowiedział(a) na kaskasto temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
A ja pod ten wzór chcę synkowi pomalować -
kasiu fajowa łazienka :) Nasz duża też będzie z imitacją drewna :) ta mniejsza w szarości ,ciekawe jak wyjdzie
-
Ja mam w tym roku dla babć Alana i mojej babci Kubki ze zdjęciami wnuczka :) pod choinkę dostali kalendarze z naszymi fotkami i to już co roczna tradycja hehe i na nie zawsze czekają także do prezentu dokładamy, dla dziadka Alana mamy podkładkę pod myszkę z jego zdjęciem i dokupię czerwone martini dla niego ,a babciom do kubka wrzucimy czekoladki i własnoręcznie wykonamy laurki z odbitymi małego rączkami :)
-
Mojemu synkowi przy ściąganiu skórki "główkę" przemywałam już jak miał 4m-ce .... Teraz też myję ,ale nie ściągam całej ,tylko tyle ,żeby kuleczkę umyć a do kiedy to nie mam pojęcia no 4 latkowi raczej już nie będę tak myła...
-
Aga na allegro warto popatrzeć ,zawsze może jakaś dobra okazja się trafić :) bursztynka a lukałaś teraz na allegro? ceny fotelików x-la pospadały jak nie wiem za to wózki się trzymają w cenię ja 2 lata temu kupowałam z allegro właśnie x3 i ceny bez zmian... ale suuper jestem zadowolona zwłaszcza jak takie zaspy są zimą :) dla drugiego na pewno zostawię :)
-
czy dzięki wodzie można schudnąć?
rorita odpowiedział(a) na temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
Taka "wodna" dieta to nie dla mnie W sumie to ja i tak od zawsze mało piję , 2-3 herbaty dziennie góra, czasami się zdarzy że tylko jedna herbata i cały dzień nic także u mnie by się na pewno to nie sprawdziło. A i miałabym obawy jak tam już jedna dziewczyna zauważyła, że przy takiej ilości wody to wszystko co dobre w organiźmie się wypłukuję :( -
I od Nas poszła odpowiedź :)
-
ida masz rację :) Ja też nie jestem za takimi "wyścigami" chociaż nie powiem ,że ściska mnie jak młodsze dzieci od Alana potrafią już pięknie słowa wymawiać ,a my jeszcze nie :) Jednak 4 latek robiący w pieluchę to już chyba przegięcie, alboo zaniedbanie rodziców... Mojej koleżanki synio za chwilę skończy 4 latka i jeszcze w pampku chodzi . Jak pytam dlaczego nie próbuję z nim prób na nocniku to odpowiada mi ,że "on sam stwierdzi kiedy będzie chciał to robić". Ja osobiście w lato chce częściej z gołą pupą po domu małego puszczać i na nocnik łapać w razie czego Natomiast nie mam pojęcia jak i kiedy oduczyć smoka No za chiny odzwyczajania u nas nie zdają egzaminu :/
-
zanka na pewno osobiście trzeba iść i koszt 50zl
-
ten natki fotelik za 65zl to raczej dobra okazja i widać ,że zadbany :)
-
To ja w takim razie swojego x-landera nie proponuję jak bursztynki cena za droga Mój x-lander z serii limitowanej w sklepie to był koszt ok 500zl ze specjalną wkładką dla niemowlaka ,którą z czasem się wyjmuję... Za mniej niż 100zl nawet w komisie nie kupisz żadnego dobrej firmy jedynie jakiejś firmy "krzak"... Albo na allegro popatrz na licytację może coś utrafisz w okazałej cenie, ale to też strach bo nikt Ci nie zagwarantuje ,że fotelik np nie był po wypadkowy :/
-
zazdraszczam
-
Oj tak samochód to najlepszy wynalazek pod słońcem jak jest zimno :) Wtedy dzieciaczka biorę i np do koleżanki śmigam na kawkę :)Nie wyobrażam sobie nie mieć prawa jazdy teraz ,zwłaszcza jak A na wyjazdach.
-
Wiola my babki twarde jesteśmy jak przeżyłyśmy poród to wszystko zniesiemy :) A to fakt ,że czasami nie da się nie krzyknąć
-
Wiolcia :* Ja zawsze byłam nad wyraz nerwowa Też myślę ,że mam jakąś nerwicę bo bywa ,że głupstwo potrafi mnie rozzłościć i wtedy krzyczę i dochodzi właśnie ból żołądka, taki ścisk i tylko przy nerwach właśnie. Też nie chce iść z tym do lekarza ,bo lekarz co? jakieś tablety by przepisał ,a mi nie potrzebne jest się faszerować... I ja czasu dla siebie nie mam więc witaj w klubie :) Mój mąż jak jest w domu to baaardzo pomaga ,ale ma taką a nie inna pracę że często na wyjazdach teraz też na 1,5 wyjechał i ja w domu sama z syniem... Do tego dochodzi mi szkoła w weekendy i dodatkowy stres ,bo zaliczenia itp... Nie wiem co tu poradzić ,ja sobie obiecuję ciągle że już krzyczeć na małego nie będę ale jak po raz enty włazi do piekarnika ,albo otwiera zamrażalnik to nie wytrzymuję i wybucham Ale są dni ,że jestem jakaś wyciszona i nic mnie nie drażni :) Oby same takie dni dla nas :)
-
i mnie skusiły śliczne beciki :) Będzie jak znalazł na drugie bobo
-
Razem raźniej... Klub "Grubasów" ;)
rorita odpowiedział(a) na rorita temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
zuzia spadnie zobaczysz :) Ty przynajmniej wysoka ,ja mała kulka z dużym cycem i właśnie chyba tylko ze względu na te gabaryty chcę zrzucić ,bo mam o dwa rozmiary za dużo po ciąży