dorcia1989

Nastka Twoja buzia nie straszy ani umalowana, ani nieumalowana Włosy zjawiskowe rzeczywiście, ale obawiam się, że yrzeba się nieźle wziąć za pielęgnację, żeby były tak fajne a nie sianowate, więc tym bardziej podziwiam :) Maritta biedaku toś straciła pewnie nerwów i sił.. :( Dołączam się do pytania Ani: co się stało? No i liczę na to, że któraś z dziewczyn podejmie się tego skrótu tygodnia ;) Ania cieszę się, że Jerek lepiej, może zjadł coś nieciekawego? Albo trzydniówka jakaś chociaż nie wiem, czy on nie za duży na trzydniówkę, jestem noga jeśli chodzi o dzieci :P A ja uhahana bo moja chrześniaczka dzisiaj w humorze jak marzenie cieszę się, że juz pamięta ciocię i zaczepia i posyła uśmiechy :)

Ania fajny pierścioneczek, ale przyznasz, ze w nietypowym kształcie jak na pierścionek zaręczynowy- bardziej przypomina fikuśną obrączkę Ale ja też lubię prostotę i Kamil tak samo, mój pierścionek jest tak jakby rozpołowionym pierścionkiem z oczkiem włożonym pomiędzy warstwy ;) Nie mam aparatu więc zdjęcia nie zrobię hehe ale jest wyjątkowy (bo mój zaręczynowy ;)) A swoją obrączkę uwielbiam :) I jak tam Jeremiasz? Zanim napisałam posta zdjęcia widzialam, a teraz rzeczywiście zniknęły ;)

Ania zdróweczka dla Jerka! Kurcze oby tylko szybko przeszło i takie samopoczucie okazało się jakimś incydentem dziwnym :) Malaga to miłego kina jeżeli jednak znajomi sie zdecydują, a jeśli nie zawsze możecie sobie samotny wypad zrobić ;) Ja poczekam aż będzie można już spiratować ten zmierzch hehe obejrzałam wszystkie części do tej pory, ale ksiązki były fajniejsze i przeczytalam całość więc teraz tę ostatnią część trzeba obejrzeć dla formalności właściwie :) Agata i do Ciebie odezwie się Twój dzieć, może z grubej rury Ci przyfasoli jak Nastce ;) A ja siedzę i marznę hehe powiem Wam, ze tutaj pewnie temp. jest normalna wlaśnie, ale w porównaniu z tropikami u teściowej (tam chodzimy w krótkich rękawach, bez skarpet, Kamil często w samych bokserkach siedzi:P) to jest lodowato, domyślam się Monika co czujesz na co dzień ze skostniałymi dłońmi i stopami ;) I czekam na Uleczkę, bo dzisiaj siostra ze szwagrem idą do znajomych i podrzucają ją na nockę ;)))

