-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez dorcia1989
-
Ania chlodz sie chlodz, ale to musi byc ulga Tylko zebyscie sie nie pochorowali, bo od klimy to proste ;) Malaga a mi pan od neta chyba na zlosc router przestawil czy cos i net tak wolno chodzi teraz ze zdjecia Twoje sie nie zaladuja :( Bede probowac, ale czarno to widze..A co to ta witryna do kuchni bo zglupialam ? Monika a pewnie, ze odrabiaj spanie, oby ta noc byla lepsza, zaciskam kciuki :) Tym bardziej, ze znow poranna pobudka do lekarza hmm My bylismy sobie na spacerku w parku "dostac w leb o tej porze", jak to tesciowa skwitowala Takze jak widac w leb nie dostalismy i po powrocie jak sie polozylam to maluch niby takie delikatne ruszki uaktywnial, ale az pod reka czulam A teraz glodna jestem masakrycznie, tesciowka wlasnie zapodala info, ze upiekla pasztet wiec ide kosztowac ;) A potem tak tak Natalia, do Meza na tors w slodki sen Dobranoc ;)
-
kofiak co z tego, ze trzeba z blon obierac, jak masz wlasna prywatna obieraczke :P Przychylam sie do prosby Malagi- zostaw mu pare czastek biedakowi ;) 800zl na same produkty spozywcze i to bez miesa??! Co Ty do konca swiata sie w Almie przygotowujesz? Za taka cene to pol swiniaka bys kupila, albo i calego hehe
-
No Ania wlasnie mowilam, ze pewnie kwestie finansowe Was hamuja, tak jak i nas zreszta ;) To juz nie wiem co poradzic na odreagowanie po dwoch latach monotonii, ehh cos za cos.. A zeby tak w tego totka wygrac..;) My jak mielismy samochod to wystarczylo nam w niedziele pojechac sobie nad jezioro do Olecka, posiedziec tam, polazic i pod wieczor wrocic, koszt byl taki co na paliwo tylko (a wlasciwie na gaz:P) i na lody hehe a te baterie dawalo sie doladowac, bo to jakies urozmaicenie bylo ;) Co do pomelo to tak wlasnie mi sie ze zdjecia kojarzylo, ale raczej u nas na grejfrut mowi sie normalnie wiec zastanawiam sie czym to sie rozni :P Monika no oczywiscie, ze tesciowa ma tez swoje plusy tylko czemu tymi plusami sa tylko kwestie finansowe? No i to, ze jest wyrozumiala, o. Ale tak jak Natalia powiedziala, to czasem ten komfort finansowy niewarty calej reszty, np lezymy sobie w pokoju, drzwi zamkniete a ona wchodzi jak do siebie i zaczyna cos ukladac np Nigdy nie puka, dla mnie to niewyobrazalne ale Kamil jakos nie reaguje no to co ja bede, to ja tu jestem gosciem ;) I ogolnie jej podejscie, mam wrazenie, ze bardzo nas nie lubi :P Ale Kamil mowi, ze ona nikogo nie lubi no i wez zrozum rozum :P Kiedys Kamila tak bardzo rozbawilo a mnie przerazilo, jak mi powiedzial, ze na kuchnie do niej do pracy przyszla nowa kucharka, i po jakims czasie pyta, dlaczego tu nikt sie do siebie nie odzywa, a ona do niej: "bo moze z przybleda nikt nie chce gadac"- no taki typ ;) Ale staram sie i ja nie przesadzac, bo mogloby byc znacznie gorzej i poki mamy sytuacje taka jaka mamy, to ratuje nam tylek (choc wiem, ze u moich rodzicow tez mamy pokoj dla siebie i o kase za jedzenie i rachunki nikt by sie nie upomnial) Tylko tak jak Ania powiedziala- chcialoby sie, zeby wszystko bylo idealnie, a nie zawsze sie tak da ;) Takze naszym marzeniem jest wlasny kat jednak i robic po swojemu, szczegolnie z dzieckiemi, Kamil tez nie wytrzymuje w domu, chce do pracy ;)
