Skocz do zawartości
Forum

dorcia1989

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dorcia1989

  1. Dzień dobry :* ojj kofiaku biedaku :( coś Cię peszysko nie opuszcza brr ;/ nie mam pojęcia co się jutro może stać, czy powinni Cię w takim stanie ciachać i czy to zrobią- może trochę przejdzie do jutra?.. Trzymaj się! Asia mówisz kulturalnie poranek spędziłaś? to co Ty na budowę się jeszcze dzisiaj szalona wybierasz? ;) dominisiak może i falstart ale przynajmniej wiesz na czym stoisz i że bliżej jak dalej ;) jaki temat prezentacji maturalnej? :) Nastka a my dzisiaj się wzięli z rana za korzystanie z życia przed porodem a potem sobie pomyślałam, że może my zamiast wykurzać to go popychamy do tyłu?? muszę Twojego i R. sposobu spróbować chyba Monika ojj to słabo słabo.. ja też myślałam nieraz, że czemu akurat przed porodem musi coś nas łapać?.. tylko stres dodatkowy grr. No nic, mam nadzieję, że się uporasz z zatokami! Malaga czekamy na fotki Kacprowe clauwi czyli jednak nadal nic?.. :( potwierdzasz naszą teorię, że jak nie chce wyjść to żadnym sposobem nie wygnasz ;) Maryś ot kurczę cichaczem cichaczem i jeszcze nas wyprzedzisz niech jeszcze Lili poczeka ten tydzień spokojnie, chyba nie brakuje Ci już tylko latania z wcześniakiem po przychodniach. A już wieczorem byłam skłonna stwierdzić, że w nocy się rozkręci bo skurcze coraz częstsze i mocne i co, przed TV przysypiałam, więc poszliśmy normalnie spać i przebudzałam się "na skurcz" były mocne i dokuczliwe ale co z tego jak po skurczu szłam spać dalej :P a z łóżka na siku zwlekłam się ze dwa razy tylko :P Ale to może i dobrze, bo obojgu nam powoli przechodzi choróbsko więc może zdążymy się wykurować :) Dzisiaj i jutro mój Kamilos do szkoły musi zajrzeć żeby u każdego wykładowcy się na listę wpisać a na jutro moja siostra z rodzinką się zapowiedziała na herbatkę bo ma mi do przekazania paczkę z ubrankami i innymi suvenirami od drugiej siostry ;) No a w poniedziałek terminos ;) zobaczymy. Miłej sobotki kobietki, te co mogą i chcą to już niech może jadą rodzić? ;) Zerknijcie sobie jak macie ochotę ;): Co o dziecku mĂłwi dzień urodzenia?
  2. Malaga mialam przez godzine skurcze co 10minut, delikatne takie w sumie, ale regularne i co? I przeszlo, tzn sa, ale nieregularne. Wiec czekamy dalej ;) Dobranoc kobietki :*
  3. Wiadomosc od malenkiej: "Maly skrot. Pani Dr powiedziala zze trzymamy sie terminu 20.04 ale mam male rozwarcie wiec wg niej nie dotrwam do tej daty. 3 stopien dojrzalosci lozyska, wody sie nie sacza, brzdac jest maly 2800 (wg moich obliczen przybiera 100g na 2 tyg) ja jestem 10kg na plusie, serducho bije jak dzwon ale na koniec zaniepokoil ja brak ruchow przez 15min na USG. Na USG w szpitalu lekarz ruchy widzial. Szyjka maksymalnie skrocona. W szpitalu ganiali mnie z badania na badanie przez pol dnia. Maz teraz pojechal do domu po calym dniu kwitniecia pod gabinetami. I to chyba tyle na razie. Buziaki dla Was. Malenka" Tak wiec uff :) mam nadzieje ze u mnie obedzie sie bez takich akcji i do.szpitala trafie dopiero.na porod :) A chyba od naszych rozmow.dostalam skurczy delikatne ale sa caly czas. Czekamy zobaczymy, nie wydaje mi.sie.zeby cos mialo.sie.zadziac. I caly dzien zgaga grrrrrrrr
