dorcia1989

o hej jbio :) ciesze sie, ze chorobzdziel przechodzi, skoro krolewny wracaja do szkoly, to musisz miec sile do "walki" hehe ;) Co do chusteczek to chyba jakie by nie byly ja zawsze po chorobie mam suchy i zastrupialy nos od ciaglego smarkania i wycierania , na szczescie juz dawno tego nie bylo Teraz od kilku dni, od powrotu wlasciwie, raz mniej raz bardziej, budze sie z drapiacym gardlem zatkanym nosem i fluczkami ale w ciagu dnia przechodzi wiec nie wiem jak to interpretowac ;) A no i kolejne pytanie:P- czy Was tez tak cialo swedzi???? Ja to normalnie mam koszmar jakis, wiadomo cycuszki i brzuch najbardziej (rosna ;))ale cale cialo tez a juz wogole najgorzej jest jak naloze plaszcz pod to ocieplacz i nie mam jak sie podrapac, a wtedy to plecy, nogi, brrr I zastanawiam sie, czy to od ciazy jakos czy tak jak twierdzi moj Kamilos- od zmiany wody?? Lece na sniadanie bo wlasnie Kamil przyniosl paste z makreli, wiec nie opre sie ;)

Witam z rana u nas non stop deszcz bebni po parapetach kurcze co za pogoda :( Ale za to na pocieszenie 10 stopni mamy :P A musze dzis koniecznie doniesc swiadectwo do szkoly i debrac legitke. A i kompletnie nie pamietam czy ostatecznie Wam powiedzialam jak to wyszlo- ubezpieczyl mnie Kamil w zus-ie jednym podaniem z podpisem :) Maja mi doslac zaswiadczenie o ubezpieczeniu ale nie wiem ile to potrwa, jeszcze z tydzien pewnie i kurcze nie wiem czy nie probowac sie wczesniej do lekarza umowic bo czas goni zaraz polowkowe trzeba robic a przydaloby sie wczesniej moze jakies wyniki krwi moczu itp alez ten czas leci Wogole wczoraj widzialam sie z siostra w 31tyg ciazy i uswiadomilam sobie ze moze to juz ostatni raz przed rozwiazaniem!! Plan jest taki, ze przyjada na Swieta ale termin ma na 2.01 wiec to naprawde "sliski temat" ;) Ja po 30 tygodniu juz chyba jak na szpilkach bede siedziala ;) Ale to jeszcze 3 miesiace ;) A pewnie jak pojawi sie u niej syneczek to juz sie nie bede mogla doczekac Marys no tak, dwa urwiski w takim wieku to nie lada wyzwanie podczas ciazy ;) Tyle dobrego, ze juz chyba w nocy do nich nie wstajesz, a przypomnij mi jeszcze ile Twoj synek ma lat? Przykra sytuacja z rodzina Twojego S., jak to Malaga mowila, niekiedy rzeczywiscie: najlepiej na zdjeciu (a i to na srodku bo z boku moga wyciac ;)), ale pamietaj, ze Ty, Twoj narzeczony i dzieci to teraz Twoja rodzina i o nia dbajcie i na niej sie skupiaj, jak ludzie nie umieja sobie poradzic sami ze soba to ich sprawa, nie wiedza co traca nie znajac wnukow, synowej.. Dobrze, ze masz chociaz opparcie w Twojej stronie rodziny, a nam wygaduj sie do woli, dobrze, ze jestes :) Agata Kwiatuszki bardzo ladne- jak juz mowilam, kilka sztuk na cale mieszkanie to fajnie poogladac i rzeczywiscie robia domowa atmosfere, tak jak dywany, firanki i serwety na stole :) No i ksiazki!! Must be the music nie ogladalam, chyba tylko pierwsza edycje, ale widzialam dzis na pudelku, ze jakis rockman wygral, wiec pewnie to bylby tez moj faworyt hehe ;) Czytalam dzis, ze tegoroczna zima ma byc mocno sniezna ale nie mocno mrozna tak standardowo od 0 do -10stopni, no jakby rzeczywiscie tak bylo to dla mnie idealna Milego poniedzialku babeczki