-
Ania a moze to jest mysl, moze nie na bezludna wyspe, ale jesli Crisa praca pozwala a z tego co pamietam to tak, to zostawic Jeremiasza u tesciow a sami gdzies wyjechac chocby na weekend, przenocowac poza domem, zmienic otoczenie? Bo im brzuch bedzie wiekszy i im blizej kwietnia tym bedzie ciezej z tym "doladowaniem baterii", a tak to moze chociaz na chwile.. Chociaz wiem, ze to latwo powiedziec, a tu sie mysli o kosztach itp ale czasem warto :) I tak sobie mysle, ze jak jest wiecej niz jedno dziecko, to zajmuja sie soba nawzajem, tak jak u nas bylo ;) kofiak wlasnie ostatnio sie tak zastanawialam co to te pomelo?? Wiem,ze najlepiej samemu sprawdzic, ale przybliz prosze jaki smak, do czego podobny ;)
-
No i przechwalilam, zjadlam porcje babki ziemniaczanej i zwrocilam po ostatnim kesie calosc, az z torsjami normalnie... :( Za tlusta chyba byla i na zoladku mi siadla czy cos, no nie mam pojecia. Ale czuje sie jak polamana huh! Musze isc na spacer, jak nie z Kamilem to sama, potrzebuje swiezego powietrza :) Malaga ojj to tak fajnie brzmi a nie jest kolorowo, praca mega potrzebna bo oszczednosci tyle co nic, renta tez tyle co nic, ale siedzimy u tesciowej a ona nie pozwala sie do niczego dokladac hmm.. Ale poki Kamil pracy nie ma to korzystam "z niego" ;) Monika nigdy wiecej drzemek w ciagu dnia!! :P zawsze konczy sie tak samo ;) ANia Trzeba mu chyba wybaczyc sama wiesz jak to jest kilka dni z rzedu czuc sie beznadziejnie i nie potrafic tego nijak wytlumaczyc? ;) Moja Asia zawsze powtarza, ze na dziecko trzeba patrzec troche jak na malego doroslego, dlaczego oczekiwac, ze bedzie zawsze spokojne i zadowolone jesli nam zdarza sie krzyczec chocby na mezow albo ryczec w kacie bez powodu? :) Przejdzie mu, nie martw sie :*
-
Malaga wspolczuje przezyc! :O Wiem, ze mam farta majac teraz Meza przy sobie, dlatego korzystam :) Teraz jestem po drzemce wlasnie, przytulilam sie do Kamila na kanapie i szybko zasnelam przy kopniaczkach bejbola ;) Po jakims czasie sie przebudzilam, bo Kamil musial sie wyswobodzic ode mnie i dal mi kocyk, ale juz ponownie nie zasnelam, bo oczywiscie jak to po moich dziennych drzemkach bywa zaczela mnie bolec glowa i rewolucje w zoladku, ojj jak ja tego nie lubie!! :( Lepiej w moim przypadku do wieczora dotrwac ;) Ania pewnie, ze nie mecz sie przy kompie tylko chlodz przy wiatraczku ;) Dobrze o tyle, ze na biezaco jestes :P Inka fajnie, ze zakupy udane i juz jestes obkupiona na zimke ;) jbio dobra sprawa te mandarynki, co nie? Jeszcze tesciowa dorwala gdzies takie male twarde kwasiorki mniami lubie taki, nie znosze tych wielkich purchawek! No i super, ze przepisala Ci masc na nogi, bedzie ulga :) A ja zaraz mam obiadek wiec ide budzic tym razem Meza :p