  4. Malagaaa ale jak czytam że boli brzuch czy skurcze i jada do szpitala to ja chyba pojadę jak głowkę zobacze bo te wszystkie objawy już mam mam to samo!! Tak czasem weźmie mnie skurcz że serio aż się ruszyć nie dam rady ale tak się zastanawiam wtedy i myślę "eee taki skurcz to na pewno nie porodowy", bo mam w głowie słowa siostry, że porodowych napewno nie przegapię ;) poza tym czasem czuję np.dzisiaj, że pojawiają się już regularnie co czas jakiś i myślę kurna, czemu ja nie liczę a potem zaraz "jak będą mocniejsze to zacznę liczyć" :P przynajmniej się nie schizujemy nadaremno :P
  5. Uff to dobrze, ze z Malenka i jej synem wsio ok, ciekawe czy wyjdzie w dwupaku czy juz rozpakowana ;) Dominisiak czyzby kolejny chloptas kwietniowy sie szykowal na swiat?;) zdawaj relacje! Kurde a u mnie ciagle te skurcze, ciagle mokro w gaciach, brzuch boli jak na okres a nic z tego nie wynika.Ale ja tam czekam cierpliwie, siostra nie polecala skakac na pilce, latac po schodach itp i ja kiedys powiedzialam, ze nie bede tego robic ;) ale mogloby tak samo z siebie.. ;) Moze clauwi po ogorkowej pojechala rodzic?;) A polozna wczoraj kazala liczyc i obserwowac ruchy teraz ale ja nadal nie widze takiej potrzeby bo co chwila mnie cos tam szmyrga od wewnatrz ;) szczegolnie jak pomysle o tych ruchach to mam na zawolanie :P
  6. Ineczko gratuluje ogromnie Dominiczka :) czekamy na fotencje oczywiscie ;) Ja sie dodupnie czuje :/ lezymy z Kamilem pod kocem i czytam sobie na fonie co tam u Was ;) gardlo boli wiec tatum verde i herbata i woda w ruch, tyle dobrego ze apetytu ni mam ;)
  7. Jbio gratki :) :* wnioskuje jakos po smsie ze troche Cie wymeczyli i nielekko to wszystko minelo ale najwazniejsze ze piekny owoc juz z Wami :) Youlia Tobie tez gratuluje :) zaraz ide na marcowki podpatrzec co i jak ;) Marigold, oczywiscie, ze pamietamy :) ile ja razy Cie bezskutecznie wywolywalam hehe ;) mam nadzieje, ze tym razem sie wszystko szybciej i lzej zakonczy i niedlugo nam napiszesz o cudownym Maciusiu :)) Malaga ja widze, ze Ty jestes oredowniczka cc bo Tobie przeszlo bez powiklan ale dla mnie akurat naturalne jest ze wiekszosc z nas ma parcie jednak na SN ;) ale dobrze ze mamy w Tobie przyklad, ze jednak moze byc i to cc bez problemu i z dobrymi wspomnieniami. Liczy sie efekt tak czy siak przeciez moze bedziesz miala okazje porownac dwa rodzaje porodow :) O Uli dzisiaj czytalam, az uwierzyc nie moglam :))
  8. znowu zgaga zaczyna łupać już dosyć kurde- nie wiem co mogę jeść :/ wiem, że na pewno nie mogę soku typu "Kubuś" czy Vitaminka z Hortexu bo po tym ZAWSZE jest zgagulec- srulec. Mam nadzieję, że po porodzie przejdzie bo przed ciążą nie wiedziałam że coś takiego istnieje ;) Moniki historia z brakiem wody mnie zmobilizowała i idę się kąpać :P
  9. Monika ale bym się wkurzyła jakby mi teraz wode odcięli i pojechałabym na porodówę niewykąpana i z tłustym włosiem buu :( Doris to dobrze, że przynajmniej wiesz kiedy jak i co (chociaż nie jestem pewna czy wywoływanie już 1 dzień po terminie to nie za wcześnie..) Mój doktorek ma wszystko gdzieś więc to ode mnie zależy ew. kiedy się zgłoszę do szpitala a od szpitala zależy co z tym fantem zrobią. Mam nadzieję, ze nie będzie takiej potrzeby, wkurzające że tyle się teraz o tym wywoływaniu porodów słyszy, ja nie wiem co te dzieci takie uparte się zrobiły..
  10. Doris oho, to Bartuś fałszywy alarm zrobił? Ty Wy już codziennie do porodu na IP zamierzacie lądować? Już niedługo- czuję to w kościach! :) Anna dobrze, że malenka juz z Tobą i taka grzeczniutka i kochana.. :) kurcze, te z Was co po cesarkach są to chyba jednak gorzej się czują po porodzie, albo mi się wydaje...
