-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mpearl
-
zana27Mpearl moj Bartek też w dwóch parach skarpetek maszeruje. Musze mu kupic szlafrok. Tak jak teraz rano tak jest zimno to bym mu założyła, chociaż i tak ma pod piżamką body z krótkim ;/ U nas szlafrok w codziennym uzyciu ale bardziej po kąpieli wieczornej:)
-
Ronia miałam juz kiedys to napisac, że Ola to coraz śliczniejsza dziewuszka jest i jakie ma śliczne włoski:)
-
Mama_MonikaJa to chyba dzień wolny będe musiała wziąść na to szczepienie, bo chyba nie ma sensu Lenuchny do żłobka potem dawać, jak myslicie? No ja tak też myślę, zresztą chyba nawet lekarze zalecają żeby z dzieckiem w domu posiedziec w dniu szczepienia
-
A z nowości u nas to Hania daje cześc i mói "cze" przy tym, liże sobie lizaki, zaczyna sobie nieźle radzic z samodzielnym jedzeniem, chociaż to mnie kosztuje duzo nerwów jak widzę jak jest czysto po:) Ostatnio dorwała skarpetkę i sama chciała sobie nałożyc, itd. Codziennie coś nowego, fascynujące to jest:)
-
roniaczemu się boicie szczepienia? to podobno najlepszy okres bo dziecko tak nie czuje moja Olka nawet nie zauważyła że coś jej wkuwają zapłakać zapiszczeć zajęczeć nic z tego u was pewnie bedzie to samo więc spokojnie Dzięks:) a z Ola po szczepieniu wszystko ok było? Mama_Monikampearl hehe zawsze możesz stringi z froty nosić hehe o albo polarowe :-P Nieźle by wyglądało, takie sztuczne futerko zamiast naturalnego:)
-
roniau mnie noc raczej kiepska Olka chyba coś nie tak zjadła /może jeden z nowych serków?!/ i było kręcenie się popłakiwanie itd ...pozatym słysze że jakaś wydzielinka jej spływa więc chyba katarek idzie :(zimno w domu centralne jeszcze nie włączone przez spółdzielnie kicha ... Oj bidusia:( U nas też zimno, Hanka chodzi w 2 parach skarpetek, a mnie cos pęcherz pobolewał wczoraj, aż z wrażenia ściągnęłam sexi majteczki i założyłam dobre, ciepłe i wieeeelkie majciory:) Mama_MonikaRONIA MPEARL Heeeej!!! Heeej:)
-
To ja się dołączę do rozmowy jeśli mogę:) U nas ze spaniem ostatnio nie wesoło, Hanka budzi się kilka razy w nocy, a dzisiaj o 24 musiałam ję wziąc na ręce i poprzytulac aż zasnęła i dopiero ją odłożyc. Reklamy to chuba wszystkie dzieci lubią, hania nie jest wyjątkiem, ale też teletubisie i dobranocny ogród:) A my dzisiaj na szczepienie idziemy, mam stresa małego!
-
Tak wpadam na chwilkę, bo w trakcie rozpakowywania jesteśmy i skręcania mebli. Zmeczona jestem. Zostajemy w Zgorzelcu niestety i stety. R nadal pracy nie ma więc niefajnie ale z drugiej strony jak pomyślę że ma sam wyjechac to od razu łzy stają mi w oczach:( Hania 2 dni praktycznie u mojej mamy była bo my znosiliśmy rzeczy, jeździliśmy po meble, etc i z tego wszytskiego jakiejś gorączki dostała 37,7 a dzisiaj już nic, ale podaje jej nurofem przeciwazapalnie, może to jakiś wirusik. Nastusia dzisiaj na rozpoczeciu roku w nowej szkole, już ma jakieś kolesiówy i jest cała szczęśliwa że mieszkamy tutaj:) A ja jak się ogarnę ze wszystkim to zaczynam szukac pracy i jakiejś opiekunki dla Hani. I tyle... Poczytałam Was ale na odpisywanie juz nie mam czasu. Buziaki Laski:)
-