A widzisz te makielki, groszek z marchewka, pieczarki smazone no i pyrki duszone to nie u mnie ;) Ale wiem, ze i Ty bys sie pewnie paroma naszymi daniami zdziwila wiec wiem, ze w kazdej rodzinie inna tradycja a juz jesli to podzielic na regiony w Polsce to juz wogole Ja tez koncze pisanie i lece lulu juz nie moge sie doczekac az sie do mojej lajzy przytule hehe normalnie uwielbiam z nim spioszyc ;) Do jutra

Oj rybka po grecku najlepsza wigilijna potrawa. Zaraz obok barszczu z uszkami. I kapusty, i pierogow z kapusta i grzybami i sledzi w occie i kutii i wogole ja wszystkie potrawy wigilijne lubie! ;) Mysle, ze dlatego, ze zawsze wlasnie Mama stara sie robic te potrawy rzadko, szczegolnie w Wigilie i z tym mi sie kojarza :)

Malaga A moze Stefka, a co? ;) Ale ja tam nie myslalam o nadawaniu imion po przodkach, rozumiem to w pewnym stopniu ale mnie nie ciagnie. Co do kwiatkow to bron Boze, nie mam reki- dokladnie jak Ty. Fajnie popatrzec, ale dla mnie w moim domu mogloby ich nie byc ;P Moze dlatego, ze moja Mama ma na punkcie kwiatkow chyzia i to doslownie, i wewnatrz i w ogrodzie, kwiatki doniczkowe domowe mozna spokojnie liczyc w dziesiatkach sztuk ;)) No i trzeba je bylo podlewac i te liscie z paprotki opadajace przy jej ruszeniu a brrr ;) Zrazila mnie :p U tesciowej to juz ok, tak z 5 naliczylam napredce ;) Hehe przypomnialo mi sie, ze jak pracowalam w biurze to szef mowil mi, zebym podlewala tez kwiatki, bylo ich tam ze 4 i wychodzilo tak, ze obrywanie suchych lisci i podlewanie spadlo na kolege z pracy bo ja zapominalam ;) A jakie ja dzisiaj pyszne serniki jadlam, normalnie 3 rodzaje wyszly, i jak nigdy nie bylam za sernikami tak dzisiaj wmiatalam az mi sie uszy trzesly!! ;)

Malaga dzieki za opinie dotyczaca retro, na pewno sie przyda tym ktorzy zastanawiaja sie nad jego zakupem, ja tego osobiscie nawet nie rozwazalam, ale zauroczyl mnie jego wyglad w 100%, no ale pragmatyzm bijacy z Twej wypowiedzi, jest jak kubel zimnej wody ;) Tak i podejrzewalam, ze wyglad jest jednym z niewielu jesli nie jedynym plusem, no a mysle, ze w uzytkowaniu wozka jednak praktycznosc powinna byc numero uno ;) A ja zjadlam wlasnie rybke po grecku na kolacje, mniami smielismy sie, bo dwa dni temu moja Mamusia tez walnela nam rybe po grecku Samo dobro ;) I w zwizku z tym mam pytanie- sonde hehe Jak u Was je sie rybe po grecku, lub jak wolicie ja jesc- na cieplo, czy na zimno? U mnie w domu od zawsze i na zawsze rybka na cieplo, u Kamila i w wiekszosci domow chyba rybka jako zimna zakaska hmm dla mnie zawsze na cieplo i nalepiej mojej Mamy wygrywa w przedbiegach ;) Choc musze przyznac, ze i tesciowej sie dzisiaj udala ;)

Malaga no to sie ciesze, ze kolejny wieczorek udany :) Dziadek Ignas ma fiola na punkcie storczykow ojoj, jak on o nie dba i z duma pokazuje ile to kwiatow na galazce No a ja pracowalam w hipermarkecie budowlanym i wkurzaly mnie storczyki bo ludzie mieli jakas manie na nie i non stop w niedziele mialam uwalona kase ziemia Ale piekne sa, to fakt w szczegolnosci biale i takie hmm fioletowo rozowe :) gosia nie ma co przepraszac za emocje i pisanie, po to mamy forum, zeby powiedziec czasami co tam nam na serduchu lezy :) Nie chce sie nawet domyslac co za bol przezylas, pewnie to w jakis sposob wplynelo na Twoje podejscie do roznych tematow, ale przerazilo mnie troche jak napisalas jak gdyby obwiniajac siebie za to, ze powiedzialas, ze chcesz miec dwie coreczki i nadac im imiona ktore ladnie razem wygladaja, duzo rodzicow mowi podobne rzeczy i nie ma co doszukiwac sie w tym drugiego znaczenia, kurcze nie potrafie tego dobrze wytlumaczyc. Ale wiem, ze przerobilas w sobie ten temat nie raz i nie dwa, wiec nie bede rozdrapywac rany, trzymaj sie i wiem, ze ta ciaza i dzieciatko, ktore bedzie jej owocem da Ci duzo sily i radosci i Milosci, a siostrzyczki beda czuwac nad dzieciatkiem z gory.

