desperatkaPoczątkowo bolały piersi, prawda? Pamiętam u siebie, że pot lał mi się po czole gdy mała zaczynała jeść a żadne maście nie dawały ukojenia... Nigdy nie miałam tego problemu - ani przy Gabciu, ani przy Nastce
Piersi choć mam pełne raczej nie bolą :-) sutki też ani troszkę - ok z nimi
a co do dokarmiania to mój żarłok na wieczór musi być dokarmiony, bo choć wydoi moje cyce to i tak się chce jej jeszcze :-)
Można jeść to co dziecku podejdzie desperatko - czyli inaczej się nie przekonasz jak na dziecku.... Niby piszą, że można jeść jabłka - ja nie mogę
piszą, że parówek nie można - ostatnio wszamałam i nic małej nie było... Zupy polecam bardziej zabielać jogurtem naturalnym niż śmietaną :-)
ManiulkaDzidzia mi się przeciąga. Mało ma miejsca w brzuszku...
Nic mi się nie chce dzisiaj :(
Zjadłam Laysy paprykowe prosto z pieca i zagryzłam cukierkami Wedla- Liryki :) Pysznie mi się teraz odbija :) Jedz, mieszaj - póki możesz ;-)