  11. Clauwi co ma być to będzie, życzę Ci oczywiście porodu SN jeśli tego chcesz! Kurde, te dzieciaczki co jeszcze by nie musialy to się śpieszą na świat, a te w terminie mają wywalone jajco na rodzenie się :P Nastka ja Wam mówię, że nasze dzieciaczki wiedzą że na ten śnieg i do zakatarzonej mamusi nie ma co się śpieszyć, czekają aż mama przestanie smarkać i będą redi ;) Agata ja to kurna pamięć mam, ale nie do urodzin :P moja rodzina coś o tym wie :P (weźcie mi przypomnijcie 11go, że Kamil ma uro :P) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DZIELNA MAMUSIU!!!! Dużo radości, słoneczka, pogody ducha, pociechy z cudownego Męża i Syneczka :) Ściskam Cię mocno i życzę wiosny w serduchu i za oknem :** Malaga łeee to na dobre Cię wzięło :( współczuję! mnie tylko lekko pobolewa gardło (Tantum verde rulez jak Wam zgaga nie straszna ;)) ale Was to widzę nieźle rozłożyło :( uśmiałam się z tego Twojego czekania na korytarzu, niegłupi pomysł Dobra, to ja dzisiaj nie rodzę, bo wysłałam Kamila do Dziadka po wódkę z pieprzem, niech się dziad wyleczy w końcu bo patrzeć na niego nie mogę i kicha ciągle zarazki rozsiewając :( A teraz i tak nie mógłby ze mną wleźć na porodówę w takim stanie, więc zaciskam giry do poniedziałku! p.s. Ja mam nadzieję, ze Maleńkiej Fabian to spał sobie smacznie albo to obniżona aktywność przed porodem, bo aż mnie pot zimny oblał jak to przeczytałam ..
  12. Słuchajcie właśnie dostałam SMSa od Malenkiej.. : "Jestem w drodze z Wrocławia, zabiorę z domu rzeczy i jadę do szpitala, dostałam skierowanie bo Pani Dr nie widziała ruchów. Nie będę miała neta. Buziaki Malenka." Dziewczynki trzymajcie za nią mocno kciuki! No i czekamy na wieści jak coś będzie wiadomo. Niedługo witamy kolejnego małego meżczyznę na forum :)
  13. Noooo to i plawdziwa Lozala już donoszona gratulacje Natalia :* Asia może czuje serduszko małe co się dzieje i potrzebuje i siebie upewnic w Twoim uczuciu do niej i Ciebie zapewnić o swoim ;) kochaną masz tę córeczkę a i Ty jestes super mamuśka! Patrzcie mój mały cwaniak jeszcze się nie urodził a już się obłowił ;)
  14. Asiu racja, Fabian to jej starszy syn. Niee, jednak nie bede bic, powiedzialam dzisiaj Kamilowi, ze nasz syn jest juz po prostu na tyle inteligentny, ze jak mamusia i tatus sa chorutcy to on grzecznie czeka az wyzdrowiejemy ;) do poniedzialku mam nadzieje przejdzie, Kamil ponoc pol nocy przez katar nie spal, ja nie wiem, bo ja akurat spalam :P Kofiaku, puszczaj esa, najwyzej oddzwoni. Bo z kaszlem co pluca rozrywa to niewesolo z blizna :/
  15. Dzem dobly, ja wlasnie wstalam ;) wczoraj podczytalam ale juz nie chcialo sie logowac i pisac ;) znajomi posiedzieli troszke, po 9ej pojechali do domu, bylo baaardzo fajnie :)) tylko stwierdzili, ze az takiej duzej sie mnie nie spodziewali i ze bardzo spuchlam :( ale co tu gadac jak ona wazy 43 kilogramy- jeszcze chwila i to bedzie juz polowa mnie!! :O dostalismy kolejne sliczne 4 bodziaki na rozm 68 ;) a potem padlam spac jak kawka, w nocy o pierwszej obudzilam sie i tak mnie zgaga lupala ze od razu na kibel polecialam i rzygalam takim kwasem ze myslalan ze mi sie zeby rozpuszcza :/ to potem rennie i juz do rana sen. Aska dostaniesz lansko zaraz :P nie nie rodze :( a do terminu 3 dni bu. Dobrze ze bez skurczow lydow sie obylo ;) Kofiak no nie wiem, moze rzeczywiscie do doktorka zadzwon coby sie w nd niemile nie zaskoczyc? Tylko Ty ciagle z tym katarem wiec jak beda chcieli czekac az przejdzie to sie moga nie doczekac ;) Monika powodzenia dla Sz z testami a dla Ciebie w realizacji zaplanowanych rzeczy na dzisiaj ;) p.s. Nie mozna ograniczac wody i plynow nawet jak sie puchnie to i tak trzeba oczyszczac organizm :) Wiecej grzechow nie pamietam bo mam zapyziala glowe z rana i o. Aha Asia chyba chcialas pytac Inki co u Dominika ale co ja tam wiem ;)
  16. Asia, Nastka nie smutkujcie, w ostateczności byłyście na podium A ja wstawiłam zdjęcia beczki metróweczki na 4 dni przed terminem Jak na moje poszedł w dół skubany, aż się sama zdziwiłam. p.s. Tak, te zdjęcie z twarzą specjalnie zamazane :P
