Skocz do zawartości
Forum

mikka84m

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mikka84m

  1. mikka84m

    Styczeń 2010

    hihi, ja dopiero odkad siedze w domku mam czas na zrobienie wszystkiego NA SPOKOJNIE, bo tak to zawsze w biegu :) ale poki co Luki sie nie skarzy, czyli psychicznie ze mna ok...
  2. mikka84m

    Styczeń 2010

    doniamikka84m i o to wlasnie chodzi, nikt nie moze odebrac nam szansy przezycia naszych dni wg naszego pomyslu!!!....no to sie rozgadalam hihiale fajnie sie rozgadalas :) dziekuje :* mi z Danielem dobrze jest :) no i o to chodzi!! w tym wypadku trzeba byc egoista i dbac o wlasne szczescie ;)
  3. mikka84m

    Styczeń 2010

    Wani dostalas juz ksiazeczki wszystkie??
  4. mikka84m

    Styczeń 2010

    a ja wrocilam do domku wlasnie...no i zaliczylam mala wyprzedaz...wrocilam do domku z nowymi gaciami, stanikiem, spodenkami od pidzamki, bo moje juz wszystkie przyciasne sie robia, boxerkami dla Skarba...aaa i naprzygladalam sie na dzidziowe rzeczy...hihi
  5. mikka84m

    Styczeń 2010

    doniahe he... wg mnie macie racje, bo tez wiem, ze sa pary z krotkim stazem a lepiej im jest ze soba niz innym :) ale wiecie...np. powiem Wam, ze wszyscy w kolo mysla, ze nasz synek to wpadka :( i mi sie przykro robi :( a on byl chciany i jest kochany... nie wiem jak ci ludzie mysla, ale oboje conieco o antykoncepcji wiemy no i jakbysmy nie chcieli miec dziecka to bysmy go nie mieli... a miesiac sek*u bez zabezpieczenia chyba wiadomo do czego w wiekszosci przypadkow prowadzi... i mi przykro jak ktos sie smieje czy mowi na powaznie o wpadce :( hej Donia, no kurcze, szkoda, ze nie powiedza Ci co i jak, tylko sie stresujesz ;/ cholera co do stazu, to ja jestem tego zdania, ze nie rozmiar sie liczy tylko jakosc... czasem po 5 latach niby dobrego zwiazku okazuje sie, ze ta druga osoba nas zranila ( ja to przerabialam) a czasem juz po miesiacu wiemy, ze to milosc przez duze M i to na cale zycie, a ludzmi sie nie przejmuj... i tak sobie pomysla co zechca, ja Ci powiem, ze my z Lukim jestesmy para od jakichs 2 lat z kawalkiem, ale zamieszkalismy ze soba po 3-4 miesiacach znajomosci, teraz tez jestesmy (TYLKO) zareczeni- dla niektorych ludzi to niedopuszczalne i szokujace... a my robimy tak jak nam pasuje, nasi najblizsi sa z nami calym sercem, a reszte mamy dokladnie mowiac w D****!!! i o to wlasnie chodzi, nikt nie moze odebrac nam szansy przezycia naszych dni wg naszego pomyslu!!!....no to sie rozgadalam hihi
  6. mikka84m

    Styczeń 2010

    wanilijkaJoaś Wanilijko - wrzuciłam tryb oszczędny w pracy. Mamy taką delikatnie mówiąc średnią sytuację płacową w pracy, że stwierdziłam że nie ma sensu wypruwać sobie flaków. I to już niezależnie od bycia w ciąży. Jutro mamy niby jakąś naradę z szefem ale czuję że w materii finansowej niewiele się zmieni, i raczej w perspektywie w październiku odpuszczę już sobie bo to nie na moje nerwy.i bardzo dobrze :)))))) teraz tylko na Twoje L4 czekam i będziesz grzeczną dziewczynką no pewnie, jak to nie jest jakas extra kasa, to po co masz sie meczyc Joas, tylko stresu kupa, a tak mama wypoczeta- dzidzia szczesliwa
  7. mikka84m