-
PĹĂłd wydrukowany w technologii 3D? - kalendarz ciÄ Ĺźy Brzuszek.Net Ten swiat wariuje!! :O Mam nadzieje, ze to dziwactwo sie nie przyjmie :P
-
jbio plosiem sie czestowac :) Na zdrowko dziewczynki ;)
-
Hihi a ja sie faszeruje mandarynkami bo zazwyczaj dzialaja na dzidzie i mnie po nich podpukuje delikatnie :) Alez to fajne
-
kofiak no to ja juz nie znajduje innego wytlumaczenia jak tylko takie, ze goraca dziewczyna Ci rosnie :) A to juz po mamusi akurat ;)
-
jbio no wlasnie Maz zrobil juz zapiekanki ze serem wiec chyba taka najgorsza jeszcze dla niego nie jestem ;D
-
I jeszcze sie piernikami rzucaja jak ja sniadania nie jadlam!! Litosci nie macie ;D
-
Jezu Chryste, tylko co wczoraj stwierdzilysmy, ze dluzej spimy ostatnio to dzisiaj jak raz wszystkie z samego rana pobudzone i aktywne Fajnie fajnie, ja juz tak sie do Was przyzwyczailam, ze nie wyobrazam sobie, ze mialabym z Wami nie pisac i Was nie czytac ;) Moja nocka przerywana, druga pobudka o 2.45 a trzecia hmm obudzilam sie bo Kamil sie przewalal i w koncu musialam sie obudzic patrze cicho wszedzie glucho wszedzie a ten do mnie: co, moze jakis film sobie obejrzymy?? Spojrzalam na zegarek wpoldo szostej, jaka ja mu znow wizanke puscilam, to az poszedl spac na fochu, ale na szczescie poszedl spac :P No i potem o 9.20 sie przebudzilam i tym razem ja go obudzilam, to nie chcial wstawac :P Nastka to polowkowe wcale nie musi byc 3d czy 4d i prywatnie, to jest po prostu usg w polowie ciazy mniej wiecej, bo w tym czasie mozna zrobic dokladne badanie narzadow i wymiarow i wszystkiego i mysle, ze Twoje "usg rozwoju plodu" to moze byc wlasnie to, nie ma sensu z niego rezygnowac, skoro masz za darmo, a jesli bedzie to dla Ciebie niewystarczajace to mozesz dodatkowo isc prywatnie na 3d i tyle ;) Maritta biedaku :( No to dzisiaj czeka Cie kursowanie miedzy loziem a lazienka ;) Zdrowiej szybko! Moze przynajmniej forum sobie nadrobisz z nudow ;P Malaga a u Ciebie dalej mdlosci?? Kurcze u mnie tak dawno przeszlo, ze az nierealne mi sie to juz zdaje.. Wspolczuje i udanej wizyty u dentysty esli dojdzie do skutku ;) A tak mi sie kojarzy cos, ze chyba juz tylko Ciebie mdlosci regularne mecza.. kofiak rozwalasz mnie na lopatki coraz bardziej Pan z 13pietra, pierscionek od taemniczego wielbiciela na palcu, wystawiasz swojego mena na probe kazdego dnia!:P Ale masz pewnosc ze baaaardzo baaardzo Cie kocha skoro tak dzielnie wytrzymuje, nie ma odwagi glosno protestowac ;) A co do coreczki to domyslam sie, ze Ciebie to mierzi, ze ona sie rozkrywa, ale skoro tak jej dobrze, to chyba tego nie zwalczysz ;) Nie bedziesz przeciez czatowac cala noc przy lozku coby ja przykrywac. Mala indywidualistka Ci rosnie ja to pod koldra i to przykryta po nos moge zasnac, latem tez ..:P jbio nie zazdroszcze bolu nog.. mnie ostatnio plecy dokuczaja, ale zawsze tak mialam, od pracy niewdziecznej poprostu jakies zwyrodnienie chyba, bo w jednej lopatce tak szybciutko mi sie miesien naciaga i