Rudzinuszka

hej Dziewczynki! Meldujemy sie w dwupaku. Bylismy na spotkaniu stopnop o szczepionkach.. glowa wielka! Troche jestem po tym zmeczona, zwlaszcza zebylo tam multum dzieci.. D sie wystraszyl niemowlaczka pozniej sie oswoil. zdrzemne sie chyba po rosole.

Też mam zamiar zacząć od mydełka bambino! Dopiero jeśli coś się będzie działo ze skórką przerzucę się na jakiś emolient.

Desp marcówek za nic nie porzucimy!

Moja cc raczej nie jest planowana.. Tzn. czekam aż się samo rozkręci do 40 tyg. A jak się nic nie wydarzy, to 19.03. (równa 40stka) do szpitala i tniemy.

Bez Alfy to dziwnie od razu ;)

U mnie się uspokoiło.. Od czasu do czasu coś tam ściśnie, ale żadnej akcji w tym nie ma. Byłam w pracy i znów dostałam torbę ciuszków, na szczęście dużo większych. Zaraz pokażę co ładniejsze sztuki ;)

Aaa Desp nie myslmy nawet o takich sytuacjach! Wyszlam z wanny i poleze jeszcze na boczku chwile

Dobra, idę poleżeć w wannie. Jak to nie pomoże to dopiero się będę martwić ;)

Skurcze, wody płodowe, krwawienie -od razu pędzić do szpitala. Właśnie po to, żeby dziecko nie zdążyło zejść do kanału rodnego.. A jeśli już zejdzie to nie wiem.. Ale wątpię, żeby kazali rodzić sn, pewnie robią cc, tylko jest to bardziej skomplikowany zabieg wtedy.. Musimy być czujne, i niestety, ale w razie niepewności lepiej pojechać na izbę przyjęć i wrócić do domu, niż dopuścić do takiej sytuacji..

Ale ja już się na tego 19 nastawiłam ;) no i D dziś w pracy, a w niedzielę przy takiej pogodzie pewnie ma urwanie głowy.. No ale może z nospy zrezygnuję.. Wskoczę do wanny!

Ja póki co zdjęłam pranie z suszarki. W końcu! I segreguję i składam wszystko z fotela, coby skurczyki uspokoić ;)

Weri szalejesz! Kalmary w cieście.. no no!

Cholera, chyba zaraz łyknę przyjaciółkę nospę, bo teraz znów z przodu mnie łapią.. Takie wyraźniejsze. Karolinko, jeszcze nie czas!

Hm.. nic mi nie wiadomo, żeby z nerkami były jakieś problemy.. Zwłaszcza, że w maju miałam usg jamy brzusznej, i wszystko było ok. Myślę, że krzyżowe są bardziej prawdopodobne.. Dziewczyny, a wiecie może, czy po cc też się tak krwawi z żaby, jak po sn? No bo w sumie w żabie nic nie robią, ale z drugiej strony pewnie i tak się krwawi jak się macica obkurcza.. Wiecie coś na ten temat?

Hehe no właśnie tyle dobrego z cc, że jakbym miała mieć krzyżowe, to nie przeżyję tej kulminacji

Mnie do tej pory też łapało tyko w brzuchu.. To w krzyżu zdecydowanie mniej przyjemne.. Niby takie delikatne, że ledwo czuć, a i tak, na jakiś dziwny sposób, czuję jak to boli! To co dopiero przy tych silnych?

Kurcze, od wczoraj czuję coś dziwnego w kręgosłupie.. Na razie jest to delikatne, coś jakby mrowienie, ale czuję przy tym też spinanie.. Dziewczyny, chyba mam przepowiadające krzyżowe!

desperatkaRudzinuszkaDesp jak będziesz Natalince i Lence robiła suwaczek na 1 stronie, to możesz przy okazji zmienić mi datę na 19.. Zrobione Sprawdź tylko bo u mnie to różnie bywa :) Jest idealnie :) dziękuję :*

Można, tylko na początku Dzidziul musi być w poziomie..

Oj Kochana.. Przykre, ale nie można się załamywać! Najważniejsze teraz jest maleństwo. Głowa do góry, będzie dobrze!

Desp jak będziesz Natalince i Lence robiła suwaczek na 1 stronie, to możesz przy okazji zmienić mi datę na 19..

Maniulka rychłego rozpakowania w tym tygodniu! Migdalenka spokojnego tygodnia Też melduję się w dwupaku, noc jak noc.. Ciągłe siku, pociekło z cycka.. Nawet znośnie..

Maniulka może jutro trafisz do Kaiki.. w końcu 40 Ci stuknie ;)

Ładnie.. Radziu mały albo Mati zaraz znów będę ryczeć!

ManiulkaRudzinuszkaWariatki A kto zaczął o smyraniu ??