Skocz do zawartości
Forum

amda

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez amda

  1. amda

    Co dziś robicie na obiad?

    rybka, ziemniaki, ogórek konserwowy
  2. u mnie dzisiaj chłodniej, mały się wściekał, że musiał bluzę ubrać
  3. Eh takich patologicznych rodzin to ja znam wiele... Jak się starałam o Gabrysia i widziałam jak jedna taka co rusz z kim innym zachodzi w ciążę to aż mi się coś działo - po prostu chlanie, bzykanko z pierwszym lepszym i ciąża gwarantowana... Ja się męczyłam ponad trzy lata, wydałam mnóstwo pieniędzy na klinikę bezpłodności, dodatkowo koszty leczenia, no i psychicznie czułam się jak wrak...a tamta nawet na porodówkę jechała ucieszona i pijana, dziecka się oczywiście zrzekała, a za kilka miesięcy znów z brzuchem chodziła... Brak słów - takim to od razu jajniki podwiązywać albo co... A co do wieści o ciąży to moi rodzice cierpieli i przechodzili razem ze mną starania o Gabcia, więc jak usłyszeli, że jednak się udało to płakali ze szczęścia razem ze mną. Teściowie również się cieszyli, choć tak wtajemniczeni we wszystko nie byli. A teraz przy drugim - wielkie zaskoczenie dla moich rodziców, którzy myśleli, że Gabryś będzie jednak jeden - znowu płakali ze szczęścia... Teściowie przyjęli tę wiadomość tak jak i pierwszą - z uśmiechem oczywiście
  4. No wierzę Takie dziecko nie rozumie, że zrobiło źle - byle z satysfakcją dla siebie - utnę nogi - będzie mi lepiej... O Matko - co też siedzi w umyśle mojego dwulatka... Mówi, że chce biszkopcika, a może będzie próbował rodzeństwo pogryźć... Nie no żartuję oczywiście...
  5. Oopsy DaisyDziewczyny moja sąsiadka z bliźniakami w ciąży była to jej córka 4 latka mówiła że nożem poobcina nogi.A jak przyszła do szpitala to nie pozwoliła nikomu dotykać braci póki rak nie umyją Heh, masakra z tym nożem... Niby to śmieszne, ale nie wiadomo faktycznie co takiemu dziecku mogło by przyjść do głowy...
  6. KaiKadesperatkaamdaCześćJa w kwestii filmów też cienka jestem... Czytam dość sporo i to mój wolny czas pochłania. Ale za to seriale, które mają po kilka ładnych sezonów, troszkę przewertowałam... Oczywiście - Gotowe na wszystko, Chirurdzy, no i mój ukochany Dexter. O ile te dwa pierwsze typowo babskie, o tyle Dexter dla widzów o mocnych nerwach... Zajadam dzisiaj mandarynki na okrągło i ogórki konserwowe, Gabciuś mi podbiera, już z młodszym rodzeństwem nie chce się dzielić... To szybko zaczyna się nie dzielić ;)) Zapewne jak się dzidziuś urodzi to będą idealnym rodzeństwem i będzie braciszkiem nr 1. Moja znowu codziennie rano wstaje i pyta czy dzidziuś już jest. Niestety, będzie musiała jeszcze troszkę poczekać ;)) U mnie Ola jest antydzidzia, ale powoli zaczyna robic postępy. Jak jej wczoraj powiedziałam,że mam w brzuchu dzidzie to się na mnie spojrzała jakby chciała powiedzieć - GŁUPIA MAMA CO ONA GADA! po czym podgięła mi bluzkę i popatrzyła na brzuch. powoli tez zaczyna się mówić, że chce siostrzyczkę. Na szczęście jeszcze kilka m-cy zostało i za parę tygodni będzie namacalny dowód na dzidzie w brzuchu- kopniaki :) Już nie mogę się ich doczekać!!! Uff oby tak było, że będzie bratem nr 1... Też mówię małemu, że dzidzi jest w brzuszku i też się na mnie dziwnie patrzy... Ale całuje mnie też po brzuchu i nadal utrzymuje, że chce mieć biszkopcika... Może to oznacza, że ma być braciszek? Aneczka- kolejnego sezonu nie mogę się doczekać... A poza tym się nażarłam chipsów i mnie muli teraz trochę... Głupia, głupia Agnieszka...
  7. Ta, błąd jakiś się wkradł, już poprawiłam ;-)
  8. No dobra, to i ja się ujawniam, fotka z wczoraj, niestety tylko z profilu, coś napstrykam to i wrzucę jeszcze...
  9. Cześć Ja w kwestii filmów też cienka jestem... Czytam dość sporo i to mój wolny czas pochłania. Ale za to seriale, które mają po kilka ładnych sezonów, troszkę przewertowałam... Oczywiście - Gotowe na wszystko, Chirurdzy, no i mój ukochany Dexter. O ile te dwa pierwsze typowo babskie, o tyle Dexter dla widzów o mocnych nerwach... Zajadam dzisiaj mandarynki na okrągło i ogórki konserwowe, Gabciuś mi podbiera, już z młodszym rodzeństwem nie chce się dzielić...
  10. Między mną a moim bratem też jest cztery lata różnicy. Pamiętam, że nie raz byłam o niego zazdrosna, a później, kiedy już więcej rozumiał, potrafiliśmy się bawić przez pół dnia. Oczywiście były też kłótnie, szarpanie za włosy, bijatyka, ale jak przyszło co do czego każde stawało w swojej obronie - zarówno przed rodzicami jak i rówieśnikami. Kłóciliśmy się, szarpaliśmy, ale i bardzo mocno kochaliśmy. Tak jest zresztą do dziś - bardzo dużo mi pomaga, zawsze mogę na niego liczyć, no i z Gabrysiem kochają się niezmiernie - dla małego wujek jest nr 1. Ja będę miała między dziećmi 3 lata różnicy - zobaczymy jak to będzie...
  11. Aaneczka86Witam wszystkich ! To moja pierwsza wypowiedź. Serdecznie gratuluję przyszłym marcowym mamusiom i dołączam się do grona. To nasze pierwsze długo oczekiwane dzieciątko- termin mam na 15 marca 2013r. Powitać serdecznie! desperatko - no tak, faktycznie lepiej sprawdzić i dmuchać na zimne, leż i odpoczywaj jak najwięcej!
  12. Weri współczuję, no jakoś to przejdziesz... A no ja mam termin 3 marzec Gabryś terminowy był - miałam wyznaczone rodzić na 18 czerwca i tak też się stało :-)
  13. A ja wzięłam się za OSTATNI KRZYK - Barbary Stanisławczyk Książka z kategorii REPORTAŻ - od Katynia do Smoleńska, historie dramatów i miłości. Opowiadanie o synach, córkach, matkach, mężach, siostrach i przyjaciołach. To także opowieść o podziałach, zasługach i winach, małych i większych zawiściach...
  14. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Kaika - jakoś cały czas myślałam, że to ta trzydniówka...Całe szczęście, że już po jesteście :-) A co do piątek to zapewne Gabryś ma dwie na dole, a u góry to nawet nie da sobie zaglądnąć...
  15. amda

