jbio

O la la, ale lista... ja tylko chciałam dodać, że butelki jak dla mnie Tomme Tippee, podobnie jak ręczny laktator, oraz smoczek do buziaka na zamknięcie jej czasem :) wszystko zdało rewelacyjny egzamin. zamiast kremów miałam mączkę ziemniaczaną bądź puder jonhsona, i jak Natlaia kiedyś wspomniała, Ania potwierdziła sudocrem ale od święta. do kąpieli Emolium, tańszy niż Oilatum a równie dobry. O mydle glicerynowym nie słyszałam. żadnych udogodnień typu mata, huśtawka nie miałam , dziewczynki musiały się same sobą zajmować :) teraz pewnie dostanę, bo już mata w drodze :) A z pieluchami tetrowymi to różnie-jeśli ktoś się będzie bawił w nie to około 20 jak dziewczyny piszą, ale czasem mamusie wolą od razu pamperki. Z pampersów używałam tylko PAMPERS :) co do reszty nie pamiętam :)

Kobitki a może to dzisiaj Dorcia leci? mi się ubzdurało, że 24... Wszystkie brzuchatki po obiadach odpoczywają przy kompie na forum , fajnie. ANIU ja rzucam pierogami a Ty rzuć plusową temperaturką- jak ja kocham ciepło :) NATALIA płaszczyk superaśny. I kolorek marzenie. Ja kocham h&m tanio i ładne rzeczy- jedną kurtkę zimową 3 rok nosze i zero uszczerbku na zdrowiu u niej. AGATA wygarnęłam, bo ileż można, raz czy drugi puścisz komuś płazem pierdołki na swój temat, ale kolejnego już nie. Trochę żal mi Mamy ale cóż. KOFIAK a jakie chusteczki? ja już 6 rok używam Jonhsona i jestem zachwycona, dobrze nawilżają, i nie są suche a to najważniejsze, te zwykłe tescowe czy biedronkowe dla mnie masakra. Też kupuję w 6ścio pakach i za 5 funtów całych :) MONIKA my naprawdę się cieszymy, jak ktoś się cieszy:) więc okno też nam poprawia humor, mimo, ze musisz czekać 4 tygodnie nań :) Siedze zażeram paluszki z makiem i oglądam JAG pisząc z Wami...

Pierogi ulepione, koleżanka wywalona ze znajomych, stosowny tekst o niej napisany i mi ulżyło :) Wiecie co, lubię Irlandię właśnie za to, że tu zimy góra są na - 15, ale to raptem przez 3 lata 2 razy było. NASTKA wow, ale wciągasz :) aż czasem zazdroszczę, ja ostatnio w macu zamówiłam sobie chicken legend i zjadłam pół bułki reszta mąż, a zobaczycie, że jak już urodzę apetyt mi wróci wrrrrrrr:) Nic za chwili lece po moje drugie dziecię, a jak wrócę ugotujemy pierogi :)

No i cały czas się zastanawiam, jak ta baba może wchodzić w moje życie, co ją moja ciąża obchodzi. Na szczęście Mama rozumie, że to miała być dla nich niespodzianka, ale też się wkurczybyczyła, jak jej powiedziałam, że Michalina chciała o rodzeństwie powiedzieć. Obiecała jednak, że w czwartek rano nie będą nic wiedzieć. A do Zawadzkiej napisze jak sie jeszcze trochę bardziej powkurzam na nią , to ją zjadę, no ileż można. Niestety jeszcze mnie ta złość trzyma, wyładuję ją dzisiaj na pierogach ruskich, które mam zamiar ukulać :) INKA między mną a bratem jest 16 lat różnicy a między Emilem a siostrą mą 13 :) było wesoło, i teraz jest też wesoło ale i superaśnie :)

