Skocz do zawartości
Forum

Rudzinuszka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rudzinuszka

  1. No ale co do imienia naszego Marcówka.. To chyba nigdzie nie padło?
  2. ManiulkaRudzinuszkaTroszku Wam zazdroszczę... ;)Rudzinuszka, Kochana widzisz jak to jest, każda musi czekać na swoją kolej :( Natury nie oszukasz... a chciałoby się tak pomóc trochę naturze :) Macam cycki cały czas
  3. Myślę też o chuście, ale bez spinki. Dopiero na moment jak będę mogła trzymać małą w pionie, bo w poziomie to chyba średnia wygoda..
  4. Gdybyśmy spodziewali się chłopca ja bym chciała Aleksandra, a mój D Igora.
  5. Aż się popłakałam! Ogromne gratulacje dla Rodziców i szczęścia dla dużego Chłopaka!
  6. Noo długoooo. Mam nadzieję, że zzo działa! Oopsy do mnie cały dzień uśmiecha się pranie z suszarki, tetry do prasowania i porozrzucane ubrania do złożenia.. I też się jakoś zebrać nie mogę.. ;)
  7. Eh to kiepsko.. Ja dopiero dostałam w ciąży, wcześniej jechałam na zleceniu..
  8. MigdalenkaRudzinuszkaa za to ja cierpie z brzuchem! swierzb jaki normalnie! wysypalam sie teraz maka ziemniaczana i ide polezec.to pokrzywka w ciazy- pojawia sie w ostatnich tygodniach ciązy- wypij najzwyklejsze wapno. Piję wapno 3 dzień i nie działa! Po usg mi to wyskoczyło, obstawiam uczulenie na żel.. Póki co obsypany brzucho mączką ziemniaczaną i jakby lepiej.. Margeritkadziewczyny a szykujecie coś do jedzenia na po porodzie, żeby było w zamrażalce? ja sie zastanawiam, ale nie wiem, czy dam radę... Ja mam taki plus, że mam mamę pod ręką.. Także o zaopatrzenie lodówki i ciepłe obiadki się nie martwię.. Desp Kaika pojechała rodzić!!!
  9. a za to ja cierpie z brzuchem! swierzb jaki normalnie! wysypalam sie teraz maka ziemniaczana i ide polezec.
  10. Alfik musi byc bez podusi poki co, trzeba na plasko :-D ruskie polepione, zaraz poleca do wody.. Pyszny farsz mama zrobila, z pieprzem ziolowym. Kto chetny zapraszam! Mam nadzieje ze Kaika nie cierpi bardzo, tylko dzieki zzo napawa sie chwilami przed przytuleniem synka!
  11. AsiaczeK_S_88przed pierwszą ciążą ważyłam 56-57, do porodu 63, po dwóch miesiącach 52-53, potem dobiłam do 54 :) drugi poród z wagą 62, po dwóch miesiącach 54 i jakoś tak zostało ;) teraz miesiąc przed porodem waga ok 60 :) Asiaczek zapraszamy do Marcówek! Bo chyba jeszcze u nas nie byłaś?
  12. Ale z Was chudzinki :) ja już przed ciążą się troszkę upasłam, 68kg.. A teraz 82,5.. Mam nadzieję, że już więcej nie przytyję. Chociaż jak tu na finiszu sobie odmówić czekoladki? Mam nadzieję, że karmienie pomoże zrzucić te kilosy!
  13. Maniulka, Ty to lepiej leć do KaiKi
  14. Wyrobiłam ciasto na pierogi.. Oj biedny kręgosłup! A jeszcze tyle wałkowania i lepienia przede mną.. Prasowanie chyba znów odłożę na jutro ;)
  15. Daj znać jak tylko się odezwie.. Jak potrzebowała chwili na rozkręcenia akcji to może właśnie rodzić ale czad
  16. No i są nasze kochane Listopadówki! Nie mogłyśmy się Was doczekać z innymi Marcówkami Witamy i życzymy powodzenia!
  17. Ja teraz zaciskam.. Nie zależało mi na tym macierzyńskim, bo miałam termin na 14.. Ale jak mi teraz zmienili na 19 i mam szansę się załapać to czemu nie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...