potem kluje piecze boli jak diabli :( A teraz w ciazy niczym nie smaruje bo grom wie czy mozna. Co do mojego podobienstwa to ciezko mi powiedziec bo nie ogladam, ale mam tak popularna "urode", ze co druga osoba ma "taka kolezanke co wyglada jak ty!" :P Monika to Ty moze nie wchodz do kuchni?? Albo przynajmniej wrzatku i ostrych narzedzi nie tykaj ;) Co do tego rozkojarzenia w ciazy to sie zgodze, juz znow jak na poczatku musze odpalac dwie zakladki forum bo przeczytam i za nic w swiecie nie pamietam co mialam komu pisac ;) A nie zazdroszcze Ci dzisiejszego samopoczucia jesli noc slabo przespana i dalej nie dasz rady zasnac ;/ gosia przykro slyszec o reakcji Twojego meza, wiadomo, ze my chcialybysmy, zeby faceci przezywali wszystko tak samo mocno jak my :) I niektorzy sie tacy zdarzaja, a Ciebie moze to uwierac szczegolnie jak pamietasz, ze przy pierwszej ciazy byl bardziej zaangazowany. No ale ciezko stwierdzic co mu tam w glowie siedzi, na pewno sie boi zeby wszystko bylo ok, ale najpozniej jak synek bedzie na swiecie to oszaleje ze szczescia :) Daj mu czas Ania super, ze humorek sie poprawil chociaz na wieczor i udalo sie wszystko nadrobic ;) No i ta Argentyna nie taka najgorsza, nawet pod wzgledem urzedowym ;)
-
Jestem na chwilke ale chyba tylko powiem dobranoc i lece spac ;) Cos srednio sie czuje jeszcze nie wiedziec czemu jakas zgaga sie przyplatala :/ Tak wiec dobrej nocki a dla tych z gorszym humorem pamietajcie, ze jutro bedzie nowy dzien, w zalozeniu lepszy :)
-
Dobra spadam i ja bo tak mnie kosc ogonowa boli, ze nie pytajce!! Ciezko siedziec na krzesle, do tego od pisania jakis miesien w plecach tez niedomaga wiec nie bede sie katowac. Milego wieczroku dziewczyny, zapewne zajrze jeszcze wieczorem ;)
-
Agata alez pieknie wygladalas ulala!! Jak ksiezniczka ;) :) A wizyta we wtorek co prawda, ale to tez niedlugo hehe ;)
-
Ania widzisz, siedzisz czytasz forum po nocach, to pozniej nie dziwne, ze nie dasz rady funkcjonowac ;) Zarcik taki, w ciazy jestesmy i nie ma co oczekiwac, ze zawsze bedziemy wypoczete i ze swietnym samopoczuciem :) Malaga strasznie duzo placilas za osobe na wesele.. 160 zl to u nas bylby wypas, mi sie kojarzy max 130..tzn wiadomo ze pewnie i za 200 moze byc hehe ale mowie o takim standardzie. ale to tak samo jak z zarobkami- w jednej sali za obsluge wesela(przygotowanie, wesele cala noc i sprzatanie)dostawalam 150zl a w drugiej 250:) Nas jeszcze koscielny slub czeka, rodzice juz pare dni temu sie pytali i mowili, zeby zaczac myslec na ten temat a ja daleko jestem od tego Oboje chcemy tez koscielnego procz cywila, ale nie teraz. No a brat cioteczny Kamila ma pogadac ze swoja ksiegowa i i jesli ona sie na to zgodzi, ze tak sie da zrobic to powiedzial, ze "cioci pomoze", bo oczywiscie tesciowa podpytala mnie o co chodzi z tymi umowami w ciazy i zusami i powiedziala, ze sama zadzwoni do niego porosic. Ja powiedzialam, ze dla mnie to tym lepiej, bo kto to dla mnie jest, zadnego kontaktu ani Kamil ani ja nie mam z nim, a dzwonic tylko w interesie, to nie dla mnie..Ja wiem, ze on mnie nie potrzebuje i to bedzie dla niego tylko problem dodatkowy, ehh ja mam za duzo skrupulow chyba.. Ale ona nie ma i jak sie uda to wisze im po dobrej flaszeczce a sama bede latac pod sufitem ;) Ale nie nastawiam sie, jeszcze wczoraj nawet nie bylo takiej opcji a dzisiaj jest cien szansy wiec jak cos to bedzie mila niespodzianka :)
