Skocz do zawartości
Forum

amda

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez amda

  1. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Zula'79Witajciekaikuś jesteś w dwupaku. Bo już sobie myślałam, że może pognałaś na porodówkę. A no widzisz, synek wedle życzenia, przeczekał az mama się wykuruje. Grzeczny, jak widać. A co do wagi, no to faktycznie klocuszek nie lada, ale jak to bywa, usg potrafi się mylić. Mam nadzieję, że nie stresujesz się tym aż tak bardzo. Najważniejsze to dobre nastawienie i myślenie, że przecież trzeba urodzić i koniec. Wypchnąć klocka, a jak zdecydują się pomóc ciężarnej przez cc, to i niech tak będzie. Ja godzinę temu właśnie wróciłam z izby przyjęć. Pojechałam, bo jakoś tak popołudniu nasiliło mi się krwawienie taką brunatną krwią. Już nawet spakowałam torbę, bo sobie myśle, jak mnie zostawią? Lekarz mnie zbadał i zrobił usg. Cieszę się, że pojechałam, bo mnie to trochę uspokoiło. Wahałam się, bo wiadomo, jak to te "miłe panie" na izbie przyjęć potrafią potraktować, nie mówiąc o lekarzu, ale na szczęście panie okazały się nad wyraz ludzkie, współczujące i delikatne. Lekarz z początku niby taki służbista, ale potem się bardziej wyluzował. Na usg okazało się, że dzidzia jest, żyje i nawet widziałam serduszko. Aż się rozczuliłam. Kazał nadal brać leki , nie denerwować się i być dobrej myśli, bo krwawienie naprawdę nie jest duże. Kamień z serca. Jest serduszko, a to najważniejsze :-) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    MalagaaaCześć !Jutro jedziemy zapisać Kacpra do przedszkola . kurka mimo ze nauczony wszedzie i beze mnie to chyba ja będę miała problem jak przyjdzie go tam pierwszy raz zostawić ... Amda co tam u Was?? Jak Gabryś w roli starszego brata ? Nastka ma juz 3 tyg ! Jej :) całuski dla maluchów !!:) No i jak forma ? organizm doszedł do siebie ?? Kaika powodzenia na wizycie !! Moze coś ruszy i pójdzie raz dwa ! jutro już marzec ! Już nawet nie pamiętam, że rodziłam :-) Zresztą tuż po porodzie śmigałam jak nakręcona z Nastką w wózeczku po szpitalu i odwiedzałam poznane kobietki na patologii ciąży... Gabryś zachowuje się wspaniale, pomaga, siostrę kocha. Jeszcze na spacerach musimy się dograć ( bo młody nie rozumie, że mama z wózkiem za nim wszędzie nie pobiegnie ), ale i z tym coraz lepiej idzie :-) Dziś nawet pomagał mi pchać wózek i ładnie szedł obok. Ogólnie ok, jakoś się dogadujemy wszyscy wspólnie ;-) Ps.W cyckach mam litry mleka - chce ktoś - bo Nastka nie wyrabia ;-)
  3. ManiulkaKaiKa, odpoczywaj i zastanów się jaki wybieramy dzień w następnym tygodniu na wizytę w szpitalu ;) jeszcze jedną salę rezerwujcie :-) Mam przeczucie, że Wy to się tam faktycznie spotkacie :-)
  4. ManiulkaAmdziulka, Twoja córcia dzisiaj kończy 3 tygodnie!! :) Kiedy to minęło?? :) sama nie wiem...
  5. Glitterdzień dobry! ja po wizycie. szyjka na szczęście trzyma mocno choć jest mocno skrócona... do końca ciąży jeszcze 2 ktg, bo więcej nie wytrzymam i umawiamy sie do szpitala... wg gina jestem w 36 tc, także dobrze jest. gorzej bo mam tego obesranego paciorkowca gcb. tzn wynik nie jest jednoznaczny ale antybiotyk mam dożabny, na kolorowo wpisane w karcie ciąży i mam trąbić przy porodzie każdemu że mam, bo muszą pomimo wyleczenia mi dawać antybiotyk i KAlince, a oprócz tego wymazy ;/ troche bardzo się zdenerwowałam i teraz dość że się martwie kiedy urodze to jeszcze tym jeban** paciorkowcem się martwie... moja klientka straciła dziecko po porodzie bo nie zrobili jej wcześniej wymazu... mam stresa jak ja pierdź***... jeżeli Cię to pocieszy kobietko to powiem Ci, że wszystkie dziewczyny z którymi rozmawiałam w szpitalu miały tego paciorkowca. A tych dziewczyn było na prawdę sporo ( nawet nie pamiętam kiedy ostatnio zawarłam aż tyle znajomości )... I co? wszystkie te co urodziły i miały tego paciorkowca, powiły zdrowiutkie i śliczne dzieci... I na to wychodziło, że tylko ja nie mam tego paciorkowca, bo na około same kobiety z paciorkowcem... Tuż przed porodem dostawały jakiś antybiotyk. Nie bój - będzie dobrze :-)
  6. ManiulkaNa razie wszystko mi się uspokoiło... Zero skurczy, zero ciśnienia na pochwę... Cisza przed burzą :) Amda, jutro czwartek, więc kto wie, czy mnie nie złapie na poważnie :) Oby szybko :) Teraz to już faktycznie cisza przed burzą, nie ma co gdybać, w końcu się zacznie i Kornelkę przywitasz :-)
  7. zastrzyk - szczepionka - ospa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...