    Styczeń 2010

    wanilijkamy mamy i buraczki i czerwoną kapustkę także troszkę tego i tego mniaaaaaaaaaaaammmmmmmmmm
  8. mikka84m

    Styczeń 2010

    * Wani, poszly 3 emalie do Ciebie hahha te juz nie maja po tyle stron, wiec moze druknac
  9. mikka84m

    Styczeń 2010

    wanilijkaa doszło koleżaneczko doszło , jakby którejś nie chciało się z kompa czytać to zawsze można sobie druknąć jak tylko upichcę obiad to wezmę się za lekturkę , już inna koleżanka mi opowiadała po trosze więc zapowiada się ciekawie dziękuję Mikkulowa nooo...ja dostalam szlaban na drukowanie od Lukiego hahahah- dwiescie cos...tam stron hahahha ale jako ze i tak musimy tusz kupic bo sie konczy...to chyba sobie poszaleje, bo wtedy do podusi mozna czytac.. hahhaha, smacznego i Wam widzisz jak sie zlozylo hihihi ;) mozesz i moje mielone pokulac, ja bede miala tez buraczki zasmazane dla mnie i dzidzi, bo Luki nie lubi, to chyba ogorasa dostanie ;)
  10. mikka84m

    Styczeń 2010

    wanilijkauuuu Gosiu ale pojechałaś po mężu uuuu no jak Mikka napisała niedługo czy Mu się to podoba czy nie to się skróci więc pożyjemy zobaczymy niektórzy "mądrzeją" po przyjściu malca na świat mój też oczywiście mecz ale w domku u nas ze znajomymi, z piwkiem i pizzą jak to na mecz przystało...Joaś a co tak w pracy luz masz, że nie przemęczasz się ??? Mikka też leniuszkujesz hymm ? wyskoczyłam na małe zakupki a teraz za obiados się biorę a gdzie reszta styczniówek - hellou donia i jak tam? wiesz coś ???? a co dzisiaj pichcisz?? ja wyjelam sobie miesko na mielone, bo juz dawno byly, ale zaraz musze na miasto wyskoczyc, choc mi sie nie chce cholernie
  11. mikka84m

    Styczeń 2010

    wanilijkamikka84mdziewczynki mam elektroniczna wersje ksiazki tracy hogg- "jezyk niemowlat" ponoc bardzo madra ksiazka, ja kiedys ogladalam jej programy- cos w stylu superniani, tylko o maluszkach....jesli chcecie to podajcie swoje maile, przesle wam, co prawda czyta sie ja inaczej niz zwykla ksiazke, bo na kompie to nie to samo, ale wiem ze w ksiegarniach kosztuje okolo 30-40zl wiec po co wydawac, ja wlasnie zaczelam lekture i jest bardzo przystepnie napisana :)) Wani, juz polecialo do Ciebie :)) sprawdz i daj mi znac czy dojdzie, wysle Ci jeszcze dwa maile pozniej ;)
  12. mikka84m

    Styczeń 2010

    dziewczynki mam elektroniczna wersje ksiazki Tracy Hogg- "Jezyk niemowlat" ponoc bardzo madra ksiazka, ja kiedys ogladalam jej programy- cos w stylu superniani, tylko o maluszkach....jesli chcecie to podajcie swoje maile, przesle Wam, co prawda czyta sie ja inaczej niz zwykla ksiazke, bo na kompie to nie to samo, ale wiem ze w ksiegarniach kosztuje okolo 30-40zl wiec po co wydawac, ja wlasnie zaczelam lekture i jest bardzo przystepnie napisana :))
  13. mikka84m