-
Aha Malaga pytalas o glukoze i wg mnie to decyzja lekarza, jak stwierdzi, ze trzeba sprawdzic to wole sprawdzic, slyszalam, ze to przeokrutne badanie, ale jak mus to mus mnie sie zdaje no.. A jak nic nie bedzie wspominal, to i ja sie upominac nie bede ;) Lepiej wiedziec niz nie wiedziec, bo niewiedza w tym przypadku moze sie nieciekawie skonczyc.. Znow helikopterem kogos przywiezli hmm cos jakis wypadkowy dzien chyba
-
Jestem po obiadku i juz bylo co czytac, az nie pamietam co odpisywac ;) anna moja sytuacja wyglada tak, ze wrocilam z Anglii i nie jestem tu zarejestrowana jako bezrobotna, ale moj Maz jest rencista (jak to fajnie brzmi ;)) wiec wciagnal mnie do swego ubezpieczenia, ale czekajac na swistek od nich z zusu ze jestem ubezpieczona chcialam sie zawczasu zapisac i takie cyrki wyszly, to tak w skrocie :) marys co za koszmar.. Nie zazdroszcze, jakbym tak sama z dziecmi i w ciazy zostala to chyba mialabym sile tylko lezec i ryczec, alez z Ciebie dzielna dziewucha.... Wiadomo- rodzina rodzina, ale kazdy ma swoje wlasne zycie, problemy i wydatki, najlepiej jak ten facet jest przy boku, juz niedlugo :) A jego "matke" karma dopadnie, predzej czy pozniej kofiak elmo... gosia trzymam mocno kciuki za wizyte, jeszcze chwila :) A ma ktoras w nastepnym tygodniu moze? ;) Ja to pewnie usg jeszcze nie bede miala, chociaz kto wie. Dzisiaj zobaczylam w papierach z Anglii, ze tam polowkowe mialam ustalone na 16.11 wiec zobaczymy, tak czy siak ze 3 tygodnie i trzeba bedzie robic to polowkowe, wiec doczekam sie :) Agata wyjdziesz z dolka kochana, nie martw sie :) Ja tez w zeszlym tygodniu mialam taki dol teraz juz jest lepiej. Wez Meza do pocieszania zmobilizuj ;) I bedzie dobrze, chyba zde to maz Cie m.in. dobija :P
-
Co do ruszko- Nastka, Agata i wszystkie dziewczynki co sie doczekac nie moga :): rozumiem Was w 100%!! Musicie uwierzyc na slowo, ze sie doczekacie, ja swoj pierwszy ruszek taki, ze na pewno wiedzialam, ze to dzidzia sie we mnie poruszyla poczulam dokladnie 31.10 wiec 17t5d ciazy i wydaje mi sie calkiem wczesnie jak na pierworodke :) Mozliwe, ze i u Was cos juz bylo, tylko nie poczulyscie, to jest naprawde megadelikatne na poczatku i czuje je siedzac, lezac, nigdy chodzac ;) Jesli mialabym to opisac, to pierwsze kopniaczki to jakby ktos dotknal Was palcem w scianke macicy od srodka ;) teraz to bardziej takie przesuniecia juz ;) I to jest przepiekne, teraz kolejny ruszek byl jak jadlam zurek przed chwila :P Patent z lezeniem i dlonia jest ok, ale sprawdza sie jak juz jest pora