    Odporność dzieci

    Ja szczepiłam skojarzonymi i dodatkowymi. faktycznie - koszty dość spore, a nie powinno tak być!!! a te ospa party - masakra, brak słów, czego to ludzie nie wymyślą...
  16. Za mną skrzydełka z grilla i w sobotę mojemu tacie nie odpuszczę, które robi smakowite... Już mu zapowiedziałam. Oczywiście się zgodził :-D
  17. A mój dzidziuś raczej za słodkim nie przepada i woli słone Moje oczy chcą słodkiego, ale żołądek już nie...
  18. Wreszcie troszkę chłodniej - wolę te 24 niż 35 stopni
  19. Witaj Majka ;-) U mnie samopoczucie ok, Gabryś śpi, się nawet zachowuje, w przeciwieństwie do wczorajszej histerii... O kilku dni na topie u mnie są ( oprócz jabłek) kanapki z pomidorami... Youlia - u mnie podobnie ze słodkim się zrobiło, a ja słodkożerca byłam, że hoho...
  20. WeriKocham Kocham Kocham Kocham;* Oto niu fota z pozdrowieniami dla Cioć z forum;) Pozdrowionka dla dzidzi - całe dwa centymetry do kochania ;-) Alfa - ja też jabłka żre i żre i żre i przestać nie mogę , no a później brzuch wzdęty na wieczór...
  21. 35 stopni, nie ma czym oddychać
  22. :-D no faktycznie Kaika- brzusio typowo ciążowy - hehe, szybka jesteś, ale kto wie, czy za kilka dni i ja nie będę takiego mieć... A co do seksu to ja czekam aż ten pierwszy trymestr się skończy, a potem tak na pół gwizdka ;-)...
  23. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Łooo matko, to ją też wielokrotni można mieć? Masz ci los - nawet nie wiedziałam...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...