NATKA08

ja chodziłam dziś dwie godziny i tyle znalazłam nie cały koszyk.

niby tak ale to chodzi o ten gest nie o to żeby robić jakieś drogie prezenty tylko o to by w tym dniu nauczyciele zresztą wszyscy pracujący w oświacie poczuli się docenieni i to żeby poczuli że ich wysiłek i poświecenie dla dzieci wiele znaczy bo to jest naprawdę ciężka praca

Ulla eh dziewczyny - lekarka puściła po osłuchowo czysty, wydzieliny brak - suchy kaszel wymaga wziewnych leków by poradzić sobie z tym - jednak w nocy spał bardzo niespokojnie mocny kaszel tak więc decyzję podjęłam sama - młody został w domku do końca tygodnia by się wreszcie poczuć silnym i zdrowym a wycieczka - cóż nie pierwsza i nie ostatnia w jego życiu - ważniejsze zdrowie i słusznie niech wyzdrowieje bo w przedszkolu teraz tyle zarazków a mając tak osłabiony organizm to nie trudno załapać jakieś kolejne paskudztwo

Bettyy Ach i tu się mylicie nic nie przypaliłam bo przecież był taki kawał :)))) Kobieta prasuje a tu dzwoni telefon i ucho przypalone bo przystawiła żelazko zamiast słuchawki telefonu A doktor mówi a przecież drugie ucho też ma pani przypalone -bo chciałam zadzwonić po pomoc ... :))))) Od razu ten kawał przyszedł mi na myśl i tak mi się napisało ha ha ha ha dobre, dobre

WOW Bettyy ale okaz a ja właśnie ruszam na grzyby może coś znajdę

Bettyy ja cię rozumiem póki wszystko ma swoje granice to jest miło i przyjemnie tu uczniowie czy raczej rodzice powinni w takim dniu pamiętać o tym jaki wkład w wychowanie ich dzieci wkładają nauczyciele i potrafić za to podziękować ale to nie może być na zasadzie wymuszonej że ja to tylko chce porcelanę i nic innego to jest wydaje mi się bardzo nie stosowne

dziewczyny ja z tym powiem szczerze nie mam problemu u nas pod dostatkiem jest w przysłowiowych ciuchlandach takich rzeczy ja jedynie miałam problem z zakupem spodni bo te rzeczywiście dzieci najbardziej niszczą ale wszystko inne jest dobrej jakości i naprawdę mogę powiedzieć perełki za grosze bo mam takie miejsce gdzie za szt płacę 2 zł w innych trochę drożej ale tragedii nie ma

u mnie dziś de-volaille z serem ziemniaki i surówka

Marg taki człowiek jest piętnowany przez całe społeczeństwo wiec szuka schronienia, stara się odciągnąć od siebie wszelkie podejrzenia a gdzie najlepiej właśnie w kościele, w klasztorze myślą że tam nikt nie będzie szukała takich rzeczy.

oj Ula wizyta u lekarza z dziećmi wyczerpuje ale już jest po a lekarz kazał ci Mikiego puścić do przedszkola mimo tego że jest chory?

Marg bo kwiaty uschną i do kosza pójdą a czekoladki można zjeść ze smakiem bardziej praktyczne na zakończenie roku kupowałam takie zestawy w herbaciarni kawka smakowa i herbatka ładnie zapakowane i praktyczne ale aby się nie powtarzać to tak trzeba główkować co tym razem

może macie racje poczekamy na werdykt jury - Bettyy

Mój przyjaciel Słoń Mam przyjaciela - słonika z pluszu, długą ma trąbę, i dwoje uszu, gdy się bawimy, i nikt nie widzi, staje się wielki, całkiem prawdziwy. Wtedy do przodu trąbę wyciąga, bym na grzbiet jego, wdrapać się mogła, siąść tam wygodnie, chwycić za uszy, i w świat fantazji, ze słoniem ruszyć. Na jego grzbiecie, mknę przez Afrykę, mijam Sawannę, zwierzęta dzikie, a gdy uniesie uszy do góry, szybuje ze mną, prawie pod chmury. Mijamy lasy, wioski, miasteczka, pijąc kakao, jedząc ciasteczka, choć on jest wielki, a ja malutka, miło nam mija każda minutka. A gdy zwiedzimy świat prawie cały, przyjaciel słonik staje się mały, opuszcza trąbę, podkula uszy, by znów niebawem w podróż wyruszyć.

Ula nie przejmuj się będzie jeszcze wiele takich dni w twoim życiu ja osobiście uważam że ludzie zajmujący sie wychowaniem i nauka cudzych dzieci odwalają kawała dobrej i ciężkiej roboty chwała im za to

wspaniale ze te nasze dzieciaki rwą się do gotowanie oby im nie przeszło jak dorosną he he he

jest pochmurno ale ciepło

Martek73 Ja niestety nie mam ogródka, ale takie sobie wychodowałam astry z nasionek na balkonie astry piękne :)

Martek73 Ulla NATKA08 j_kaminska aż ci zazdroszczę ja dziś musiałam wykopać z ogródka kilka roślin bo w nocy był mróz 3 stopnie Ula jak tam Miki oprócz gorączki coś jeszcze mu dokucza a jak młodsza latorośl zdrowy? dzięki Natka jakoś dajemy radę choć na wykopanie na ogrodzie nie mam już siły ani czasu. Wiktor dzisiaj niespokojnie drzemie ale widocznie taki dzień, młody dzisiaj w drugim pokoju urzęduje odkąd udało nam się zrobić podgląd przez skype to bawi się tam, etc. Ogólnie ok, mam nadzieję, że popołudniem drzemkę zrobimy wszyscy. Jestem z Powiśla. A Ty również jesteś z Wawy?? Nie ale mieszkam blisko warszawy

otrzymaliśmy nagrodę książka jest naprawdę wspaniała dziękujemy!!!

do nas też dotarła przesyłka pięknie dziękujemy

gratulacje!!!

gratulacje nikawa, plomien i domi81

no widzisz są rzeczy na które nie mamy wpływu

u nas na szczęście tak nie jest zawsze jest coś symbolicznego dla wszystkich nauczycieli którzy uczą daną klasę i już

no to w sumie milutki weekend po za tym sprzątaniem oczywiście w niedziele