madalenka

Starletka heh..dzieki serdeczne. Ja chyba sama za bardzo nie wiem czego chce i tu jest najwiekszy problem. A do nieobecnosci B. zaczynam sie pomalu przyzwyczajac

Inka hehe boskie zdjęcia. Shrek faktycznie jakby z Waszej rodziny

Jeszcze zajrzałam, bo sobie miejsca znaleźć nie mogę. Jadę jutro szukać sukienki, ale jakoś nie czuję mocnej weny do zakupów. Mam nadzieję, że albo znajdę coś do mnie powali albo nic, bo boje sie g... kupić. Humor mam totalnie do bani - mieszkanie z mamą i bratem, wyjazd Bartka, zmęczenie, dieta....wszystko na raz się składa na moja ochotę powieszenia się. Poza tym mam tyle spraw na głowie, że dnia mi brakuje i takie swieta jak dzis mnie tylko wpieniają, bo wszystko jest pozamykane. B. dzwonił. Pogadał z Kajtkiem, ze mną. Końca przejmowania projektu nie widać...baa...nawet początku nie widać. Nie łudze się, że wróci za tydzien. Co do napletków to szczerze mówiąc nie wiem jaki lekarz na własną odpowiedzialność odradzałby naciąganie delikatne skóry - i to jeszcze lekarz facet. Chirurdzy, nawet dziecięcy to rzeźnicy i z własnego podwórka znam 3 mamy, które w tym roku czekają na zabieg stulejki - plują sobie w brodę jak nigdy w życiu, że nie ściągały, bo chłopaki teraz poobrzezane chodzą - dosłownie!!!!! Nie wiem tez o jakich mikropęknięciach może być mowa skoro tam jest 100% więcej skóry, ale widzę, że lekarze lubią bawić się w guru.

Nie mam weny i humoru. Pozdrawiam.

Przez nieobecność B w ogole nie odczuwam jakiekolowiek weekendu. Pogoda do bani i nawet mi sie nie chce ruszac z domu. Pewnie jak Kajecik wstanie to pojedziemy do mojej babci na dzialke, ale nie wiem czy przy takiej aurze jest sens.

A ja Wam powiem, że nie wiedziałabym co z dziewczynka zrobić chociaż podobno sa łatwiejsze w obsłudze :Uśmiech: Nam sie raz pojawily czerwone slady jak pediatra naciągał, ale Kajtek ani nie płakał przy siusianiu ani przy zabiegach, więc luz. Ma to zawsze czyste tyle tylko, że przy każdej kąpieli lekko naciągam. Boje się, zeby sie jakis rzeźnik za niego nie zabrał

Robię to zawsze w kąpieli. Do momentu aż się robi dziurka. Nie wiem jak mam Ci to opisać. Pediatra jak naciąga to aż się skóra robi czerwona i popękana, ale ja nie mam na tyle odwagi. Robie to tylko tak, żeby była dziurka na mocz. Nigdy nie naciągnęłam, żeby było całość widac. Za małego ma tego pitoka.

Ja naciągam skórkę od urodzenia. Dawno już przestałam słuchać pań położnych, pielęgniarek i przypadkowych znajomych. Nasz pediatra zalecał ściąganie skórki od Kajtka urodzenia. Powiedział, że chirurg się nie bawi w taki rzeczy i jak będzie za małe ujście to obrzeza go po swojemu....To mi wystarczyło. A na drugie pytanie nie znam odpowiedzi.

WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ DLA NASZYCH DZISIEJSZYCH ŚWIĘTUJĄCYCH!!!! JAK NAJWIĘCEJ JASNYCH DNI W ŻYCIU!!!!! WIELKA BUŹKA DLA WAS!!! Aniołku nie wiem co napisać, bo serce mnie boli jak czytam ile przykrości Cię w życiu spotyka. Najważniejszy jest kontakt z siostrą!!!! musicie się trzymac razem na zawsze!!! ja mam tylko brata z ktorym nie mam kontaktu chociaz mieszkamy teraz pod jednym dachem. Ludzki egozizm zabija wszelkie uczucia wyzsze. Dbajcie we dwie o siebie a Ty sluchaj serca!! tulę Cię z całych sił!!! Inuśzdrowiejcie kochane!! mój Kajtek też się rozregulował i niestety pobudka dzisiaj była o 4.00 i 6.00 i nie mógł zasnąć. Wyglądam jak zombie. Uciekam, bo slysze jakies dzikie okrzyki z dolu. Dzisiaj pierwszy dzien dietki a ja juz o lodach mysle.