na czucie tych ruchow ;) No i co jeszcze hmm jak leze na boku z podusia przycisnieta do brzucha albo podlozona pod brzuch to wtedy tez duzo czuje, tak samo jak poloze dlon- latwiej jest poczuc, jak przyciskasz dzieciucha i ma mniej miejsca w brzusiu- logiczne ;) Ja codziennie wchodzac na forum czekam na kolejne informacje o ruszkach, bo wiem, ze sie pojawia juz niedlugo u kazdej z nas, to juz ta pora, mocno zaciskam kciuki :))))!!! (a dzisiaj np jak ogladalam gazetke z carrefour i zobaczylam pieluchy Huggies to powiedzialam Kamilowi, ze slyszalam, ze Huggiesy sa niedobre, to dostalam kopniaka:P Ciekawe co to moglo znaczyc ;)) A i co jeszcze mialam powiedziec, ze smieszne bo czuje dzieciaczka z lewej strony pod pepkiem(podobnie jak Malaga:)) i wyydaje mi sie to jakos wysoko, bo jak macica twardnieje to kulka robi sie tuz nad lonem, nie wiem co to za akrobata tam siedzi :P
-
Jestem ponownie. :) A postanowilam sobie, ze pojde do ginekologa sie zapisac mimo braku swistka o ubezp. bo zaraz polowkowe trzeba robic i inne badania (wyzej wspomniana glukoza m.in) a ja nawet nie zarejestrowana, wiec poszlam najpierw naprzeciwko Kamila bloku ale tam byla informacja na drzwiach , ze gabinet przeniesiony gdzies tam. No to nie szukajac daleko poszlam na druga strone ulicy, do szpitala ;) Pomyslalam, ze blizej juz nie bede miala hehe Bo nie wiem czy Wam wspominalam ale Kamil mieszka naprzeciwko szpitala, w ktorym bede rodzic :) Po drugiej stronie ulicy, wlasnie helikopter z kims na pokladzie laduje. Wiec nie martwie sie czy zdaze, jesli oczywiscie bedziemy tutaj mieszkac do kwietnia i akurat jak na zlosc nie bede gdzie indziej :P No i znalazlam poradnie, mowie do pani w rejestracji co i jak ona do mnie, ze ni chu chu, nie ma ubezpieczenia, prosze wrocic jak juz swistek bedzie. Powiedzialam, ze nie, ze wiem jak to dziala, a poza tym ubezpieczona jestem juz nawet nie "ciazowo" ale Zus-owo. No to odeslala mnie do jakiegos pokoju ktory nazywal sie "statystyka" ;) I tam powiedzialam paniom po raz kolejny jaka jest moja sytuacja i co pani w rejestracji powiedziala, one rozbawione pokiwaly glowa (chociaz dla mnie to nie jest zabawne, ze kobieta ktora pracuje w okreslonej poradni nie zna takiego przepisu, no lecz tegosmy sie przeciez wszystkie spodziewaly;)) stwierdzily, ze oczywiscie jestem ubezpieczona jesli jestem obywatelka Polski ale dla swojego dobra, dobrze, ze jestem zarejesrowana w tym Zusie:P Ze bedzie to dla mnie wygodniejsze i nie bede musiala uzupelniac jakichs tam papierow o syt.materialnej, finansach itp. I zebym po prostu doniosla to nastepnym razem. No i ja znow w gore do rejestracji spowrotem i dalam pani karteczke od tych kobiet z dolu, ze ma mnie zarejestrowac, a ona z takim przekasem, ze ona sama nie wie, bo tak nie jest jak mowie.. Ja mowie, ze przeciez JEST i jak nie wierzy to niech w koncu zadzwoni na dol dla swietego spokoju, a ta sie ze mnie smieje(w sensie jak do glupiej), ze jak moge byc ubezpieczona jak nie mam ubezpieczenia :( Ale powiedzialam tylko, ze ja ubezpieczenie MAM i mam nadzieje doniose jej przed wizyta i bedzie swiety spokoj.. No to mnie zarejestrowala (chociaz nadal bez przekonania ) na 13.11 :)) na 9-a rano. Wiec uff, ale czulam w kosciach, ze tak bedzie, tyle, ze mam pewnosc, ze mialam racje i wywalczylabym to, na szczescie pani w rejestracji nie jest jednostka decyzyjna ani szpitala ani NFZ ;)