    Styczeń 2010

    gosiakSpokojnych rozmów na ten temat to już nie zlicze i awantur też Nie zabraniam mu się bawić(tylko na meczach ma kontakt z kolegami) ale niech troszeczke ruszy czasem głową i pomyśli o tym co do niego mówie i o tym czego nam potrzeba Na dodatek sytuacje mamy napiętą bo od prawie dwóch miesięcy się nie kochamy:( bo mu się nie chce:( Czuje się jak chodzący inkubator i nie mam zamiaru prosić go o sex czy odrobinę czułości.Juz tyle razy z nim na ten temat rozmawiałam że aż rzygać się chce Bez kitu,czasami mam już wszystkiego dosyć no tak, bycie ciezarowka nie nalezy do latwych spraw, wiec masz racje- stanowisko faceta bardzo sie liczy, czlowiek nie czuje sie tak obciazony cala sytuacja, jesli ma wsparcie, trzymam kciuki Gosiu, zeby Wam minal szybko ten zly czas :( pyszczek do gory!!
  14. mikka84m

    Styczeń 2010

    Joas, tylko nie pracuj za ciezko :))) hihi Gosiak, to widze, ze mezus Ci za skore zalazl hihi, odpusc mu teraz, ma juz tylko 3 miesiace z hakiem, zeby poszalec, pozniej skoncza sie koledzy i kufle a zaczna grzechotki, pieluchy i butelki :)) chlopak pewnie chce sie wybawic na zapas ;) a jesli chodzi o kase, to chyba lepiej jak jest wspolna,bezpieczniej i wiecej pola do manewrow, my mamy osobne konta, ale razem decydujemy o finanasach, korzystamy wspolnie z pieniazkow, ....tutaj to chyba powazna rozmowa Ci sie szykuje, nie??
  15. mikka84m

    Styczeń 2010

    Gosiak i Evelka, powiem Wam, ze czasem tak z zaskoczenia to lepiej, bo jest dzidzia kiedy ma byc i koniec, my z Wani znamy takie przypadki kiedy dziewczyny sie staraja dlugi czas, pozniej nie daj Boze poronienie, albo inne problemy z zajsciem.. przykre to jest..ja mieszkajac tu w uk, to non stop widze ludzi, ktorzy,(moze nie powinnam tak pisac, ale tak mysle) nie sa na tyle odpowiedzialni aby byc rodzicami i te biedne dzieciatka, zaniedbane takie, a czlowiek mysli o tych ktorzy chca miec, robia wszystko i nie jest im dane tego doswiadczyc...:(( czasem zycie nie obdziela sprawiedliwie
  16. mikka84m

    Styczeń 2010

    wanilijkahej Babole hihi widzę i weekend był aktywny na wątku :)) my troszkę w domku troszkę z dala domku, troszkę ze znajomymi i troszkę sami hihi Mikka my wiekowo już wiesz jak ale dziewczyny nie wiedzą więc- waniliowa ma 25l a Jej mąż 27l. Dzidzia pierwsza miała być w czerwcu ale niestety miała za słabe serduszko ... a chcieć to mąż już przed ślubem chciał a ja chciałam iść do ołtarza w białej kiecce itepe - jak to babsko coś sobie ubzdurałam po ślubie się z miejsca udało zaskoczyć, a z tą ciążą czekaliśmy 3 cykle no ja wiem, bo my to wogoel jedna wielka banda 25/27 hihihi
  17. mikka84m

    Styczeń 2010

    dobryyyyyyy ale zimno i ponuro dzis w leeds brrrrrr... wyglada jakby mialo padac za chwile bleee, nie cierpie takiej paskudy Moje Kochanie wlasnie wyszlo do pracy, a my z niunkiem do lozeczka smigamy spowrotem, oczywiscie jakis durnawy sen mialam i sie nie wyspalam, widze, ze bedziemy tu mialy niezla rozpietosc wiekowa hihi, ale fajnie, wiecej pogladow na zycie, bedzie o czym pisac hihi Joas, to szybciutko Wam dzidzia wyszla ;) my tez teraz czekamy na nasze pierwsze, ale staralismy sie o niunke pol roku :) Evelka i Joas, widze, ze mocne postanowienie poprawy hahhahah, ja musze zaczac uwazac na slodycze, bo jakos mi ostatanio za bardzo smakuje slodkie... ale co tam, bedziemy sie dietami wymieniac w styczniu hahhah zmykam do lozia, milego poniedzialku dla wszystkich ;)
  18. mikka84m

