
banitka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez banitka
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
mmm1406A czy to nie sa zwykle monoklonie? Wiekszosc ludzi tak podobno ma w fazie zasypiania. Moja corka tez tak ma, ale ona ma tez padaczkę , więc może to nie dobry przykład. Natomiast pytałam o te tiki nasza neurolog, bo bałam się ze to zapowiedź ataku i ona powiedziała , ze to normalne odruchy o ile wystepuja na początku snu. Do Aneczki: dziękuje za miłe slowa, strasznie się cieszę ze trafiłam na to forum :). moja córka tez czasem wymiotuje podczas duszności , nie zdarza się to ciagle, ale czasem jest - ostatni raz 4 dnintemu . Dzisiaj przespala cała noc bez ataku - cud. Zmieniłem jej poduszkę i koldre , wlaczylam najpierw oczyszczacz a potem nawilzacz i się udało. Ale moja radość nie trwała długo bo w dzień zaczął jej się katar i ma lekki odkrztusny kaszel, więc znów pewnie coś się zaczyna . Matko jak ja bym chciała chociaż 2 tygodnie przeżyć w spokoju ze zdrowa mała - bez duszności, zapalenia oskrzeli itp. Do końca nie jestem pewna co to tavpsychomotoryka - pani dyrektor z przedszkola opowiadała mi ze polega na systematycznej powtarzalnisci rożnych ćwiczeń nie tylko buzi , ale np. Skladania ubranka, oraz na specjalnym masażu dziecka. Zobaczymy - wierze ze to coś pomorze. Aneczki a jak Ci się udaje nie dopuścić do ataku padaczki, nie sądziłem ze to możliwe. u nas to jest akurat przez cały sen
-
curryW psychologii jest takie pojęcie "wystarczająco dobra matka". I często taka okazuje się być o wiele lepsza niż ta na siłę dążąca do nierealnego ideału i sfrustrowana drobnymi porażkami. po przeczytaniu Twojego wpisu przypomniała mi się znajoma wg której mój syn jest gorszy w sensie głupszy bo gdy to mówiła to wtedy jeszcze nie mówił i nie wiedział jaki to kolor czerwony,nie powiedziała wprost że mam dziecko głupie tylko z uśmieszkiem powiedziała że do inteligentnych to on nie należy...jakoś mnie to wtedy dotknęło. Ja nie patrzę na dziecko jak na kogoś kogo muszę czegoś nauczyć by się tym potem chwalić na prawo i lewo,wtedy nie znał kolorów za to dzisiaj je zna i mogę się pochwalić że pomimo jego autyzmu tak wiele potrafi i dzięki terapi tak dobrze nam idzie. Ideałów nie ma i jak większość sądzę tak samo ! chociaż wolałabym by zawsze było z górki a nie pod nią,ale chociaż porażkę traktuję jak porażką a nie koniec świata. Wydaje mi się że idealna mama to taka która dąży do tego by jej dziecko było szczęśliwe,śmiało się i miało to czego potrzebuje,która jest dla niego wsparciem gdy zburzy się wieża z klocków która przytuli gdy się uderzy która pocałuje gdy potrzebuje,która pomoże przy zapięciu zamka a nie powie "taki duże dziecko a taki nieporadny" która podniesie dziecko gdy się przewróci a nie powie "ciamajda" i przedewszystkim matką idealną jest ta która czasami podniesie głos a nie uderzy. podoba mi się wypowiedź agusia20112
-
paczangażeby robić soki przez sokownik to trzeba mieć przede wszystkim te ustrojstwo SOKOWNIK 5,2L BIOWIN WSZYSTKIE KUCHENKI-INDUKCJA (2682722697) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. bardzo ułatwia pracę. jednak soki z niego są bardziej rozwodnione. szczególnie polecam go do aronii winogron wiśni dzięki,nie chcę kupować gotowych bo wolę sama zrobić tak jak robię jogurty,wiem chociaż co w nim jest
-
imprezka piwko kac
-
dziewczyny w dzień jak śpi również porusza kończynami,a może to jakieś wyładowanie w mózgu... ? bo już nie mam pomysłu
-
a dajesz do leczo cukini ?
