Skocz do zawartości
Forum

amda

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez amda

  1. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Jak napstrykam to z pewnością pokażę :-)
  2. GlitterAmduś super! żeby u mnie też tak było! Będzie, będzie - na początku to szok, chyba dla wszystkich, ale powoli się dojdzie do siebie i stanie się ta nowa sytuacja codziennością... Teraz tak patrzę na Gabrysia i sobie myślę - jaki on duży przy tej Nastce... a wcześniej cały czas myślałam, że taki maleńki - hehe...
  3. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    MalagaaaKaika może rzeczywiście cisza przed burza u Ciebie , ale fajnie że chociaż ta końcówka zostawi po sobie dobre wspomnienia ;)Amda super !! Gabryś pewnie zdziwiony skąd ta mała królewna ?? a jak z zazdrością ? Bo to że z szokowany to sobie wyobrażam ;) mama zniknęła a teraz nie dosć że wróciła to jeszcze nie sama :) Bardzo zdziwiony... A zazdrość- myślę, że nie jest tragicznie, troszkę jej widzę jak mówię do małej, jak ją karmie. Ale jest coraz lepiej - na początku jak tylko mała zaczęła płakać, Gabryś zaczynał razem z nią...Teraz tylko patrzy i jak zaczyna płakać chce ją pocieszać i całować :-) Myślę, że powoli się dotrzemy, z każdym dniem będzie coraz lepiej :-)
  4. Cześć Widzę, że następna będzie chyba natalinka :-) To się zaczęło już w lutym... U nas ok - mała budzi się w nocy tylko raz ok 2 i o 5 rano, po czym śpi do 9. Chciałam ją wybudzać częściej na karmienie, no ale ona nie reaguje... Położna wczoraj była, zważyła ją, przytyła, więc jest ok. Pokarm mi się rozkręca, ale Nastka leniwa i nie chce jej się ssać. Karmimy się jednak jakoś tym moim mleczkiem, plus modyfikowane na noc. Gabryś powoli się przyzwyczaja do nowej sytuacji, w pozytywnym słowa tego znaczeniu :-)
  5. Glitter - i ja się do tego stosuje, ale akurat tego właśnie mnie się chce ;-)
  6. cukier puder - posypka - cukierki
  7. ale babeczki!!!!!!!!!!!!!!! gratulacje dziewczyny kolejnych tygodni. Moje skarby jeszcze śpią a ja czekam na wizytę położnej. Tak się zastanawiam co by tu zjeść, choć bardzo pola do popisu nie mam. A już takich babeczek to bym z chęcią pojadła! Jedzcie, póki możecie ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...