Nietoperek84

Może i masz racje Ulenko :) Jeszcze gotów uznać ze traktuje go jak maszynkę do zapylenia hihihi :) Ahhhh jakbym chciala żeby czas ciut przyspieszyl i żebym byla juz po 2-giej @

Maucelinko nie wiem czy praca pelna para to oby dobry pomyśl!?...Czy dobrze jest to w taki sposób przyspieszyć?Żebyś kochana sobie krzywdy nie zrobila! Marne pocieszenie,ale jak ja przez to przechodzilam,lezalam tydz w szpitalu,pojawily się pewne komplikacje i tez odnioslam wrażenie ze lekarze nie maja pojęcia co ze mną zrobić.Nie zablysli wiedza medyczna :/ Życzę Tobie żebyś przeszla przez tovwszystko dzielnie i mimo ze teraz o tym nie myślisz,bo w tej chwili Cierpisz,ale będziesz mogla się starać za jakiś czas raz jeszcze. Ja wylacznie tym żyje! Lekarz mi powiedzial,mimo ze nie zlagodzi to w tej chwili Twojego bólu ze b.często 2-GA ciąża po poronieniu przebiega wzorowo. Czemu się dzieje tak, jak podzialo się Tobie,mi i wielu innym dziewczyna jest niezrozumiale. Bol olbrzymi,ale nie należy tracić nadziei! Będziesz jeszcze mama :*

I mimo ze to nie jest latwe,zdecydowanie lepiej poronic samoistnie niż mieć zabieg. Choć w szpitalu w którym mialam zabieg, zwykle po podaniu tabletki, po której kobiety samoistnie różnią i tak robią zabieg lyzeczkowania co by mieć pewność ze wszystko jest oczyszczone. Ale jeśli stanie się to samoistnie to chyba nie ma takiej potrzeby.

Maucelina strasznie mi przykro kochana!!! Wiem co czujesz, nie dalej jak m-ac temu przechodzi lam przez to samo :( Nie wiem co mialabym Ci napisać,chyba cokolwiek nie napisze nie poprawi Ci to humoru!;( Mogę napisać ze wspolczuje,ze jest to niesprawiedliwe,niezrozumiale. Mogę napisać żebyś plakala ile potrzebujesz,nawet krzyczla jeśli pomoże :( Ja mialam zabieg lyzeczkowania,tydzień po stwierdzeniu pustego jaja.Chyba nie da się w żaden sposób przyspieszyć fizjologicznie poronienia :/ Ale specem nie jestem. Kochana jestem z Toba :*

Ale najpiękniejsze zdjęcie to to maleństwo ze zdjęcia USG!! Nie mogę oczu oderwać! Aż nieprawdopodobna taka mala istotka Nie mogę się doczekać aż zobacze na takim zdjęciu swojego bąbla.Uslysze serduszko....Oby los byl laskawy i dal mi ta szanse.Oby nie kazal mi zbyt dlugo czekać i przechodzić prob sprzed m-ca.

Marcelina ja tez nigdy nie bylam za kotami,bo ich nie znalam.Teraz zmienilam zdanie,zwierzę daje nam tyle ile dostaje.Kocha bezinteresownie, uwielbiam moje koty A Twoje są po prostu przepiękne!!! :)

Marcelina niestety co piszesz to prawda.Nasz kocurek juz nie sika poza kuweta,ale kotka jak jest sfochowana,lub sfrustrowana to potrafi nasilkac w różne inne miejsca :/ Dzięki Bogu u nas w domu nie pachnie brzydko mimo to.

W sumie to ile te dni plodne by nie trwaly raczej staranie się o maleństwo należy do przyjemnych czynności,wiec jak trzeba będzie to codziennie,a nawet 2 razy dziennie Ja tam juz się nie mogę doczekać obcinania pazurkow,przewijania a nawet ząbkowania :) Wiem,ze mam zerowe doświadczenie w tej kwestii i zdaje sobie sprawę ze to nie je bajka,ale jestem na to gotowa

Nie bron Boże! Jestem pelna podziwu ze taka mloda dziewczyna a tak wiele wie :) Poza tym pytam,żeby ktoś odpowiedzial kochana :) Nie zaprzeczalnie masz większe doświadczenie w opiece nad dzieckiem :) Udanego saneczkowania :)

Koliberek Ty specu :) Od razu wszystko jasne :)

Przyszlo mi na myśl teraz takie pytanie,może wyjde na niewyedukowana i glupia,ale z racji tego ze się lada chwila chcemy starać,to ta informacje jest dla mnie bardzo cenna. Powiedzcie,a wlasciwie napiszcie mi jak to jest z tymi dniami plodnymi?W sensie wiem dobrze w którym momencie cyklu,ale ile te dni trwają?Bo mówi się o 2-3 dniach,a w kalendarzach dni plodnych zwykle zakreslony- jako dni plodne jest caly tydz :/ Za 1-waszym razem udalo nam się idealnie wystrzelić,tak się poszczescilo.