-
siwa32Czy ktoś orientuje się czy owsiki mogą być przyczyną tików nerwowych u dziecka? Syn ma 9 lat.Jest dzieckiem bardzo żywiołowym. Od jakiegoś czasu ma silne tiki nerwowe.We wrześniu wybieramy się do neurologa za radą naszego psychologa. Od dwóch dni syn leczony jest na owsicę bo niestety go dopadła.Podobno owsiki powodują większą pobudliwość więc pomyślałam że może stąd te tiki. Co o tym myślicie? co do nadpobudliwości przy pasożytach to jak najbardziej,z tego co ostatnio czytałam jest to dość często spotykane,możesz napisać jak po wizycie u neurologoa,co on na to ?
-
Dwu-KropekU nas dalej lipa - najgorsze są te kupy w pampku... a tylko z kupką problem czy z siuśkami też ? u nas z siuśkami poszło szybko,łacznie z ew wpadkami 3 dni,po tym okresie czasu nawet nie zdarzyło mu się posikać do majtek,a kupą trwało dłużej...teraz jedynie mamy pieluchomajtki na noc bo nie pomaga budzenie w nocy na siku i tak się posika,więc wole założyć piluchomajtki niż codziennie prać cała pościel...
-
-
a dostanę jakiś przepisik na takie soki lub namiar gdzie jest opisane jak je robić ? co do nakrętek sama nie wiem,zawsze marynuję grzyby,kiedyś robiłam kompoty,grzyby czasami miały pleśń a np.kompoty były w używanych słoikach i nakrętkach i tylko raz okazał się słoik nieszczelny,a może tak jak kiedyś robiły babcie lub nadal tak robią -do góry nogami po zakręceniu ?
-
z guphastonu,luteiny rozpuszczalnej pod jezykiem i dopochwowa najbardziej spasowały mi 2 pierwsze, z dopochwowej wypływają resztki...
-
Zabawy na jesienno-zimowe dni w domku z dzieckiem - wasze propozycje!
banitka odpowiedział(a) na Ulla temat w Kącik dla mam
Dwu-KropekNie wiem czy ktoś dał taką propozycję, ale duży koc na stół w gościnnym, ewentualnie oprzeć koc o jakieś fotele + krzesła.... Powstanie w ten sposób domek - i dzieci mają raj. hehe dokładnie,a pamiętacie nasze dzieciństwo ? dla mnie 4 krzesła plus duzy koc to był dopiero dom do zabawy,ostatnio tak synowi zrobiłam,to zgromadził tam swoje ulubione zabawki,jakieś picie i siedział przypomniała mi sie jeszcze jedna zabawa w kolory:przynoszenie przedmiotu w wybranym kolorze,mamusie sobie wygodnie siedzą a dzieciaki wyładują energię biegajac po domu i szukając czegoś np.w kolorze niebieskim,zielonym,czerwonym... -
ja poroniłam raz napewno,zastanawiam się jeszcze nad samoistnym,ale to nie było potwierdzone więc tylko mogę powiedzieć że możliwe że byłam 3 razy w ciąży a nie 2 miałam bardzo bolesną miesiączke,dużo krwawiłam,miałam dużo skrzepów i takiej jakby "galaretki" myślałam że to skrzepy ta ew ciąża nie była planowana,ale gdy zaczelismy starania o dziecko to pilnowałam dni płodnych,okresu...gdy miałam poronienie zatrzymane i po tym zabieg wiedziałam jak bolą skórcze przy poronieniu i przy oczyszczaniu się macicy i wtedy pomyślałam o tym bolesnym okresie...ale nie traciłam wiary,bo już 1,5 miesiąca od zabiegu dowiedziałam się o kolejnej ciąży :)
-
Zabawy na jesienno-zimowe dni w domku z dzieckiem - wasze propozycje!
