-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mikka84m
-
hej dziewczynki, witam w srode Kubasek juz sie powoli budzi, ale moze zdarze cos naklikac :)) bo nadrobic znow niewiele mi sie udalo ehh ;) tak poczytalam o waszych kapielach, spaniach i karmieniach i widze ze rozne perypetie macie..na ja dzieki Bogu mam z gorki, powiem Wam jak to wyglada u nas, Kuba je co 2,5-3 h w dzien, okolo 18-18.30 zjada butelke, kolo 18.30-19 mamy kapiel, odkladam malego do koszyczka( koszyczek mamy na dole w salonie) i spi do 23-24 czasem do 1 jak siedzimy i cos ogladamy, nieraz spiacego zanosze na gore do lozeczka i dopiero sie budzi po godz, roznie...no i wtedy zjada 120ml i spi ladnie do 5,6 a nieraz nawet do 7 jesli przebudzi sie w nocy to dostaje odrobine herbatki lub wody, smoka i dalej w kime :)) takze jestem szczesliwa ze nie daje mi popalic, w dzien nie zawsze spi dlugo zazwyczaj do godz po kazdym karmieniu, spacerujemy codziennie no i wtedy spi dopoki kreca sie kolka hehe, oczywiscie potrafi sie juz zajac sobie i nie placze za duzo, bo sie bawi..pompogla nam rutyna, bo codziennie robi te same rzeczy w okreslonych porach, wiec jest spokojniejszy...jakis czas temu mielismy problem z kolka, ale pomaga woda koperkowa-Gripe Water...no i tak to wyglada...czasem jakbym dziecka nie miala, bo sie wysypiam i nie jestem zmeczona, trzymam kciuki zeby nam sie ta stabilizacja nie zachwiala hehhe pokaze Wam szybko jak Moj Kubasek urosl i zmykam bo juz wstal a i jeszcze mialam zapytac kto jest na facebooku, dawac namiary ;)) bo na nk konta nie mam juz od 1,5 roku chyba buziaki dla Mamusiek i ich pociech :))))))))
-
hej hej styczniowki :)) tak wsiaklam w ten moj Kubusiowy Swiat, ze nie mam kiedy Was nadrobic, dzis troszke poczytalam, ale zmykam pod prysznic i do mojego starszego mena :)) Caluski dla wszystkich dzielnych Mamusiek i slicznych dzieciaczkow pozdrowionka
-
hej hej, nocna pora ;)) Moja chlopaki spia, tzn jeden w koszyczku drugi na kanapie, ale zaraz zmykamy do sypialni, jeszcze zajrzalam zobaczyc jak sie macie.. heheh...sen to jest to czego swiezej mamie potrzeba jak powietrza :)) ale ponoc dopoki nie wyprowadza sie z domu czyli za min 18 lat nie mamy na co liczyc ja bym sobie tak polenila sie w lozku...a moj Kuba ma swoje godziny aktywnosci rano od 8 kiedy mama chce sobie dospac niunio chce zeby z nim gadac ;)) co do mleka my jedziemy na Aptamilu wlasnie, dobre niedobre...cholera wie, na kupki nie narzekamy, dzis nawet jakby troszke wodnista pod wieczor byla ;/ bede obserwowac czy to nie biegunka.... co do gazow w jelitkach to pomaga herbatka koperkowa, infacol odstawilam bo jakos nie widzialam roznicy W uk juz ladna pogoda sie robi, wiec spacerujemy duzo, a Wy jak tam w pl?? nadal zimno, nie bardzo mozecie sobie powychodzic, nie/? * Mudiczku, sliczna dzidzia :) a ta pierwsza focia super lece spac...papap
-
Madzia hehheh widze, ze tez masz akcje "siusiak" hehhe, ja mam czesto, pare razy zauwazylam kropelke i "zlapalam" do starego pampersa sisi, ale jaja sa, az sie czasem boje malego przebierac hahahha nigdy nie wiesz co sie czai na ciebie ;)) z tymi chusteczkami to tak samo, Kuba sie drze jak mu zimne na dupke daje, wiec czasem na cyckach grzeje albo jak pamietam to klade na kaloryfer Mudik, Wani fajnie z ta kasiorka macie, wezcie jakis odsyp dajcie, my teraz zlozylismy wlasnei papiery o rodzinne, niby nie duzo bo 20f tyg, ale zawsze na jakiem pampki bedzie Kasia wspolczuje bo pewnie ciezko Malenstwu sie przestawic, ale mysle ze to kwestia poaru dni lece ogladac "zdesperowane..." buziaki dla reszty mamusiek i dzidziow