Monika nie wiem jakim cudem u mnie na lapku dopiero 19! :ODobrze, ze mi przypomnialas, To i ja ide mojemu dupsonowi troche pojeczec zeby mi dal przelaczyc na master chefa :P Zdrowka dla Szymona! jbio dobrze, ze juz cieplo w domu uff A co do dorastania to chyba nie tak predko, stety albo niestety ;) Milego wieczorku dziewczyny :*

Gosial widzisz- kazdy ma inne zdanie, ja akurat jestem za. Nie mozna miec wszystkiego hmm pewnie tak, ale to akurat jest kolejna szansa dla ludzi, dla ktorych posiadanie potomstwa jest priorytetem w zyciu i czesto maja ogromny dylemat moralny i mysle, ze huczenie na nich z ambony czy z mediow, ze zabijaja zarodki itp jest okrutne, po prostu. Macierzynstwo nie jest dla wszystkich- z tym sie zgodze- nie jest dla pijakow i ludzi nie dbajacych i nie kochajacych swoich dzieci. Oczywiscie jest jeszcze argument, ze mozna sie zdecydowac na adopcje, ale do tego tez trzeba dojrzec i "przegryzc" to w sobie, jesli ktos jest pewien, ze potrafi wychowac nie swoje dziecko to jak najbardziej i chwala mu za to a jesli nie, to nie ryzykowalabym adopcji i gryzienia sie cale zycie. Takie moje zdanie, o ;)

Kamil mowi do mnie po wyglupach : "Mamuska.. wez Ty dorosnij ;)" Na moj stanowczy protest stwierdzil: " a w sumie to moze i nie.. nasze dziecko bedzie mialo fajnie- od razu dwoch ziomkow do zabawy" :P No, jakies pocieszenie jest ;)

Jezu Chryste, wlasnie zobaczylam jakiego posta walnelam Sorki ;) Ania ja bym sie na Waszym miejscu 100 razy zastanowila przed powrotem bo moze byc przykre zderzenie z rzeczywistoscia ;) My tam kokosow i luksusow nie mielismy a i tak na pierwszy rzut oka widze, ze tam bylo lepiej, no a Wy jednak zyjecie i to jak mowisz nie najgorzej, wiec warto sie dobrze zastanowic, czy oplaca sie ryzykowac. Tylko rozumiem Ciebie- zostanie tam wiaze sie z nie widywaniem rodziny praktycznie wogole a to juz ciezko, jednak z takiej Anglii to dwie godzinki samolotem a u Was to juz ciezko i rozumiem, ze to Cie moze mocno ciagnac.