banitka odpowiedział(a) na Ulla temat w Kącik dla mam
my gdy siedzimy w domu to: malujemy farbami za pomocą pędzelków,palcami,a nawet i stopami :) coś pieczemy,wspólne sprzątanie bo to też super zajęcie wycinamy (dla trochę starszych dzieci,chociaż u nas przygoda z nożyczkami zaczęła się w wieku 2,5r) robimy wylepiankę,synowi bardzo się podoba (papier kolorowy,bibuła,blok,klej) mamusie mogą wycinać z papieru kolorowego np.chmurki,słoneczko,drzewko,domek a dzieciak może naklejać lepimy plasteliną,bawimy się masą solną i wszelkimi glutami dostępnymi w sklepie kręgle :) klocki lego,ulice i samochody,kolorowanki z naklejkami bo cieszą u nas dużym powodzeniem ostatnio z tatusiem zrobili chłopacy garaż z drewna a ja z synem zrobiłam węża z gazety (syn owijał papierową taśmą) -
Blondi22Mój synek tez ma 3latka i od jakiegoś roku tez ma zaraz po zaśnieciu takie drgawki a szczegolnie jak miał dużo przeżyc w ciągu dnia. mój mąż też tak ma wiec myśle że to raczej normalne ja właśnie nie wiem czy to u mojego normalne,tymbardziej że ma zaburzenia integracji sensorycznej,problemy w rozumowaniu i koncentracji,na szczęście mowa czynna poszła do przodu
-
dzisiaj robię lasagne :)
-
Psiaki i dzieciaki ;)
banitka odpowiedział(a) na Happymama temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
currybanitkaKochani a mówi Wam coś mądry człowiek po szkdozie,ale to bardziej skierowane do agusia20112 psiak nie jest zły,wystarczy wybrać odpowiednią rasę,której sierść tak mocno nie wypada...my sami planujemy psa,podobają mi się psy ras które akurat gubią sierść ale do wiosny mam jeszcze sporo czasu na zastanowienie sie czy aby napewno wybrać takiego psa a nie innegoA w której rasie sierść nie wypada? Bo chyba tylko tym łysym pieskom. Sierść to sierść, a biologia to biologia, każdemu psu wypada. Dla mnie jest jeszcze problemem szczekanie. Moja mama ma psa, który jest ze schroniska. Uczony był od 1 dnia w domu aby nie szczekał bez sensu. Naprawdę dużo czasu na to poświęciliśmy. I nic. Pies ma swoje lata, swoje doświadczenia i jest niereformowalny. No i szczeka. Szczeka wtedy kiedy dziecko śpi, bo akurat jedzie sąsiad na rowerze, itd. Generalnie doprowadzało mnie to czasem do łez. Nikt nie pisze, że pies jest zły. Ja bardzo lubię psy. Ale jeśli ktoś pyta jak wygląda opieka nad dzieckiem, gdy jest się samemu i ma się psa, odpowiadam - jest ciężko. np.york :) moja siostra ma 2 a ciocia 3 i ani jednego włosa na kanapie czy dywanie,jest dużo ras które nie linieją i nie musi być to np.grzywacz chiński psy nie szczekają bez powodu,zawsze jest powód,dla psów nie jest istotne że ktoś śpi czy że ktoś chce by były cicho...psy ze schroniska mają niestety swoje dawne życie za sobą,nie wiem co to za rasa i jaka jest jego wielkość,ale może pilnował domu ? i ostrzega przed obcym ?...powodów szczenia może być wiele,przez mój dom przeszły 4 różne psy,z róznymi charakterami i powiem Ci z własnego doświadczenia że na naukę nigdy nie ma za późno,bo i nawet starego psa można czegoś nauczyć. Ja też nie piszę przecież ze pies jest zły,źle zrozumiałaś to co chciałam przekazać,chodziło bardziej o sierść niz o psa jako psa a tak odemnie nigdy bym nie wzięła psa ze schroniska,nie mam zaufania do osób pracujacych w schronisku -
