Skocz do zawartości
Forum

jaskula

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jaskula

  1. CosmoEwkaKinga marudzi nieziemsko. do tego stopnia ze przed chwila usnela a od dawna nie sypia w dzien. wstala o 7 (zamiast o 8) i chciala plakac o wszystko. nie chce tez juz 3 dzien jesc. nawet ulubionego deserku. pobudzona tez jest bardziej niz zwykle. mysle ze to te nieszczesne piatki. prawie jestem tego pewna po dzisiejszej drugiej bardziej luznej kupce. U nas podobnie - i do tego ja jakoś mało cierpliwa dzisiaj!!! Jutro będzie lepiej musi być!! A co do porodu - to jesczze kilka dni temu czułam że to tuż tuż, a teraz wydaje mi się że jeszcze trochę jako ciężarówka pochodzę. Zero objawów porodowych. Ech...........
  2. dziubala - rodzić zamierzam właśnie w SPES-ie, tak jak małgosię, dlatego też chodze do tego lekarza. Kaskasto - dobrze , że troszkę lepiej. Ja bardzo nie lubię jak małgosia mi w piątki choruje bo weekend zawsze jest problemowy z dotarcie do jakiegoś sensownego lekarza.W każdym razie życzę dużo zdrówka!! Miłego i spokojnego weekendu!@!
  3. Ewa - nie mogę się umawiać na poniedziałkowe lody, bo założyłam sobie, że urodzę właśnie do tego poniedziałku, a wszystko odbędzie się bardzo szybko i sprawnie. No chyba , że mnie do tego czasu już wypiszą ze szpitala Kaskasto - biedny Oskarek, nie dajcie się choróbskom:) Nikita - to czekamy niecierpliwie na majowe fotki:) Powodzenia:) KatJa - miłoo cię czytać. I słuchaj AsJa - ciężarnej się nie odmawia, więc koniecznie musisz zaglądać tu częściej:) Dziubala - lekarz do którego chodzę to doktor B. z e SPES-u. Co do bóli wzrostowych to małgonia budziła mi się kilka nocy mówiąć że nóżki ją bolą. Okropnie krzyczała. Pomogła nam kuracja z mg+b6, masowanie nóżek. Czasem jeszcze zdarzają się niespokojne nocki, ale mam dziwne wrażenie, że mimo iż mówi , ze boli ją noga to jest to efekt nadmiernego jedzenia lub niestosownego jedzenia i wtedy po prostu śpi niespokojnie. Przywiozłam Małgosię do domu a ta glista chodzi i mówi że stęskniła się za tatusiem i nie odchodzi od niego nawet o krok. Całuje go i przytula - zdrajczyni jedna!!
  4. To ja tylko melduję się, że żyję i to nadal w dwupaku. Jadę dzisiaj po Małgosię , bo sytrasznie się za tą moją dziewczynką stęskniłam!!!!! Miłego Dnia!! KatJa - gdzie się podziewasz??
  5. jaskula

