
lutka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez lutka
-
a porównanie Agusi rozumiem. Bo czy parze, która lubi ostry seks, lateksy itp, ktoś zarzuca, że mają zły wpływ na dzieci? A homoseksualistom wszyscy mają potrzebę zaglądania do łóżek i wyciągania daleko idących wniosków.
-
curryPorównania z ostrym seksem nie rozumiem. Homoseksualizm jest ważny bo jest zaburzeniem psychicznym i ułomnością biologiczną (w znaczeniu biologicznym bez cudzysłowowa). I nie mówię tu żeby kogoś palcem wytykać na ulicy, czy z nim nie gadać, albo się nie przyjaźnić ale należy postawić granice pomiędzy szacunkiem do inności, a wpływem na innych ludzi. osoby heteroseksualne równiez podlegają różnego typu ułomnościom np biologicznym typu niepłodność. Czy to je dyskwalifikuje? nie. owo zaburzenie psychiczne o którym piszesz jaki ma wpływ na życie tego człowieka? Czy jest niezdolny do pracy? czy stanowi o jego agresjii? lub jakiejkolwiek niemożności do funkcjonowania w społeczeństwie? Nie. To zaburzenia jak to nazywa psychologia, to zwyczajne skłonności które w żaden sposób nie dyskawlifikują tych osób do życia w społeczeństwie.
-
currylutkaKoliberek A ja to widzę tak, że w takim wypadku pary homo są traktowane jako (brzydko napiszę) "pojemniki na odrzuty". I jeszcze jedno - nie dość, że dziecko zostało skrzywdzone przez los, nie dość, że jest chore/niechciane, nie dość, że musi przejść stres adopcji, to jeszcze trafia do trudniejszego modelu rodziny, który utrudnia prawidłowy rozwój. Jak dla mnie to nie jest dobre rozwiązanie... Przecież typ osobowości rodzica dobierany jest pod typ dziecka. Nikt nie wciska trudnego wychowawczo dziecka rodzicom, którzy sobie z nim nie dadzą rady, którzy nie są psychicznie gotowi na to. I dzieci i rodzice dokonują wyborów. Myślisz, że jakaś pani psycholog odda nerwowe i nadpobudliwe dziecko rodzicom, którzy nie będą wstanie poradzic sobie z taką jego osobowością? Każde dziecko z DD jest trudne wychowawczo pod jakimś względem i każdy rodzic adopcyjny powinien sobie poradzić z większością trudnych sytuacji. Inaczej nie nadaje się na rodzica adopcyjnego. Dzieci się zmieniają i spokojne dziś, w wieku nastoletnim może być już właśnie nerwowe i nadpobudliwe. I wtedy nie może być mowy o tym, że rodzic sobie nie radzi. Własnie do tego zmierzam. Charakter osób, to czy przejdą testy powinny kwalifikować lub dyskwalifikować do roli rodzica adopcyjnego a nie orientacja.
-
agusia20112ALE JESTEŚMY PAŃSTWEM ŚWIECKIM nie mozna każdemy kazać żyć jak kościół ten czy inny głosi myślę, że tylko w teorii.
-
Ulala1986Daff dlatego ja juz sie nie udzielam... Temat był o związkach partnerskich a nie homoseksualizmie....związki partnerskie sa tez miedzy osobami rożnych płci czyż nie? Wiec czemu ciagle walkuje sie homoseksualizm? I tak Nikt nikogo nie przekona... temat dotyczy związków parterskich. Jednym z nich jest związek homoeskaualny. Zdobycie przez te pary pewnych praw, w przyszłosci może przyczynić się do zdobywani akolejnych , w tym równiez adopcji. Dlatego ten temat jest wałkowany. Bo wzbudza kontrowersje. Kto chce dyskutować ten dyskutuje, a kto nie, to nie.
-
Koliberek A ja to widzę tak, że w takim wypadku pary homo są traktowane jako (brzydko napiszę) "pojemniki na odrzuty". I jeszcze jedno - nie dość, że dziecko zostało skrzywdzone przez los, nie dość, że jest chore/niechciane, nie dość, że musi przejść stres adopcji, to jeszcze trafia do trudniejszego modelu rodziny, który utrudnia prawidłowy rozwój. Jak dla mnie to nie jest dobre rozwiązanie... Przecież typ osobowości rodzica dobierany jest pod typ dziecka. Nikt nie wciska trudnego wychowawczo dziecka rodzicom, którzy sobie z nim nie dadzą rady, którzy nie są psychicznie gotowi na to. I dzieci i rodzice dokonują wyborów. Myślisz, że jakaś pani psycholog odda nerwowe i nadpobudliwe dziecko rodzicom, którzy nie będą wstanie poradzic sobie z taką jego osobowością?