Ulala1986czekamy na zdjęcia troszkę poczekacie,urodzinki 7 listopada
-
poszukuję płyt/kaset bo nie wiem w jakiej jest to postaci nagrane,ale nie znam ani twórcę ani tytułu,mam za to filmik gdzie jest użyte to nagranie Niespełna 3 letnia Zosia- muzykoterapia - YouTube
-
Aneczka23banitkaAneczka23 odnośnie Twojej odpowiedzi w moim temacie te drgnięcia są o różnej porze w nocy,więc wydaje mi się że trwa to całą noc,bo np.po zaśnięciu syna to dostrzegam,widzę to również gdy ja się kładę spać np.2 godziny później czy nad ranem jak się przebudzę,w ciągu dnia syn prawie wcale nie śpi,ew gdy jedziemy w autobusie lub samochodem,więc trudno to wtedy wychwycić bo i tak trzęsie. Witam na forum:) fajnie ze sie odezwałas:) wiez jesli to trwa przez cala noc to moze dla swietego spokoju umow sie odrazu do lekarza i niech zrobia np eeg.wiez ja jestem zdania ze lepiej isc jeden raz wiecej niz jeden raz za malo:) a tak sobie teraz pomyslalam ze moze bys sprobowala synka polozyc spac w dzien i zobaczysz czy tez to bedzie? w dzień jest problem,bo histerycznie trochę reaguje na próby połozenia,ma za dużo energii a czasami gdy już jest zmęczony pada w samochodzie w drodze na terapie lub zakupy,no ale spróbuję,muszę jedynie mu dać niezły wycisk przed południem. Mamy już skierowanie do szpitala na badania ale kolejka bardzo długa i termin odległy,ale zastanawiam się nad powrotem do neurologa by dała tylko skierowanie na eeg to szybciej samo eeg załawtię niż wizytę szpitalną
-
niedługo i ja będę robić torcik,narazie nie mam konkretnego pomysłu,ale zastanawiam się nad okrągłym lub kwadratowym torcie z pociągiem na wierzchu...zobaczymy jak mi wyjdzie :)
-
Śmieszne sytuacje/powiedzenia
banitka odpowiedział(a) na Małgosia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
no to i ja coś napiszę,mój chłopaczek z racji tego że zaczyna mówić dużo sylabuje,ostatnio w autobusie zaczął wołać "ci...pa" po tym jak powiedziałam "cicho i patrz" wszyscy spojrzeli na mnie jak na hmm nie wiem kogo :) -
nie chcę Cię zniechęcać,bo znam wiele przypadków gdy to własnie duphaston pomógł zajść w ciążę,ale mnie wszelkie hormony poplątały cały cykl,może w skrócie opiszę swoją historię: (brałam duphaston i prinolut czy jakoś tak) Pierwszą miesiączkę dostałam późno,miałam 16lat i 7mcy,od początku miałam nieregularne,ale cykle miałam 34-38 dniowe więc wg mnie było ok,bo się pojawiały...potem jakiś lekarz zaingerował bo stwierdził że będę miała problemy w przyszłości z poczęciem dziecka,inny straszył niedorozwiniętą macicą,że za mała :) ale cykle ciągle miałam 34-38 dniowe,zawsze z rana...potem inny na siłę chciał mi zrobić cykle 28 dniowe bo takie niby powinny być...no i zrobił ale 32-49 dniowe...Kiedy zaczęłam myśleć o dziecku okazało się że mam torbiele na jednym z jajników,wtedy zgodziłam się na przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych.Moje cykle były wtedy 32-59 dniowe i jak tu się starać,czekać tyle