-
dziewczynki, a powiedzcie mi jak to jest z tym przestawianiem sie na noc?/ czy dzidzie sobie reguluja same, czy trzeba kombinowac, bo u nas tak jak pisalam Maly spi ladnie, ale zasypia tak do 22 i spi przez 5-6 nawet godzin no i o 3 pobudka, bo glodek, wczoraj probowalam dac mu na spiocha mleko, zjadl o 12 60ml ale o tej swojej 3 i tak sie obudzil...a chcialabym zeby sobie jednak przestawil i spal do rana
-
czesc laseczki :) ufff....ale roboty z tymi naszymi szkrabami, podczytuje co u Was, ale naskrobac nie mam kiedy, mamy czasem dni, ze Kubus placze bez powodu, tez kombinowalismy z mlekiem byl na ang cow& gate, ale cos mu nie sluzylo i jest na aptamilu1 no i infacol tez stosujemy, sama nie wiem czy to dziala czy nie,nczasem mam wrazenie ze cos ma z brzuszkiem, do tego przepajam go herbatkami- ale nie z proszku tylko zwykle-rumianek i koperek, nocki spoko, tzn Kuba spi przez 5h karmionko kolejne 3-4h karmionko i juz rano ma swoje 3 godz aktywnosci, takze zeby co nie zasnie mi do 11 przed poludniem, kapanie uwielbiamy, tylko przebieranie juz mniej heheh, no i tak to sie kula, w przyszly poniedzialek Moje Sloneczko skonczy 4 tygodnie i nie wiem kiedy mi zlecial ten czas, szok,ale widze ze Wasze dzidzie tez rosna jak na drozdzach i sliczniutkie sa ucalowania dla Waszych Maluszkow i dla Mamusiek pracujacych w pocie czola a to moj Kubus ;)) 1-w lezaczku ( Kasiu mamy takie same tylko zwierzatka inne-Toys R Us,prawda?) 2-po butli na kolacje 3-z tatusiem meczyk ogladal 4-oliwkowanie po kapieli
-
aaa i jeszcze Wam naszego Skarba pokaze- zdj z porannej sesji ;))
-
hej:)) korzystam z chwilki i przylazlam poczytac jak tam sobie Mamusie radzicie...Evelka kochana, wiem co czujesz i z tym nawalam pokarmu i ze szwami, ja ledwo siedze, boli, ciagnie, najgorzej dzis..wczoraj mi lepiej bylo, ale to chyba sie tak goi wlasnie, a cycki mam jak dwie bomby...wczoraj zaczal mi sie ten nawal pokarmu i w nocy myslalam, ze bede wyc z bolu, Maly tez sie wkurzal bo jak tu doic z takiego kamienia...wiec o 4 rano- lazienka, cieple oklady z mokrego recznika, a pozniej masowanie przez godz, ale sie umordowalam ale pozniej przystawialam juz Kube do obydwu za kazdym razem i troszke ulzylo, zeby zaczac karmic to musze pociagnac laktatorem, w szpitalu polozne dawaly nam takie fajne pojemniczki i strzykawki, zeby wyciskac recznie pokarm, wiec ja z laktatora nie wylewam mleczka tylko daje malemu strzykawka :)) no i happy poki co.. poza tym chyba powoli organizujemy sobie nasza rutynke i miejmy nadzieje jakos sie wdrozymy ;)) zmykam, caluje maluszki, mamusiom zycze powrotu do formy, bo sama wiem jak to jest byc juz PO....a ciazoweczkom porodow szybkich buuuuuuuuziale
-