  17. Agata ja już nie wiem co radzić :( tulę Cię mocno i trzymam za Was kciuki!!!
  18. Nastka88Dorcia a kopnąć Cię w zada? zapomniałaś chyba, że Dorcia zawsze na posterunku w krzakach
  19. Nastka88będę pierwsza :) pff :P
  20. anna_262Jestem w stanie tyle napisać że o 9 54 przyszła na świat Adrianna nasza córeczka z waga 3250 i wzrostem 53cm. Jestem uziemiona w łóżku i obolala. Pozdrawiam GRATULACJE DZIELNA MAMUSIU :)) Szybko wracaj do formy!! :) To teraz czekamy na Millie :) no i może Clauwi wsiąkła rodzić?? ;)
  21. malenka no i dlatego właśnie pisałam Ci, że mnie nie dziwią za bardzo Twoje czarne myśli, skoro nic praktycznie nie układa się pomyślnie i nie masz za bardzo wsparcia czy zrozumienia. No to wiadomo, że człowiek pomyśli że gdyby ciąży nie było, to byłoby prościej. Boję się tylko, że takie myśli cudownie nie znikną w momencie urodzenia dziecka, bo wtedy napraaawdę jest ciężko (ja doświadczenia nie mam ale moje obie siostry mimo tego że ciąże planowane chciane itp to swoje przeryczały jak wszystko się zwaliło na hurra ;)) i chyba nie ma mamy która powie, że to miód i mleko na początku. Dlatego boję się, że jak jest "z Tobą" źle teraz, to połóg możesz ciężko przeżyć.. Jak nie masz możliwości pójść do psychologa a już raczej nie ma na to czasu przed porodem to może jakies telefoniczne linie wsparcia? nie wiem czy jest coś takiego.. przepraszam że się wtrącam, ale widzę że nie jest najlepiej i ku lepszemu raczej nie idzie.. A moja koleżanka z mężem dzisiaj wieczorem nas nawiedzają :) czuję się i wyglądam tak, że średnio mi się chce a z drugiej strony mi sie chce :P
  22. U mnie póki co nochal pusty ale gardło boli- ssę czasem tantum verde i pomaga tylko kurczę zgagę po nim mam :( a Kamsok z kolei katar, kichanie, głos zmieniony- żeśmy się dobrali.. on jedzie na kropelkach a ja na tabsach do ssania ;) no Miszka ewidentnie czeka aż rodzice wyzdrowieją, ja tam bym synka nie oddała w szpitalu coby mi go mm poili ;) ;P
  23. Asia28Dorciu Romek mnie kosi nawet :P a po porodzie sam krocze pięknie maściami pielęgnował, żeby sie nam pięknie goiło zuch chłopak! mój też by to robił, sam się proponował z goleniem, ale ja póki radzę sobie sama to nie musi zaglądać jak mi się samej w lusterko nie chce tam zerkac ;)
  24. Doris super że paciorkowca niet :) Asia no to w takim razie czopers wskazany, bo możesz sobie gorszej biedy narobić. Ze mnie Kamil się śmieje jak się przy nim "odgazuję" ( ;) ) ale mu zawsze mówię że po pierwsze to nie ja tylko jego syn a po drugie proponuję wsadzić sobie do brzucha dziecko, ucisnąć wszystkie organy i poczekać na gazy- jak mi się chcę to muszę natychmiast bo czuję fizyczny ból I podziwiam że dajesz mężowi takie widoki oglądać mój mnie prosił żebym mu przydupasa pokazała to powiedziałam, że chyba się z czymś na głowę zamienił :P nawet psiochy mu nie pokazuję bo mówię, że traumy się nabawi :P
  25. Bo Wy dziołchy chyba słuchacie brzuchem a nie uchem :P kofiak napisała, że znajoma straciła dziecko przed upływem 8 tygodni to Monika pisze, że po 8 tygodniu, Monika pisała wczoraj, że miała szyjkę ekspresem badaną to Natala się dziwi że doktorek szyjki nie bada te ciąże jednak jakiś tam wpływ na nasze szare komóry musi mieć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...