    Styczeń 2010

    hahhah, ale Wy macie sny chociaz jak mnie cos napadnie, to tez czasem niezly scenariusz do filmu moglby powstac hhahah, nawet nie zawsze jestem w stanie zapamietac co mi sie snilo, ale jak opowiadam Lukiemu, to sie smieje ze mnie ;) jesli chodzi o jedzonko, to ja w tym tyg tak mialam, ze cos za mna chodzilo i podjadanko bylo male, ale staram sie pilnowac, co by sie po porodzie nie okazalo, ze nadal wygladam jak w 9 msc hahhahahah tez juz sie nie moge doczekac stycznia, kiedy niuniek bedzie z nami, wogole sie ciesze, bo Lukasz bierze 2 tyg urlopu + 2 tyg tacierzynskiego i bedziemy razem poznawac dzidzie nasza, no i kupki bedzie komu przewijac hahhahah juz dawno mialam zapytac, dziewczyny z jakich rocznikow jestescie i ile lat maj Wasi panowie?? ja mam 25l ('84) a Lukasz 27
  19. mikka84m

    Styczeń 2010

    evellka01Witam. Dziś wstałam bardzo wyspana, bo wczoraj zasnęłam o 18.30 i wstałam aby na kolacje i spacer z pieskami i dalej spać :)) Jarek dziś znowu na 14 do pracy i co ja będę robić ;(( Co do zakupów to ja planuje pod koniec miesiąca coś Dzidzi kupić. No i sobie butki też muszę, bo nic mi chyba już nie potrzeba. Wczoraj przysłali mi spodnie CIEMNE, MODNE JEANSY CIÄ�ĹťOWE - r. 34 !!! (721532298) - Aukcje internetowe Allegro Tylko cholerka za długie, bo co jak co, ale moje nogi 80 cm nie mają Obetnę sobie ;) Co do sylwestra to najważniejsze żeby nie w szpitalu, chociaż w moim przypadku to raczej będę w domu, bo termin mam na sam koniec stycznia. witam niedzielnie, ale widze, ze jeszcze pewnie w lozeczkach leniuchujecie :))) my dzis wstalismy tuz przed 10!!! ale taka pogoda paskudna, ze szok i zostaniemy w domku Evelka, fajne te spodnie, ja tez mam kilka par maternity, bo nie moge rozstac sie z jeansami wiec kupilam ciazowki, ale szczerze, to najwygodniej w dresikach w domku hihi, tylko czasem trzeba wygladac, nie?? co do sylwka, to ja mysle, ze chyba wyladuje na porodowce wlasnie w okolicach nowego roku, no bo termin na 2, no i nie chcialabym z "przeterminowanym" brzuszkiem chodzic, ale zobaczymy :) milej niedzielki wszystkim, buziaki :******
  20. mikka84m

    Styczeń 2010

    doniahej dziewczyny :)tak sie rozpisalyscie, ze nie nadazam z czytaniem Kropka1981 mysle, ze nie Ty jedyna problem sukienki / stroju na tegorocznego sylwestra masz z glowy ;) u nas tez raczej nic nie bedzie... ja mysle ze raczej pidzama party hahhahah no ciekawe kiedy sie rozsypiemy hhaahaha, ja bym chciala jeszcze przez swieta przetrzymac, bo tyle pysznosci, ktorych karmiacej nie bedzie mozna za bardzo..
  21. mikka84m