NASTKA, super spodnie, ja kupiłam też z H&M ale te z dłuższym golfem na brzuch, one zachodzą aż po cycki:)-bo ja bardzo ciepłolubna jestem a i chwaliłam je sobie z poprzednich ciąż. Ja nie wiem jak można byc takim śledziołakomczuchem. W każdej ciąży miałam marzenie, zeby zacząć w końcu jeść śledzie, ale jak tylko je widzę odrzuca mnie. Za to jabłka mogłabym jeść tonami. A co do cery to hormony Ci sie wyładowują na twarzy, cóż wina dzidziusia, ale Ty zawsze i tak z tym, czy bez tego śliczna będziesz. Ślubny trochę wyluzował? Mniej Cię stresuje :)? KOFIAK odkrywco, cóż będziesz ciekawego reklamować ? Ja uważam , że żłobki i wczesne przedszkola to super rzecz, i rozumiem też Mamy, które tam posyłają swe pociechy , niekoniecznie będąc w 2 czy 5 ciąży. Moje kobietki też tak jak piszesz ruszyły do przodu. Michalina teraz ma 6 lat od 3 chodzi do iryskich szkół i z językiem zero problemu, Maja dopiero zaczęła ale świergoli piosenki angielskie, więc czemu z tego dobytku nie korzystać? Jeszcze do DORCI mam nadzieję, że będzie dziewczynka u Cb, aczkolwiek koleżanka nie miała racji, nie dlatego , że Ci ubyło urody. Ja powinnam mieć 2 chłopców bo w ciąży skóra jak marzenie, zero wyprysków, włosy lśniące i co? dziewczynki. teraz jest podobnie. znajomi sie ze mnie śmieją, że regularnie powinnam w ciąży być, bo kwitnąco wyglądam :) WCZORAJ WIECZÓR. Ponieważ moi Rodzice nadal nie wiedzą(a raczej nie wiedzieli) o ciąży, nie dawałam na fb żadnych info o moim stanie-wprawdzie oni tam nie zaglądają, ale ktoś ze znajomych mógłby donieść. Milczałam do wczoraj. W środę rodzice będą u nas , do pracy już nie chodzą, i raczej ze znajomymi juz się nie zobaczą, więc dałam cynka, że wybieram imię dla chłopca bądź dziewczynki. Oczywiście gratulacjom nie było końca itd. Nawet w między czasie gadałam z bratem , że chyba uda się z niespodzianką :) Godzina po 22 juz w wyrku, sms od brata Zawadzka was uprzedziła... No myślałam, że mnie trafi. Zapomniałam, że mam ją na fb. dokończę za chwilę.

hello. Ja wczoraj nieobecna i online i umysłowo:) jakas zmęczona, padnięta a na koniec dnia jeszcze porządnie wku..... Ale zacznę od Was kobitki. GOSIAL witaj, na forum, szybko się u nas zaaklimatyzujesz i będziesz pisać wszystko co tylko Ci przyjdzie do głowy . KOFIAK Ty umiesz piać jak nikt, fajnie sie czyta, a myślałam, że ja tu będę biła rekordy w długości postów. Zgodzę się z Tobą odnośnie Fridy i Katarku, ja nie raz się zaciągnęłam smarkami dzięki fridzie, więc dałam se luz i teraz wypróbuję ten Katarek jak piszesz. Cieszę się, że masz już kawkę wypitą, ja nie tykam kawy- nawet mnie nadal mdli jak czuję ten zapach, szok dla mnie. I ciesz się chwilami wolności i ciszy w domu, mnie to czeka tylko 2 godzinki dziennie, a dzisiaj tylko półtora, bo muszę z Mają do okulisty pójść. INKA widzę, że zostałaś wychowana podobnie jak ja i teraz jak ja starasz się wychowywać dzieci. Ja nie pamiętam przytulań buziaków, tylko zakazy , nakazy i krzyki. Dlatego moje dziewczyny to takie przytulasy są , że szok. Myślała, że to mija z dorastaniem ale Misia mimo 6 lat nadal się kotrucha z Mamą o Tatą- co Tato uwielbia :) Mówisz , że masz 4+ ładnie, ja jeszcze się nie ważyłam, zrobię to po południu :) ANIU słodki brzuś, a następną wizytę mamy 19.11 i obie będziemy patrzeć co nam się urodzi :) A jak masz apetyt jedz i tyj, zgubisz później, Ty taka szczuplutka, dasz radę. Ja też przytyłam w obu ciążach 9 kg, ale bo sie pilnowałam, teraz nie pilnuje, ale z jedzeniem nie za bardzo jestem ;( A i zdjęcia na fb ekstra, chyba lubisz Jerka fotografować. Moje 2 modelki tez to lubią :) MARITTA tak to jest , że jesień nas dobija i rozkłada, ja obiecuje poprawę, jeśli chce się Wam mnie jeszcze czytać. AGATA trzymam kciuki, żeby już dzisiaj nic nie było czerwonawo-brunatnego na bieliźnie. Będzie dobrze, tylko wypoczywaj, chociaż od wypoczywania też człowieka może szlak trafić...ale czego nie robi sie dla dzidzi. MONIKA super, że weekendowo udane, należy Wam się trochę relaksu i odpoczynku fizycznego i psychicznego. Przygoda z kompem nieładna, ale ważne,że chociaż coś możesz z nim i na nim robić :) I czytam, że nowe okna będa- super na zime mniej będzie gwizdało w domku-coś o tym wiem :) DORCIA to już jutro wielki dzień, czy coś pomyliłam? Pisz jak samopoczucie, i fizyczne i psychiczne, podekscytowana, zdenerwowana, szczęśliwa? pewnie tysiące emocji i uczuć przez Cb przechodzą. MALAGA jak dzisiaj Tomek i Kacper? Oby lepiej...Uważaj , żebyś Ty nie załapała, bo kto się Tobą wtedy zajmie? Nic lecę się szykować do psedskola i szkoły. Miłego dnia...a zaś napisze co mnie wkurzyło wczoraj wieczorem.