Hej dziewuszki :) Wrocilam i moj dobrodziej od internetu tez hehe ;) Widze, ze ruchu specalnego nie bylo, 3 stronice ledwie to rachu ciachu i nadrobione Dziewczyny albo same pochorowane albo dzieciatka albo mezowie- normalnie tylko sie zachlastac :O Wspolczuje.. Doris no to ladnie Ci bratowa powiedziala ;) to chyba dziecku tylko zwiazac nogi rece, zakleic buzie i wystroic w spiochy :P Tak jak Ania powiedziala- pomalu pomalu sie dorobicie wlasnych ubranek, a ile jeszcze w prezencie przyjdzie i w ciucholandzie mozna sie zaopatrzec za pol darmo wiec zle nie bedzie :) Monika no to Szymona przez kolano :P Ja na szczescie nie lubie bizuterii, nosze tylko lancuszek z medalikiem i obraczke, nigdy nie lubilam poprostu :) I rzeczywiscie nie ma co robic afery o rzeczy nabyte- sentyment wiadomo, ale jemu tez musi byc glupio, ze zgubil, no i dostaniesz nowy juz od niego wiec bedzie nowe swiecidelko do kolekcji ;)) Ania fajny brzuszek i z pewnoscia nie kebabowy dlatego Ci miejsca ustepuja :P Zazdroszcze wyprawy do Buenos a upalu to nie, u nas dzisiaj bylo dosc cieplo, ze nawet czapka i rekawice nie byly potrzebne i tak dla mnie moze byc :) Skoro mowisz o takim upale przed ktorym trzeba szukac chociaz skrawka cienia to nie zazdraszczam bo domyslam sie, co to sie musi dziac ;) Marys slodkie masz blondaski :) Serdeczne wspolczucia z powodu narzeczonego, zycie bywa okrutne i niesprawiedliwe, ale dacie rade, mam nadzieje, ze wyjdzie wczesniej niz we wrzesniu, bo jest bardzo potrzebny teraz i Tobie i dzieciaczkom :)Trzymaj sie i pamietaj, ze masz sie komu tutaj wygadac :) jbio widze, ze dale sie meczysz... szybkiego powrotu do zdrowia zycze, no i do tego to ogrzewanie jeszcze, o losie! :O U nas tez w Londku tak bywalo jak sie skonczyl gaz ale to dlatego, ze nikt nie zauwazyl, ze czas doladowac :P gosial zdroweczka dla meza! inka kurcze mam nadzieje, ze bole i twardnienia szybko przejda, nie zapomnij rzeczywiscie wspomniec na wizycie o tym, wiadomo, ze lekow chcemy uniknac, ale czasem sie nie da i trzeba sobie pomoc.. No i mam nadzieje, ze z hrabia juz rozejm ;))) kofiak dobrze i dosadnie ujete- jak nie urok to sraczka, luudzie Mam nadzieje, ze i Ty i coreczka macie sie juz lepiej, bo wystarczy Ci boli stresow i zmartwien teraz.. No a ja wczoraj wieczorkiem srednio sie czulam, brzuch twardnial naprawde mocno i czesto dwie no-spy i nic mi to nie pomoglo, nie wiem, jakos moj organizm nie reaguje na ten lek tak jak i bez ciazy nie reagowal podczas okresu tylko ibuprom pomagal. A teraz ibuprom to se moge- zapic zimna woda :P Ale po nocy juz bylo ok, musielismy wstac o 6.30 zeby do rodzicow pojechac a od nich na wies ;) Jeszcze u rodzicow zjadlam sniadanie, i zakonczylam je chlebem posmarowanym miodkiem, to po drugim kesie dostalam kopala hehe tak tak, mamusia tez lubi miodek Pozniej na Mszy jak tylko ksiadz skonczyl kazanie to znow sie uaktywnil, smialam sie do Kamila, ze chyba odetchnal z ulga razem ze mna, bo ksiadz za przeproszeniem chrzanil jak potluczony, nawet rodzice moi przyznali racje, zaczal temat in vitro- oczywiscie wiadomo, jakie jest stanowisko Kosciola w tej sprawie, ale listosci- mowienie o invitro, ze to "kupowanie dziecka"?? I, ze to nie rodzicielstwo, bo nie ma milosci do niego od poczatku(??!!) I oczywiscie, ze przy okazji morduje sie cala reszte zarodkow itp no ja takich rzeczy nie moge sluchac no jesli ludzie decyduja sie na wszystko, zeby miec upragnione dzieciatko, czyli rowniez na invitro to jak mozna mowic o tym, ze nie kocha sie dziecka od poczatku, chyba wlasnie na odwrot no ale tak to jest jak sie mowi o czyms o czym sie nie ma pojecia byle tylko mowic, to tak bywa :) Ale sie rozpisalam, ale poruszylo mnie to. No a pozniej obiadek b.sympatyczny i powrot do domu, juz nie moglam sie doczekac az sie poloze a jak wrocilismy to przed lapka od razu, ot sobie polezalam :P Aha i kazdy z rodziny oprocz jednej cioci przylaskiwal temu, ze wrocilismy i tekst: "wszedzie dobrze ale we wlasnym kraju i we wlasnym domu najlepiej", ale na pytanie "jak tu zyc?" nie znalezlismy odpowiedzi ;) Ewentualnie taka, ze Polska to chory kraj ale gdzie indziej juz tez nie dobrze :) No i dochodze do wniosku, ze moje dziecko to bedzie jakies dziecko wojny hehe bo Kamil non stop na xboxie jak nie Call of duty to Battlefield, albo jeszcze inne "zabijanie wietnamcow"