MudikAsiolekSwoja droga jesli chodzi o porod rodzinny to powiem tyle, ze ja nie wiem jak bym dala sobie rade sama. Na poczatku nie bylam przekonana , pozniej bardzo chcialam i naprawde sie ciesze, ze maz byl ze mna bo bym umarla chyba....podawal mi wode, przytrzymywal, podtrzymywal na duchu, pomagal wstawac, siadac, oddychac - bo jak dostawalam skurcz to ciagle zapominalam o prawidlowym oddychaniu no i przy porodzie przytrzymywal mi glowe do dolu ( tak kazali zeby tarczyca nie wyskoczyla czy cos tam). Ja chcialam znieczulenie ale w tym szpitalu nie robia, modlilam sie w duchu o cesarke nawet byle sie to wszystko skonczylo wiec co do drugiego dziecka to nie wiem kto je urodzi ale napewno nie ja co do tej obecności ojca , swięte słowa, mój też pomagał słowem, trzymał za rękę mogłam gościskać do bólu za rekę , nawet proponował,ze jak by co mogę gryźc,zle nie odważyłam się, ogólnie BARDZO mi pomógł, tym ,ze był tym ,że pomagał oddychać kontrolowanie i ciagle powtarzał,jaka jestem dzilna, jestem z niego DUMNA! Nie bardzo mam czas zeby Was podczytac, ale widze ze piszecie o obecnosci ojca- super sprawa, ja tez sobie nie wyobrazam rodzic dziecka sama..Lukasz strasznie mi pomagal, nie dalabym rady bez niego...jego obecnosc byla nieoceniona
-
czesc styczniowki, medluje sie juz z Maluszkiem :)) Kubus urodzil sie wczoraj o 8.41 rano, wazyl 3709 :)) dlugosci Wam nie podam, bo w uk jakos nie bardzo sie przejmuja dlugoscia ;) troszke zmeczeni, ale szczesliwi ze juz razem :)) buziaki dla Maluszkow i Brzuszkow a tutaj Kubus i jego dumny tatus :))
-
Czesc laseczki, ja sie melduje 2 w 1...jakies skurczybyki mamy, ale nieregularne i rzadkie.. w kazdym razie ja nie o tym...bo....MAMY KOLEJNA DZIDZIE!!! dzis o 10.25 nasza Wani urodzila Oskarka Malutki ma 52 cm wzrostu hihi i wazy kruszynek 2820, ale dostal 10 pkt i napewno mamusia juz sie w nim zakochala na zaboj!!! Poza tym gratuluja rozpakowanym dziewczynkom :)) sliczne te Wasze Malenstwa, mam nadzieje ze ja tez juz za chwilke bede mogla swoje utulic...ten czas sie tak wlecze... caluje brzuszki, niech sie tam ruszaja i kurcza, czas najwyszy
-
evellka01Wiem Dziewczyny, że to marne pocieszenie, ale KIEDYŚ na pewno urodzimy ;-)))))MamaskiA mi się śniła dziś Evelka że urodziła Mam nadzieję, że to sen proroczy był tez bym taki sen chciala hahahah :)) moje dziecko sie tlucze, bo wzarlismy wlasnie pieczone kwasne jabluszko i pomarancza :))
-
MamaskiGratulacje dla rozpakowanych !!!u mnie cisza ja chyba nigdy nie urodzę Mamaski...to witaj w klubie....ja juz sie smieje ze podpisywalam umowe na 9 msc ciazy i o dziesiatym nic mi nie wiadomo chyba ze to malym druczkiem bylo napisane u nas tez cisza....az nudno... Pozdrawiam brzuszki, gratuluje rozpakowanym :))) buziaki
-
czesc czesc Laski ja nadal w dwupaku, masakra jakas, ale sexik jest,w nocy 4 skurczybyki n ieregularne, wiec powolutku do celu, poza tym mam hustawke nastroju, jak baba przed porodem, wiec cos w tym musi byc jakby co bede smsowac do ktorejs z Was, ze rodzimy, trzymajcie kciuki zeby to blisko juz bylo, dzis dzwonimy do poloznej i zobaczymy co ona powie
-
heheh ktos wolal Mikke??? oto jestem, juz cos sie rano zaczynalo dziac i cholera nadal cisza, moje dziecko zbiera sie na raty, poki co wesolo sobie podsakuje i droczyl sie z tata, wypychajac i chowaja nozki...no i tyle a myslalam, ze cos sie zacznie, bo mialam jakas niteczke bezowego sluzu i bole lekkie jak na @ ale gdzie sobie poszly, nawet wycieczka i lazenie nie daly nic....w razie czego bede informowac ;)) caluje brzuszki i maluszki :)) i lece pic miete, bo cos mi niefajnie na zoladku pappap
-
