A tak w ogóle to czeka nas mnóstwo wizyt u lekarzy, jak to z wcześniaczkami bywa - nie ukrywam, też mam troszkę stresa, ale myślę jak najlepiej. Dziś moja królewna z plecków na boczek się sama przewróciła, a jak leży prosto to główkę do góry podnosi - to tylko dowodzi, że jest silna i żaden lekarz nam nie straszny ;-)