-
ja też spadam
-
curry lutka, czy Ty zauważyłaś emotkę ""? nie, ale na swoje usprawiedliwienie mam to, że Młody nie chciał zasnąć i mi truł pod nosem.
-
currylutkacurryA może po prostu zwykłe skojarzenie i nic w tym być nie musi Bo napisałaś o tym skojarzeniu. Helena go broniła, a my w kilka dziewczyn nie zrozumiałyśmy po co zostało wprowadzone do dyskusji. jejusiu nie ciągnijmy już tego tematu, bo takie łopatologiczne tłumaczenia do każdego wypisanego wyrazu są męczące chyba dla wszystkich. lutka, czy Ty zauważyłaś emotkę ""? ale ja pisałam też trochę do Heleny A Twojego nicka zawarłam w wypowiedzi, zeby było wiadomo do którego posta się odnoszę
-
jbioWięc skoro norma jest pojęciem względnym skąd zdziwienie, że homoseksualizm jest dla mnie nienormalny i czemu nie chciałabym aby moje dzieci w takiej nienormalności się nie wychowywały? masz prawo do takiej opinii. Mnie to nie dziwi.
-
curryjbioDaffodilTu mnie zaskoczyłaś O i mnie też. A czemu tak? Bo podniecenie jest w gronie męskim. Podniecenie jest nie tylko stymulowane filmem ale i otoczeniem, tj. towarzystwem, w którym ów film się ogląda. Tym bardziej, ze takim oglądaniu towarzyszy często masturbacja na oczach innych mężczyzn. wychodzi na to, że mój były ma za sobą homoseksualną przeszłość
-
curryDaffodilHelenamoim zdaniem starozytnosc i nawet tamtejsi geje nic nie wnosza Dobrej nocy, lece bo jutro mi mozg nie bedzie funcjonowac ktop rano wstaje, ten wczesnie musi chodzic spac Twoim zdaniem nie, a trzem różnym osobom jako odpowiedź na stwierdzenie jbio przyszła do głowy, więc coś w tej starożytności musi być. A może po prostu zwykłe skojarzenie i nic w tym być nie musi Bo napisałaś o tym skojarzeniu. Helena go broniła, a my w kilka dziewczyn nie zrozumiałyśmy po co zostało wprowadzone do dyskusji. jejusiu nie ciągnijmy już tego tematu, bo takie łopatologiczne tłumaczenia do każdego wypisanego wyrazu są męczące chyba dla wszystkich.
-
currylutkaCurry to o tym co pastuchowie z kozami robili też mamy rozmawiać?Podrzucanie skojarzenia homoseksualizmu i pederastii jest dość krzywdzące nie sądzisz? Dla osób o dość ostrych opiniach na ich temat jest to tylko podrzucenie kolejnego skojarzenia. Zaraz, a gdzie ja napisałam cokolwiek o kozach, pederastach, czy pastuchach??? Bo mi się wydaje, że wkładasz mi w usta nie moje słowa. Czy krzywdzące jest skojarzenie? Nie. To był tylko przykład (z resztą nie mój, prawda???), a nie porównanie jednego do drugiego. Wydaje ci się, bo to JA pisze o kozach i pastuchach, skoro rozmawiamy o skojarzeniach ze starożytnoscią. I pytam czy ma sens rzucanie skojarzeniami nie mającymi nic wspólnego z tematem przewodnim. Nie powiedziałam, ze to twój przykład - odniosłaś się do wypowiedzi Heleny, a ja do Twojej. Teraz rozumiesz?
