jbio

iszmaonaJbio nie obraź się ale nasunęło mi sie pytanie ) w żaden sposób nie oceniające. Po prostu ciekawskam z natury ;) dawaj, jak nie będe umiała nie odpowiem :)

iwonekejjj, no na korzyść Jezusa Chrystusa - Boga:)... ładnie ujęte, ale już nie będę komentować , bo powiedziałam, że skończyłam :)

iszmaonaJbio mogłabyś mi wskazać podstawowe różnice pomiędzy KK a ŚJ? Obiecuję, ze nie będe wypytywała o nic, chcę tylko wiedzieć, a wolę od Ciebie się dowiedzieć niż szukać w necie i trafic na stronę jakiegos oszołoma. Z pomocą książki Prowadzenie rozmów na podstawie pism. Jakie wierzenia Świadków Jehowy odróżniają ich od innych religii? 1) Biblia: Świadkowie Jehowy wierzą, że cała Biblia jest natchnionym Słowem Bożym, toteż zamiast stosować się do zasad opartych na tradycji ludzkiej, trzymają się Biblii jako podstawy wszystkich swych wierzeń. 2) Bóg: Oddają cześć Jehowie jako jedynemu prawdziwemu Bogu i chętnie mówią innym o Nim i o Jego miłościwych zamierzeniach wobec ludzkości. Każdego, kto publicznie świadczy o Jehowie, uważa się zazwyczaj za członka jednej społeczności religijnej — Świadków Jehowy. 3) Jezus Chrystus: Nie wierzą, że Jezus Chrystus wchodzi w skład Trójcy, lecz że — jak mówi Biblia — jest Synem Boga, pierwszym stworzeniem Bożym; wierzą, że istniał, zanim został człowiekiem, i że jego życie zostało przeniesione z nieba do łona dziewicy Marii; że jego złożone w ofierze doskonałe życie ludzkie umożliwia wszystkim wierzącym dostąpienie zbawienia i życia wiecznego; że od roku 1914 z upoważnienia Bożego Chrystus króluje nad całą ziemią. 4) Królestwo Boże: Wierzą, że Królestwo Boże jest jedyną nadzieją dla ludzkości; że jest to rzeczywisty rząd; że już wkrótce zniszczy ono obecny zły system rzeczy, ze wszystkimi ludzkimi rządami włącznie, i zaprowadzi nowy system, w którym zapanuje prawość. 5) Życie w niebie: Wierzą, że 144 000 chrześcijan namaszczonych duchem będzie królować razem z Chrystusem w jego niebiańskim Królestwie. Nie wierzą, że każdy „dobry” człowiek idzie do nieba. 6) Ziemia: Wierzą, że pierwotne zamierzenie Boże wobec ziemi zostanie urzeczywistnione; że cała ziemia będzie zaludniona czcicielami Jehowy i że będą się oni cieszyć życiem wiecznym jako ludzie doskonali; że nawet zmarli zostaną wskrzeszeni, aby otrzymać sposobność zaznawania tych błogosławieństw. 7) Śmierć: Wierzą, że zmarli nie mają żadnej świadomości; że nie odczuwają cierpień ani przyjemności gdzieś w dziedzinie duchowej; że istnieją tylko w pamięci u Boga i dlatego całą ich nadzieją na przyszłe życie jest zmartwychwstanie. 8) Dni ostatnie: Wierzą, że od roku 1914 żyjemy w dniach ostatnich tego złego systemu rzeczy; że ludzie miłujący prawość ocaleją z nadchodzącej zagłady i będą mogli żyć na oczyszczonej ziemi. 9) Oddzielenie od świata: Usilnie starają się nie należeć do świata, co według wypowiedzi Jezusa miało być cechą charakterystyczną jego naśladowców. Okazują bliźnim szczerą miłość chrześcijańską, ale nie biorą udziału w życiu politycznym ani w wojnach żadnego narodu. Dbają o zaspokajanie potrzeb materialnych swoich rodzin, ale unikają typowej dla świata pogoni za dobrami materialnymi i sławą, a także za rozrywkami. 10) Stosowanie się do rad biblijnych: Wierzą, że istotne znaczenie ma stosowanie się na co dzień do rad Słowa Bożego — w domu, w szkole, w interesach i w zborze. Każdy, bez względu na swą przeszłość, może zostać Świadkiem Jehowy, jeżeli porzuci praktyki potępione w Słowie Bożym i usłucha Boskich rad. Gdyby jednak potem dopuszczał się cudzołóstwa, rozpusty, homoseksualizmu, narkomanii, pijaństwa, kłamstwa lub kradzieży, zostanie wykluczony z ich organizacji.