roniahejnormalnie widzę że tylko zana a mną tęskni Aniu gratuluje pracy. Wyczytałam pytałaś o paszport? Blondi całusów moc dla Qby Basia niech moc bedzie z Wami przy przebijaniu się dwójeczki MaMa M gratuluje kolczyczków i dzielnego dziecka w żłobku Madziu Kacperek cudo :) Tosia Izak może kiedyś ZOO ? Gdzie jest agatha ? Bo widzę że aganiecha się znalazła A mnie to już nie kochasz? hihi Cześc Laski:) Czytam Was ale na pisanie w ogóle nie mam weny. Dół straszny z tą pracą męża i jakoś nie mam ochoty na nic... U nas roczek udany, może uda mi się dac jakieś zdjęcia na ramkowe później? Hania też już coraz więcej chodzi, tzn, jak ma dzień to chodzi non stop ale jak ma dzień to tylko raczkuje:) Zmieniłam jej trochę rozkład jedzenia w dzień i dziękki temu przed spaniem dostaje dużą butle mleka i nie ma już jedzenia w nocy, a dzisiaj to nawet się nie budziła. Z tematów które przerabiałyście to my (jak Zana) mamy fotelik britax, mieliśmy chicco po Nastusi jeszcze ale Hania dostała pieniążki na chrzciny więc kupiliśmy taki do 36 kg, kosztował 700 zł. Ania gratuluje pracy:) To chyba wyklucza wyjazd do radomierzyc? Aganiecha czytac jak piszesz o synciu Twoim to sama przyjemnośc, taka miłośc bije z twoich słów:) MM fajnie, że wakacje udane, pogoda nad morzem polskim pozostawia wiele do życzenia, nam tez się nie specjanie udała. A mała śliczne w kolczykach wygląda. I super, że na żłobek tak dobrze zareagowała:) Tosia a czemu Maja tylko na godzinę do żłobka? na początek tak? Ronia a Ty już w domu czy u teściowej nadal? Alisss współczuję chorobu natanka:( może dieta ryżowa? tzn nasza dktor przy biegunce zalecała, kaszkę mleczno-ryżową, risotto w każdej postaci (ze słoiczków) a do mleka dodoawac kleik ryżowy. więcej nie pamiętam:)
-
Dla Oliwierka cudownego dzieciństwa i zawsze uśmiechniętej mamusi:)
-
Dziękujemy za życzenia:) Z okazji urodzin Hani jadę jutro sama! spotkac się z koleżanką i poimprezowac we Wrocławiu:)) Normalnie szał-pał:))) roniaWszystkiego dobrego dla Majeczki i Antosia najlepszego dzieciaczkimpearl to gdzie teraz mieszkasz bo nie nadążam za Tobą Q polecam Ci akumulatorki kochana Aktualnie w swoim mieszkanku w Zgorzelcu:)
-
My imprezkę robimy w sobotę, nie bedzie co prawda teściów i chrzestnej ale cóż, nie dla wszystkich pierwsze urodziny jedynej wnuczki są ważne... pewnie dla nas to i lepiej, a Hania i tak nie będzie pamiętac wiec przykro jej nie będzie.
-
Cześc Laski:) Dla Mikołaja i Maji cudownego dziciństwa z okazji pierwszych urodzin:) A ja się pochwalę, że Hania wczoraj zrobiła pierwsze kroczki samodzielnie:) A my nadal czekamy tyle tylko, że już w naszym mieszkaniu, co prawda na materacach ale jest git:) Czemu wcześniej sie tu nie wprowadziliśmy to nie wiem:)
-
ania_83Wiesz co Zana ja też mam zjeb..... teściową, ale my już sobie z nią poradziliśmy i to jeszcze przed ślubem, też próbowała rządzić nami, obgadywała mnie, moją mamę i nawet mojego męża, ja sobie na to nie mogłam pozwolić, bo taka jestem, ale najbardziej walczył z nią mój T i to ją najbardziej wkurwiało, jej własny syn, to on nie chce tam jeździć i to on ma jej dosyć i ja jej to kiedyś powiedziałam, także teraz żyjemy na dystans, jeździmy jak święto jakieś jest albo coś tam T zostawił, bo on ma tam auto drugie w garażu, ale rzadko z niego korzystamy, a ona u nas jeszcze rzadziej, niestety dzisiaj będzie, no bo roczek jej wnusia, ale się zdziwi jak on na moich rodziców reaguje a jak na nią, ja na nią nie zwracam uwagi i T też ją olewa, ale przeboje z nią mieliśmy świetne, nie chce się tu rozpisywać, ale ona między innymi wyrzuciła T z domu, a potem go błagała, żeby wrócił i straszyła, że sobie życie odbierze, ja wtedy po tym co ona wygadywała to na poważnie się zastanawiałam czy ona z głową ma wszystko w porządku No i brawo! Dla Twojego męża również, bo niestety jak synuś nie chce z durną mamusią ograniczyc kontaktów to nic się nie zdziała. Podobają mi się Wasze ukłądy:) Ja to bym chciała taki dystans z teściami miec, ale mój mąż jest twardy:)