Ja też koncze konwersacje ze slubnym na GG. U niego zaledwie 14.00 a ja juz na oczy nie widze. Buźka

Aniołek Łysegoprzed chwilą rozmawiałam z mamą Spokojnie Malenka!!! nie daj sie!!

Inka tu Ci akurat szczerze zazdroszcze - nie musisz sie dietami katowac Spij slodko i dbaj o siebie!!! Nefre trzymam Cię za słowo!!! Ja czekam tylko aż się B. odezwie na GG i uciekam spać. Tak mnie potwornie głowa boli, że nie mogę myśleć... (to pewnie przez tą góre rachunków, którą właśnie zapłaciłam )

Inka dlatego właśnie masz oficjalny zakaz zapisywania się na forum dla mam styczniowych!!!!! my tu się z Tobą modlimy o łagodne 3 miechy, bo wiadomo jak jest. Ja mam puzzle, które wygrałam i sa super, ale nie wiem jakiego producenta. Na Allegro faktycznie trzeba uwazac. Nefre oh kochana moja- nie da sie nie zauwazyć kolejnej zmarszczki Ciesze sie, ze dietka skutkuje (my z moja mama zaczynamy od jutra), ale zaglądaj częściej!!!!!!!!!!!!!!!!

inus polecam ten wozek!!!!!!!! moja kuzynka miala dla swoich chlopakow dokladne taki!!!! rewela!!! mineralka ppdaj mi swojego maila.

Nigdy wiecej zakupow w Realu!!!! razem z gaciami sa bakalie, a z podpaskami podroby - oszalec idzie!! a na dokladke tlum arkowcow po meczu i zapominalskich, ze jutro swieto Olimpia i pomalu do przodu!!! bardzo sie ciesze, ze cosik sie ruszylo. Starletka zakop dola!!!!wielka buźka dla Ciebie i dziekuje za dedykacje Agus strasznie mi przykro z powodu żółwia wiem co czujesz Ja wylam 3 miesiace jak ktos nam z ogrodu psa ukradl. Madziutek nic sie nie martw córcią. Wszystko idzie w prawidlowym tempie. Niektore maluszki sa leniuszki i tyle. Na pocieszenie powiem Ci, ze synek mojej kumpeli (dokladnie 10 dni starszy) narazie jest na etapie nauki przekladania sie na brzuszek. Zdrowy, wesoly...tylko leniwy. Nie slucha "życzliwych". No to bierim sie za rachunki...

A mnie taki smutny wniosek naszedl, ze przez ten ch... egzamin tyle mi umyka z Katusiowego życia Ja calymi dniami siedze i sie ucze a on jest z kims innym kto patrzy jak sie rozwija, rosnie.

No i taka babka potem powoduje kwasy!!! artystka sie znalazla Jak ja takiego czegos nie lubie. Biedna Ann - znowu bedzie musiala naprostowac, bo ktos czytac nie umie kronkis Pyzuchna slodziutka!!! to jest niewiarygodne jak te maluszki szybko rosna Szok normalnie. Slicznie wygladacie!!!!!!!!! rodzinka jak marzenie.

Ta babka ktora wkleila dwa zdjecia chyba niepowazna jest. Na bank na nia nie zaglosuje. Olimpia ile pileczek wchodzi do tego baseniku, ktory kupilas? musze cos Kajtkowi kupic do ogrodu i znalazlam podobny basenik, ale nie wiem ile moglabym tam pileczek nawrzucac.

k8i nie moge z tej Twojej córci!!! sliczna, pracowita i jaka dokladna kronkis ja sie osobiscie czuje opuszczona przez Ciebie!!! ciesze sie, ze remont sprawnie idzie a Pyzuchna tak ładnie postepy robi. Ucaluj ja koniecznie ode mnie w stopenke!!!

k8i lece z mopem do Ciebie!!!!! w zamian poprosze ta opowiesc jeszcze raz!!! normalnie rekord swiata

Jestem po sesji skypowej z B. Udało mu się kamere zainstalowac, wiec moglam go nareszcie zobaczyc. Z tego co mowi nie ma szans na wczesniejszy powrót, bo amerykanie "wyluzowali" z projektem i teraz ktos to musi naprawic. Ucieszyl sie jak dziecko, ze Kajecik sam usiadl. Nawet Wam nie pisze jak tesknie.... Inka a w jakim terminie przyjezdzacie??? ciesze sie bardzo, ze udalo Wam znaleźć jakiś nocleg. Patusiu uważam, że kto jak kto, ale Ty jestes najlepszym przykladem Dzielnego Czlowiek i Wspanialej Mamy i wyobrazam sobie jakie slowa cisna Ci sie na usta. Zuzulek przecudny!!! jak ona slodziutkot wyglada na tym siedzacym zdjeciu - taka niewinna minka!! Aniolku sil Kochana!!! ciesze sie, ze masz wolne a Kacperek daje Ci chwile odpoczynku. Wielkie buziaczki dla wszystkich mamus!!!