iwonekJbio to juz ostatni fragm, bo nie daje mi spokoju;) odnośnie fragm. który podalas jako pierwszyMateusza 24- 36) A o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec. Flp 2, On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, 7 lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, 8 uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej. 9 Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, 10 aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. 11 I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest PANEM - ku chwale Boga Ojca. Iwonek ale co te wersety mają poświadczyć? na moją czy Twoją korzyść?

kurcze a jeszcze mi się skojarzyło odnośnie tego wersetu :) taki przykład. mówisz do dzieci "Upieczmy ciasto, takie zeby NAM smakowalo".... Po czym pieczesz je sama i robisz to wg swojego gustu, przepisu, uwzgledniajac jedynie drobna sugestie dzieci jak dodanie rodzynek, czy pomoc w podaniu łyżki. Ale czy to znaczy ze jednoczenie wszyscy pieczecie to ciasto? Czy dzieci raczej asystuja? A jednak, mowilas upieczMY, takie jak MY chcemy... a jesteście przecież odrebnymi osobami... albo Jak Polska strzeli gola, to wszyscy kibice mówią "wygraliśmy". Ale po boisku biegało tylko 11. Reszta się z tym po prostu utożsamia. a może werset 26 mówi o planach, a 27 o realizacji. To że jesteśmy podobni do Boga, to nie oznacza że fizycznie, ale potrafimy przejawiać takie same przymioty. Jezus też potrafi, dlatego zwrot z 26 wersetu jest poprawny? dobra naprawdę kończę :)

ISZAMONA nie posiadam duszy, człowiek jest duszą :)

IVONE , nie chce, dlatego skończyłam.Ciekawi mnie tylko jeszcze jak na to Jadzik wyznanie.

iszmaonajbioZ trzeciej zaś strony tamte wersety popierają Wam trójcę , ale jak to możliwe, skoro świat nie powstał przez stwarzanie, a dla innych kobitek , jest to bajka o Adamie i Ewie, a jednak ogromne poparcie dla trójcy. Gdzie tu spójność?Wszystko jest spójne, dla mnie :) Świat powstał poprzez stworzenie, ale jak sama wspomniałaś jeden dzień mógł trwać 1000 lat (a raczej duuużo dłużej ;) ) Adam i Ewa? - jak już wspomniałam, metafora. Odbijam zatem piłeczkę ;) Adama i Ewę bierzesz w sposób dosłowny, a zdania które mówi: Nasz=Swój uznajesz za przejęzyczenie, błąd w tłumaczeniu. Gdzie tu spójność ;)? dla mnie wyjaśnienie proste, ponieważ dla mnie trójca nie istnieje i potwierdzają to inne wersety. Nie musi to być przejęzyczenie. W kolejnym wersecie może być rozwinięta inna podobna myśl i tyle. Nie umiem wszystkiego wytłumaczyć , ale dla mnie tam nie ma trójcy. zapomniano tam jeszcze o duchu świętym...dla całości trójcy.

iwonekJ 10:30 ("Ja i Ojciec jedno jesteśmy" Kto mnie zobaczył, zobaczył też i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca! Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie..." J 14:8-11 pelen Ducha Bozęgo bo Jezus w dniu piećdziesiątnicy dał nam Ducha Bożego - Pocieszyciela - tak jak powiedział - Nie zostawię Was sierotami:) Tez mogę więcej;) ale po co;)i zmykam juz dobrych nocek, bo nie wiem jak wy, ale niewyspana chodzę hihi curry Ty to problem będziesz miał jak zaczniesz kumać ok, w takim razie daję se luz. Masz rację. Ja nigdy nie uwierzę w trójcę a Wy nie uwierzycie, że ona nie istnieje . kropka.

