Skocz do zawartości
Forum

mikka84m

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mikka84m

  1. mikka84m

    Styczeń 2010

    czesc laseczki :) nie wiadomo gdzie Was szukac hihii piszecie o porodzie- w naszym szpitalu, ktory wybralismy jest mozliwosc porodu w wodzie i wlasnie dlatego tam idziemy:) mam nadzieje, ze uda mi sie uniknac epiduralu, bo sie boje szczerze mowiac tego znieczulenia bardziej niz porodu hihiii, ale to zalezy od kondycji mojej i dzidzi przede wszystkim, ale jak nie to oni i tak maja wypasione sale i gadzetami i dzieki Bogu nie kaza czlowiekowi rodzic na lezaco tylko mozna lazic:) w pn mam pierwsze zajecia w szkole rodzenia i moze sie czegos wiecej dowiem o LGI
  2. mikka84m

    Styczeń 2010

    hej hej...czlowiek teraz rozdwojenia jazni moze dostac hihihihi nie wiadomo gdzie pisac :)) Doniu, najwazniejsze, ze z dzidziem ok...a problemy w zwiazkach...no coz....niestety czasem sie pojawiaja...wiesz generalnie faceci inaczej przezywaja ciaze....moze to dlatego, ze sie przejmuje tylko nie potrafi Ci tego pokazac...nie wiem...pogadajcie szczezrze...ale tak jak mowie- faceci sa rozni i roznie przyjmuja to co sie dzieje, ja mom spoko, bo Luki bardzo sie angazuje we wszystko...czasem sie zastanawiam ktoro z nas jest w ciazy hihii ale na przyklad mam sasiadow, gdzie on generalnie jest obok swojej zony i dziecka i jakos nie widac by mu specjalnie zalezalo ( pewnie zalezy tak czy inaczej, ale nie umie,nie chce moze tego pokazywac) glowa do gory :) pouklada sie a co tam reszta bandy porabia??
  3. mikka84m

    Styczeń 2010

    z tego opisu, to widze podobnie jak w uk, tez maja te buteleczki,podpaski daja, pieluszki tez dla maluszkow, ale tak jak mowisz czlowiek chce miec zawsze przy sobie najpotrzebniejsze rzeczy, bo nie musisz prosic i wogole...ja niby mam liste co trzeba zabrac,ale wiesz jak to w praktyce wychodzi :) czasem cos jest zupelnie niepotrzebne, a czasem czegos waznego nie wezmiesz....no i ja sie nie dziwie ze z walizkami przyjezdzaja hihiih, bo to sie nazbiera, nie?? w kazdym razie dzieki za podpowiedz :)) musze skonfigurowac liste zakupow o klapkach pod prysznic zapominam non stop ;) hihi
  4. mikka84m

    Styczeń 2010

    hej laseczki, widze ze cholera dolki finansowe przed swietami dominuja na calego...my tez teraz splukani, bo to zakupki dzidziowe no i auto, a jeszcze wozka nie mamy i materacyka i paru innych pierdulek, na ktore tez pewnie sporo pojdzie, ale coz jakos damy rade ;/ Joas i Donia- gratuluje ladnej wagi- niech rosna ladnie te maluszki,,ale nie wiecej niz 4 kg- jeszcze trzeba je urodzic hahahha :)) Doniu, moze jak nie masz mozliwosci isc do swojego gina,to moze zadzwon i powiedz mu o tym rozwarciu, tak na wszelki wypadek... Evellka,a ja myslalam, ze tylko mi zostaly ciuszki do prania hihi, ja polecam Fairy,ale w pl go nie dostaniesz- sama w nim piore,bo tych enzymatycznych moja skora nie znosi ;// ja chyba sie rozloze z prankiem na przyszly tydzien,bo sporo tego jest w sumie, a juz teraz schnie inaczej, bo na dwor nie mozna wyniesc a zdrowko juz lepiej?? Mamaski, nie przejmuj sie kobietko- kazdego czasem dopada takie cus paskudne ;/ wiesz nawet pogoda teraz nie sprzyja, bo szaro za oknem..co do terminu, to Wy przed nami jestescie widze, ja tez nie bardzo chce grudzien, ale aby z niuniem ok wszystko, aby szczesliwie...i w miare szybko hihih, to najwazniejsze!! a zobaczymy jaka decyzje nasze malenstwa podejma:) Margolcia,wez tu szybko pisz co masz w tej torbie, bo tu juz rodzilas poza pl, nie? ja nie wiem co mi sie moze przydac... buziam pojawiajaca sie reszte brzuchatek:**** milego dzionka
  5. mikka84m