tygodni do owulacji...trafiłam do kolejnego ginekologa na mojej liście.Mówił o naturalnych metodach czyli obserwacji swojego ciała,dzięki jego "wspaniałym radom" odkryłam że śluz płodny występuje u mnie okazjonalnie a w dniu samej owulacji mam uczucie suchośći a nie mokrości jak on mi mówił.Trafiłam potem do wspaniałej Pani ginekolog-normalnie anioła,zawsze miła,odpowiedziała na każde pytanie nawet jak ma mi sie udać zajść w ciąże przy tak nieregularnych cyklach,ciąże prowadziła mi wspaniale,po skończonej wizycie nigdy nie miałam ytań,zawsze wybiegała z odpowiedzią zanim zdążyłam je zadać :) powiedziała żę ja po prostu tak mam,że nie będzie we mnie ładować kolejnych leków na jakieś regulacje,kazała odczekać trochę czasu,w tym czasie zrobiłam cytologię ,usg,wszystko ok,no i okazało się że wielkość mojej macicy to nie przeszkoda by posiadać dziecko. Miałam monitoring dla sprawdzenia czy mam prawidłowe owulację,było ok. Moja ginekolog zaleciła zastosowanie metody termicznej i badanie szyjki macicy (bo już wiedziałam jak to tam w środku "wygląda" bo stosowałam tabletki dopochwowe) Metoda termiczna nie zawiodła,w 2 cyklu mierzenia temperatury zaszłam w ciążę,poroniłam,ale to niestety się zdarza,jednak przy kolejnym podejściu zaszłam w ciążę przy pierwszej próbie :) Co do długości okresu to różnie to bywa,ja od początku naturalne krwawienia miałam 6-7dni przy tabletkach 5 dni,obecnie (bez tabletek od 3 lat) mam okres 5 max 6 dni
-
Aneczka23 odnośnie Twojej odpowiedzi w moim temacie te drgnięcia są o różnej porze w nocy,więc wydaje mi się że trwa to całą noc,bo np.po zaśnięciu syna to dostrzegam,widzę to również gdy ja się kładę spać np.2 godziny później czy nad ranem jak się przebudzę,w ciągu dnia syn prawie wcale nie śpi,ew gdy jedziemy w autobusie lub samochodem,więc trudno to wtedy wychwycić bo i tak trzęsie.
-
tillomamabanitkato zależy kto szył i jak zszył ;) mnie zszyto super,pomimo że nie miałam pomocy nikogo,facet był jedynie w domu w dniu w którym wyszłam ze szpitala z synem,to wszystko robiłam sama,zakupy,sprzątanie...dosłownie sama.Mówiono mi żę się mam oszczędzać,ale nie wyszło blizna i tak się nie rozciagła-na początku jest fajna,potem wydęta (nie wiem jak to inaczej określić) ale dzisiaj mam cieniutką i jasną kreseczkę,nigdy nic nie stosowałam na rozjaśnienie,chociaż wiem że takie preparaty są. Brzuch szybko mi się zmniejszył,chociaż gdybym miała mieć 2 cesarkę to bym kupiła pas poporodowy do podtrzymania brzucha bo jednak cięcie rwało,a bbrzuch wyćwiczył się przy sprzątaniu,robieni uzakupów,częstym nocnym wstawaniu i takie tam :)szycie podobno podręcznikowe wręcz (z opinii znajomych, które też miały cc) :P w dodatku nisko i patrząc na wielkość mojego Maluszka to króciutka ;) a jak długo u Ciebie trwało zanim zbladła? :> szczerze nie pamiętam,ale wydaje mi się że blaknięcie blizny trwa tyle co rozstępu...chociaż nie jestem pewna w 100%.Ale jak mi ja wydęło myślałam ze tak mi pozostanie,zgrubiona,brzydka,ciemna...dzisiaj jasna,krótka (synek ponad 4kg ) i cieniutka
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8