-
Hej ;* Dzisiaj wstalam o 6ej na siusiu i jak sie polozylam to dziecie moje pare kopniaczkow zapodalo ;) I potem pospalismy jak Bozia przykazala do 8.30 (moze dlatego, ze o pierwszej nocy jeszcze sie przebudzilam wylaczyc tv i ogarnac spiacego z pilotem wpoprzek lozka Kamila ;)) No i przy sniadanku znow kopniaczki, alez to mile :) kofiak no to fajnie, ze sobie poplywalas i jeszcze sie zrelaksowac przy okazji udalo ;) I super, ze Wiki zdrowieje A z tym pracowaniem na siebie to cos musialam pokrecic rzeczywiscie, "ten typ tak ma" :P Inka a to Ci sie glowka ulozylo dzieciatko zlosliwie ;) Mam nadzieje, ze nic sie juz nie bedzie dzialo i szczesliwie w spokoju doczekasz do kolejnej wizyty juz z porzadnym usg :) jbio bardzo ladna historia slubna :) Wazne, ze dzien byl WASZ i tylko Wasz, czesto wlasnie para nie chce weseliska a rodzina sie upiera i jest lipton, pokazowa.. Ide zjesc cos slodkiego :P
-
Witaj anna, dzieki za info, rzeczywiscie nasza Doris na tej zasadzie pracuje. Kofiak wspominala, ze pracuje na siebie, wiec musi byc obeznana w tych tematach, ale moze cos pokrecilam ;) A Ty odzywaj sie czasami do nas :) Daj znac jak sie czujesz i czy moze wiesz juz kogo nosisz pod serduszkiem? :) pozdrawiam p.s Fajny opis samochodu z komisu przed chwila uslyszalam na national geographic: "garazowany pod woda" ;)
-
Hehe wlasnie ogladalismy zakup kontrolowany na tvn turbo, i facio zastanawial sie nad zakupem miedzy suv-ami za 215.000zl, 245.000zl i 275 tysiecy- o, to sa dylematy dziewczynki Monika no to ja mam nadzieje, ze wszystko uda Wam sie tak, jak planujecie :) Czyli, zebyscie zmiescili sie w kosztach a przede wszystkim, zeby ten dzien byl dla Was megaszczesliwy, tak jak moj byl dla mnie! :)nie spodziewalam si e, ze cywilny- jak to Kamil mowi "babilonski";)- slub, moze wywolac we mnie tyle pozytywnych emocji :) Co do kwiatkow to mialam bukiecik z roz, czyli wydaje mi sie najzwyklejszy, plus moja swiadkowa mniejszy tez z roz tylko innego rodzaju i koloru a jak walnela cene to sie zdziwilam. Trudno, bylo minelo ;) A po Anglii nie przysluguje mi zaden zasilek. Dobra, ja tam ide spac, wystarczy na dzisiaj, dobranoc ;)
-
Ja rozumiem o co Ci chodzi :) Tylko mi chodzi o to, ze on zatrudnial zawsze tylko studentki i tylko na umowe zlecenie a wiemy, ze umowa zlecenie nie uprawnia do niczego. I wiem, ze one ukuwajac ten plan mojego zatrudnienia myslaly tylko i wylacznie o tym, zebym popracowala te kilka miesiecy a nie o takim sprytnym myku o ktorym Ty mowisz :) A co on na to to byc moze zobaczymy jak zadzwonimy :P