iszmaonajbio Mateusza 24- 36) A o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec. Jezus tu wyznał, że Ojciec wie więcej od Syna. A przecież gdyby Jezus był częścią Boga Wszechmocnego, znałby te same fakty, co Ojciec. Tak więc Syn i Ojciec nie mogą być sobie równi. Jana 17 (3) A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa. Jezus mówi, że życie wieczne zależy od poznania Boga i jego syna a nie Bogo-syna-ducha świętego. Dz.Apostolskie 7,56 (55) A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga. (56) I rzekł: Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga. Szczepan przed ukamieniowaniem wyrzekł te słowa. pierwsza myśl- Jezus stał po prawicy Boga- anie był Bogiem czy w Bogu... druga, był pełen ducha Bożego, czyli czego? i czemu ten duch nie był w niebie z Jezusem i Bogiem? I tak bym mogła w nieskończoność... Ja to rozumiem tak: od razu na poczatku zostało powiedziane, że Nasze=Moje, i w tym kontekście należy rozważać resztę Pisma. Jeśli rzeczywiście by tak było, to w takim razie PŚ sobie zaprzeczało...

coś na temat ducha świętego. Z Pisma Świętego wyraźnie wynika, że duch święty jest siłą, za której pośrednictwem Bóg urzeczywistnia swą wolę. Kiedy anioł Gabriel zapowiadał dziewicy Marii, że będzie miała syna, wyjaśnił: „Duch święty przyjdzie na ciebie i moc Najwyższego cię ocieni. Dlatego też to, co się narodzi, będzie nazwane świętym, Synem Bożym” (Łukasza 1:35). Słowa te wskazują na bardzo bliski związek zachodzący między duchem świętym a „mocą Najwyższego”. Prorok Micheasz powiedział: „Za sprawą ducha Jehowy zostałem napełniony mocą” (Micheasza 3:8). Jezus obiecał uczniom: „Otrzymacie moc, gdy zstąpi na was duch święty” (Dzieje 1:8). Również apostoł Paweł mówił o „mocy ducha świętego” (Rzymian 15:13, 19). Wersety te świadczą o ścisłej zależności między duchem świętym a mocą Bożą. Chcąc osiągnąć jakiś cel, Bóg posługuje się duchem świętym. Mówiąc najprościej, duch święty to moc Boga użyta do realizacji jakiegoś zamierzenia, Jego aktywna siła. Kiedy Bóg wylewa ducha na swych sług, stają się oni ‛pełni ducha świętego’ lub ‛napełnieni duchem świętym’. Określeń takich użyto w Biblii w odniesieniu do Jezusa, Jana Chrzciciela, Piotra, Pawła, Barnabasa czy też do uczniów zgromadzonych podczas święta Pięćdziesiątnicy w 33 roku n.e. (Łukasza 1:15; 4:1; Dzieje 4:8; 9:17; 11:22, 24; 13:9). Jak myślicie czy osobę można „wylać” na wiele innych osób? Czy można powiedzieć, że jedna osoba „napełniła” sobą grupę ludzi? Byłoby to nielogiczne. Biblia mówi o ludziach pełnych mądrości, zrozumienia czy wiedzy, ale nigdzie nie wspomina o kimś napełnionym inną osobą (Wyjścia 28:3; 1 Królów 7:14; Łukasza 2:40; Kolosan 1:9). Słowo „duch” jest tłumaczeniem greckiego wyrazu pneúma, którego zakres znaczeniowy obejmuje też pojęcie niewidzialnej siły. Według słownika opracowanego przez Williama Vine’a słowo pneúma „przede wszystkim odnosi się do wiatru (...), ponadto do oddechu, jak również do ducha, który — jak wiatr — jest niewidzialny, niematerialny i potężny” (An Expository Dictionary of New Testament Words)

curryjbioZ trzeciej zaś strony tamte wersety popierają Wam trójcę , ale jak to możliwe, skoro świat nie powstał przez stwarzanie, a dla innych kobitek , jest to bajka o Adamie i Ewie, a jednak ogromne poparcie dla trójcy. Gdzie tu spójność?Ja tam od jakiegoś czasu w ogóle już nic nie kumam i to by było najlepsze rozwiązanie i dla mnie :)

Z trzeciej zaś strony tamte wersety popierają Wam trójcę , ale jak to możliwe, skoro świat nie powstał przez stwarzanie, a dla innych kobitek , jest to bajka o Adamie i Ewie, a jednak ogromne poparcie dla trójcy. Gdzie tu spójność?

