Skocz do zawartości
Forum

amda

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez amda

  1. ja tydzień po urodzeniu kupiłam nowe spodnie, ale założyłam tylko raz, no bo schudłam, w sumie to je odsprzedałam dość szybko i nawet nie było takiego problemu...
  2. amda

    Czego potrzebuje mama?

    Miałam to samo z Gabrysiem. Butelka niet! precz! tylko cyc. Teraz to inna sprawa bo już nie karmię, mały pokochał butelkę tylko wieczorem i mleczko w niej. A ja ani razu nie zostawiłam go jeszcze na noc. On choć już nie pije cyca lubi się jeszcze do niego przytulić. Kurcze,no i jak bym gdzieś wyszła też bym pewnie myślała...Choć kiedyś musi być ten pierwszy raz :-)
  3. zawałowiec czoła cła ław łza łowi łazi owiec wał włazi zawał nakrętka
  4. amda

    wierzycie w duchy?

    Mój dziadzio jak jeszcze żył miał kapliczkę w swoim pokoju. Wisiała na ścianie, taka drewniana, własnej roboty. Miał na niej powieszone obrazki i różaniec z komunii. Zawsze powtarzał, że jak umrze, tylko ja mam prawo tę kapliczkę rozebrać, a różaniec i obrazki wziąć. Po jego śmierci różaniec znikł,rodzina zaczęła go szukać, by włożyć go do trumny, a on przepadł. Kupili nowy. Przyjechałam na pogrzeb dziadka. Ciotka jeszcze wcześniej opowiedziała historię o różańcu. Pierwsze kroki skierowałam do pokoju dziadziusia. Różaniec jakby nigdy nic wisiał sobie na kapliczce. Czekał na mnie... Inna historia: To było stosunkowo nie dawno: mały miał ok roku, był przeziębiony, spał ze mną. W nocy usłyszałam swoje imię, dwa razy. Przebudziłam się, malutki już prawie spadał z łóżka, w ostatniej chwili zdążyłam go złapać...Głos,który mnie wołał, należał do mojej babci, a zmarła ona gdy miałam miesiąc...Nie wiem, ale byłam święcie przekonana,że to był właśnie jej głos, podobny do głosu mojej mamy, minimalnie inny. Zapytałam mojej mamy później jaki babcia miała głos, powiedziała, że prawie taki jak jej.
  5. twarzyczka ary acz akta czy czat kat kar kry kwacz tak sentyment
  6. ja na pierwszy spacer już się wystroiłam... Będąc w ciąży usłyszałam od kogoś na swój temat plotkę: dość bliska mi osoba naśmiewała się ze mnie, że teraz jak już jestem w tym stanie to na pewno się roztyję, zacznę chodzić w olbrzymich dresach, nie będę się malować, a już na pewno nie założę obcasów i zapomnę o makijażu...wręcz tego mi życzyła! Ale było zdziwienie, kiedy zobaczyła mnie w końcówce ciąży, nie mówiąc tuż po porodzie... Na figurę nie mogę narzekać, dresy zakładam, ale po domu, makijaż zawsze na wyjście mam jakiś delikatny a i w obcasach czasami spaceruję. W domu jestem przede wszystkim mamą i żoną. kiedy gdzieś wychodzę, lubię się czuć kobietą. Zawsze tak było i będzie :-)
  7. amda

    Co dziś robicie na obiad?

    gołąbki, ale mamusine :-) a na kolację będzie grill
  8. Wielkanoc ale cen cna ile kan kac klin klan lico len koszyczek
  9. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Bardzo mocno gratuluję!!!!!!
  10. mauzoleum emu luz lam mul mam mol muz ule Ula ulom konserwa
  11. Mój dwulatek pomaga mi bardzo dużo. On jest w ogóle czyścioszkiem i ma hopla na tym punkcie. Zobaczy okruszek - leci po miotłę. Coś się rozleje - biegnie po mopa. Pomaga łóżka ścielić, kurze ścierać...Może i traktuje to jako zabawę... A zapewne lubi czuć się potrzebny.
  12. rozmaryn ary amor mary marny nor nam omar raz rym ran atrakcyjny
  13. Manula Kalicka - Rembrandt, wojna i dziewczyna z kabaretu Książka wzruszająca, aczkolwiek z dużą dawką humoru. Przeplatają się w niej śmiech i łzy. Historia przyjaźni i wielkiego poświęcenia. Warszawa, wrzesień 1939: Irenka, młoda tancerka z kabaretu, ucieka z bombardowanej stolicy wraz ze swoim sąsiadem Witoldem i jego szoferem. Kiersnowski - urzędnik jednego z ministerstw, przewozi cenny obraz, autoportret Rembrandta, który jest własnością pewnej hrabiny, a z obawy przed Niemcami ma zostać wywieziony do Szwajcarii. Niestety, w czasie drogi Kiersnowski i szofer giną, a Irenka zostaje sama z Rembrandtem. W dodatku znajduje małego żydowskiego chłopca, który stracił matkę... Od tej chwili Irence grozi podwójne niebezpieczeństwo, związane zarówno z ukrywaniem Rembrandta, jak i żydowskiego dziecka. Jakiej broni może użyć kobieta przeciwko hitlerowcom? Wdzięku, szyku, sprytu, a może seksapilu?
  14. muzykalny kan kum klan lnu lam luz luka muz mak myk zastrzał
  15. A u mnie nadal 36 stopni i zero deszczu
  16. A nawet gdybym się wybrała bez dziecka to prędzej bym wracała, niż dojechała... Czasami wyskoczę gdzieś sama na kilka godzin, ale myślami jestem wciąż przy Gabryśku... A co dopiero gdybym wyjechała gdzieś bez niego na kilka dni...O jej! Nie ma mowy!
  17. Oj mój to musi się nagadać i powiercić przed spaniem, bo inaczej nie był by sobą...
  18. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    no tak - proste ciasto ale za to smakowite. A wygląda jak jakiś tort czekoladowy...
  19. amda

    Co dziś robicie na obiad?

    mniam - kaszanka... a u mnie jajka sadzone, ziemniaki i sałata
  20. bardzo lubię lubisz soję?
  21. plucie cep cip Eli lic lip lep pul piec pic ule kaskader
  22. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    asiula - ale mi smaka tym ciastem narobiłaś, a że ja słodkożerca to chętnie bym spróbowała... A córa słodziutka jak to ciasto ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...