Jbio to w takim razie i Tobie sle wsparcie, chyba teraz taki czas ze wszelkie zarazeczki sie unosza w powietrzu i latwo sie zalapac na chorobsko, mam nadzieje, ze szybko.to.zwalczysz domowymi sposobami :) Ja probowalam teraz.zagrac w samochodowe ale Mezu musial mi zabrac pada bo za bardzo sie denerwowalam i stwierdzil, ze dziecku zaszkodze niech o tym pomysli jak mnie nastepnym razem wkurzac zacznie :P

Hej ela, powiem Ci w sekrecie, ze to nasze weekendowe pisanie to chyba nawet nie polowa tego co sie dzieje w tygodniu hehe wtedy lepiej byc na biezaco witamy na forum i mamy nadzieje, ze szybciutko sie u nas odnajdziesz :) Marys witam w gronie tylozgietych niezla grupa sie zebrala wsrod kwietnioweczwk a niby tak rzadko spotykane. Jbio bodajze wspominala o tym lezeniu na brzuszku ale nie myslalam ze to az tak na serio i regularnym zaleceniem lekarskim moze byc, mi oczywiscie nikt o tym nie mowil tam i brzuch mam spory od dawna wiec chociaz lubie te pozycje to juz odpada Gosia.powodzenia z murzynkiem :p ja zachcianek jako takich nie mam nie przypominam sobie.zebym cos tak az barrrdzo chciala, raz ogorki kiszone, ale wiekszosc to zwykle takie chetki ktore szybko splawiam z powodu lenistwa No i mowie Wam maly wiercipietek albo wiercipietka mi chyba rosnie, odkad poczulam ten pierwszy ruch to czuje codziennie a dzisiaj to juz wogole oczywiscie znow jak lezalam z Kamilem to dziecie kankana chyba odtancowalo.z radosci hehe az mi sie lezka pojawila w oku :) a jak Kamil zaczal mowic do brzuszka to dokladnie w tym miejscu w ktorym czuje ruchy pytam go skad wedziales gdzie ono jest to tylko prychnal i mowi: no przeciez ja WIEM gdzie ono lezy, o tutaj i pokazuje dokladne miejsce, no czarowniki jakies normalnie hihi ciekawe coz to za.wiez magiczna miedzy nimi ;) ojj czuje ze matka bedzie od.wychowania a tatusko od rozpieszczania :P Milego wieczorku, leniwego lub nie, w zaleznosci od upodoban :)

To pocieszylyscie mnie z tymi wlosami ;) Co do rodzinki to nie bedzie komentarzy itp to nie o to chodzi bardziej o to, ze tyle czasu mnie nie bylo tutaj to i pytania i gadania bedzie od metra ;) hehe a jak komus przeszkadza ze slub tylko cywilny poki co to jego sprawa, nie moja Wlasnie wpadl kolega i wychodzac pomachal z korytarza: Dorotka, Julia, do zobaczenia ;)

Jeszcze jedno..(nie moge sie z Wami rozstac;p) zauwazylam, ze mam strasznie owlosiony brzuch :o calusienki! Az mi sie przykro zrobilo jak siostra w 31 tyg podniosla bluzke i ma taki fajny gladki i blyszczacy brzunio a ja podnioslam i taki blady i normalnie wlosy, nie sa ciemne ale przy mojej bladosci robia takie wrazenie :( lubie moj brzusio ale to mi sie nie podoba, ma ktoras cos takiego?

A i powiem Wam, ze chyba od kiedy dzidzia sie rusza to moj Kamilos jest na medal w temacie gadanek glaskanek itp ;) szczegolnie, ze dzidzioslaw mocno wlasnie na niego reaguje tak jak mamusia i chodzi z taka dumna mina hehe fajnie jest :)

