stysiapysia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez stysiapysia
-
Witam Kwietniówieczki!!!! ja już u mamuśi potem po kwiatki i idę odwiedzić moją małą na cmentarzu...pomodle sie i zapalę znicz... hmm...mój mąż dziś wraca, wieć jakąś dobrą kolacyjkę muszę przygotować ... coś w nocy nie mogłam spać - może przez te "anomalia pogodowe" BAJUSTYNA - lepiej zostań w domku, nie ma co ryzykowac , jesli tak wieje...zdrówko ważniejsze...3maj sie cieplutko JOLA - no właśnie, jakie prezenty dostałaś? Miłego przedpołudnia...
-
Ja już też powinnam iść spać... zaraz to zrobię , jutro jadę odwiedzić moją Gabrysie Kochane kolorowych snów i wszystkiego dobrego!!!!
-
Nie najgorzej...w zależności od pogody i danego dnia...trzymam sie , raz jest gorzej , a raz lepiej...czasem popłacze, a czasem pośmieje...potrafię o tym mówić ... tęsknię bardzo za moim Aniołkiem ale wierze ze czuwa nade mną i to dodaje mi sił :)
-
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
stysiapysia odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Na mnie tez już powoli pora... o kurka to już 23:00... Dobrej nocy kochane...niech Wam sie śnią czerwone korale jeszcze trochę po forum pośmigam i aaa... buziaczki -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
stysiapysia odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
karolineczka84Marta no nie aż tal bardzo cicho ale mogłoby być głośniej .. nie powiem.. wiesz ale co to będzie jutro i weekend jedna cisza .. StysiaPysia no to witaj na pokładzie .. mogę pisać do Cibie albo Stysiaalbo Pysia ?? Tak wygodniej hihi.. no i przykro nam z powodu jaki znamy tu prawie wszystkie .. Oczywiście ze możesz pozdrawiam -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
stysiapysia odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
amirianCześć sąsiadko Stysiapysia! miło, że chcesz z nami pisać :) przykro mi z powodu tego co się stało, do głowy by mi nie przyszło, ze tak to się skończy... mam nadzieję, ze trzymasz się kochana...pozdrawiam resztę kobitek! Wróciłam z kursu, już jestem zmęczona, ostatnio na pełnych obrotach chodzę i już trochę wysiadam, ale słoneczko na dworze dodaje mi sił i bardzo się ciesze, że w końcu się robi ładnie, dziś nawet założyłam Karola ten czarny płaszczyk i nie było mi zimno! Trzymam sie , trzymam... w końcu mam Was !!! no nie ja też się cieszę ze jest słoneczko...daje energiii...ale te wózki na spacerkach z rodzicami troszke mnie przerazają - ale musze dać rade -
KCIUKI W GÓRE ZA AIVON MIRANDA33 A moje samopoczucie- nie najgorsze pogoda sie polepsza to i w serduszku jest cieplej... no ale z tym samopoczuciem moim to czasem rózne bywa:(... AGNIESZKA31 - mamusie zawsze są potrzebne
-
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
stysiapysia odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Chciałabym bardzo na dłużej... jestem mamą Aniołka Gabrysi i chciałabym mieć nadzieje na szczęście :).... Narazie jeszcze nie czas...trzy tygodnie dopiero po porodzie....ale myślami już chciałabym być w następnej ciąży ... Będę do Was tu zaglądać na pewno pozdrawiam -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
stysiapysia odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
moni27Czeeeeeeeeeeeeśc !!!! Ja dzis wracam do "żywych".... lepiej troszkę A co u Was???? Pozdrowionka dla wszystkich Witaj serdecznie... -
bajustynaDziewczyny ale mi jest dziwnie. Mierze sobie ciśnienie i raz miałam 161 na 86 a za pół godziny 110 na 90 co jest grane??? Hmmm, może się czymś zdenerwowałaś albo jaki masz ciśnieniomierz? nadgarstkowe mają to do siebie,ze mierzac co pół godziny wynik jest rózny ...