Hehe :) U nas on wykastrowany,ona wysterylizowana. Ale nasza weterynarka powiedziala,ze przynajmniej w przypadku kotki - jeśli nie planuje się jej nigdy dopuścić,to lepiej ja wysterylizowac. A jego wykastrowalismy co by jej nie molestowal ;)

Dokladnie tak Ahhhh,wczoraj tez byli u nas znajomi z 9 m-cznym maluchem. Slodziak taki,jak się śmieje fajowo :) Ale jakie maluszki maja dlugie pazurki,maly podrapal mnie bardziej jak moje koty hehe.Ale ponoć nie idzie tego dopilnować,bo jak się obetnie to za 2-3 dni jest to samo,a mówią ze obcinanie do najlatwiejszych zadań nie należy. Pamiętam,ze chyba u Ciebie Alfiku na suwaczku bylo napis ale,ze nie wykluczone ze 1-wsze co będziesz musiala zrobić to manicure hihihi :) Ja to jak widzę takie male bąble to jestem pelna podziwu tym mamom,ze tyle przy takiej malej istotce robią.Aż strach dotknąć co by krzywdy nie zrobić, ale odwaga ponoc tez przychodzi.Hehe w sumie musi,bo kto przy malenstwu porobi :)

Ja tez mam dwa koty :) Dach owce,odratowane. Kotka miala nie ale 3 tyg jak się u nas znalazla a kocurek mi al raptem tydz.-wygladal jak maly chomiczek na początku. Pamiętam,bo odratowalam go od uśpienia u naszej weterynarki ze jak go bralam do domu,to weterynarka uprzedzila ze kocurek może nie przeżyć.Bo jak zmarznie,lub za malo będzie jadl to się może tak podziac. Ale żyje,ona tez dużo przeszla,tez chorowala. . Ona raczej spokojna a on ma ADHD hehe. Kocham te dwa glupole. Póki co to takie moje "dzieciaki" ;)

Veoh a jesteś jeszcze strzelec?:) tez jestem grudniowa,jak to mój tata mówi jaruzelka- 13.12 :) I tak jakby udalo się nam podzialac w terminie z moim P.jak sobie wymarzylismy to maleństwo może urodzi się w m-cu mamy hihi :) A mi Ulus co do m-ca tak naprawdę tez wsi o ryba,oby zdrowe bylo. Będę kochać strzelca,wagę czy lwa hehehe :)

No Alfiku teraz to chyba tak do finishu Cie czeka co?? A mi glowa pęka. A propo Koliberku dyskoteki-bo byliśmy w sumie to dziś i jakoś jeszcze mi szumi.Co do dyskotek-nie wiele Koliberku tracisz.Tzn ja czasem lubię pójść bo Nietoperek lubi tańczyć Ale wczoraj bylam i dużo nie wypilismy i się smialam do mmojego P.ze się zdecydowanie starzeje,bo te wszystkie "dziewczynki" kuso ubrane,pijane,hihoczace- takie to zabawne ;) Ale,ale ja pewno bylam taka sama hihihihi ;) Ulciu a propo BN to myśmy spędzili we 3,nawet NR witalismy Picolo i niestety chwile później okazalo się,ze 3 nie ma i nie będzie ;( Smutno,bardzo smutno rozpoczal się dla mnie i P.ten rok ;( Ale jestem pozytywnie nastawiona i wierze ze skończymy go we 3! I Ty Ulenko tez,życzę Tobie tego z calego serduszka :* A a propo historii przedszkolnych,przypomnialo mi się ze ja się kochalam w Pawle hihihi.A teraz się okazalo ze nie ma krzywych nóg jak w przypadku 1-waszej milosci Alfy,a ze lubię chlopcow hihihi ;)

Hihihi Alfiku i jak ta informacja odbila się na Twojej psychice?Radzisz sobie z tym?;) Ty to dobra agentka jesteś Ja zaczelam się spotykać z 1-waszym chlopakiem mając lat 17-secie.Wianuszek pddalam mając 18-secie,byliśmy prawie 6lat i się skonczlo....Później trochę poszalalam,wyszumialam sie. Oczywiście nie mam na koncie nastu facetów chce sprostowac na starcie,ale zdazylam posmakowac z innego korytka ;)) Teraz od 4 lat jestem z P. Może nie jest idealnie,ale kocham go ponad wszystko,wiem,ze moge na niego liczyć ze mam w nim wsparcie i nawzajem. A teraz obydwoje marzymy o tym żeby dolaczyla do nas kolejna osóbka. Alfiku ja mam nadzieje,ze u nas znów pójdzie szybciutko,ale z happy end`em tym razem!!!