Ależ cichutko ;) Ale nie ma co sie dziwić- weekend :) Przede wszystkim- Nastka no to zaczęły się ruszki z grubej rury! Super gratuluje :) Widzisz u mnie juz prawie 3 tygodnie jak czuje, a Kamil leszcze nie poczuł i dopiero w tym tygodniu ja takie mocne mocne czułam :) Dobrze w domciu sie czuje w takim razie Monika czekamy na wieści, oby juz jutro :) kofiak wspołczuję nocki :/ wiem jak to jest po kilku pobudkach, z tym, że ja to wstane z zamkniętymi oczyma siknę i tyle tego :P A u Ciebie nie tak lekko no i potem pobudka wcześniejsza hehe. Zajebiaszczego koncertu Ci (Wam w zasadzie;)) Życzę!! I również czekam na opis wrażeń Marys no i kurcze Ty też nie za ciekawą nockę miałaś.. I choróbsko oby Was nie rozłożyło! Rosołek pomaga- wiem z doświadczenia Ale z dzieciakami masz wesoło, właśnie jednego ciężko dopilnować i może się dać we znaki a co dopiero dwójka szkrabów w podobnym wieku a od kwietnia jeszcze jedno do kolekcji Jeszcze tylko jbio z trójeczką będzie się bujać, ale u niej dziewuchy już stare baby ;)) Malaga owocnego sprzątania ;) Pisałyście o wadze po urodzeniu i powiem Wam, ze ja 4300kg(!) i 55cm długości, sióstr nie pamiętam, a mój najmłodszy brat 4400kg i 56cm I siłami natury mamusia dała radę ale to 4 i 5 jej poród był, myślę, że dziewczyny jakieś "normalniejsze" były :P I weź i weź, jak do tego mój Kamil jedynak a urodził się około 4,5kilo.. :O to co to ze mnie wyjdzie?:P Szok, ja ciągle myślałam, ze ja 3700 ważyłam a tu brat mi książeczkę pokazuje i 4300 ups ;) A dzisiaj zaszliśmy pod szkołę a tam informacja, że dzisiaj wyjątkowo zajęcia przeniesione do innej szkoły na drugim końcu miasta więc podziękowaliśmy, a nawet na 8.30 zaszliśmy jak Bozia przykazała :) No a jak zaszliśmy do domu to do Kamila zadzwonił kolega, żeby się w końcu spotkali to na wieczór jakoś się mają umówić, więc wiedziona doświadczeniem powiedziałam oooo nie, spadam na weekend do rodziców I tak spyliłam z domu póki teściowa z cmentarza nie wróciła hehe i jestem ;) Więc tylko porwałam bratu kompa, dałam znać i znikam :) A Wy piszcie piszcie jak najwięcej, ja tam lubię poczytać ;) Buziaki i miłego weekendu :* P.s To Monika dobrze rozumiem, że dzisiaj się zaręczyny szykują?? :O Czy może nie daj Boże przy stole przy rodzince??:P (Mówię nie daj Boże bo ja bym nie chciała przy świadkach, może Ty inne zdanie na ten temat masz ;) ja w ogóle jak Kamil mnie zaprosił na walentynki do restauracji to już się smuciłam, że chce to przy ludziach zrobić ;) Ale poprosił mnie o rękę dzień po walentynkach 15.02 bez świadków, piękne to było :)) Wkażdym razie udanych zaręczyn chyba zostaje życzyć ;))

Dziewczynki mam pytanie, czy ktorakolwiek z Was dostala od lekarza zakaz wspolzycia w ciazy? Bo mi nikt o tym nie mowil nawet po szpitalu i tak sie zastanawiam.. Ja nie chcecie mowic to pominac pytanie ;)

A my sie dzisiaj wyjatkowo nudzimy :P Ani na kompa sie nie chce ani na TV to lezymy i sie droczymy :P Troche polazilismy po okolicy coby nie przyrosnac. A jutro do szkoly sie nie chce, ale Mezulo musi sie chociaz pokazac kilka razy zeby obecnosc byla, wiec pojdziemy choc na troche bo na pewno nie od 8-17 :P A jak wracalismy ze spaceru to okazalo sie, ze winda zepsuta, i tym razem wchodzenie na 5 pietro juz nie poszlo tak latwo zmachalam sie jak staruszka a potem brzuch ciagnal az no-spe musialam wziac brr jbio ja lubie grochowe (fasolowe bardziej) ale rzeczywiscie cieeezko jest po niej funkcjonowac, ostatnio tesciowa zrobila taka tlusta, ze po prostu do konca dnia mi sie odbijalo tluszczem, blech Monika a mi tez ciezko sie zebrac do umycia glowy hehe wlasnie to zrobilam i schne wiec mamspokoj ja teraz tak jak Agata myje no moze nie raz na tydzien ale raz na 5 dni i jest ok, nawet nie wygladaja na przetluszczone ale ja sie lepiej czuje jak ich dotykam ;) Zastanawialm sie czy ktoras zwroci uwage na kolor torciku hehe taki sie trafil ;) A co natura na to to zobaczymy Agata zlecialo oj zlecialo, rzeczywiscie :) Powiem Ci, ze z perspektywy czasu pierwszy trymestr mi sie wlokl niemilosiernie, moze przez to, ze go przerzygalam ;) I jak mi siostra mowila, ze ciaza jej za szybko leci to nie wiedzialam, o czym ona mowi :P A teraz sama patrze, ze to kurcze juz polowa..