Moja dzidzia wróciła własnie ze spaceru - słyszę piski radości na dole Rozwiązałam problem Kajtkowego wstrętu do butli po kąpieli. Kilka tygodni temu zmieniłam mu butle do herbatek - ma malusi smoczek, który mocno się rozni od standardowego. No i sie chlopakowi odwidzialo. Dzisiaj w nocy juz bylo ok.

Starletka Natalce oczko ucieka? czytałam kiedyś, że to zupelnie normalne na pewnym etapie rozwoju. Nalezy oczywiscie obserwowac, ale nie nalezy sie niepokoic. Jak sie czujesz??

Wrocilam własnie z mojego mieszkanka i padam na twarz. Postanowiłam ze je wypucuje, podleje kwiaty i przywioze Kajtkowi jakies zabawki. Efekt jest taki, ze mieszkanie lsni a ja nie mam sily nawet palcem ruszyc. Inka posikalam sie ze smiechu!!!! Maja jest poprostu slodka!!! Moniq Noas bedzie lamal serca - nie ma co!! taki amant z niego rosnie, ze ja juz bym sie na Twoim miejscu zaopatrzyla w garsc wycieraczek (troche bedzie sprzatania jak te posikane za nim lale beda Ci przed drzwiami wyczekiwaly). k8i ale miałaś dzionek!!!! A co ta baba chciała od Patrysi????????? zabilabym chyba Nie kopnelas jej przypadkiem w piszczel???? ptasia kupa na koniec to jak kropka nad "i" Wielka buźka dla Ciebie!!! A jesli chodzi o nasza opiekunke to dylemat jest o tyle spory, ze nie moge przeciez jej zwolnic za to, ze ma bajzel w domu. Rozmawialam z nia przed wyjsciem i powiedziala mi, ze nie moze pozwolic na to co chce ta dziewczyna zrobic. Sama jest sytuacja zalamana. Powiedzialam jej swoje zdanie - powiedzialam jej, ze jesli jej sytuacja zacznie oddzialywac na prace to sie pozegnamy. Byla poprawa w jej podejsciu do Kajtka a teraz to.... Sama nie wiem co zrobic. Dla mnie moje dziecko jest najwazniejsze i ona to wie. Wiem, ze sie stara i rozumiem jak czasem nerwy biora gore nad umyslem, ale takie jest zycie.

starletkamadalenkaHej dziewczynki!!! Jestem tak wściekła od rana, że to ludzkie pojęcie przechodzi. Na przemian w zasadzie klnę i rycze....nie sadziłam, że tak mnie dotknie ta sprawa!!!!! Bedzie bez nazwisk, ale pewnie sie domyslicie o kogo chodzi (bo kto inny codziennie przychodzi o 9.00) Wyobrazcie sobie, ze 25 letni koles (dobrze wychowany i sytuowany) zrobil dziecko swojej niespelna 18letniej dziewczynie, ktora zna 3 miesiace... Czego sie dzisiaj dowiedzialam???? ze cala rodzina przyklasnela aborcji!!!!! rozumiem gdyby nie bylo kasy, patologia, choroby, gwalt....nie wiem sama co jeszcze....ALE DO K.... MAJA KASE!!!!! To wydadza na dziecko...na jego zabicie!!!! Kiedys pewnie by mnie to tak nie zabolalo, ale teraz...jak sama jestem mama - zabilo mnie to!!!!! A argumenty "pewnej" osoby: "bo przeciez bede musiala wychowac to dziecko, bo ona musi szkole skonczyc.." Zaraz mnie coś trafi!!!!Jesli kogos tym uraziłam to przepraszam, ale ich sytuacja jest taka, ze ja w zyciu tak dobrze miec nie bede!!!! Laska to z wygodnictwa robi....koszmar!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! słów brak - nie wyobrażam sobie tego gdyby mi się teraz "przytrafiło" mimo mojej parszywej sytuacji przez myśl nie przeszło by mi takie rozwiązanie.... (chociaż ja daleko szukać takic "mądrych" nie muszę) Ja mam podobnie - też daleko nie mam do takich przykładów Koszmar jakiś!!!