-
Ale burz była w nocy! brrr aż mnie huk obudził i pada teraz cały czas
-
Cześc Laski:) Zana współczuję akcji z teściową - swoją drogą niezła cholera z niej! Ania fajnie macie, że Miko zostaje z babcią. My oststnio wybraliśmy się do Legnicy do kina no i po wyjściu dzwonie do mamy czy wszystko ok? Tak, Hania super grzeczna, zjadła wykąpana, śpi. Wracamy (jedzie się ok godzinę) a tu Hanka cała we łzach i "mama, tata" na zmianę woła. Okazało się, że po moim telefonie się obudziła i nie można było jej uspokoic. No i tak sie skończyło, że spała z nami, bo była niespokojna całą noc, no i taką to randkę mieliśmy:)
-
Dzień dobry:) ania_83Mpearl współczuję naprawdę ciężkiej sytuacji, trzymam kciuki żeby się udało! A jak powódź dotknęła Was tam w Zgorzelcu, my mamy rodzine dokładnie w Radomierzycach, gdzie ocalały 3 domy, w tym właśnie naszej kuzynki i w Ręczynie, tam nie zalało ich, ale byli odcięci od świata bo zawalił się most, a nawet nie wiem czy już jest naprawiony Agatha czyli 10 centyl masy ciała chłopaki mają czyli w porządku, u nas wzrostu mamy 25 centyl. Mikołaj nie choruje ogólnie, ma dobrą odporność, ale robiłam różne badania i wyszedł nam grzybek w kale, dostawał syrop przeciwgrzybiczny i teraz już powtórzyłam badania i jest ok, ale nie sądzę, aby przełożyło się to na wagę, bo on urodzenia jest na 10 centylu i najważniejsze, że przybywa równomiernie Nas nie zalało, ale droga z Radomierzyc w kierunku Bogatyni, hm właściwie to jej nie ma, cały ruch odbywa się przez Niemcy. Kolega z Bogatyni opowiadał jaki to koszmar i jak to wszystko szybko się działo - szok, szok, szok! ania_83laski doradźcie zastanawiam się nas zakupem trampek dla małego. spodobały mi się, ale nie wiem jak z wygodą chodzenia, a drogie nie są to może zaryzykuje, jak myślicie? BOSKIE !!! ~~HIT 2010~~ WYWIJANE TRAMPKI rozm.21 (1179177556) - Aukcje internetowe Allegro Boskie!! Ale popieram, że to ryzyko kupic teraz maluchowi:) ania_83mogą być męskie?? O! coś w rozmiarze mojego męża! Qlczak gartuluję odstawiania od cycusia:) No i doczyatłam, że Rumcajs samodzielnie chodzi - gratulacje! U nas bez zmian, tzn.pracy nadal brak... Ale za to za tydzień przeprowadzamy się do mojego mieszkania, bo przyjeżdża rodzinka z Belgi i trochę ciasnawo się zrobi u rodziców. Więc dzisiaj musze tam jechac i wziąc się za generalkę bo po remoncie jeszcze nie było solidnie sprzątnięte.
-
Tosia27I ja się witam;) U nas nocka taka sobie bo nasze dziecko to cyborg… najpierw nie chciała usnąć do 22:30 a potem ok. 2 obudziła się i śpiewała;) dopiero lulanie mamuni ją uciszyło…nie wiem skąd ona ma tyle siły?! Izak super że dzieciaczki już się dobrze czują… a Ty kobieto to chyba order wzorowej matki i zony powinnaś dostać:) nie wiem kiedy tak wysprzątałam chatę… a na pewno by się przydało;) Mpearl a do kiedy teoretycznie powinniście coś wiedzieć co z Wami? Kurcze, pewnie nie jest Ci łatwo:( bo i chyba Nastusie musisz przecież gdzieś zapisać do szkoły? Współczuję wyjazdu:( chciałaś wypocząć a tu taki zonk… jak nie Hanusia wcześniej chorowała to teraz Nastka:( Ronia babolu a Ty dalej na działce? Feri jak było na wyjeździe? Zana a dzisiaj jak z małżem? Ech szkoda gadac, jak do 25 nic się nie wykluje to musze zapisac Nastkę do szkoły w Zgorzelcu co się wiąże z tym, że jak Rafał po tym czasie dostanie pracę to wyjedzie sam:(( a my zamieszkamy same i dołuje mnie to maksa:((( Póki co nie trace nadzei - jeszcze 2 tygodnie. AgathaWitaski!My już po wakacjach, urlopach itp. Trochę poczytałam, ale nie nadrobię wszytskiego. Młody robi