anna_:)Hej Mikka, jak masz namiary na taką apteke to ja poprosze nawet jak dziś nie to może innym razem będe kożystać. Takie namiary warto mieć w domu. Narazie to osłabiona strasznie jestem bo jak by nie było wszystkie obiawy do porodu i ten kaszel z gardłem... sądze że brzuch tez mnie boli od kaszlu. No nic trzeba się brać w garść i nie rozczulać nad sobą bo to daje tylko odwrotny efekt... a jak wkurzyć potrafi Pozdrawiam i może któraś by urodziła bo fajnie tak się cieszyć czyimś szczęściem prosze Cie bardzo :)) nie maja jakichs wielkich zasobow, ale takie postawowe rzeczy mozna kupic, trzeba sie tylko zalogowac, mily kontakt z obsluga :) w jezyku polskim, wiec luzik, no i powiem Ci, ze ceny tez spoko, no i zawsze to 2, 3 dni i masz je u siebie, bo zanim Ci z pl ktos wysle, to wiesz... Strona domowa - Witam w naszym sklepie online
-
anna_:)Madziu Ja już dwa sloiki miodu wypiłam z cytryną do herbaty, mleko z masłem i czosnkiem też piłam sok z cebuki też i soki z malin... już za wszystko się łapie i nic nie daje. Trudno, jakoś dam rade ważne że weekend przedemną i Jarek w domu się mną teraz zajmnie a jak mała się urodzi to może się poprawi samo :) Aniu zdrowka, widzisz najgorsze jest to, ze praktycznie nic nie wolno nam brac w ciazy, jak chcesz to dam Ci namiary na polska apteke w uk, zamawiasz leki przez neta, nie placisz za przesylke..ja kupuje sobie u nich liscie maliny i jak mnie wzial kaszel to zamowilam syrop prawoslazowy...do tego zarlam hallsy i jakies inne, zeby tak nie kaszlac, ale nie powiem zebym sie pozbyla tego cholerstwa do tego katar tez mam ;/
-
Mamaskimadziaaaa0701Powiedzcie mi jak to jest. Moja mama ma nas 5 i za każdym razem nie karmiła piersią,bo strasznie bolalły, malo mleka, krew się z sutków lała i zawsze powtarzała ,że grupa krwi 0 Rh+ czyli i ta co ona ma i ja nie karmi piersią. Może znacie kobiety które z tą grupa krwi karmią piersią??Bo tak się zastanawiam czy to prawda czy nie. Bo ja bym chciała cyca dawać małemu.sorki ale większej bzdury nie słyszałam ręce opadają na starsze pokolenia przepraszam MAdziaaa że tak bezpośrednio mówię ale nie słuchaj nigdy takich dobrych rad! za chwilę odciągniesz mleczko i Ci powie mama że masz mleko za chude albo co inne to jest największy błąd że się słucha ludzi a co drugi to mądrzejszy co do karmienia co do oliatum to jak skóra dziecka jest dobra to lepiej kupić oliwkę bambino np i lać do wody ten sam efekt :) hej brzuszki :)) weekendzik mamy!! jakies plany???moze porodzik albo cos?? hehhe Mamaski, z Bambino masz racje, jesli skora jest ok, to babmbino jest te dobre.. z tych wszystkich dostepnych, no i Nivea tez jest super, w zasadzie to jedna firma produkuje :)) ja tez szczerze mowiac pierwsze slysze, zeby karmienie zalezalo od grupy krwi...sa rozne czynniki, ktore wplywaja na powodzenie lub tez niepowodzenie karmienia, ale zeby to???
-
katarzyna3004Mudik Z tego co czytałam poleca się dopajanie ze specjalnych kubków dla niemowląt, właśnie żeby uniknąć przyzwyczajenia dziecka do butelki, z której picie nie wymaga tyle wysiłku co ssanie z piersi.Ja po prostu nadal upracie przystawiam go do cycha, nie powiem bo ssie i tak potrafi nawet z pół godziny doic ale zaraz potem wypija z butelki jeszcze koło 80 ml wiec dochodze do wniosku ze on niczego nie może biedny z tych moich cychów wyciągnąć :( Położna uprzedzała że przy takiej małej wadze urodzeniowej to czasami się zdarza albo buzkę ma za małą albo siły i motywacji brak :) Zaraz jedziemy z mezulkiem dzidzia zpisac :0 bedzie wojna o 2 imie mamy 1.5 godziny na dojscie do porozumienia :) Kasia, a nie probowalas odciagac pokarmu, zeby sie przekonac ile go masz i podawac np butelka swoj pokarm tez??