    Styczeń 2010

    o wlasnie moje dziecko ma czkawke hihii
  6. mikka84m

    Styczeń 2010

    hej brzuszki :)) u mnie masakra- spalam do 11.30 fakt ze z przerwami, ale i tak szok!!!!!!!ale tym sposobem mi szybciej dni uciekaja...juz bym chciala choinke i swieta i wogole miec Malenstwo z nami:) Margolcia, ja z chcecia ciasteczko...bo na slodkie to mam zawsze ochote Wani, ja tez ze szpitalnych nie mam nic oprocz pidzamki, tez juz stwierdzilismy z Lukim, ze trzeba bedzie sie wziac za zakupy, bo jakby coooo...to ugotowani jestesmy
  7. mikka84m

    Styczeń 2010

    Ania, widze, ze nadal nie prozniujesz...biedactwo uwazaj na siebie jak tak sprzatasz...nie przemeczaj sie!! Doniu, to jednak nie bedziecie chodzic do szkoly rodzenia?? my mamy pierwsze zajecia w poniedzialek 16 listopada...Luki oczywiscie pierwszy, bo on sie angazuje we wszystko:) Mudik, fajnie, ze mialas pomocnikow, szybciej udalo sie ogarnac wszystko, nie?? caluje cala reszte bandy, bo nie wiem co mialam pisac- skleroza ciazowa hihi
  8. mikka84m

    Styczeń 2010

    uuuu....widze, ze ja daleko w tyle za Wami dziewuszki...my jeszcze nie zaczelismy pranka dla Malego...musze sie chyba zmobilizowac...a druga sprawa, to trzeba spakowac torbe do szpitala, ale sama nie wiem co wziac, niby mam jakies listy, ale boje sie ze zapomne o czyms, zawsze mozna dowiezc, ale jak zawsze lubie byc przygotowana...macie jakies sprawdzone listy co brac??
  9. mikka84m

    Styczeń 2010

    hej stycznioweczki :)) wreszcie dotarlam...malo na kompku teraz jestem, bo strasznie dokucza mi miednica i biodra i wogole cale kosci, wiec staram sie lezec duzo a jak juz to sie wozimy z Lukim, bo kupilismy autko wreszcie w tym tyg, w zasadzie ze wzgledu na mnie, bo ledwo laze, no i pozniej z dzidzia bedzie latwiej wszedzie Mam nadzieje,ze dobrze sie czujecie, leci nam ten czas, nie dziewuszki?? mi juz tylko 54 dni do terminu zostalo...brrrr buziam wszystkie brzucholki, pozdrowionka
  10. mikka84m

    Styczeń 2010

    wanilijkaMamaskiHihi to ja lepiej nie piszę co o tym myślę by was nie straszyć ;)mnie już tym "by was nie straszyć" wystraszyłaś jenyyy to az taki tragiczny ten program byl??
  11. mikka84m

    Styczeń 2010

    Evellka pytalas o BH, jak mnie chwytaja, to szybko zmieniam pozycje, staram sie oddychac przepona i wiem ze trzeba duzo pic, bo BH czesto pojawiaja sie kiedy za malo pijemy...no i nie wolno przytrzymywac moczu, bo pelny pecherz moze inicjowac skurcze.. a ja sie przeszlam do sklepu i teraz bola mnie wszystkie kosci w srodku...ja pierdziele, a tu jeszcze 66 dni ;//
  12. mikka84m

    Styczeń 2010

    jenyyyy....spuscic Was z oczu na minutke a juz rodza i bzdury wypisuja hahahah ja zaluje ze nie mam pl tv, bo mi sasiadka dzis mowila o jakichs porodowkach w rozmowach w toku, to o tym mowicie?? ja chce streszczenie chociaz opowiadajcie....
  13. mikka84m

