NATKA08

sweterek i dżinsy

ja też nie jeszcze nigdy nie spałam pod gołym niebem

żołnierz śmierdzi?

ciastko per...

teczka wyrozumiałość

tak lubisz jesień?

kartka- mięso - kolejka

Tadeusz

litosfera kor...

a co Bettyy czyżbyś coś przypaliła prasując i rozmawiając przez telefon?

a to na pewno ale chodzi mi o to że jest wielka różnica między pracami wiosennymi w ogrodzie a tymi jesiennymi

Kamicia Zastanawiam się, dlaczego w ostatnim czasie to jest zjawisko na tak dużą skalę... :/ wydaje mi się że teraz ludzie zaczęli o tym głośno mówić i wyciągają na światło dzienne tez sprawy z przed wielu lat dlatego wydaje się ze kiedyś nic takiego się nie działo a teraz bez przerwy.

trochę jest ale wiesz wiosna to aż się chce iść i pracować a jesienią to tak średnio lubię zimno, szaro nie ciekawie

spaghetti

i jeszcze jedno domino o "smacznej" tematyce

Ulla Kochane co do gryzienia mnie to nie zdziwiło bo mój kiedyś też tak zareagował na kuzyna i też wówczas pytałam czy widział bym komuś tak robiła. Co do innych sytuacji - w sumie to nie pierwszy raz kiedy mój syn został ugryziony. Jak zareagowałam: oczywiście powiedziałam mamie że rozumiem że to tylko dzieci, że mam nadzieję, że to się nie powtórzy. Tak samo powiedziałam chłopczykowi i oczywiście z uwagi na fakt, że mój mu się psocił rozmawiałam też z moim. Co się okazało. Mama tak to przeżyła, że na następny dzień Miko dostał od chłopczyka razem z rodzicami zrobionego dinozaura z fajnej masy plastycznej i sam mu wręczył na przeprosiny. no to sprawa rozwiązana super ta jak powinno być najgorzej jak jedna ze stron nie chce się przyznać do winy i obstaje za wszelką cenę przy swoim dając tym samym zły przykład dzieciom

nikawa Natka08, dziecko to bardzo wymagający rozmówca. Gdy mój syn coś zbroi, to zanim na niego burknę, staram się szybko ułożyć w głowie coś, co sama chciałabym w danej sytuacji usłyszeć. Odpowiadając na jego pytania staram się myśleć podobnym schematem odpowiadając. Tym razem przyszły mi do głowy pogryzione koleżanki :p Ulla, a jak Ty zareagowałaś? super naprawdę mądre i śmieszne zarazem

my nie drzemiemy w dzień już od bardzo dawna ale wam życzę kolorowych i miłych snów w sumie to i ty sobie trochę odpoczniesz po tych nie przespanych nocach a co takiego masz do wykopania w ogrodzie bo ja tylko mieczyki i kanny staram sie nie sadzić takich roślin bo nie mam gdzie ich przechowywać korzystam z piwnicy u mojej siostry

dzięki DODA u mnie mała nie chciała abyśmy jej odkręcili boczne kółka ale były już tak zjechane że nie chcieliśmy kupować nowych więc mój mąż podgiął je do góry tak by ona widziała że są i w razie przechylenia na bok uratują ją od upadku i tak się nauczyła w zasadzie sama super te twoje córy

tak napisałam jakbym z dzieckiem na dwór nie wychodziła he he he Ula ja po prostu wypuszczam małą na podwórko i sobie biega do woli a ja w tym czasie coś robię a dziś pójdziemy gdzieś dalej

Nasze domino dotyczy tematu który Natasza aktualnie przyswaja czyli nauki liczenia w języku angielskim

Zenon

praca- stres - umowa

nie lubię lubisz koty?

392