mikka84m

anna_:)To jest nas dwie nie dwie a trzy...hahahhhahh ja tez takie schizy mam wogole czesc dziewczynki, jakos ostatnio nie mam natchnienia na pisanie, wybaczcie.. zle sypiam i non stop sobie wymyslam, ze cos nie tak sie dzieje, albo brzuch mnie boli albo zlapie jakas placzke...czy Wy tez tak macie??powiem Wam, ze ten 3 trymestr nie bedzie nalezal do latwych...bynajmniej u mnie....nie wspomne juz o jakimkolwiek lazeniu...dzis bylismy mothercare poogladac i pomyslec co nam bedzie potrzebne dla dzidzia i ledwo wrocilam do domu... zaraz mykam do lozeczka z nadzieja ze dzis sie wyspie wreszcie.. buziaki dla Was, zajrze jutro pewnie;))

hej hej ;) milej niedzielki brzuszki:)) u nas pochmurno, wiec bedziemy sie lenic w domku, juz wlasnie po sniadanku jestesmy i teraz luzzzz :))

ja poki co tez nie mam zbyt wielu rzeczy, ubranka jak cos znajde fajnego to kupuje, ale tez sporadycznie, bo juz mam troche odlozonych na dlugo przed ciaza, a tak to reszta sprzetow czeka na ostatnia chwile

hej hej witam wtorkowo....jakos mnie glowa dzisiaj boli, czuje sie jakbym z rok nie spala, ale to pewnie pogoda- ponuro i zimnie i ciemno za oknem...juz taka jesien u nas :(( bleeeeee zycze milego dzionka wszytski, buziaki

evellka01Elvira - No, masz rację!! Jest większy. Taka śliczna, okrąglutka piłeczka!! Mikka - Ja też uwielbiam ogladać te malutkie ubranka. Jak na allegro przeglądam to... gdybym miała kase to bym wszystkie kupiła hihi. nooo czasem lepiej jej nie miec wlasnie, to chociaz czlowiek jakies hamulec ma hahahha

no dziewczynki brzuszki pokazuja :)) ladnie ladnie, mnie kolezanka widziala tydzien temu i dzis mowi, ze widac w oczach jak maly rosnie, na szczescie waga nie bardzo do przodu ;) Katarzyna witaj na forum :)) mam nadzieje ze nowe dziewczyny beda z nami duzo klikac ;) Mamaski i Joas, powiem Wam, ze to malutko za 7 bodziakow, tutaj w Primarku taka paka kosztuje chyba 5 f jak sie nie myle, wiec spoko :) a napewno beda Wam sluzyc lepiej niz takie byle jakie ;) Evelka, slicznosci te ciuszki, ja wogole uwielbiam te malenstwa...moglabym godzinami przegladac takie szmateczki :)

a co do tych odpinanych rekawiczek i bucikow to sama nie wiem, wolalabym chyba wlasnie calkowite, bo one chyba poprostu spadaja dziecku, najwyzej pozaszywam dziury hihii :) kubraczek kosztowal tylko 2,5 wiec luzik ;) no i mam calkowity drugi, zobaczymy ktory bedzie lepszy

wiesz co, masz racje, bo rzeczywiscie za nowe angielskie body jakas przyzwoita cena to sie oplaca, chociaz wiesz, ze Ci sie to nie rozleci po praniu, akurat sasiadka kupowala early days dla malej i fajnie wygladaja nawet juz takie pouzywane...a w szmateksach to tez straszne ceny nieraz- kuzynka mi opowiadala, ze widziala bluzeczki na roczna dziewczynke po 17zl za szt....wiec przesada troche ;/ a to tylko dlatego ze tam metka jakies firmy zagranicznej... a ogrodniczki sliczne :))) bardzo mi sie podobaja

Joaśhej babolkiwidzę że ogarnia nas szał zakupów powoli, ja na razie jeszcze spokojnie, w weekend zakupiłam jeden 7pac bodziaków early days, myslę że wystarczy na początek w rozmiarze 0-3. dokupie jeszcze kilka z długim rękawkiem. poza tym jestem już zmęczona w pracy, mam teraz ciężki tydzień, ciężki projekt do poprawy do skończenia do piatku, także mimo że dopiero poniedziałek mam dość. ale już w następną środę idę do ginka i chyba wezmę zwolnienie już bo mnie wszystko boli od tego siedzenia i nerwy mnie męczą. synkowi się chyba też to za bardzo nie podoba, rozpycha się bidulek pewnie mu niewygodnie. jak sobie w domku poleguję to maluszek weselsze harce jakieś urządza. kurczę, smęcę jak stara baba, sorry kobiety ale już ledwo tutaj siedzę. a my tu po to jestesmy zeby sobie medzic na wzajem hihi :) takze- feel free ;) moj dziec tez skacze i sie odbija od wszystkich scian, chyba juz ma coraz mniej miejsca, a teraz to bedzie tylko "gorzej" mowisz early days, a ile Cie kosztowal ten zestaw?? pytam z ciekawosci, zeby porownac ceny

a te mami kupila dla wnusia :)) no i spiworek, jaki mi sie udalo wygrzebac, juz mam jeden, ale drugi na zime tez sie przyda