    Klinika Spes - Kraków

    No i minęły 3 miesiące od mojej ostatniej wypowiedzi w tym temacie i muszę przyznać, że zmieniłam zdanie. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa....... Stosunek lekarza do pacjentek zmienił się bardzo. Teraz wydaje mi się , że ma dolary w oczach i już nie traktuje pacjenetk indywidualnie. Nie tłumaczy dolegliwości, które mu zgłaszałam i nie interpretuje do pacjentek wyników badań (zresztą bardzo kosztownych). Wszelkie moje pytania lekceważy lub odpowiada zdawkowo. Efekt jest taki, że po wizycie korzystam z pomocy ekspertów forum oraz wyszukiwarek internetowych, żeby uspokoić swoje domysły. Nie rezygnuję już z tej Kliniki bo zostało mi zbyt mało czasu do rozwiązan ia. na pewno napisze o odczuciach z drugiego porodu!!
  6. Rekine - to trzymajmy wspólnie kciuki, żeby porody były sprawne i bezbolesne, a dzieciaczki zdrowe i cudne!! WIARA CZYNI CUDA!!!
  7. Mam szczerą nadzieję, że jest jak w tytule!! Tego się trzymam, choć przyznam , że na wspomnienie pierwszegfo porodu boję się okropnie.
  8. AsJaJaskula to miłego użalania się, a może zamiast tego coś tu nam popiszesz Tylko , że tu puchy straszne ostatnio a sama z sobą nie będę dyskutować!!
  9. Kaskasto - fajne zajęcie:) Ewa - nie bądź taka skromna. Mówisz, że prosto się robi a potem opisujesz jakieś skomplikowane maszyny, którymi coś trzeba wycinać!! Siedzę dzisiaj sama w domku, wysprzątane ( nie w 100%, ale co tam). Idę jeszcze na jakieś małe zakupki , może jakąś gazetkę "ambitną inaczej" kupię i zmykam leżeć. Dzisiaj jestem mega spuchnięta , a każde drobne ruszanie się tylko to nasila. Więc idę dalej użalać się nad swoim ciężkim losem!!
  10. jaskula