Ja juz po obiadku mniam, teraz ide polegiwac z Mezem tylko wpadlam zobaczyc czy sie nie rozkrecilyscie za bardzo ;) Malaga chcialam napisac, ze urosl Ci brzuszek Piekny i zgrabny mialas, i powiem Ci, ze slicznie wygladalas, ta fryzura tez korzystna, jakas taka pelniejsza buzie Ci robila :) Super, jestem pod wrazeniem jbio nie wiem czemu ale nie myslalam o porodzie w wodzie. Moze jeszcze cos mnie skloni i pomysle :P

musze w koncu sprobowac tego Twojego pomelo :P

A ja juz sie napchalam mandarynkami z letka, do tego zagryzlam pieczarka faszerowana bo tesciowa robi catering dla jakiegos znajomego i mi sie skaplo ;) I zostalam okopana od wewnatrz ;) Mam nadzieje, ze w podziekowaniu :P Wlasnie dziewczynki, czy duzo cytrusow w ciazy moze miec jakis negatywny wplyw na malenstwo?? Ze np. moze spowodowac uczulenie po urodzeniu, czy raczej wlozyc to miedzy bajki? Bo ja naprawde jestem uzalezniona od mandarynek, tak z 10szt dziennie schodzi ;)) I tak od powrotu do Polski. Ale kurcze to i wit C i kwas foliowy.. sama nie wiem A jeszcze co do witaminek to tez jakos sie nie moge zebrac zeby lykac codziennie i tak od swieta sie nimi racze, a naprawde mam teraz zbilansowana diete i nie czuje, zeby mi czegos brakowalo :P No chyba, ze ten pociag do mandarynek o czyms swiadczy ;) Ale nawet jak ogladal wyniki krwi po miesiacu rzygania i wg niego byly super to co dopiero teraz, jak jem i czuje sie dobrze? Nie chce z niczym przesadzic bo te sztuczne latwo przedobrzyc, niektore witaminy tam sa w wartosciach 180%dziennego zapotrzebowania a plus jeszcze to co zjadam, sama nie wiem

Malaga a Tobie gratulacje z okazji 17tygodnia, mloda dupka z Ciebie ;)) jbio smacznej grochowy i w domu Ci sie szpital robi, jak jedna ozdrowieje, to zaraz na druga przejdzie, ehh zawsze tak jest :O

Prosze kochana, zobacz jakie cudo na kiju Ci trzasnelam, wedle zyczenia ;) Ja biore druga szklaneczke bo mi sie tez na pecherz przyda i lecimy z toastowaniem ;)) Co do nie krzyczenia to tez chcialabym umiec sie opanowac, ale u nas to czasami sasiedzi maja niezle arie jak sie wkurze :P Chociaz i tak jest lepiej bo nie chce tego dziecka biednego mojego w brzuchu straszyc ;) Ale sasiedzi nie lepsi, za sciana mamy pare z trzylatkiem i ostatnio slyszymy, ze maly sie cieszy, smieje i rechocze i az sie rozczulilismy i tak sluchamy uhahani a nagle wrzask matki : "ku*wa dzieciaku wynos sie stad!!!" Od razu nam miny zrzedly Ojjj nie chcialabym zeby moje dziecko takich slow uczylo sie ode mnie albo od Kamila, to juz lekka przesada :|

A tutaj na drugie sniadanko ;)

Czesc kochane!! Okrutnie sie ciesze, ze moge z Wami swietowac dzisiaj polowe mojej ciazy :) Piekne uczucie ;) Dzisiaj nocka spokojna, dwie pobudki i od razu spowrotem do lozka, a po 8ej to ja obudzilam Kamila ;) W koncu :P Obudzilam sie, patrze a on slodko spi, mysle, niemozliwe!! :O ;) Juz po cappucino i czaje sie na sniadanko ;) Tesciowa kupila mi chyba z 3 kg mandarynek wiec mam mikolajowa torbe na balkonie :P marys widze, ze czesto mozesz widziec sie ze swoim S. wiec o tyle dobrze :) Milego spotkania Wam dzisiaj zycze i oby jego urodzinowe zyczenia sie spelnily ;) A do Czestochowy to myslisz na stale sie wyprowadzic?? Czy tylko na czas koncowki ciazy i poki S.nie wyjdzie? I ostatnie pytanie kogo tam masz, rodzice? Bo nie zapamietalam ;) kofiak Ten Twoj Darek to sierotka taka czy na zlosc Ci wszystko psuje??:P Jak nie kurtke herbata obleje, to flakonik rozbije hehe Wyobrazam sobie jego przerazenie jak to sie stalo :O Ale bylas dzielna ;) Co do Wiki to przeczytalam Kamilowi ten urywek z przedszkolem to sie obsmialismy jak norki ;) Dobrze- nie bedzie dawala sobie w kasze dmuchac A moze Ty w domu tak na Darka krzyczysz (bo nie zakladam, ze bijesz ;)), ze ona widzi jak faceta do pionu ustawic?:) No charakterna po mamusi, nie ma to tamto ;] ania brzuszek- cudo :) Takiego spiczastego chyba zadna z nas nie ma ;) Slodki jest fajnie sie na niego patrzy

