Skocz do zawartości
Forum

amda

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez amda

  1. Mój mały cały dom obsikuje jak nie ma pieluchy. Nocnik go wręcz parzy i kibelek również. Masakra jest przy wysadzaniu. Płacze tak, że prawie ściany drżą... Jestem jednak cierpliwa, przecież to tylko kwestia czasu jak się w końcu nauczy kontrolować te swoje potrzeby. Jeszcze kiedyś zatęsknimy za tymi pieluchami, jak z maluchów zrobią się nam nastolatki lub wielce dorośli
  2. brightdevilmoja mała ma 19 miesięcy a ma 24!! Przeraża mnie to :( łał, spora stópka jak na ten wiek Mój dwulatek ma 25-26, czyli też dość dużą
  3. zeszyt - margines - społeczeństwo
  4. Uwielbiam i kocham czytać cztery książki miesięcznie to minimum Teraz jestem w trakcie czytania książki: Philippa Gregory - Dwie królowe Obszerna, historyczna opowieść ukazująca schyłek panowania Henryka VIII w serii osobistych, niekiedy wstrząsających wyznań jego dwóch żon. Tego typu książek nie czytam wiele, ale ta wyjątkowo bardzo mnie wciągnęła.
  5. łoń - słoń łoda - woda ajek - wujek tsyy - samolot i jeszcze masę innych, które mój synek z każdym dniem coraz lepiej wymawia
  6. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Mój synek też jest czerwcowy, przyszedł na świat 18.06.2010, siłami natury, ważył 2800 i mierzył 54 cm... Teraz to już kawał chłopa, nocnik go wręcz parzy i czekam właśnie na cieplejsze dni, żeby mu pieluszkę zdjąć i niech lata bez niej. Dywany pościągane
  7. W całej ciąży przytyłam 10 kg, z czego w ostatnim miesiącu schudłam 1 kg. Myślę, że nie masz się czym martwić :-)
  8. Mój brzdąc wczoraj podniósł mi koszulę nocną i powiedział śmiejąc się - tataaaa dziulaa Ale mieliśmy ubaw z mężem. Zresztą do dzisiaj wspomina tą dziule, ale spodni mi na szczęście nie ściąga
  9. Egi81amdaJako mama po 30 się wpisuję Syneczka urodziłam mając trzydzieści lat, kolejne dziecko w planach więc po trzydziestym roku życia. O ile się uda, bo z pierwszym troszkę zeszło... Witaj, witaj :) Przy pierwszym nam tez zeszło 4 lata, a drugie poszło za pierwszym podejściem ... także może nie będzie tak źle. Trzymam kciuki i pisz co u Ciebie :)Mój biszkopt podejrzanie dobrze wygląda .... az mi sie to niepodoba :))))))))))) No u mnie to jednak chyba potrwa... Pierwszego malucha kombinowaliśmy 3,5 roku i po wielu przejściach, długim leczeniu i wreszcie laparoskopii, jakoś wyszło. Obawiam się, że mogą mnie czekać kolejne trudności no ale skoro z tamtymi sobie poradziłam...
  10. Jako mama po 30 się wpisuję Syneczka urodziłam mając trzydzieści lat, kolejne dziecko w planach więc po trzydziestym roku życia. O ile się uda, bo z pierwszym troszkę zeszło...
  11. amda

    Ja też się przywitam

    ...Tak jak w tytule też się przywitam. Również podczytuję Was od czasu do czasu no i postanowiłam dołączyć - mama małego rozrabiaki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...