-
Ja już po tym jak straciłam swojego Aniołka i jak widzę co się dzieje na świecie i dookoła mnie to ...SIĘ BOJE...o wszystkich!!!!
-
A co wczoraj powidziała Minister pracy??? że w zakładach pracy nie powinno być takiego czegoś jak wysyłąnie kobiet na badania mamograficzne i w kierunku raka szyjki macicy. A to wszystko ma działać w kierunku profilaktycznym ... Hmmm ... moim zdaniem to jest dobry pomysł, a tu takie babsko nie pozwala, nawet sobie tego nie życzy.... Moim zdaniem to jest bardzo dobry pomysł, bo z ludzmi to jest czasem tak, ze jak nie weźmiesz za rączke i nie zaprowadzisz do lekarza, to umrze...a jak już jest coś zle, to załują ze wcześniej nie poszli ... Co Wy o tym sądzicie?
-
Witam wszystkie mamuśki rocznik 82!!! jak mija dzionek? u mnie nareszcie słoneczko
-
Jolu wszystkiego najlepszego, uśmiechu pięknego , zdrówka zawsze dobrego i porodu jak najlżejszego :) Witam ... na obiadek dzis robię kotlety mielone z serem i pieczarkami ... Ja też bardzo jestem użależniona od tego forum, tym bardziej ze mam tu tyle wsparcia!!! DZIĘKUJE DZIEWCZYNY!!! Lubię czytać o Waszych dolegliwościach, o Waszej "końcowej ciąży" , bo niedługo zaczną sie porody :)... Następny raz mój ciążowy będzie od samego początku prowadzony na forum Słoneczko świeci...no narescie !!!! hula hula
-
miranda33stysiapysia masz w 100% rację! Mąż to wspaniały wynalazek Podczas porodu pomagał ogromnie, teraz też mam w Nim wsparcie tak jak Ty w swoim. No i jak Ich nie kochać??? No właśnie - jak ich nie kochać :)
-
miranda33Wszystkie Mamulki odpoczywają barbie gratuluję dobrego samopoczucia! Oby tak dalej! gabalas masz rację, hihi. Ja jestem "kwietniówką z marcowym dzieciątkiem" hihi U nas dzisiaj nocka spokojna i dzionek również Miłoszek grzeczniutki Dużo czasu spędza z tatą. Gadają sobie, brykają... Mąż baaaardzo dużo mi pomaga!!! Super, że dostał te 2 tygodnie opieki, bo ja czuję się pewniej, a moi mężczyźni mają czas na pogłębianie więzi Pozdrawiam i spokojnego wieczorku życzę! Miłoszek przesyła Wam buziaczka Niech Twój M. poczuje się tatusiem...a Ty możesz odpoczywać ... Kochani Ci nasi Mężowie-wspierają i kochają!!!!....czasem maja swoje foszki, ale wybaczamy im :)....fajnie, ze masz w nim oparcie!!! pozdrawiam
-
Cichutko sie zrobiło...
-
Ten nasz rocznik mało tu coś zagląda nie????