Kofiak no wlasnie "pan od internetu" jak mowimy na naszego dobroczynce w weekendy chyna wyjezdza czy cos i odlacza router, bo w weekendy nie ma a w tyg jest ;) mam nadzieje ze w pon sie znow pojawi :p co do nalesnikow to mega prosta sprawa, wystarcza checi :) i im ciensze tym lepsze a ciensze ciezej posmazyc ale da sie zrobic :) Co do Ulaszka to mimo iz czasem jeczy i wymysla to Asia jakos nie ma z tym problemu, mowi, ze jedna mina wynagrodzi caly dzien marudkowania ;) a jej maz stwierdzil, ze gdyby kazde dziecko marudzilo tyle.co ona to swiat bylby piekny i ja mu wierze ;) nie moge sie doczekac w sumie kiedy i ja bede miala taka pocieske chociaz jkies to takie odlegle dla mnie poki co ;) No i jutro jedziemy z rodzinka na wies do dziadka na msze po Babci sp. I juz sie boje bo ludzi moze byc sporo, a po takim czasie nieobecnosci i jeszcze powrot z brzuszkiem moze byc nieswojo. Coz, przezyjemy :p

Kofiak hmm to ja sama nie wiem, myslalam ze na pogotowiu nastawia moze, nie wiem czy to.nastawiac trzeba czy jak.. Malaga a u Ciebie znow.sprzatanko i znow goscie hmm ja to bym wymiekla hehe i dziekuje za gratki nie mam jk szampana postawic bo intrnet tylko w telefonie a to utrudnia zadanie:p rzeczywiscie troche nas dzieli w ciazy te klka tyg to duza roz nica ;) Ide z mezowatym robic zapiekanki, do pozniej :)

Kofiaczku kochany a nie myslalas zeby z tym pojsc na izbe przyjec?? Kurde bo sie wykonczysz dziewczyno do poniedzialku, nawet sobie nie chce wyobrazac co to za bol nie mialam i mam nadzieje miec nie bede a no i przyznaj sie co zes dzwignela? trzymajcie sie bebeczki ja jkiegos zatwardzenia dostalam widze dwa jablka na horyzoncie to bede sie leczyc ;)

Dzien dobry bardzo :) Mi juz Mezus dostarczyl sniadanko do lozia, do tego odtanczyl zydowski taniec i nawet nakarmil dzidzie salatka warzywna przez pepek (...) wiec zdqrzylam sie obudzic :p a wszystko.to.z.radosci,.ze mamy wolna sobotke.tylko dla siebie :) Marys witamy serdeczni w naszym gronie :)

Dziewuchy Wy chyba Boga w sercu nie macie a juz litosci to na bank :p myslalam, ze nic nie bedzie a bo to swieto ale nadrobilyscie dzisiaj ze.zdwojona sila :p Ale posadzilam Kamila przed.xboxem i on zadowolony i ja mialam czas nadrobic :) Na poczatek powiem, ze wszystkie zdjecia przecudne, noe moge sie tez doczekac mojego mena z taka kruszynka w ramionach :) szczegolnie, ze dzidzia juz na tate reaguje, mysle, ze z polowa kopniaczkow do tej pory byla po przytuleniu sie do Kamila, a to wzrusza podwojnie :) a druga polowa po jedzonku hehe czyli samo dobre Byl temat rodzinki no i u nas to sqmo,jak podzielic, zeby bylo uczciwie hmm zgodnie z moim serduchem to bysmy siedzieli u mnie, a Kamil.najlepej w domu,zreszta nam najlepiej w swoim towarzystwie i ja dlugo"w gosciach" to niebardzo, szczegolnie w swieta jest flacha na stol i gadanie glupOt, ja wole sie zmyc zawczasu i nie sluchac nie wkurzac sie :) Co do faworyzowania to tak poczytalam przyszlo mi do glowy, ze zazwyczaj najmlodsze.sa faworyzowane, a juz i tu na forum pojawily sie watpliwosci, czy "wystarczy"milosci dla nowego dzidziusia, moja siostta ma to samo, mowi ze tak kocha Ule, ze nie wie co to bedie jal sie pojawi dzidzius. I jak wytlumaczyc to, ze potem jednak te starsze sie czuja pokrzywdzone a zaczyna sie faworyzowanie mlodszego? Nie wiem czy cos z tego belkotu zrozumialyscie ale ciekawe zagadnienie. Oklaski dla jbio za podejscie! U mnie trojka rodzenstwa w tym brat najmlodszy i rodzynek wiec wiadomo, mysle ze rodzice starali sie zeby bylo sprawiedliwie, ja nigdy nie poczulam sie faworyzowana i tyle na temat, ale dasie z tym zyc hehe szzegolnie, ze mam Meza dla ktrego jestem number one wiec milosci i zaonteresowania mam po kokarde :)na jego przykladzie wiem, ze mozna byc jedynkiem i nie czuc tego, tej milosci matczynej, nie wiem jak tak mozna brrr Hmm co do sprzatania to jak mowilam fanka nie jestem, sprzatam dokladnie w kuchni w lazience czyli w miejscach "publicznych" hehe a w pokoju jak popadnie- wg mnie jest ok a wychodzimy do sklepu czy np teraz do rodzicow i wrocilam wszystko poustawiane poprzekladane wkurzam sie bo czuje sie jak nastolatka ani nie gotuje a jak posprzatam towidac tez niedobrze aaale co tam, koniec gorzkich zali ;) juz Mezu mowi, ze nie okazuje mu milosci tylko siedze na telefonie to zblizam sie ku koncowi :p Wizyta udana Ulka musiala miec ubaw bo ona sie wyglupia, je czy robi cokolwiek a.cala rodzina wpatrzona jak w obrazek, az sie z nas smiala ;) ale dziewczyny uwierzcie to dziecko jest tak slodkie i tak kumate, ze nie da sie inaczej..:) zabralabym do domu hehe az ciezko czasem uwierzyc z dopiero w koncowce lutego skonczy dwa latka, juz po swojemu nawet dziekuje mowi, wychodzi "dzije" ;) Dobra seriokoncze, sorki.za chaos i mase bledow i literowek ale pisze z.telefonu uh Dobranoc i do jutra Aha tylko musze to napisac: Monika pobudzilas nasza ciekawosc i nie wywiniesz.sie