AGATA ja mam fetę jak chcesz podrzucę Ci :) poranek miałaś okropny, jakoś nie wyobrażam sobie siebie w tej sytuacji i w UK. Na szczęście to juz 17 tydzień , bo do 13 w ogóle nie ratują ciąży... Dobrze, że już mniej krwawisz tylko delikatne plamienie, ale nadal uważaj na siebie. Dobrze, że chociaż apetyt Tobie dopisuje. MARITTA spodnie ciążowe powiadasz, ja kupiłam sobie w H&M na przecenie ciążówki za 10 f i letą mi z tyłka, czas przytyć, albo jakoś ręcznie wszyć w biodrach :) Nie poddawaj się. Myślę tu o domu na Twojej głowie, z dwójką dzieci nie będzie gorzej, będzie weselej, a i mąż w końcu przystopuje z pracą. Znam ten ból z poprzednich lat jak pracoholik po 300 godzin pracował a ja sama z 2 dzieci. Przeżyliśmy.Teraz jest o niebo lepiej. NATALIA, że Ty masz tyle siły i ochoty na te prace domowe, wiem, że pisałaś, że to tak jak Twoja praca , którą lubisz, ale mimo wszystko. Dobra kobitka z Ciebie. I teraz jeszcze drugie dziecko masz w postaci męża schorowanego. Nie zapomnij tylko o sobie i odpoczynku... DORCIA teraz to masz juz coraz bliżej Pl, choć wierzę, że przeprowadzka musi Cię męczyć , to pakowanie , sprzątanie, myślenie czy juz wszystko...byle do środy :) A z nami nie możesz tracić kontaktu, pisz od sióstr, znajomych kogokolwiek ale pisz :) albo pierwsze co to po tani bezprzewodowy net leć. no i współczuję infekcji dolnej, wiem jak to boli, obyś rzeczywiście majątku nie straciła na lekarstwa w Pl, bo tam masakryczne ceny. MONIKA dzisiaj też spacerkowy dzień miałaś? mam nadzieję, że udany:) U nas dzień był z lekka leniwy, zrobiłam jednak blok czekoladowy na który miałam ogromną ochotę , wylizałam garnek i ochota przeszła. Chyba mąż będzie miał słodkości na tydzień :) We wtorek z Mają do okulisty, a w poniedziałek do położnej-chociaż wolałabym się dostać jutro. Zadzwonię i może ktoś się wykruszył...bo dzisiaj już 17 tydzień a miałam być między 16 i 18. Zobaczymy. A jutro witaj szara codzienność i bieganina. Póki co miłego wieczorka.