-
Wiki20plDziewczyny w którym tygodniu uznaje się ciąże za donoszona ?? Bo różne opinie słyszałam mi gin powiedziała zebym do 38 tygodnia donosiła, a potem to się moze rodzić WIKI20PL... ja urodziłam w 36 tygodniu, i w wypisie napisano mi ze "ciąża donoszona..."...więc to chyba zależy od lekarza
-
AgulaMamulaObyście miały rację dziewczyny bo jak sobie pomyślę, że znowu mam mieć wywoływany poród to aż mnie skręca... AGULAMAMULA...będzie wszystko dobrze!!!!...zapomnisz o wszytkim jak zobaczysz swoje maleństwo ...3maj się cieplutko
-
sylwia77Bajustynko - a jaka masz hemoglobine? Moze to wszystko przez anemie, jesli ja masz... Ja jak mialam nizsza to wlasnie mialam takie zle samopoczucie. WTedy jeszcze pracowalam, wiec po prostu co godzina przy oknie otwartym wisialam, zeby lepiej mi bylo. Albo moze przemeczona jestes?Wiki mowisz o poronieniu, ja tez mialam cos w podobie, bo ciaze obumarla. 3 tygodnie nosilam obumarly zarodek (?) - w 13 tc zauwazyli, ze serce juz nie bije, a wlk/rozwoj stanal na 10 tc. Z ta ciaza to byl miesiac seksu bez zabezpieczenia i udawane przekonanie, ze tak sie szybko nie zachooooodzi w ciaaaze ;-) Uhmm, jednak sie zachodzi :) A Wy dlugo staralyscie sie o maluchy, ktore nosicie? Jejku dziewczyny!!! ... a ja myslałam ze jestem sama, ze to tylko na mnie trafiło , ze straciłam córcie :(... przykro mi ze Wam też sie takie coś zdarzyło... A co do zajścia w ciążę - hmmm, ja tez nie wiedziałam ze tak szybko można...i pamiętam ,że jak z moim M się hyhy kochałam to już"po"stwiedziłam ze "coś z tego będzie" ha ha...poczułam sie wtedy jakoś inaczej nie idzie tego opisać:)...no i po ślubie się dowiedziałam :) ze mam w sobie małą fasoleczkę - owoc naszej miłości:)
-
robaczek1Witajcie mamusie. Kurcze noc koszmarna a rano jeszcze gorzej.... Pojechaliśmy z M do szpitala tak jak kazał lekarz i zrobiono mi KTG. Lekarz stwierdził ,że dziecko ma dziwne skoki i to go niepokoi. Niby norma jest 120-160 a mój synek ma głównie 108 i coś koło tego:(Byłam dziś w szpitalu normalnie cały dzień dopiero:( Mam robić co kilka dni KTG i USG.Lekarz zastanawia się nad porodem sn:( Ehhh martwie się cały czas Nie denerwuj się kochana na pewno wszystko z maleństwem jest oki...pewnie nie jest tak zle, jak Ci to lekarz przedstawił-zobaczysz...dobrze ze napisałaś - bo my tu wszystkie bardzo się o Ciebie i maleństwo martwimy... Pomódl sie kochana, myśl pozytywnie , pogłaszcz brzusio, tata niech ucałuje - mamusie tez niech prztuli i ucałuje...na pewno wszytko będzie dobrze!!!! Jeszcze troszke a Wasze maleństwo ujrzy światło dzienne i Wasze serduszka ogarnie radość !!!
-
jola28Hej.Już po wizycie u gina.Wszystkie bóle ,które miałam tj. w pachwinie ,w miednicy i w krzyżu to normalne w ciąży.Najważniejsze jest,że mała już się przekręciła główką w dół ,więc nie będzie cesarki!!!!!!!!!!!!!!! Lekarz stwirdziła ,zebym wytrzymała tydzień a potem jak chce to niech się rodzi,nie będzie tragedii.Co prawda podobno małej się nie spieszy , bo wszystko pozamykane jak trzeba.Kamień z serca. Ja mogę podac numer tel. nie ma sprawy, ale niewiem komu. TO WSPANIAŁA WIADOMOŚĆ JOLU:) życzę wytrzymałości, a radość będzie nieziemska, gdy zobaczysz swojego maluszka!!!! hula hula:)
-
Dziewczyny ... NORMALNIE ZIMA!!!!... odcinek 17 km , który można przebyć autem w 15minut, trzeba przebyć w 1,5godziny ....SZOK!!! ..i znów zima zaskoczyła drogwców ha ha... Coś bym zjadła;)
-
MIRANDA33 - Twój Miłoszek jest... prześliczny!!! a jaki fotogeniczny!!! i nawet minki do zdjęć robi podczas spania... gratuluje!!!