    Styczeń 2010

    doniamikka84m oooo mowisz Donia, ze to jak dziecko sie odwraca to tak boli?? nie wiedzialam...ja bym zaraz panikowala ze to skurcze ;//no na poczatku panikowalam i pewnie dalej by tak bylo, ale wczoraj lekarz potwierdzil, ze moglo mnie tak bolec wlasnie z powodu tego, ze ukladal sobie glowke w podbrzuszu :) ale wiesz... ja bym mimo to nie ignorowala takich bóli... u mnie to bylo obracanie sie, ale nigdy nie ma gwarancji co to. zawsze zglaszaj to lekarzowi. mimo wszystko! no u mnie poki co tylko raz jakies 5 tyg temu bolal mnie brzuch tak dosyc nieprzyjemnie, a tak to czasem tylko te braxtony mam, ale juz umiem je przechytrzyc ale masz racje, ze trzeba zglaszac...tyle ze w UK maja inne podejscie...dla nich wszystko to normalne i tak ma byc...pamietam jak kolezanka zadzwonila na porodowke ze zaczela rodzic wlasnie i ma skurcze silne- kazali jej wziac 2 paracetamole hahha
  14. mikka84m

    Styczeń 2010

    evellka01mikka84m:) dzieki Evellka ;) a po staremu...tylko bieganie do wc w nocy coraz czestsze hahhahaSkąd ja to znam... nie chce się podnieść tyłka, ale czujesz że się posikasz... zrobisz upragnione siku i nie możesz zasnąć przez 30 minut ;-))))))) nooo i lezysz tak...juz Ci sie na sen zbiera a tu dziecko kopa zasadzi i znow trzeba leciec...
  15. mikka84m

    Styczeń 2010

    doniagoskaWitam a my tez juz po usg i teraz juz zglupialam bo sama nie wiem co mam myslec ... z synusiem wszystko dobrze super sie rozwija ,ale jest za duzy jak na ten wiek ciazowy o dwa tygodnie i wazy 1500.Do tego jes ulozony nie tak jak trzeba i jesli w ciagu 3-4 tyg sie nie przekreci to beda go przekrecac a w najgorszym wypadku cesarka planowana. ale mam nadzieje ze sie przekreci uuu... faktycznie ladna waga :) ale nic sie nie martw :) i pewnie sie obroci... ja tez sie balam, ze sie nie odwroci, a tu prosze.... niespodzianka... ja mialam bole w podbrzuszu (bardzo silne) no i sie okazalo, ze on wtedy sie obracal i ukladal sie w nowej pozycji :) oooo mowisz Donia, ze to jak dziecko sie odwraca to tak boli?? nie wiedzialam...ja bym zaraz panikowala ze to skurcze ;//
  16. mikka84m

    Styczeń 2010

    evellka01Mikka - Ja też ciagle gadam, że chciałabym już święta... nie dość że jedzonko () to już nie długi okres oczekiwań na Dzidzię zostaje. Ja jeszcze ubranka nie wyprane i nie wyprasowane, ale z trudem się powstrzymuję :)) To sprawia taka przyjemność... wczoraj przy układaniu i obcinaniu metek z dziecięcych ubranek cieszyłam się jakbym milion dolarów wygrała no ja wiem :)) wogole jak sie patrze na te malenkie skarpeteczki i cala reszte to sie rozplywam...ahhh....powiem Ci, ze Luki wczoraj przywiozl to lozeczko do domu...i postawil te czesci rozlozone w sypialni, zeby sie napatrzec na nie hahaha, usmialam sie z niego, ale widze ze On juz tez nie moze sie Malego doczekac ;)
  17. mikka84m