iszmaonaJbio w końcu kazda z nas wychowywana była inaczej, religijnie inaczej, więc wiadomo, że obstaje przy swoim. - choć ja własciwie nie obstaję przy niczym, jeszcze ;) Masz rację Iszamona. Takie rozważanie pobudzają mnie jednak abym szukała dalej, i szukam i znajduję inne wersety zaprzeczające trójcy. Mateusza 24- 36) A o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec. Jezus tu wyznał, że Ojciec wie więcej od Syna. A przecież gdyby Jezus był częścią Boga Wszechmocnego, znałby te same fakty, co Ojciec. Tak więc Syn i Ojciec nie mogą być sobie równi. Jana 17 (3) A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa. Jezus mówi, że życie wieczne zależy od poznania Boga i jego syna a nie Bogo-syna-ducha świętego. Dz.Apostolskie 7,56 (55) A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga. (56) I rzekł: Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga. Szczepan przed ukamieniowaniem wyrzekł te słowa. pierwsza myśl- Jezus stał po prawicy Boga- anie był Bogiem czy w Bogu... druga, był pełen ducha Bożego, czyli czego? i czemu ten duch nie był w niebie z Jezusem i Bogiem? I tak bym mogła w nieskończoność...

HelenaiszmaonaHelena ale pięknie to opisałaś! teraz inaczej spojrzałam na Trójcę Świętą. To zabrzmiało genialnie! ale dla Jbio takie tłumaczenie jest nie do przyjęcia:) p.s tez tak pomyślałam, że Jezus jest nieodłączną częścią Boga, stąd Nas=ja wiesz co,az sie sama temu dziwie nie zgapialam nigdzie na necie;) a z Jbio to pewno teraz mam na pienku;) :* HELENO kochana nie mam pieńka, więc na pewno nie masz. Cieszę się , że macie różne przemyślenia. Ja nie zamierzam nikogo na siłę przekonywać, że jest tak a nie inaczej. Dla mnie taki jeden werset kontra setki wersetów przeczących trójcy( wiele z nich przytoczyłam), to za mało abym w nią uwierzyła.

Helenajbio Skoro zostaliśmy stworzeni na obraz trójcy, to my też jesteśmy roztrojeni? W jaki sposób?serce podpowiada co innego,rozum co innego,a my i tak swoje I Niesamowita jesteś :)

iszmaonaKurcze, powoli to zaczyna mi się układać w pewną sensowną całość, bardzo powoli ale jednak, nabiera pewnego kształtu, nie jest już tak rozlazłe i rozmyte. Iwonek koniecznie daj znac jak sprawdzisz.Helena dodałam do ulubionych Takie głupie pytanie mam. Skoro zostaliśmy stworzeni na obraz trójcy, to my też jesteśmy roztrojeni? W jaki sposób?

iszmaonaHelenaiszmaonanasunęło mi się pytanie dot. Rz, byłabym wdzięczna za pomoc wszystkim stronom ;)Rdz 1,26-27: A wreszcie rzekł Bóg: "Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. (...) Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył. Jakiego "Nam"? no a teraz na powazniej moze to tak-poniewaz Bog jest Troisty-to podejmujac decyzje o stworzeniu czlowieka,odnosil sie do trzech osob a jak juz stworzyl to twierdzaco zostalo powiedziane,ze czlowiek jest stworzony na wzor Boga,ktory jest jednym bytem -czlowiek tez jest caloscia- ale na ta calosc sklada sie cialo(Jezus zeslany na ziemie) dusze(Duch swiety) i rozum(i tu mysle ze Bog) Helena ale pięknie to opisałaś! teraz inaczej spojrzałam na Trójcę Świętą. To zabrzmiało genialnie! ale dla Jbio takie tłumaczenie jest nie do przyjęcia:) Dokładnie dla mnie to jest nie do przyjęcia, to trochę za mało na potwierdzenie dogmatu trójcy.