Malaga nikt nie obiecywal, ze bedzie lekko ;D kilka dni dostawalysmy bure za ilosc stron to teraz ston niewiele ale w tresc bogate hihihi ;) P.s wyobrazacie sobie nasze spotkanie w realu? :p

Monika na pewno nie.beda Ci.robic testow takich a przynajmniej przesada by byla jakby probowali ;) ja zadnego kontaktu z malenkimi naprawde dziecmi nie mialam, no ok Ulka ale nikt nie kazal mi jej przewijac i bym soe nie zgodzila, co innego swoje, ale na to przyjdzie pora :) trzymam kciuki "siostrzyczko" zeby Cie rodzinka super przyjela i na pewno tak bedzie :) Malaga no to siup do lozeczka z ciepla herbata teraz! Byle sie noe rozlozyc Dobrej nocy aha i sorry za posty bo obawiam sie ze moglo tez i o mnie chodzic :p choc u mnie to norma- chaos chaos ;)

Hehe to ja tez chce byc taki bladzioch jak Ty :) albo miec takie swiatlo w pokoju ;)

Ania wlasnie, gratki z okazji 17 tygodnia :) U mnie 5 dni pozniej pierwsze ruszki sie zaczely hehe ;) Monika przypomnialam sobie, ze pytalas mnie o pepek, ja nigdy wkleslego specjalnie nie mialam, ale rzeczywiscie mam wrazenie, ze wywala go na wierzch ;) I tez bede miala taki slodki jak Ania Malaga mam nadzieje, ze nie przemarzlas zbytnio na pogrzebie!

Ejze Kofiak tez masz brzucha niczego sobie!! Jest wiekszy jak dla mnie, inny ksztalt ma superasny A Ty mamuska na solarium hasasz, czy samoopalacz, bo wsrod nas bladziochow to sie wyrozniasz Mnie gul skoczyl

Monika dobrzes doedukowana ;) Na cisnienie kawka pierwsza przychodzi do glowy, ale dziala krotkotrwale i dodatkowo wyplukuje magnez co dla nas jest niewskazane zupelnie teraz, a woda rozrzedza krew i szybciej sobie krazy po organizmie :) Tak mi babka w krwiodawstwie powiedziala, bo mialam niskie cisnienie wlasnie i powiedziala, ze jak przyyjde na oddawanie juz to wlasnie napic sie duzo wody nooooo to wtloczylam w siebie wodziszke i cisnienie bylo jak ta lala, moglam oddac ;) A ze potem bylo mi tak niedobrze podczas oddawania, ze myslalam, ze rzygne ta woda i juz juz chcialam prosic o miske, ale wytrzymalam, powiedzialam sobie, ze nie zdecyduje sie wiecej na oddawanie krwi, widocznie za malo mam, zeby sie bez szwnku dzielic ;)