postępy rozwojowe, ale regres jakiś w nocy jedzenia zaczął się domagać a od 3 miesiąca nie jadł w nocy. Nie wiem co mu jest, mam nadzieję że to zęby i się rozbudza, marudzi a potem to już tylko flacha jest w stanie uratować sytuację. Pozatym jest nadal niejadkiem i zjada rację zywieniowe dla 6 mc dziecka przy dobrych wiatrach, boję się ważenia bo mi znów bedzie pediatra łeb ryła. Tosia Wy też do złoba? Młody od września a ja do pracy. Narazie nie ma problemów z zostawaniem z ludzmi różnymi, ale boję się mimo wszytko. W sobotę jest dzień integracyjny, więc idziemy na obeznanie. A gdzie Maja idzie do państwowego? My do prywatnego bo na państwowy byliśmy na 265 mc. listy rezerwowej hahahah Izak Moja mama ma coś takiego tani a kawka pycha. Ekspres cinieniowy AEG- ELECTROLUX EEA 110 Cześc ciotka:) Ach widzisz nie zebraliśmy się do przyjazdu do Szczecina, sorki:)
-
Izak popieram z tym nicnierobieniem - wczoraj wyrobiłaś normę wszystkich sierpniówek:))) Fajnie, że dzieciaczki ok:)
-
Dzień dobry z kawką:) Izak1979jęzor zwisa mi do pasa, sprzątnęłam generalnie dom, pomyłam okna, poprałam firany, za każdą szafką i w każdej szafce lśni...strach otwierać, żeby nie oślepnąć...dzieciaki już lepiej i proszę mnie na ołtarze wynieść bo tylko 2 razy dzisiaj straciłam cierpliwość i krzyknęłam na maluchy... Q to nie przywleczone...to nabyte na miejscu... Poprostu matka-bohaterka:)) qlczakmpearlWpadam się przywitac po wakacjach:) Trochę Was podczytywałam ale chyba nie dam rady nadrobic wszystkiego. Wszystkim maluszkom, które w czasie mojej nieobecności obchodziły urodziny dużo uśmiechów i radości a mamusiom szczęścia:) Wakacje takie sobie- nie polecam Mielna młodym rodzicom, poza tym pogoda słaba, Nasyuśka złapała jakiegoś wirusa jelitowego i miała rozwolnienie i gorączkę przez jeden dzień 39,7 więc średnio. Nadal nic nie wiadomo w sprawie pracy męża więc stres rośnie i takie zniechęcenie, więc ogólnie dolina u nas torchę więc nie będę dłużej truła.. Buziaki:) Mpearl ja tu już bym się bardzo denerwowała, jakby do tej pory nic nie było wiadomo w sprawie przeprowadzki. Dobrze, że tylko jeden dzień Ją trzymało, ale pewnie i tak sie wymęczyło. Zdrówka. mpearlNad morzem też było pełno takich śmiesznych koszulek, mąż chciał kupic Hance z napisem "człowiek orkiestra":)) pełno , pełno tylko duże No właśnie dlatego nie kupiliśmy:) A cierpliwości zaczyna mi brakowac:( Izak1979qlczakIzak1979będę dzisiaj bierna..oddam się w jego ręce Q nie tak....za bardzo wiergasz nogami... trzeba tak
-
Nad morzem też było pełno takich śmiesznych koszulek, mąż chciał kupic Hance z napisem "człowiek orkiestra":))
-
Wpadam się przywitac po wakacjach:) Trochę Was podczytywałam ale chyba nie dam rady nadrobic wszystkiego. Wszystkim maluszkom, które w czasie mojej nieobecności obchodziły urodziny dużo uśmiechów i radości a mamusiom szczęścia:) Wakacje takie sobie- nie polecam Mielna młodym rodzicom, poza tym pogoda słaba, Nasyuśka złapała jakiegoś wirusa jelitowego i miała rozwolnienie i gorączkę przez jeden dzień 39,7 więc średnio. Nadal nic nie wiadomo w sprawie pracy męża więc stres rośnie i takie zniechęcenie, więc ogólnie dolina u nas torchę więc nie będę dłużej truła.. Buziaki:)
-