    Styczeń 2010

    goskamikka witaj w koncu sie pokazalas , lozeczko sliczne , jak samopoczucie i jak sie czujecie? hej hej :) no widzisz, wreszcie ruszylam dupke na forumek ;) obijam sie ile wlezie.... juz strasznie nie moge doczekac sie swiat wiecie... chyba dlatego ze dzidzia po swietach sie pojawi ;)...no chybaze zechce mamie prezent pod choinke zrobic ;) a powiedzcie mi, czy Wy juz zaczynacie pranie i prasowanie ubranek czy jeszcze nie?? bo ja w sumie sie wstrzymuje, chce zeby byly swiezutkie, ale z drugiej strony moze to juz trzeba ogarniac hahaha, bo pozniej brzuch mi urosnie, ze sie nie rusze
  18. mikka84m

    Styczeń 2010

    evellka01Mikka - śliczne łóżeczko. Opowiadaj co u Ciebie :* :) dzieki Evellka ;) a po staremu...tylko bieganie do wc w nocy coraz czestsze hahhaha a Ty widze nadal w niepewnosci, ale Ta Wasza dzidziunia sprytnie sie chowa hahhah....dobrze ze czlowiek ma tylko 2 opcje- chlopczyk lub dziewczynka hihihi
  19. mikka84m

    Styczeń 2010

    doniahej Mikka84m :) milo Cie widziec :) bardzo ladne lozeczko :) co tam u Ciebie poza tym? :) jak brzun? :) hej Donia, a wlasnie gratuluje kawalera, juz duzy chlopaczek z niego :)) ladnie rosnie ;) u nas niby ok, rosniemy, kopiemy....wczoraj moje dziecko zdecydowalo ze odwroci sie glowa do dolu i bedzie nawalac mnie po pecherzu....to ja sie oczywiscie nakrecilam, ze cos nie tak, ze on mi wyleci zaraz i wogole...no i do jakies 3 nie spalam.. ogolnie nie jest zle, tylko napieprza mi biodro lewe, wiec czasem kustykam...
  20. mikka84m

    Styczeń 2010

    hej...wybaczcie ze mnie nie bylo :) ale jak to w ciazy...zawsze cos nie tak, a to len, a to dol, a to cos tam..bleeee i tak czlowiek se siedzi ;) cale wieki zajelo mi nadrobienie co naklikalyscie hahah :) ale oczywiscie skleroza i niewiele pamietam hahah pisalyscie o wadze...ja juz mam na bank 10kg na plusie, jak nie wiecej troszke...nie wiem ile wazy maly niestety, bo dopiero sobie pojdziemy na usg prywatnie gdzies za 5 tyg, zeby zobaczyc czy juz sie ulozyl prawidlowo....ale jak pomysle o tych 127f jakie musze zaplacic to mi slabo...cholera polowa ceny za wozek ;// no ale wole byc spokojniejsza i sprawdzic czy ok u niego :) poza tym mamy juz lozeczko kupione i zabieramy sie powoli za jakies popierdulki te drobniejsze :) typu smoczki, butelki itp..jeszcze nie kupuje ale rozgladam sie jakie wybrac... hmm....co ja jeszcze chcialam napisac...oczywiscie nie pamietam.. aaa pokaze Wam nasze lozeczko :) takie wlasnie, tyle ze w rzeczywistosci jest odrobine ciemniejsze
  21. mikka84m

    Styczeń 2010

    czesc dziewczynki :)) widze, ze slodkie problemy panuja ;/ ja sie ciesze, ze w UK nie robia glukozy...nie wiem czy to dobrze czy zle...w kazdym razie o stres mniej...cukier badaja tylko w moczu na kazdej wizycie u poloznej... Kropka, mowisz ze w grecji drogo...u nas tez...zwlaszcza usg- za pierwsze prywatne w 7 tyg zaplacilismy 70 f, a teraz jak zechcemy isc znowy prywatnie to zwylke usg 120f, jesli chce sie zobaczyc tylko plec to 80f...za bete z krwi zycza sobie 45f...takze ceny powalajace, co do wyprawek to na szczescie jest spoko, bo za pare funtow mozna dzidzie ubrac...wozki, lozeczka to juz inna sprawa... Gosiak widze, ze i u Ciebie czekolada z orzechami rzadzi my srednia 2 tabliczki w tyg, ale tatus nam pomaga dzielnie ( na szczescie) oczywiscie mialam cos do kazdej naklikac...ale skleroza ciazowa ' trzymajcie sie cieplutko i zdrowka zycze wszystkim milych snow...
  22. mikka84m