    Styczeń 2010

    JoaśDzięki za życzonka Moje ostatnie urodzinki przed 30tką. Stara baba się robię hihi. A tak niedawno było 20. Od mężusia dostałam kasiorkę na prezent, stwierdził że nie wie co kobicie w ciąży kupić. więc kupiłam sobie jeszcze dwa staniki w końcu jakiś czarny i mój biust na razie jest w pełni wyposażony. w h&m akurat znowu sie załapałam na promocję akurat ostatni dzień i mąż sobie koszulkę ustrzelił za 4 zł. także oboje zadowoleni. goście już poszli, ciacho zostało, bo teściowa drugie dowiozła, także obżarstwo pełną gębą. Po weekendzie odstawiamy trochę słodycze z Adasiem i przechodzimy na zdrowszy tryb owocowy bo się nie chcę męczyć potem jak mi za dużo przybędzie. zajrzałam sobie dzisiaj do h&m i smyka na działy dziecięce ale tam ceny masakryczne niektórych rzeczy, także będę się częściowo na allegro zaopatrywać. nawet te same produkty jak np butelki, smoczki itp wszystko droższe niż na allegro. powiem Ci, ze z tymi dzidziowymi zakupkami to trzeba uwazac, ja sama ostatnio przegladalam ebaya i allegro, bo w sklepach internetowych duzo drozej... np zwykly rozek niemowlecy na allegro 14,99 a identyczny w jakims sklepie 34,99!!!! to mam 2 za ta sama kase, a ze na jednej rzeczy sie nie skonczy, to dobrze zbierac grosiki i oszczedzac jesli sie da!!
  22. mikka84m

    Styczeń 2010

    kropka1981Gosiak podaję Ci link do obrazka. zaczęłam ją szyć jeszcze jak nie byłam w ciąży. burdamode.com widze, ze z burdy, ja z mama czesto korzystalysmy z burdy, fajne rzeczy maja i jesli ktos sobie potrafi uszyc, to super sprawa, ja zaluje, ze nie mozna tutaj w uk jej kupic nigdzie a ta kiecka to na jakas okazje??
  23. mikka84m

    Styczeń 2010

    wanilijkaMikka i jak mężuś już w domku ? :)My po zakupkach byle co sobie kupię a się cieszę jak dziecię niom, juz jest, po obiadku lezamy na kanapie, ale cos nas "nosi" i chyba zaraz wybedziemy z chalupki, wlasnie zastanawiamy sie dokad...
  24. mikka84m

    Styczeń 2010

    Joas stooooooo laaaaaaaaaat, stoooooo laaaaaaaaaat wszystkiego naj naj naj ode mnie i Kubusia no i ja razem z Wanilijka wpadam na ciacho, bo mowiac szczerze takiego torcika to bym opylila
  25. mikka84m

    Styczeń 2010

    hej dziewczynki :)) jak tam brzuszki sie czuja w weekendzik?? my wstalismy dzis o 9:48!!!!!!!!!!!!!!! masakra teraz opylilismy 2 kromeczki z szynka i twarozek z rzodkiewka i szczypiorkiem..mniaaammm....ledwo sie ruszamy hahhah :)) Donia Kochana, nie martw sie, napewno wszystko bedzie dobrze!! czasem lekarz woli sprawdzic 3x zeby miec pewnosc ze ok wszystko! nie stresuj sie dodatkowo, daj znac jak juz bedziesz wiedziala co i jak!! trzymaj sie cieplutko Joas, super, ze z niunieczkiem ok wszystko... :)) a pytanie do Was, kiedy macie nastepne usg po polowkowym?? ja tutaj w uk juz nie mam zadnych "planowych" ale myslelismy zeby isc prywatnie jeszcze tak w 30- ktoryms tyg...posprawdzac jak tam maly sie czuje :) a jak tam Wasze plany na weekend?? ja siedze w domku, bo moje Kochanie pracuje i dzis i jutro niestety tez,wiec znow sami tylko z brzuszkiem bedziemy, ale na szczescie tylko do 15!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...