-
jbiolutkajbioA dlaczego homoseksualizm nie jest wrodzony u wszystkich skoro jest normalny?Jbio jest wrodzony dla jednych, dla innych nie. Dlaczego zakładasz, że u wszystkich musi być tak samo? Bo staram się zrozumiec co tu jest normalne a co nie. Albo hetero jest normalne albo homo, nie da rady aby oba były. Powrócę do tego co pisałam na początku rozmowy. Norma (jakakolwiek, nie tylko w kwestiach seksualnych) jest pojęciem względnym. Tak jak dla jednej pary seks oralny będzie normalny, naturalny, a dla innej będzie grzechem, złem. Czy to znaczy, że można go jednoznacznie określić jako normalny lub nie? Nie.
-
jbioA dlaczego homoseksualizm nie jest wrodzony u wszystkich skoro jest normalny? Jbio jest wrodzony dla jednych, dla innych nie. Dlaczego zakładasz, że u wszystkich musi być tak samo?
-
Curry to o tym co pastuchowie z kozami robili też mamy rozmawiać? Podrzucanie skojarzenia homoseksualizmu i pederastii jest dość krzywdzące nie sądzisz? Dla osób o dość ostrych opiniach na ich temat jest to tylko podrzucenie kolejnego skojarzenia.
-
HelenalutkaHelena teraz mozg Twoj widzi polaczenia?a Ty potrafisz dyskutować bez dogryzania? a to nie bylo dogryzanie- byla emota- ktora oznacza "przymruzenie oka"- uzylam slow Daff- bez zadnych dogryzan o co Ci chodzi? nie rozumiem i teraz juz naprawde DN o nic, najwyraźniej taki masz sposób dyskutowania. dobrej nocy
-
Helena teraz mozg Twoj widzi polaczenia? a Ty potrafisz dyskutować bez dogryzania?
-
Helena a czemu ty czytasz wybiorczo?Dziewczyny wspomnialy ze homoseksualizm byl normalny w starozytnosci a ja odpisalam ze pederastia tez byla normalna ot co! czytam dokładnie i wiem z jakiego powodu dziewczyny pisały o homoseksualizmie w starożytności. Żeby wytłumaczyć Jbio, że nie jest to nowe zjawisko. Więc zanim posądzisz mnie o wybiórczość -przeczytaj dokładnie.
-
HelenalutkaHelenapederastia tez byla normalna- starozytna Grecja ale o tym też rozmawiamy? bo myślałam, że dyskutujemy poważnie. O normalnych (dla mnie), zwyczajnych homoseksualistach, a nie o pedofilach krzywdzących dzieci. w starozytnosci ani homoseksualizm, ani pederastia nie byla krzywdzaca byla normalna powaznie pisze jak pederastia ma się do wątku?
-
Helenaagusia20112jbiotak od początku, stwarzania, natury czy ewolucji.ale juz w starożytności było wiele par homo i było to zjawisko bardziej normalne niz dziś pederastia tez byla normalna- starozytna Grecja ale o tym też rozmawiamy? bo myślałam, że dyskutujemy poważnie. O normalnych (dla mnie), zwyczajnych homoseksualistach, a nie o pedofilach krzywdzących dzieci.
-
jbioBo homoseksualizm nie jest naszym wrodzonym pociągiem... czy ci się to podoba czy nie, dla niektórych jest to sprawa wynikająca z natury, nie wyuczona. i to jest niepodważalny fakt.
-
jbioLUTKA bo nikt nie rodzi się z wrodzonym homoseksualizmem. skąd to wiesz?
-
jbioDAFF i ja bym nie potrafiła. dlaczego więc zakładasz, ze lesbijka (taka z krwi i kości, nie bi ;) ) ma wpływ na soją seksualność? że dokonała wyboru? Jbio ale ja nie chce, zebys sie ze mna zgadzala. Dla Ciebie to nienormalne zjawisko, i ok. Probuje zrozumiec dlaczego twierdzisz ze ktos o innej orientacji dokonal takiego wyboru, skoro sama zadnego wybor nie dokonywlas. urodzilas sie heteroseksualna, tak jak te ktos urodzil sie homoseksualny (pomijam zjawiska wplywajace na zachowania homoseksualne).
-
jbioLUTKA jak masz mały pociąg do kobiet, to albo to w sobie zadusisz albo za tym pójdziesz i będziesz z kobietą. a bierzesz pod uwagę takich ludzi, którzy najzwyczajniej w świecie czują pociąg do swojej płci, i są tego pewni jak Ty tego, że jesteś heteroseksualna. Bo tacy są.