    3 Bit

    Ciasto jest rewelacyjne:) Nie za bardzo proacochłonne no inie trzeba piec, jak dla mnie bomba:)
  11. Kaskasto - gratulacje z okazji rocznicy. A czym tak najogólniej zajmuje się twoja firma, jeśli oczywiście można wiedzieć?? Cieszę się, że u Was przełom kupkowy!!! Teraz będzie już z górki!!! Over - wszystkiego najlepszego dla Adasia Oddałam dzisiaj Małgosię dziadkom, bo od rana życzyła sobie do babci na plac zabaw iść!! I dzięki temu mam chwilę wytchnienia. Chyba do środy ją zostawię, chociaż nie , pewnie jutro tak się stęsknię, że po nią pojadę. Mąż w tym tygodniu całymi dniami w pracy, więc siedzę sama, mieszkanie nie posprztaane , bo nie mam siły. Może jutro zabiorę się za porządki!!
  12. Kaskasto - jestem po wrażeniem Twoich zdolności:) Fajna wyprawa weekendzowa:) Ewa - twoje zdolności manualne mnie po prostu zabiły. Super , że umiesz robić takie rzeczy:) Kinia pewnop ma dużo frajdy przy tworzeniu takich okazów!! KatJa - gdzie jesteś?? Nikita - życzę Ci dużo spokoju:) i trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło!! AsJa - zazdroszczę tych wypadów basenowych:) Ja dzisiaj po wizycie u gina. Badania mi wyszły dziadowskie. Przyplątała się jakaś infekcja i muszę ją antybiotykiem przeleczyć, więc mam nadzieję, że jeszcze przez tydzień się nie rozdwoję, bo mogę tym zarazić dzidziusia. A co do lekarza , to brak mi słów. Im dalej w las tym mniejsze zainteresowanie. Zadawałam pytania, a on najnormalniej w świedcie mnie zlewał. Odpowiadając zdawkowo. Gdyby nie to , żę to sam finisz , zmieniłabym go na 100%. I po porodzie już na pewno do niego nie pójdę nigdy więcej. Liczy się tylko kasa i kasa!!!!!!!!!!!!. Ależ jestem na niego wnerwiona!!
  13. Moja!!!!! - chyba po raz pierwszy Egoistycznie - Za bezbolesne i szybkie porody !!!!
  14. Dziubala - gratulacje z okazji pierwszego ząbka!! Ewa - no tak teraz to spotkania, żeby mi żal było!!!, oczywiście o mnie się nie pisze, bo z takim grubasem to wstyd się pokazać publicznie!!!! A takl poważnie to miłych ploteczek życzę!!
  15. Ewa - głowa do góry:) Dzisiaj jest słoneczko, to powinno wsyztskich nastrajać pozytywnie!! Over - WItaj:) I pisz często!! Rano zostałam przewieziona przez męża na badania. Teraz córa poszła z babcią na ,mega długi spacer. Do 15 czeka mnie błoga samotna ciszaq w domu!!!!!!!! Zaraz biorę się za wicie gniazdka.
  16. Fajnie , że tak gładko poszło!! No cóż , ja z pierwszego porodu mam zdecydowanie gorsze wspomnienia, choć nie powiem, da się przeżyć. Drugi poród z definicji ma być łatwiejszy , więc na to liczę i tej wersji będę się trzymać!!
  17. Kaskasto - bardzo jesteś fotogeniczna, wychodzisz bardzo młodziutko na zdjeciach, jak siostra a nie mama tych 2 łobuziaków:) Pudelek - śliczne zdjęcia, a Bartuś to malutki aniołek:) AsJa - na pewno dam znać jak się już rozdwoję. Zresztą zamierzam szybko urodzić i równie szybko wrócić do domu Dzisiaj też czuję drobne skurcze, ale to chyba jeszcze nie to. Zresztą wizytę mam dopiero w poniedziałek, więc muszę do tego czasu dotrwać:)
  18. Agacik - wielkie gratulacje!!!!!! Jak znajdziesz chwilkę to napisz k oniecznie jak było!!
  19. Hej , u nas zima , ale taka ładna ze słoneczkiem:) Ja to jednak bym chciała już wiosnę i takie słoneczko na stałe!! Wczoraj miałam pierwsze skurcze, chyba takie przepowiadające, ale kurcze wspomnienia z pierwszego porodu wróciły. Wystrachałam się okropnie!!
  20. Co ja widzę ożywienie wątku. Fajnie:) Agacik -- i co?? Czyżbyś była pierwszą kwietnióweczką -marcóweczką na forum??
  21. Witam pośiątecznie:) Na reszcie po świętach!! Jeszcze jeden dzień obżarstwa i było by po mnie:) Niedziela super - pogoda piękna , więc i spacer zaliczyłyśmy. Ale poniedziałek ponury , szary i okropny, sprzyjający obżarstwu!! AsJa - pamiętaj o obietnicy i wracajk do nas!! Saljut - i jak Domcia.?? Mam nadzieję, że się nie rozchorowała:) Dzisiaj pogoda "dupiana" - moja córunia dzisiaj ma nastrój nostalgiczny. Przed chwilką przyleciała do kuchni i mówi "Mamusiu przytul mnie mocno bo ja Cię tak bardzo kocham." Wzruszyłam się:)
  22. Kolorowych jajeczek, Rozczochranych owieczek, Rozkicanych króliczków, Pyszności w koszyczku I mokrego ubranka W dniu świątecznego lanka!
  23. Pudelek - gratulacje z powodu męża:) Dziubala - jak to robisz, że wpadasz na chwilkę i łapiesz się na początek stronki?? Zaliczyłam dzisiaj fryzjera 2,5 h , ale warto było - Samopoczucie - bezcenne:)!!
  24. Witam:) Straszne pustki tu ostatnio!! Czyżby ogólny brak czasu?? Dzisiaj zimno, więc siedzimy w domu. Małgosia obudziła się o 5:30 i stwierdziła , że jest głodna. Kiedy zobaczyła że z mamą o takiej godzinie nie ma kontaktu poszła do lodówki, przyniosła mi bakusia do łóżka i waląc mnie nim po głowie, kazała kategorycznie "podgrzać serek". Nie miałam wyjścia - musiałam wstać. Ale za to teraz przespałyśmy się troszkę i mam zdecydowanie lepsze podejście do świata:) A u mnie okna umył mąż, tak sam z siebie i dywany też tak sam z siebie wytrzepał. Potem przyszedł pan do czyszczenia dywanów i generaalnie jesteśmy gotowi ze sprzątaniemi na święta i na przyjęcie nowego członka rodziny!! (Ja myślę , mam nadzieję, że na początku kwietnia to będziemy już w czwórkę)!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...