dzień doberek :) Dzisiaj miałam dość wczesną niezapowiedzianą pobudkę, jestem niewyspana ale już najedzona :) Wyobraźcie sobie, że o 7 dzwoni koleżanka, ,że jej syn w pracy został pobity. Konrad ma 17 lat i jego praca to sprzątanie. Zaczyna o 5 rano koło pizzy hut. Jak sprzątał podeszło do niego 3 napitych irysów i chciało kasy lub fajek, a on nie miał, więc trzeba było go skopać. Młody w chwili ich nieuwagi uciekł pod tesco, zadzwonił do rodziców płacząc i mówiąc tesco. Przyjechali, wezwali policję, zeznania na tyle ile mógł. Twarz, głowa, żebra, dostał ładnie, jakie dokładnie obrażenia dowiedzą się po obducji. Ale nic , stoją pod tym tesco z policją, kluczyki w aucie i nagle słysza auto sie zamyka-elektryka coś zaszwankowała. Konrad pojechał z policją, Robert po inne auto a Estera została sama pod tesco z zepsutym autem i wyła z rozpaczy-dlatego zadzwoniła i pojechałam. Mówię Wam katastrofa co to się dzieje z tymi młodymi i na dodatek napitymi ludźmi ;( A nocka minęła jak zawsze pod znakiem kibelka i niedospania. Wczorajszy dzień za to sie fajnie zakończył, bo sprzedałam starsze łóżko po Michalinie, i pojechaliśmy kupić dziewczynkom zabawki za te pieniążki :) Dzisiaj na 11 córka na taniec irlandzki, a później jeszcze nie wiem co w planach. YOULIA , MALAGA wytrwałe jesteście , wczoraj jeszcze DORCIA i ANIA dołączyły, więc podziwiam , ja juz spałam, o 21 śpię :) Wspominałyście o mężach, ja swego też bym nie zamieniła, ale niestety nie mam tak dobrze jak Ania, bo mój jak słyszy kuchnia to ucieka :) Jest bardzo pracowity, po 9 godzinach w pracy (od 5.30-14) przychodzi i panele kładzie :) kasy nie wydziela, wie, że staram się być rozsądna, czasem narzeka na bałagan ale rozumie, że po całym przedpołudniu i jeżdżeniu między szkołami i miastem i gotowaniem nie chce mi sie czasem bardziej posprzątać, także mam dobrze :) Dziewczynki miłego dnia.

INKA to już masz kota wmówionego przeze mnie :) to ładnie oporny Twój mąż, a chciałabyś być babcią za te 12 lat :)? za młoda na babcię będziesz :) YOULIAA super, że i Ty odczuwasz kopniaki dość szybko jak na 1 ciążę, mdłości przeszły to też super, czyli ogólnie do przodu w pozytywach . KOFIAK czy ja dobrze kumam, że w 1 ciąży przytyłaś 4 kg, czy do 4 m-ca 4 kg? Ja w obu na plusie 9. MONIKA szkoda, że marne szanse na to chociażby lewe zatrudnieni, później byłoby łatwiej. Oj nie jest łatwo żyć z problemami na karku i zaprzątnięta głową, przykro mi. Któraś dziewczyna juz pytała, ale ja zapytam też, masz w razie co jakąś szansę na pomoc finansową z dziadków strony, np? AGATA cóż moi rodzice nie wiedzą, bo jakoś nie śpieszy mi się z powiedzeniem im, nie wiedzieli nawet o moim ślubie, więc o wnuku tez się trochę później dowiedzą, a co tam. To przez to, że nie mam zbyt dobrego kontaktu szczególnie z Mamą, Tato jest spoko, ale rodzicielka mnie drażni...

YOULIAA oj ciężko byłaby nas nadrabiać, my takie mróweczki produkujące posty i co za tym idzie stronice :) Ja ruchy poczułam ale takie delikatne trochę inne niż ruchy jelit jakieś 2 tygodnie temu, a wczoraj to był juz pierwszy kopniak z czego nie wiem ale poczułam porządnie :) U mnie 3 ciąża całkowicie jak na razie odmienna od pozostałych. Do połowy 3 m-ca mdliło mnie wszystko, trochę schudłam, brzusio niezbyt urósł. Poza 2 haftowaniami i 1 zemdleniem wszystko w normie.

INKA całe szczęście, że nie tylko ja nabrzmiała jak to ładnie ujęłaś :) a roztargnienie całkiem normalna rzecz, całe szczęście, że kotu nie trafił się obiad męża i na odwrót :) U nas też miała być tylko dwójka, to mąż musiał mnie namawiać na trzecie i jak widać sie udało . YOULIA witaj u nas, napiszesz coś więcej o sobie? KOFIAK brzuszek ładny i nie mały jak na 4 m-c :)najważniejsze, że maleństwu tam wygodnie, widać tyle miejsca potrzebuje :)