Hej jestem i ja ;) nocka spoko juz nawet nie wstaje na siku zazwyczaj tylko raz sie przebudzilam i czulam przewalanko w brzuchu hehe ;) az smieszne bo to takie delikatne a ja kurcze az sie przebudzilam. Nocnego marka kryje pod sercem ;) a Kamil juz od rana tycal palcem w bebecha zeby potomka obudzic hehe wczoraj wieczorem jak sie do niego przytulilam tzn brzuchem do plecow to od razu kopniaczek poszedl ale fajnie :) Takze Malaga odpowiadam, ze uczucie magiczne choc narazie pojedyncze i delikatne ale sa :) i czuje je pod pepkiem z lewej strony ale nie jakos mocno nisko. Gratuluje plaszczyka Jbio jeszcze u tesciowki ale do rodzicow jade jakos kolo poludnia chyba, jeszcze druga siostra potwierdzila przybycie z mezem juz dzis wiec jestem pelna emocji w koncu zbacze tego bebzona na zywo ;) no a jutro z rana dojezdza Asia z Ulka wiec juz wogole komplet do szczescia hehe takze wracam tu do tesciowej jutro z wieczora :) Agatka ciesze sie ze nadal utrzymujesz pogode ducha piatek juz jutro a ciagle kasz gosci wiec fajnie :) Milego djia i cieplo sie ubierajcie choc u nas dziiaj piekne slonce, co do temp to jeszcze nie wem :p

Nastka moze tak byc, ze nie umiesz rozpoznac, ja sama nie jestem pewna na sto procent czy to na bank ruszki ale to bylo cos tak kompletnie innego, ze stwierdzilam, ze to jednak lokator a nie kiszunie ;) Ja siedze ciamkam i zastanawiam sie, co by tu zjesc :p poki co postawie na herbatke hehe A dzisiaj cichutko znowu, podejrzewam, ze do konca dlugiego weekendu tak bedzie ;)

My trollujemy w domku bo ciagle cos kapie, przyszedl kolega z winkiem, ja moglam sobie ewentualnie powachac :P tak mi ciezko na brzuchu a ta kobieta ciagle cos we mnie pakuje(probuje;)) juz dzisiaj uslyszalam : nie ma, ze nie chce, Ty musisz jesc za dwoch..mhm..nie dyskutuje tylko potakuje hehe ale jutro uciekam do rodzicow sama ;) Kamil byl umowiony z kolega, nie wiedzielismy jak to zorganizowac i stwierdzilam, ze spadam jutro, wroce w piatek. Juz uslyszalam po co to jechac na obiad, zjesz u mnie o rajusku ratunku..milego wieczorka ;)