MamaskiWitam dzięki dziewczyny za życzenia zdrówka :) nadal walczę z katarem ale tak to nic mi nie dolega Dziś przyszły do mnie ogrodniczki dla maluszka i się zastanawiam czy to dla lalki czy na dziecko bo takie są małeeeee już nie pamiętam takiej małej córy tak ten czas leci ;) Mam nadzieje ze jednak dobre będą hehe i to tylko takie moje wrażenie Już wybrałam 2 wyprawki i potem muszę zobaczyć co siorka z ciuszków ma i ja w szafie no i czy kombinezon ma bo tego też nie mam zawsze mniej do kupienia ...potem muszę pomyśleć jakie łóżeczko chce i tak niby jeszcze jest czas a z drugiej strony jak sobie pomyślę że w grudniu się mogę rozpakować to wcale dużo nie zostało a jeszcze święta i remont z kasą to chyba się nie wyrobie i tu jest załamka mój z robotą kiepsko jakiś kryzys normalnie nastąpił idzie się powiesić nie marudzę już.... Miłego dnia :) takie sobie upatrzyłam wyprawki z tego chyba drugi wzór bobo_szyk: _LUX _WYPRAWKA _62_ JAKOĹ�Ä�__+__GRATIS (750581982) - Aukcje internetowe Allegro a z tego chyba 1 wybiorę jak myślicie najbardziej uniwersalne co ???? bobo_szyk: _MEGA_ Wyprawka __62__ NOWA __+__GRATIS (756807253) - Aukcje internetowe Allegro nie chce czekać na ostatnią chwilę bo czasem i za miesiąc się nie dowiem co tam się u mnie kryje w brzuszku a chciała bym coś mieć w razie czego jeszcze ta mniejsza mi się podoba tylko sama nie wiem czy lepiej 56 czy od razu 62 kupić bobo_szyk: _Solidna_WYPRAWKA _56_JAKOĹ�Ä�_+_GRATIS (756751426) - Aukcje internetowe Allegro mowisz, ze sie juz odzwyczailas od malenkich ciuszkow :)) hihi, no tak dzieci szybko rosna.. ladne te wyprawki, ale co do ceny to sie nie wypowiem, bo nie wiem jak teraz w pl sie placi- pokaze Wam co sobie wczoraj wylicytowalam i co kupilam ostatnio: disney bundle 0-3 months all by disney great buy on eBay (end time 04-Oct-09 19:31:58 BST)

hej poniedzialkowo :)) witam nowa forumowiczke- ELVIRA- mam nadzieje, ze duzo bedziesz z nami klikac :)) Donia...slicznie wygladalas i domagam sie pelnej relacji jak juz "wytrzezwiejesz" i rozpakujesz koperty to pisz nam tutaj wszystko buziam reszte zalogi i milego tygodnia zycze :****

czesc brzuszki, ja wpadlam na sekundke zajrzec co u Was...i ide sie polozyc, bo sprzatalam troszke, zrobilam obiadek iiiiii paaaaaadam na ryjka, skorzystam z okazji, ze jestem i zloze zyczenia Doni :) W uroczystym dniu ślubu szczęśliwej młodej parze najserdeczniejsze życzenia: szczęścia wiecznie trwającej miłości i wszystkiego co daje radość w życiu

Joaśhej ja jestem, próbuję nie zasnąć w pracy. masakra. pogoda do bani, zimno i pochmurno. jesień pełna gębą. a ja chyba w sen zimowy najchętniej bym zapadła.wczoraj po pracy to samo, tylko położę się na kanapie już po mnie, zero pożytku ze mnie ostatnio. dopóki siedzę lub chodzę to jeszcze funkcjonuję, a na leżąco padam. synek w miarę spokojny, delikatnie co jakiś czas się rozpycha, ale nie jest to dziki szał jak w weekendy bywa. mój mąż ma teorie że to dlatego że on wtedy ze mną jest i synek do tatusia się tak raduje. może i prawda. najgorzej mam jak chodzę, bo wtedy mam chyba jakiś ucisk na pęcherz, w każdym razie od razu siuku mi się zachciewa. jak usiądę jest ok. wesoło jednym słowem, powinnam przenośny kibelek nosić ze sobą nooo to ja tez....a w nocy ostatnio to 5 razy wstaje...masakra....w dzien tez kibelek zawsze blisko