ania_83Wszystkiego najlepszego dla Zosi!!! Samych radości, zdrówka i uśmiechu każdego dnia!!! Podpinam się:) ania_83hejBasiu witaj, dawno Cię nie było, buziaki dla Wiki od e-cioci Zana gratuluję!!! mój gościu wczoraj pierwszy raz zrobił kilka kroczków samodzielnie jak go puściłam, z T to prawie się popłakaliśmy, ale te dzieciaki dają radochę i szczęście Miłego dzionka życzę! Gratulacje! NikulaCRP, Morfologia w normie ,mocz też w sumie nie ma przyczyn tej gorączki a Domik nadal 37,5 :( Na dodatek gdzieś mi wcięło książeczkę zdrowia ...przeszukałam pół domu i nic a w przyszłym tygodniu szczepienie...no nic może znajdę ...a jak nie to nie wiecie czy przychodnia wystawi duplikat czy tylko szpital w którym rodziłam? Moja Hania miała podbną temperaturę prz 3-dniówce, na 4 dzień jak wyjdzie wysypka to było to. Cholerna choroba swoją drogą i dzieciaczka wymęczy. Gratuluję spadku wagi - dalej na dukanie jestes czy coś innego planujesz? Ja w sumie na dzień dzisijaszy 17 kg schudłam a od lipca już nic nie stosuję:) I dzien dobry:) My już trochę spakowani - już się doczekac wyjazdu nie mogę:)) Hani nawróciły te pleśniawki więc nadal podaję nystatyne, ale chrypka już jej zeszła wiec jest dobrze:) Nie wiem jak będę miała z dost. do sieci więc życzę miłego weekendu i nast. tygodnia:)
-
Izak zdjęci SUPER:) Tak miło patrzec na Twoje dzieci, widac jakie maja szczęśliwe dzieciństwo:) Tosia27Agaa gratuluję nowej pracy:) to ta gdzie wypełniałaś kwestionariusz? Mpearl współczuję Hanusi:( to się bidulka namęczy:( a Wy sie czegoś dowiedzieliście co z Wami będzie? Zazdroszczę wyjazdu do Mielna:) tez już mi się znów chce na urlop:) a Nastusia już wróciła? Madzia jak imprezka? Zana fajnie, ze macie mały remoncik:) wiem ze dzisiaj ciężko ale jak fajnie i świeżutko będziesz miała:) a jak Bartuś? Jedziemy do Milena chyba w sobote i w dodatku mamy darmowy nocleg, więc tylko korzystac. Jeszcze jutro na kontrolę z Hanką do lekarki w piątek pakowanie i w długą, normalnie nowej energii dostałam. Nastusia wróciła wczoraj wieczorem, opalona i szczęśliwa ale i bardzo stęskniona. A jak tam Twoja Pszczółka? Fajnie z tym żłobkiem, że załatwiłaś! A jak z mężem? qlczakWitam, Tosia poleciał głosik Izak gwiazdki też zaraz polecą. Spoko i dzięki Mpearl, jedźcie do Mielna, na pewno sie malutka podkuruje nad morzem Izak fajne zdjecia, a lala to chyba fanka "ich troje" Zana, kurczę to masz troszke roboty, ale jak ja wymieniałam okna, to nic do sprzątanie nie było, więc nie wiem jak oni Wam to zmieniali.Ja jem właśnie sniadanko, jka mały sie obudzi to zjemy kaszke i pójdziemy na dworek, bo wczoraj nie byliśmy- mama złapała lenia I bardzo dobrze, mi sjak się nie chce to nic mnie nie zmusi do wychodzenia z domu:) Izak1979chcecie fotkę sprzed roku? zestaw boudinette_pourpapa Hihi:) A tak nie dawno to się wydawało:) ania_83Izak zabawa w kałużach wyśmienita, fajnie wygląda jak dzieciaki tak nieporadnie się posługują np grzebieniem czy innymi rzeczami, słodka Zosia a w ogóle to Ty sobie zmień suwaki kobieto, bo nie długo już żaden aktualny nie będzieMpearl zdrówka dla Hani, bidulka, jak ją złapało to nie może się się odczepić. Współczuję niepewnej sytuacji jutra, ale dacie radę jak zawsze razem Madzias jak urodzinki? Zana współczuję roboty, na razie się namęczysz, ale już później będzie fajnie Ja też dzisiaj na 4 kawach a i tak miałam momenty, że spac mi się chciało, ale nie było jak się kimnąc. I dziękuję wszystkim za miłe słowa
-
I cześc:) U nas chorób ciąg dalszy, Hanka ledwo się wyleczyła to teraz ma plaśniawki i chrypę jak stara pijaczka:) Nie służy jej klimat u dziadków chyba, czas się zbierac. Planujemy pojechac do Mielna na kilka dni, może się wykuruje nad morzem? Zana remonty są fajne, bo człowiek dostaje nowej energii:) Aga gratuluję nowej pracy, mam nadzieję że w normalnych warunkach, bo to co pisałaś o poprzedniej to woła o pomstę do nieba!!