    Styczeń 2010

    hej brzocholki ;) widze, ze nasze spankowe problemy to beda sie tak na zmniane pokazywac, nie?? my dzis do 11 i tylko 2x na sisi wstawalam milej niedzielki zycze wszystkim i do poklikania pozniej :))
  23. mikka84m

    Styczeń 2010

    czesc brzuszki ;)) widze, ze powracaja do nas objawy z I trymestru...ojj to niedobrze strasznie ;// mam nadzieje, ze te rzyganka to "jednorazowe" ale nie ma sie co dziwic- dzidzie juz coraz wieksze i uciskaja na wnetrznosci ;) u mnie dominuje zgaga, staram sie radzic sobie z tym bez lekow, ale ciezko czasem...bleee Evelka, pytasz o cere- u mnie ok :)) tak jak przed ciaza, a nawet troszke lepiej czasem wygladam ponoc na dziewczynke czasem sie pogarsza cera, a na chlopca zostaje ok... Ania, Gosia ma racje, bedziesz nas tu trenowac po porodach hahah, tez bym chciala wrocic do swojego rozmiaru sprzed ciazy...tylko cycki mogly by zostac takie jak sa D zamiast C hihi pytalas o te papiery, to 190f dostaje wlasnie bez wzgledu na zarobki i to sie nazywa health in pregnancy grant, ale tylko polozna ma te zaswiadczenia- tutaj jest info: Help with the Health in Pregnancy Grant : Directgov - Money, tax and benefits a 500f ponoc wlasnie uzaleznione jest od dochodow,mozna sobie wziac papiery z job centre, ale starac mozesz sie po 29 tyg ciazy dopiero... sama juz nie wiem, bo wiesz jak tu jest, czasem trzeba miec farta poprostu...napisze Ci jak mi to przyjdzie, jak dostane to przelewaja na konto, a jak nie, to wysylaja decyzje poczta...zastanawialam sie czy oni obcokrajowcow inaczej rozpatruja czy tak samo jak angoli.. caluje cala reszte i lece do kuchni, bo jakos platki sniad to za malo
  24. mikka84m

    Styczeń 2010

    hej laseczki :)) Ewelka, Donia i Mudik fajne brzuszki :)) to nasz z tego tyg, wielgachny tutaj jakis sie wydaje ;) ja tam poczatek weekendu?? my juz porobilismy zakupki i reszte, a ze Luki ma 4 dni wolnego i idzie w pn do pracki dopiero, to bedziemy sobie lezac 2 dni cale i nic nie robic ;) powiem Wam ze troszke polazilam i juz mnie kosci midnice i lonowe napieprzaja, wogole mam uczucie ucisku i pelnosci tam gdzies w srodku, mam nadzieje ze nic tam sie nie skraca ani nie rozwiera, bo przeciez w UK nikt tego nie sprawdza.. ;// Ania, jak tam idzie Ci zalatwianie dodatkow??ja dostalam te 190f za jakies 5 dni od wyslania ;) teraz czekam na odp w sprawie tego grantu-500f, ale watpie, bo Luki chyba za duzo zarabia Kasia, dopiero zauwazylam ze Ty z moich rejonow jestes ;) Bilgoraj to niedaleko do Zamoscia ;)) hihi, swiat jest maly czasem...a powiedz ty w usa na stale mieszkasz?? Mamaski, ja tez nie mam za wiele miejsca, ale taki fotel to bym jeszcze wcisnela...no i powaznie zastanawiam sie czy go nie kupic ;) buziam cala reszte bandy brzuchatej :****
  25. mikka84m

    Styczeń 2010

    tak mi sie przypomnialo przy okazji ogladania tych dzidziowych rzeczy natrafilam na to cudo, same zobaczcie... i oczywiscie skorzystalam z okazji zeby sie pobujac...ahhh, bajeczka, teraz poluje na cos takiego na ebayu...normalnie ja chce taki fotel
×
×
  • Dodaj nową pozycję...