O i juz sie rozpisaly ;) Mi troche po poranku humor wrocil, Kamil dzisiaj troche mame do pionu ustawil po moim sprawozdaniu z nocy to stara sie nie wchodzic w droge, moze sie obrazila, nie wiem nie wnikam, golabki przepyszne zrobila ;) Normalnie w Anglii najbardziej mi tych golabkow brakowalo chyba a teraz najmocniej ciesza na talerzu mniam W sosie pomidorowym.. Musze sie nauczyc robic :P A ja zaliczylam wizyte w aptece bo znow cos pecherz uwiera i czuje, ze moze sie zle skonczyc, juz jak szlismy po wietrze, to bolalo, wiec wolalam zapobiec rozwojowi tematu szczegolnie teraz jak nie ma ubezp.poki co, i kobieta w aptece dala mi "prouro" mialy najwieksza dawke dobrej zurawinki i nie bylo przeciwwskazan dla ciezarnych jak w Urosepcie np. i w necie dobre opinie na temat tego ProUro kraza wiec zobaczymy, oby sie udalo wygonic bakteriozy kurde chyba moje dziecko sobie moj pecherz upodobalo :P I wlasnie od kilku dni znow twardnieje brzuch i jestem prawie pewna, ze ma to zwiazek z zapaleniem, bo wtedy ak twardnial to tez okazalo sie, ze sa bakterie, biore magnez i doraznie nospe. Przy okazji spacerek do biedro po zelki Juz tak dawno nie jadlam, ze powiedzialam Kamilowi, ze dzis nie odpuszcze :P I aktualnie "kwasze sobie ryja" jak to pieknie moje kochanie ujelo ;) Inka ruchy sa i w przypadku mojego skarba sprawdza sie to typowe lezenie na pleckach, trzeba chwile poczekac i potrafi zasadzic takiego kopniacza, ze az sie buzia cieszy :)) Ale jak Kamil przyklada reke to cichnie, przed powaga majestatu ;)) No i obawiac sie zaczynam jesli to prawda z tym, ze jak w brzuchu tak na zewnatrz, bo harce zaczyna wieczorem a konczy pozno w nocy(jak Kamil wczoraj wrocil, to krecil sie w najlepsze:P) a i o 5/ 6ej rano jak sie przebudze na siku to tez juz potrafi "czuwac" pieknie pieknie :P A co do dziecka Twojego to tez mi sie wydaje, ze skoro sam Ci o tym powiedzial, to sumienie ma czyste, ale od wszystkiego go nie uchronisz- prawa mlodosci :) jbio wspolczuje i Majeczce i Tobie :( sie pomeczy nie dosc, ze kaszel to jeszcze i to.. ehh Monika nie mowie, ze moja tesciowa jest najgorsza, jest po prostu.. specyficzna ;) ja nie potrafie powiedziec obcej doroslej osobie, ktora do tego nam pomaga "kilku slow do sluchu", bo wiem, ze to jej dom i ze w glebi serca nie chce zle przeciez.. Dlatego wole przemilczec, zejsc z drogi a potem wylewam zale na forum Sama tez swoje przezyla, jeden jej maz popelnil samobojstwo, drugi byl alkoholikiem i sie rozwiedli no i zostala z Kamilem sama i musiala pracowac calymi dniami, poza tym cale zycie spedzila w gastronomii na kuchni, a tam naprawde specyficzni klimat i specyficzni ludzie :P No nic jak jest tak fest jak to sp.Babcia Sabina mowila ;) ANia zycze Ci syna muzyka jesli wykazuje takie zapedy, gust muzyczny tworzysz mu bardzo dobry, wiec o to bym sie nie martwila :) A nawet jesli nie muzyk, to byle czlowiek z pasja, bo rodzice ani u mnie ani mama u Kamila nie pielegnowali zadnych pasji albo nawet nie probowali ich odkryc(no przy czworce dzieci nie ma czego oczekiwac i pochlania to czas i pieniadze..)i teraz zalujemy, chcielibysmy, zeby nasze dziecko mialo to czego potrzebuje, by byc w zyciu doroslym szczesliwym :)

Natalia rozwazamy opcje moich rodzicow oczywiscie, co nas powstrzymuje troche to komunikacja, bo tu wszedzie chodzimy pieszo i na bilety nic nie wydajemy tylko tyle co do rodzicow podjechac moich, a oni to mieszkaja jednak na obrzezach. Ale skwitowalam, ze jak tak dalej bedzie, to zapowiedzialam, ze sie wyprowadzam, Kamil przyznal racje no ;) A i ogolnie niby tesciowa chce sie na wiosna wyprowadzic na wies pod Bialystok a nas zostawic tutaj samych, ale nie wiadomo ile w tym prawdy ;)