-
MargolciaMikka-to jak bedziesz miala za malo,to zapraszam do czyszczenia swojej..mam tylko na schodach i w przedpokoju na gorze..)))) dzielna jestes...mnie az tak nie podrywa do roboty..za to mam przyplyw mega dobrego nastroju...i nic poza tym,wiec na nc specjalnie nie licze...moja Olka tylko sie ciagle pyta kiedy wycisne Zosie i gada do mojego brzucha ,zeby sie pospieszyla bo chce ja ubrac...:))) Margolcia dzieki hehhehe :)) no my niestety mamy na calej gorze, ale wiesz najgorzej zawsze w przedpokoju i na schodach widac szary nalot a teraz ladna swiezutka....jak mi moje czyszczenie nic nie da, to najdalej pojutrze jestem u Ciebie...szczoty masz??
-
katarzyna3004Margolciu a co poleciłabyś na dupeczkę mojego maluszka odarzeń nie ma ale nawilżać trzeba bo suchutki strasznie. W ogóle dziewczynki co byście poleciły co pokupiłyście Wy?? Kasiu, ja kupilam Oilatum, super sparwa wiele mam mi to polecalo, w szpitalach polecaja to polozne i wiem ze w np zamojskim starym szpitalu kapane byly w tym noworodki, nie nalezy to moze do tanich rzeczy, ale masz pewnosc ze nie pakujesz duzo chemii na tak delikatna skorke a przy okazji nie musisz juz stosowac oliwki OILATUM SOFT Emulsja do kapieli bezzapachowa 500ml - Apteka internetowa Kosmetyki - Fabryka Zdrowia a powiedz mi gdzie rodzilas?? w Bilgoraju czy w Zmc??
-
hej hej sie melduje zeby nie bylo :))) nadal z mieszkancem w brzuchu Gosia, gratulacje :)) niech zdrowo rosnie syneczek :))) a ja dzis cichutko, bo rano mialam nerwa na maxa, chyba hormonki szaleja...pozniej stwierdzilam, ze mam dosyc siedzenia na dupce i upralam wykladzine na schodach...niestety angole maja bzika na punkcie wykladzin dywanowych no i mamy sliczna KREMOWA na schodach i calej gorze, wiec trzeba to czesto prac, zeby wygladalo jakos....oprocz bolacych naadgarstkow i kolan 0 akcji porodowej jak nie pomoze jutro dalsza czesc rozrywki
-
Ania widze, ze Ty tez masz jakies falszywki skubane, co tylko strasza a wcale nie sa skurczami ;/// cholera, ja nie wiem....jakis dywan trzeba jutro zaczac prac na kolanach Margolcia, chociaz fajnie ze wiesz na bank kiedy bedzie WASZ dzien;)) zobaczysz zleci do 18!! Wanilijka tez juz bez krazka od dzis, ale pisala, ze raczej im nie grozi szybkie rozpakowanie wiec dolaczy tu pewnie jeszcze dzis do nas i bedziemy sobie narzekac razem na te dni co sie dluuuuuuuuuza ciekawe jak tam Donia, czy sie rozsypie nam czy jeszcze przyjda zapakowani do domku, caluje reszte brzuszkow :*** trzymajcie sie....zeby nie napisac- puszczajcie sie
-
Margolciaa u mnie dzis tak zaspyalo sniegiem,ze nie wyobrazam sobie z 1 strony zaczac w tym momencie jakakolwiek akcje porodowa..bo nie wiem czy bym sie dostala do szpitala...bialo totalnie...mala ma odwolana jutro szkole ...dostalam eske od dyrekcji szkoly....kataklizm na drogach...czyli Irlandia..:)) a gdzie wiesci od Kropki..???? Margolcia u nas tez bialo, chyba w pl w tatrach maja mniej sniegu niz u mnie na podworku masakra jakas i oczywiscie paraliz na calego jak u Was, przedszkola pozamykane, pociagi nie jezdza, samoloty nie lataja szok
-
hej, no wreszcie jakies dzidzie sie pojawily :)) Gosiaj garulacje z okazji narodzin Olivki spoznialskiej :)))) Kasia i Gosiak, super te Wasze bobaski niech sie zdrowo chowaja :)))