DORCIA aleś męża w maliny wpuściła, widzę , że on jak i mój miły, majonez i masło garściami na chlebie-ble :) Trochę się zdziwiłam, że nie dali Tobie tego zeszytu. Moja położna od razu zakładając zaznaczyła, że go dostanę, po pierwszej wizycie u gina, i tak się stało...cóż niby UK ale zwyczaje inne. Powiem Ci, że miałam podobne przeczucia z obiema dziewczynkami, na 100% a teraz kurka nic nie czuję i pewnie chłopak będzie. A może dla świętego spokoju godze się na syna, żeby mąż mnie znó za 3 lata nie dusił o synka :) NASTKA tylko powoli lataj, i nie szalej z ubiorem, bo jak przeziębisz kurę :) będzie niewesoło :) KOFIAK prosimy o przepisa na cannoli, jeszcze nigdy nie robiłam. INKA Dominik śliczne imię, ale Dominika ładniejsze :) może do 3 razy sztuka :)? A ja z innej beczki, ale nie śmiejcie się . Wczoraj po kąpieli ukucnęłam coby się pozbyć czegoś tam i ówdzie i dotknęłam dołu- kurde wejścia do pochwy- jakie to jest grube i rozpulchnione, też tak macie? Nie taka gładka i normalna ale wielka jak nawet nie wiem jak co. Wiem, że z córkami też tam miałam, ale juz mi sie zapomniało jak to jest , a co tu dalej??? A ja kupiłam na obiad kupiłam barszczyk z kartonu- dosyć gotowania, codziennie pyry, no ileż można :)

witajcie. NASTKA smacznego:) szybko śniadanko zajadasz:) KOFIK-nie ma to jak złośliwość rzeczy martwych. Chyba każda z nas zna to z autopsji. A jak to wkurza, jak chcesz sobie coś kupic a tu nagle inne wydatki i lipa z wymarzonego zakupu. Oby kompik juz się nie psuł i dał Ci z nami popisać. MONIKA a nie masz może jakiegoś znajomego, który by Cię zatrudnił,( jeśli nie uda Ci sie dalej nic załapać) niestety na lewo i sama byś sobie zus opłacała? Wiem, że to straszne, bo okropny wydatek, ale po jakiś 3 m-cach mogłabyś już pójść na chorobowe i by się zwróciło. Może to durny pomysł, ale ja miałam podobną sytuację w ciąży z Michaliną, i zatrudnił mnie kolega w pizzerii, później chorobowe, macieżyńskie, wychowawcze... Wiem, że taki brak pracy jest strasznie dołujący, ale nie poddawaj się, głowa do góry. choć łatwo mi się mówi, wiem. DORCIA kurtka mega fajna, ciepła i na pewno się spodoba, Next ma rewelacyjne rzeczy. A sama jestem ciekawa co z nerkami chcą sprawdzać i jak. Co do tego zeszytu to ja dostałam na pierwszej wizycie z ginekolożką, a założyła na pierwszej wizycie położna. I tam mam wszystkie badania, wyniki i numery telefonów... Zresztą mało juz to ważne, bo o będziesz z normalnej służby zdrowia korzystała :) Bartuś, Kajetan, Mikołaj śliczne imiona-ja dla chłopca nie mam wyjścia już wybrane-Michał jr :) dla dziewczynki zmiana na Millie :)troche od mojej siostry Mileny i od babci Emili i brata Emila :) U mnie szaleństwo sprzątające. W środe przylatuja na tydzień rodzice, więc trza bardziej posprzątać. No i chyba wypadałoby powiedzieć o kolejnym wnuku, prawda ? :) już 4 m-c leci:) No i wczoraj przy myciu wanny dostałam z główki, rączki, tudzież nóżki , śmieszne uczucie. Wyprostowałam się i bęc no to uczucie to już nie był ruch jelit :) Pomysłu na obiad w ogóle nie mam, chyba po prostu jakąś zupę pomidorówkę zrobię... Miłego dnia Kobietki!

DORCIU bardzo się cieszę, że 1-wszystko jest w porządku, 2-widziałaś maleństwo, 3-wyniki syndromu świetne,4-udało się zrobić praktyczny zakup dla siostrzenicy :) Szkoda, że infekcja trwa-( weszłam w neta i czasem infekcja dróg moczowych jest odpowiedzialna za twardnienie macicy) BĂłle brzucha na początku ciąży | parenting.pl Toś się wyczekała...i ten fajny lekarzyna, już sobie wyobrażam tą sytuację, jakiś wesoły aspekt tej wizyty. Podsumowując, dobrze, że poszłaś i jesteś spokojniejsza. Teraz życzę smacznego.

to nie mów o plamieniach ale , to , że ci twardnieje i , że jest juz to zbyt częste...ale na emergrncy, po co czekać.

witaj KOFIAK, pewnie, że Cię chcemy, i miło dla mnie, że jesteś w moim wieku :) napisz skąd jesteś i jak sie czujesz?