Hej kochane, ja mialam masakryczna noc i masakryczny poranek.. Nie wiem sama, tej kobiecie chyba cos sie na mozg rzucilo, Kamil sobie wyszedl jak mowilam a ta o 23ej do mnie przychodzi (jeszcze tv ogladalam to ok) i zebym zadzwonila gdzie on jest, ja mowie: po co?? Ale ok zadzwonilam, powiedzialam zeby sie zbieral, bo mama spac nie moze. No i ok, za godzine poltorej bede- mowi Maz. No to ja telewizor wylaczam chwile potem, klade sie spac, ciezko bylo przysnac bo goraco a nie chcialam okien otwartych zostawiac no ale udalo sie, nagle slysze otwieraja sie drzwi od mojego pokoju i tesciowa: Dorotka, spisz? ja na twarzy wtf i nie pamietam do konca co powiedzialam, bo wiecie jaka potrafie byc przyjemna jak sie mnie obudzi Ale mowie, ze wlasnie zasnelam, a ona na to: bo zobacz, jego jeszcze nie ma.. Wtedy to juz troche nieprzyjemnie wypalialam cos w stylu: Jezu Chryste przeciez wroci!!! to zamknela drzwi i poszla, ale normalnie ryczec mi sie chcialo, bo znow oczy jak 5 zlotych i spac nie dam rady a 10 min pozniej Kamil wrocil, patrze na zegarek 1.45... Nie wiem co jej odbilo bo Kamil cale zycie lazil po nocach, a teraz wielkie halo zrobila, mowie do niego: wczorajszy dzien w oparach absurdu spedzilam, ludzie, przeciez jestesmy dorosli, rok lazilismy po Londynie nocami i razem i on sam i "w leb nie dostal" hehe.. Ehh, trzeba mi bylo jedynaka? ;) A wisienka na torcie- o 8ej przebudzilo mnie wolanie z korytarza: Dorotka wstan bo ja nalesniki zrobilam, potem najwyzej sie spowrotem polozysz.. No to sie polozylam jak widac :) Dobra koncze i dzisiaj ograniczam aktywnosc na forum bo chyba nic madrego bym nie napisala, a mojej tesciowej juz pewnie tez macie dosc ;) kofiak nie lam sie, zaraz koncert ania oj biedaku, rzeczywiscie dlugo trzyma Cie ten dol.. Ale moze jak zeby beda w komplecie to bedzie lepiej tego Ci zycze :) A skad Ty bierzesz te piosenki, miodzio :) jbio krotkich kolejek Ci zycze :) i dobrego pomyslu na obiad ;))

Monika ja obiecuje poprawe i ide lulu ;) Nie doluj sie tak, na pewno nie z takiego powodu i nie wstawaj wczesniej tylko wyspij sie jak bedziesz dala rade :) trzymam kciuki za nadrabianie i moze ktoras z dziewczyn zapoda telegraficzny skrot dla Moni

No i w koncu obejrze sobie "polski turniej wypiekow" na TLC w spokoju Z tym akurat Agata sie zgadzam- rzadko chcemy w tv ogladac to samo :P A jeszcze jak chce mu sie pograc to juz wogole, zawsze jego argument: "idz sobie z Poczwarkami pogadac " Aleksandra niczego odkrywczego nie powiem: nie zadreczaj sie tym co bylo, a ciesz tym co masz :) udalo Ci sie ponownie i teraz wiesz, ze wszystko est w porzadku a w kwietniu bedzie piekny owoc :) Tak mialo byc :*

Co do pieluszek, to ja czytalam duzo dobrych opinii o pieluszkach "Dada" z Biedro :) Ze cena niska a jakosc dobra, o pampersach z kolei byly srednie opinie, dokladnie plusow i minusow nie pamietam, ale czytalam siostry forum na biezaco tak jak nasze teraz wiec troche tych opinii bylo i Dady byly na topie ;) A siostr nie podpytam bo one obie na wielorazowkach :) A pomyslcie jak ja mam fajnie- dwie siostry w ciazy niezle nasze spotkanie wygladalo w swieta ;) A jak dzieciaczki sie urodza to wole sobie nie wyobrazac :P I ciesze sie, bo moja najstarsza siostra jest madra kobietka i racjonalna w wychowaniu Uli, przeszla i ciaze i porod wiec mam kogo podpytac :) A teraz znow wojna- moj Maz zrobil sobie dzisiaj wychodny dzien i znowu wyszedl do innego kolegi, co mi wogole nie przeszkadza, mowil, zebym szla z nim, ale nie chcialo mi sie po kapieli wybierac i nie jestem im na kazdym spotkaniu potrzebna ;) Ale tesciowej juz przeszkadzalo- a po co idziesz, juz noc ciemna, jak ty mozesz ja sama w domu zostawic, heh. No a ten mnie wkurzyl bo opowiedzialam mu pokrotce z czyjego powodu jestem dzis wkurzona tylko zaznaczylam, zeby jej chociaz nie mowil nic, a ten wychodzac: tylko mi Doroty nie denerwuj, bo ja nachodzisz niepotrzebnie jak mnie nie ma.. No Chryste... A jak wyszedl to tesciowa oczywiscie do mnie z wizyta i : Dorotka, czy ja ciebie denerwuje?.. Ot takie "sekrety rodzinne" ale wykoncza mnie oboje i to bez dwoch zdan, musze opracowac jakis sposob na odciecie sie od tego wszystkiego I ostatnie pytanie mam w temacie- mowicie do swoich tesciowych Mamo?:) Ja mowie pani, ew. jak nie zwracam sie bezposrednio do niej to mama Kamila albo tesciowa i tyle ;)