czesc brzuszki.... ja jakas niemrawa jestem dzisiaj...wiec sie przywitam tylko i pozniej do Was zajrze...ide sie wciagnac w wir jakiegos sprzatania czy cos...moze sie obudze milego dzionka:)

doniagosiakMówią ze jak ma się szczęście w miłości to się nie ma w interesach,więc chyba nie mam na co liczyć to by byl fajny prezent slubny jakbym wygrala nie pogardzilabym Donia, nie wiem czy do koperty by Ci sie to zmiescilo hihi...ale masz racje...niezly start dla mlodej pary by byl za taka kase ;)

czesc milionerki, ja czytalam ze 8 szostek bylo :) myslalam, ze to ktoras z Was...i lece tu z nadzieja ze sie podzielicie hhahah jak tam samopoczucie dzis?? mnie boli glowa, tak od srodka oka..mam nadzieje, ze to nie poczatek grypy od Lukiego, bo jemu juz przeszlo a ja zaczelam smarkac rano.. witam nowa styczniowke :) i zapraszam do klikania z nami

ale Kropka masz racje, co do tego ustepowania miejsca, ja kiedys tez jechalam z potluczonym zebrem autobusem w pl, cudem usiadlam... i jakas babka..na oko 50 lat- wypindrzona...stekala na caly glos do drugiej baby jaka to mlodziez nieuprzejma...szkoda gadac...a ja ledwo co wstalam, jakis chlopak mi podal reke, zebym zeszla ze stopnia...

ja cos Wam powiem...starszym ludziom wydaje sie, ze ze wzgladu na wiek nalezy im sie bezwzgledne posluszenswto i przytakiwanie na kazdym miejscu...mowie to na przykladzie chocby moich dziadkow...ale to wiekszosc tak niestety..tyle ze wg mnie to dziala w obie strony, mlodym tez sie szacunek nalezy....ale jak to sie mowi- zapomnial wol jak cieleciem byl...mam taka znajama, w zasadzie to moja byla szefowa, ale sie kumplujemy, Ruth zawsze powtarza..."zastrzel mnie zanim sie zestarzeje" hhiiihihi, a to dlatego zeby nie byc upierdliwym czlowiekiem na starosc..

goskaobstawilyscie na dzisiaj totka bo 40mln jest ? ILE????????????????????????????? ale bysmy sobie wyprawke zakupily za to hahahah

goskaa to prawda tyle ze juz chyba te czasy minely i teraz jest bardziej znieczulica bo ludzie nawet w autobusie miejsca nie ustapiąl chyba minely, nie wiem jak w pl, ale tutaj na nikim ciaza nie robi wrazenia, za duzo tych brzuchtych lazi, zwlaszcza nastolatek...

goskaa to bardzo dobrze i nie dajcie sie walczcie o to co wam sie nalezy a jak nie to naslij na szefa myszy hihi nooo...myszy dobra rzecz- ciezarnej sie nie odmawia

hej babulki :)) witam wtorkowo...wstalam tradycyjnie po 9 i robie zaraz najazd na lodowke, bo mamy wielkiego gloda dziewczynki, sliczne brzunie macie :)) takie zgrabniutkie i Asiulka, niunieczka sliczna :)) pomyslcie tylko ze za niedlugo bedziemy sie rozsypywac i wklejac nasze slodkie bobaski na forumku...ahh...aby do stycznia a te rzeczy co kupujecie tez cudenka :)) buziam wszystkie i lece do kuchni

doniamikka84mmowisz ze 4 dni..ale p[omysl ze za 5 juz bedzie po wszystkim i nerwy opadna ;)) cos w tym jest :] nie wiem jak zniose wesele, ale luuuuz u nas w Warszawie pogoda piekna... slonce przyjemnie sobie swieci i cieplo calkiem :) zdecydowalam, ze jednak chce isc do szkoly rodzenia :] dasz rade, ja mysle, ze to bardziej strasujace to wszystko PRZED niz samo wesele ja juz nie moge doczekac sie foteczek u mnie poki co sloneczko i chyba troszke sie ociepla, mam nadzieje, bo 2 pranka dzis w planach

doniahej dziewczyny :)widze, ze sie dzieje u Was :) a ksiazka "Mężczyźni są z Marsa...." świetna! czytałam i staram sie stosowac wskazowki :) dziala jak mi sie przyszly mezus do jaskini chowa od slubu dziela nas 4 dni a ja chyba powoli zaczne swirowac musze sobie szybko zalatwic gdzie zrobie paznokietki, musze wloski pofarbowac i spooooooro innych rzeczy jeszcze pozalatwiac czesc Donia ;) no tak faceci sa z innej planety...nie da sie ukryc...tyle ze kobieta sobie hoduje takie zwierzatko, bo czasem sie do czegos przydaja hihiii mowisz ze 4 dni..ale p[omysl ze za 5 juz bedzie po wszystkim i nerwy opadna ;))