Helenaiszmaonanasunęło mi się pytanie dot. Rz, byłabym wdzięczna za pomoc wszystkim stronom ;)Rdz 1,26-27: A wreszcie rzekł Bóg: "Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. (...) Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył. Jakiego "Nam"? no jak wszystkim stronom, to i ja od siebie dodam Iszmaona,pewno jakis skryba byl zmeczony i w polowie przepisywania zasnal,a na drugi dzien juz nie wiedzial o czym pisal dnia poprzedniego heheh, o tym też pomyślałam :)

iszmaonaale w dalsza cześć mówi, ze stworzył człowieka na swój obraz. aleś Ty dociekliwa, no kurcze teraz zatkało mnie. Jak dla mnie to tak jakby powiedział do Jezusa , uczyńmy na nasz obraz. Ale to nie chodziło o wygląd zewnętrzny ale o cechy usposobienie. Ponieważ Jezus jet podobny do swego Ojca, powiedział nasz. Ale czemu później na obraz Boży stworzył go? No to raczej nie zaprzecza jedno drugiemu, chyba?

NATALIA niestety z wielkością inkubatora przegrywasz z Dorcią :), ale i tak fajny :) Przykre jak ludzie odbierają sobie życie. Jedni walczą o nie z całych sił , a inni nie dają rady. Czasem taka powierzchowna radość i optymizm ukrywają co jest w człowieku.

iszmaonanasunęło mi się pytanie dot. Rz, byłabym wdzięczna za pomoc wszystkim stronom ;)Rdz 1,26-27: A wreszcie rzekł Bóg: "Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. (...) Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył. Jakiego "Nam"? Chodzi tu o Jezusa, gdyż Jezus uczestniczył w stwarzaniu wszystkiego.

gosial26A ta wogóle to z 2godz temu mama mi przekazała smutną wiadomość. Moja koleżanka z gimnazjum wczoraj zmarła- miała raka, 2 dzieci męża... Straszne taka młoda.nie wiem jeszcze kiedy pogrzeb. Czy powinnam iść? nie miałam z nią kontaktu, ale tak się zastanawiam. o szok, przykro mi. Kurcze nie lubię takich historii , bo od razu siebie wyobrażam w takiej sytuacji , i moje zapłakane dzieci :( GOSIU jeśli ja bym znała to bym poszła, jakieś takie wsparcie dla rodziny jest, moim zdaniem...

Nie ma jakiego takiego podziału na takie grzechy. Jednak jest coś takiego, jak przewinienia, występki, wykroczenia. Pismo Święte często łączy ze słowem „grzech” (hebr. chattáʼt; gr. hamartía) inne określenia, takie jak „przewinienie” (hebr. ʽáwòn), „występek” (hebr. pészaʽ; gr. parábasis) i „wykroczenie” (gr. paráptoma). Każdy z tych pokrewnych terminów odnosi się do określonych przejawów bądź form grzechu. Ciężko jest to własnymi słowami wytłumaczyć a nie chcę was zasypywać cytatami co jest co. Ale wiadomo, że zdrada żony/męza to co innego niż kłamstwo itd...

I po wywiadówce :) Nie jest tak źle jak na polskie dziecko uczące się w irlandzkiej szkole :) Ma tylko mały problem z brzmieniem liter( sounds letter :) przykład , pani mówi sound me this word- sun- więc Misia powinna ; sssss-for snake, uuu-umbrella, nnnn-net :) a ona mówi nazwy s, u, n :))) ale nie jest źle, ćwiczyłyśmy dzisiaj. No i dumnam bo sałatkę jarzynową zdziełałam, a mój M juz ją wpierdzielił :) Krup-inaczej dawniej błonica, dziadoski świszczący kaszel. Jak zacznie kaszleć nie może skończyć, i ma sie takie wrażenie, że zaraz się udusi. Teraz już wiem jak reagować, ale pierwszy raz to jak ona kaszlała, wyłam jak bóbr :))) DORCIA ale masz słodziaśnie dużny brzucholek, no dość sporawy jak na 19 tydzień, ale byle do kwietnia.Może wygrasz zawody plusowych kilogramów :) A czy cc czy sn ważne, żeby dzidzia zdrowo wyszła na świat :) GOSIA również słodki brzunio. NASTKA nadal w szpitalu jesteś? Dobrze, że Cię tam nawadniają i , że przestałaś wymiotować . A jak przyczyna wymiotów? No i lypa , bo pamięć nie ta. Poczytam więcej, więcej napiszę. I dziękuję za życzenia dla Majeczki . ANNA gratuluję córci :) dasz radę, ja sobie nie wyobrażam jakby był siusiak, co ja z nim zrobię :)?