A ja cos przegapilam,cos mnie ominelo!?A slad Ula wie jak razem wyglądacie?:) Ciao Koliberku kolorowych snow. Ja tez uciekam. Pa pa Ulenko- swintuchu Ciao dziewczyny!

Koliberku to jak mu sie weźmie na chęć odmlodzenia,to będziesz jeszcze ze 4 razy rodzic ;)) Uważaj kochana,to ponoć tak dziala :)

Ulenko mój juz prawie 35 i tez chce uniknąć sytuacji "jaki śliczny wnuczek" lub "Jacuś/Magda dziadek po Ciebie przyszedl" Będziemy Ulcia marcówki jak nic, najpóźniej kwietniówki ale jedno jest pewne 2013!!

Lody,lody,lody Bambino...loda kup,loda zrób oooooo ;)

Ulenko to nie podlega wątpliwości ze do 8 kwietnia będziesz juz w ciąży!To czas kiedy wracają do nas bociany - nie może być inaczej Ja wierze,ze obydwie będziemy w ciąży. Zdaje sobie sprawę,ze ciąża i macierzyństwo to nie są same cukiereczki i slodycz. Ale tekst "korzystaj z wolności" tak jak zostalo juz napisane wg mnie wynika z braku dojzalosci. Rozumiem Cie Ulenko doskonale,bo przede mną 30-stka i z ręką na sercu mogę powiedzieć ze się wyszumialam a teraz marzę wylacznie o pelnej rodzinie. Bo ciagla praca,praca i praca i nic ponad to zaczyna tracić sens. Chce mieć dla kogo,chce mieć do kogo z utesknieniem z tej pracy wracać do domu. Koliberku dziękuje za cieple solową,oby się sprawdzilo :) Wstępnie wyliczylam,ze 25 marca będzie ten dzień.... jeszcze ciut ponad m-ac,oby za 1-waszym podejsciem ,ale najważniejsze oby ze "zdrowym skutkiem"!!!:)

Ula masz 100% racje...ja też wczoraj sms'owalam z koleżanka. Wie o zdarzeniu bo jesteśmy sobie dość bliskie.Pytala jak się czuje,czy juz wsio ok.Napisalam ze psychicznie lepiej,pochwailam się ze dostałam @- bo dla mnie to olbrzymia srawa,sama kochana wiesz. No i piszemy,piszemy ja jej napisałam ze tak BARDZO bym chciała mieć takiego babla.A ona na to-chce nadmienić ze ma dziecko 8 m-czne też za 1-wszym razem- i pisze korzystaj z wolności, jeszcze za nią zatesknisz. Ani ciąża nie jest taka super,ani później placzce dziecko i pieluchy. Wkurzylam się i jej odp żeby doceniła ze udało im się za 1-wszym razem,ze dziecko jest zdrowe bo to jest naprawdę coś. Ale to też osoba która przez życie idzie z witrem,wszystko się układa,wszystko jest git. Nie ma nawet pojęcia ile ja bym dala żeby być na jej miejscu!!:(

No wiesz?!? I przyszli z tym Ula do Ciebie?? To juz naprawdę brak taktu!! Tzn jestem zdania ze na pewno nie zrobili Tobie na złość i ciężko ich winić za ciążę,ale wiedząc w jakiej jesteś sytuacji mogliby być nieco bardziej taktowni!! :/ Pisze z tel kom i ciągle mi się jakas głupia literówka wkrada. A to prawda Ula lepszy obfity niż żaden. Ty też kochana lada chwila dostaniesz @. I też będziesz niebawem w ciąży. Zobaczysz co się zle zaczyna dobrze się kończy kochana :*

Uwielbiam bajki Hanny Barbaty czy jak jej tam. Finstonowie i Jetsonowie rula!!Alfa ale masz dobrze a ja od rana w kolejach do doktorow-taka praca :/ Ale idzie weekend i się odpocznie Ulcia 3mam kciuki za badanie Bety!Jak dziś Twoje samopoczucie? A ja zdecydowanie mam @.Obfity jak nigdy...ale skoro ma tak być co by było dobrze przyjmę to z pokora :)