DORCIA możesz naświrować , iść na emergency i powiedzieć , że jesteś w 4 m-cu i strasznie boli Cie brzuch i miałaś plamienia itd, jesteś uprzywilejowana, a oni musza Cie poza kolejnością wziąć...i nie cykaj sie to chodzi o maleństwo.

ANIU gratulacje. No pierwszy raz widzę siusiaka:), który wygląda jak siusiak :) cieszę się bardzo! INKA nie przejmuj sie znając moje szczęście, też nie będę wiedziała, albo jak poznam to będzie też siusiak, na przekór mnie :) DORCIA popatrz jak mężuś się wczuwa, fajnie, a Julia ja jestem za, bardziej niż Ewa :) MONIKA aż żal , że Twój mąż tyle musi pracować, pamiętam jak to było ja w ciąży z Mają a Michał po 300 godzin w pracy, współczuje :(. Ty wczoraj pożegnałas się z nami apsikami, a ja od rana mam serią apsików i katar ;( Jak mnie dzisiaj kręgosłup napier, znów, chyba muszę trochę poleżeć na podłodze-może coś twardego pomoże? I nocka znów zasikana, a co to będzie później... No nic czas się powoli szykować do rozpoczęcia dnia . Miłego dzionka Mamy i brzuszki, i dzieci juz na świecie będące :)

OLA jak zawsze ekspress :) super , że wszystko ok. Następnym razem będzie wiadomo :)

DORCIA takie obrazki jak piszesz to u nas norma. W szkole jest część dziewczynek w rajstopkach, a część w krótkich skarpetkach do sukienki czy spódniczki. Ostatnią zimą szła sobie kobitka w zimowej ocieplanej kurtce, spódniczce za kolano , gołych nogach i japonkach :)

DORIS Ty to masz szczęście ale jakieś odwrotne. Kiedy juz pewność , że z dzidzią wszystko ok, teraz to. Ważne, że nic Wam nie jest. Jak wypoczniesz pisz.

I wspólczuję tej zgagi, mnie to szczęście po raz 3 omija, może za mało jem, albo za nudnawo :) Kurcze, chciałabym Ci jakoś pomóc z tą macicą ale nie wiem co. a nie możesz zadzwonic do swojej gin prowadzącej, niech coś pomoże. btw, dostałaś wielki zielony zeszyt ciążowy :)?

DORCIA uwielbiam od czasu do czasu coś zupełnie innego, zawsze robiłam ten przepis tylko dawałam więcej musztardy. Mój mąż do tego lubi jeszcze małe kiełbaski a la kabanoski, a i on z pyrkami, my z ryżem :) Jajka w sosie musztardowym

MONIKA nie zazdroszczę zasłabnięcia. Ja raz zemdlałam z Misią-to był może 3 m-c, poszłam do sklepu i tak mi sie duszno zrobiło, i obudziłam sie na podłodze, a ludzie chcieli pogotowie wzywać. Uspokoiłam, że to tylko ciąża dostałam wodę i poszłam do domu:) No i teraz na samym początku. Zeszłam na dół do kuchni robic mleko, i pamiętam, że wstawiłam mleko do mikrofali i koniec, nie wiem jak długo leżałam, jak upadłam nic. Na szczęście tylko te 2 razy. Niestety czasem znów czuje to duszno i wtedy od razu siadam obojętnie gdzie :)

DORCIA zapomniałam napisać, że na szczęście mam aut, 11 letnie ale jeździ :) do szkoły mam 2 km, więc już siebie widzę jak dreptam codziennie 4 razy dziennie do szkoły i z powrotem... Jak na razie to właśnie muszę lecieć po Maję. Gary pomyte- podłogi mam dzisiaj w głębokim poważaniu, ciuchy poukładane, czekają na prasowanie, więc sukces coś porobiłam. Teraz tylko obiad- jajka w sosie musztardowym a na deser racuchy :) dobra będę zaś!