Skocz do zawartości
Forum

amda

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez amda

  1. KaiKaamdaJa po wizytach - księdza i u lekarza.Księdza Gabciu wygonił - zrobił mu pa, idź, sce ajek ( chcę wujka )... Wujek przybył jak jeszcze ksiądz nie wyszedł. A to jest ten słynny ajek? - powiedział i pokropił ich dwóch, mnie też, całą chałupę i stwierdził, że już nie długo córę mi ochrzci... Co do lekarza - szyjki już nie ma wcale...leki brać dalej, leżeć, jak by co to na szpital, kontrola oczywiście za tydzień. Na szczęście jeszcze rozwarcie się nie robi! Ojjj Amda jeszcze troszkę i będziesz Nastkę tuliła!!!! Aby jeszcze 3-4 tygodnie wytrzymać!!! A nie masz nikogo, aby odbierał Gabrysia na kilka godzin w ciągu dnia, abyś mogła poleżeć?? wiem, że z takim 2,5 latkiem nie da się odpocząć... u może jakieś zabawy na łóżku?? tak abyś mogła leżeć?? Trzymaj się kochana i nogi zaciskaj!!! A jak się czujesz psychicznie? No niestety nie mam tak żeby mógł ktoś co dziennie wpaść i się nim zająć. O tak - nogi zaciskam jeszcze przynajmniej te 3 tygodnie... A swoje myślę i cieszę się każdym dniem tym brzuszkiem swoim, że jeszcze jednak jest! Już tak blisko no...
  2. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    MalagaaaAmda dopiero myślałam sobie o tych maluszkach które się tu pojawiły po czerwcowych i wszystkie już takie duże ;) Evcia , Maja , Pawełek , Szymek , Leoś . toż to szok ;) my dopiero chwaliłysmy sie testami a zaraz nasze maluchy się urodzą ;;) Ehhh, czas leci... Ja po wizycie - szyjki już 0...leżeć, śmierdzieć, brać leki a w razie czego na szpital... Całe szczęście jeszcze rozwarcie się nie robi. Za tydzień kolejna wizyta
  3. Ja po wizytach - księdza i u lekarza. Księdza Gabciu wygonił - zrobił mu pa, idź, sce ajek ( chcę wujka )... Wujek przybył jak jeszcze ksiądz nie wyszedł. A to jest ten słynny ajek? - powiedział i pokropił ich dwóch, mnie też, całą chałupę i stwierdził, że już nie długo córę mi ochrzci... Co do lekarza - szyjki już nie ma wcale...leki brać dalej, leżeć, jak by co to na szpital, kontrola oczywiście za tydzień. Na szczęście jeszcze rozwarcie się nie robi!
  4. Youliaaamda nie wiem od czego to zależy - tak mi lekarz zalecił, a ponadto wizyta co tydzień...Ale skoro Ci tak zalecił - a brzuszek bardzo Ci twardnieje - bo mi bardzo twardniał, a szyjki to prawie nie mam. Ja na samej wizycie dostałam kilka skurczy, aż lekarz to wyczuł No teraz jak leże to mam może z 10 dziennie. Dzisiaj miałam 4 i trwają one tak z 15-20 sek o róźnym nasileniu, ale nie bolą tak jak skurcze miesiączkowe. wizytę mam 31 stycznia, chyba wie co robi i jakby było bardzo źle to by działał... ? ;/ Na pewno - gdyby było bardzo źle to by pewnie zalecił inaczej... Będzie dobrze!
  5. miłość - więź - przyjaźń
  6. A ja raz tak raz tak - w tamtym roku nie przyjęłam bo w niedzielę chodził, a ja wtedy na obiad do mamusi pędziłam.... No nic idę obrus prasować... Ps. Ciekawe jak Gabciu go przyjmie - bo ostatnio wszystkich wygania z domu :-D
  7. Youliaaamda Raz dziennie magnez? - ja trzy razy dziennie magnez, nospe i dwa razy dziennie luteinę dopochwową...no właśnie ;/ a ja nic i troche mnie to niepokoi nie wiem od czego to zależy - tak mi lekarz zalecił, a ponadto wizyta co tydzień... Ale skoro Ci tak zalecił - a brzuszek bardzo Ci twardnieje - bo mi bardzo twardniał, a szyjki to prawie nie mam. Ja na samej wizycie dostałam kilka skurczy, aż lekarz to wyczuł
  8. _Alfa_Znów do mnie dotarło a chwilę - Bożesz, ja będę miała dziecko!! Taka skrajność - raz to abstrakcja, innym razem szok, że to już, że w ogóle! Czuję się jak nastolatka momentami I przy każdym dziecku chyba tak jest...
  9. _Alfa_Tak czytam sobie czerwcówki, lipcówki, sierpniówki... I wrześniówki iiii nie wierzę, czerwiec już prawie w połowie, a wrzesień cierpi na mdłości... Kurde kiedy to było A tu już pół stycznia, zaraz kolej na lutówki i my! A i być może niektóre już w lutym dziecka się doczekają... Łooo matkooo - to już lada chwila...
  10. _Alfa_Same wizyty w tym tygodniu Jak nie lekarz to ksiądz Ja księdza nie przyjmuję, nie mam potrzeby. U mnie dwie w jeden dzień na dodatek...
  11. Glitterdaj znać jak po! napewno będzie ok ;D Dam, dam - ale to pewnie późnym wieczorem
  12. Janusz Leon Wiśniewski Irada Wownenko - Miłość oraz inne dysonanse Struna - krytyk muzyczny, Polak z niemieckim paszportem. Rozwiedziony, bez rodziny. Kiedyś marzył o tym, ze zostanie muzykiem, kochał do szaleństwa, ale ani muzyka ani kobieta nie były mu wierne. Anna – Rosjanka – żyje z dnia na dzień, w małżeństwie bez miłości. Chciała być aktorką, mieć dzieci. Niestety, żadnego z tych marzeń nie udało jej się zrealizować. Spotkali się przypadkowo, oboje samotni w Moskwie. Nie spodziewali się, że taka miłość w ogóle się zdarza. Niemożliwa, wbrew rozsądkowi, wbrew zasadom. Powieść, pisana z dwóch perspektyw, męskiej oraz kobiecej... Mieszanka emocji i zachowań. Trudna miłość, piękne opisy muzyki - dużo tego... Czasami nudzi, czasami bawi - 8/10
  13. wyimaginowany 1 angina 2 gama 3 mag 4 mowa 5 mina 6 manna 7 nam 8 wam 9 waga 10 wyga postrzał
  14. ehhh a dzisiaj kolejna wizyta, latam teraz co tydzień i normalnie wizyta wizytę goni...
  15. przestępstwo - kara - zawiasy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...