-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez patreena
-
hahaha na spotkanie, pewnie!! Z Italy kilka razy sie spotkałysmy. Daj znac szybciej. Jeszcze Iwcia może wpadnie do mnie - nie wiem czy znasz?
-
ja czytałam ,że 37 tydzien to juz ciąża donoszona(37TYDZ NA SUWACZKU SKONCZONY) oj tam ostatnie takie larytasy przed dietą mam karmiących hahahah.Murzynka wysłac ci jutro kurierem??
-
no był etap na gofry to teraz murzynka wszystkie serwujemy hahaha
-
Puszek ale co jak co masz perfumy hahhaha.
-
kurka powiem ci , ze to chyba nam hormony przed porodem szaleją a nie przez pogodę. Ja tak mam juz ktorys dzien, wstaję i jak chociaz raz się nie poryczę to dzien stracony
-
Myszko jestem z tobą kochana, nie daj się , mam nadzieję,że szybko się miedzy wami sprawa wyjaśni. Może mąż ma mega focha za kłótnie wczorajsze i dlatego tak zrobił. Puszek no to masz ładną kolekcję zdjęć. Ja nie lubię siebie fotografować. Matymka zapraszam na murzynka własnie z orzechami!!! musiałam zrobić a moj m wlasnie mnie przed chwilka mile zaskoczył. Sam wzioł narzedzia i zamontował lamke w łazience ,az miło się zrobiło.
-
super łózeczko, ja sie zastanawiam czy i moje moge juz ubrac czy czekac nadal. do potem
-
położe się i pooglądam tv, zobaczymy.Ale numer byłby niezły jakby mnie dziś wzięło. Samochód mamy niesprawny , bo przegląd trzeba zrobić, wiec jak cos to od tesciow szybko musimy brać. Jak mówią,że dzidzia wyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie hahahah.
-
Matymka w 39 tygodniu no-spę?/ no cos ty. Ja chce jechac na porodowkę a nie jak cos to zatrzymywac hahahah.
-
ja bym wciagneła murzynka takiego ciepłego jeszcze ...
-
Puszek święta prawda o męzach!! Co do obiadu to pyszny dzis serwowałąś. U mnie dziś pieczeń z szynki-czekam az sie zrobi, a mloda obiera ziemniaczki, i brokuły do tego zrobię. Zle sie czuję. Mała wierci sie strasznie i napina. A mi niedobrze jakos tak dziwnie. Oj juz dzis moglabym jechac na ta porodowke ehhh. Pogoda dzis dopisuje , bo u nas super chlodno, az m mowi ze mu zaraz zimno bedzie jak tych wszystkich okien nie zamknę hahaha Powiem wam ,ze coraz bardziej się boję porodu . Już dziś wogole, ale chęć tego ,żeby mieć to za sobą jest silniejsza.
-
Matymka gdyby to moje samopoczucie miałoby świadczyć o godzinie zero to juz dawno bym była na porodówce Moj m ma podobnie jak twoj. Co do prasowania ?? oj ciezki temat nawet nigdy nie probowałam , ale już wiem jaka by była reakcja hahaha. Moj jak sie poprosi go o posprzatanie np. lazienki, to zrobi to lepiej ode mnie, ale rzadko dzielimy sie obowiazkami domowymi. Teraz odkurza czasami i myje te kiometry podłóg,choć ostatnio ja się za to specjalnie biorę. MATYMKA nie wkręcaj sobie złych rzeczy. Sny są bardzo często odzwierciedleniem tego o czym rozmawialiśmy , słyszeliśmy itp. Wszystko z pewnością dobrze będzie.
-
powiem wam , ze jakos dziwnie się dzis czuję. Ale określić sie tego nawet nie da hahahhaha. puszek super, ze maz zabral sie za lozeczko i Paolka pomaga, dzielna dziewczynka.
-
Puszek mi opadł już dawno temu i nic sie poza tym nie dzieje, tylko raz te mocne skurcze. Beti wcale sie nie dziwie ,że nie masz weny . Odpoczywaj jeszcze i wcale się nie spiesz, robota nie zając nie ucieknie!!
-
Puszku juz mi nic nie mow o kibelku codziennie mnie przeczyszcza.
-
niezła foczka hahahahah. albo raczej wielorybka. Nie no porażka
-
WSZYSTKIE TERMINOWE LIPCOWKI cHYBA NIE JESZCZE.
-
kurka niby zostało mi 9 dni do terminu uuuuuuu. Trzeba mieć się na baczności. AAAA MIAŁAM wam przekazać super nowinę- Julię przestał w końcu brzuszek boleć - chociaż to odeszło biednej mojej.Pomogły leki na pracę jelit.
-
spokojnie kochana, to tez nie reguła hahahah. Super masz z tym swoim męzusiem jak i Puszek , tylko pozazdroscic takich troskliwych facetow.
-
Julia moją córcię wywoływali w 41 tygodniu , więc nie ma reguły ,że dziewczynki szybciej- a szkoda hahahahah.
-
hej hej j nadal w 2 paku. Beti no na to liczymy ,że całuski p.łyną codziennie od ciotek forumowych hahaha. Chciałam być pierwsza, ale przenoszę tę ciążę jak z Julią, więc się juz na szybciej chyba nie nastawiam. Ja o dziwo dziś sie nawet wyspałam ,az miło. Sniadanko zrobiłam i teraz kawusie piję. Z m jakos wczoraj mozna powiedziec ,że sie pogodzilismy.... Puszek ja bym się wkurzyła na to łóżeczko. Miałam taka sytuacje , kupiłam uzywana rzecz na allegro, gdzie stan mial byc bardzo dobry. Okazało się ze nie dosc ze uszkodzone to jeszcze mega brudne przyszło. Wystawilam negatywa , bo koszt wysylki w obie strony to koszt tej rzeczy. Baba za to i mi strzelila negatywa. Wkurzyła mnie strasznie. Milego dzionka baby.
-
jak sie te ruchy liczy?? ile powinno byc?? ja takiego zalezcenia nie dostałam.
-
Moj sie zabrał w koncu za te listwy, ale co jakis czas słyszę, czego to nie bede musiala sobie domalowac , czy poprawic jak urodze jak mi sie nie podoba. Mam dość!!! wyję znowu. Roksia ty zdolna, skoro jeszcze z lusterkiem dajesz radę, mi nie idzie. Puszek zdolna córcia. Az sie chwali!!
-
Roksia ale mnie rozbawiłaś tym ogarnięciem miedzy nogami, mi moj m wczoraj . Co tak cicho tu dzis?? wszystkie sprzatają?? ciekawe kiedy Karolina wpadnie.