Skocz do zawartości
Forum

szczęśliwa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez szczęśliwa

  1. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    Ludka ponarzekać czasami fajnie ;p ale z ciśnieniem to naprawde Ci spadło z naturalnych sposobów wiem że pomaga np. zimny prysznic, przyjmowanie duuużo płynów i zjedzenie czegoś słonego bo to zatrzymuje wode w organizmie i przez to ciśnienie idzie w górę wiem bo w pracy nie raz mieliśmy takie przypadki ;) a co do tego mrowienia to mi akurat zdarza się coś innego a mianowicie skurcze w łydkach ;/ nie przyjemne wybudzenie... Dziewczyny a co do tego leżaczka to tak się zastanawiam czy nie była by dobra ta huśtawka składana? koleżanka zaproponowała że może mi dać a z racji na to że w mieszkaniu nie mamy za dużo miejsca lepsza była by taka huśtawka bo mogła bym złożyć w każdej chwili i schować gdzieś za szafe tylko właśnie nie zapytałam koleżanki czy ma regulowane oparcie
  2. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    joasia nie zazdroszcze takiego wirusa ja na szczęście zawsze miałam odporny organizm na takie różne infekcje to ostatnio jak miałam takie bóle to okazało się że też mnie żołądek bolał ale tylko na tym się skończyło nie dałam się ;p a co do tego zbierania już rzeczy to ja Wam zazdroszczę bo u mnie jeszcze ani jednej rzeczy bo mój oczywiście twierdził że to jeszcze dużo czasu... Dopiero jak przed wczoraj zrobiłam listę co będzie trzeba kupić to wkońcu usłyszałam że jak będzie miał wolne to musimy się przejechać na zakupy ;)) chyba w końcu zauważył jaki by to był wydatek na sam koniec wszystko kupować więc w końcu i ja bede się mogła nacieszyć takimi zakupami a jak może tego pierwszego dowiem się płeć to wtedy już w ogóle tatuś zacznie szaleć ;)) Co do mojej macicy to mam nadzieję że już wszystko będzie ok bo 3dzień nie czuję żadnego bólu więc mam nadzieję że na wizycie usłyszę same dobre wieści. Miłego dnia
  3. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    Cześć dziewczyny i jestem po wizycie.... całe szczęście że zmieniłam tego lekarza bo tam wizyty co 2mieśiące miałam i nawet jak zadzwoniłam że mam silne bóle to nie przesunęli wizyty na wcześniej a tutaj lekarz powiedział odrazu zbadał zrobił usg płeć w dalszym ciągu nie znana ale za tydzień w środe kolejna wizyta to może wtedy uda się określić czy dziewczynka czy chłopczyk... bo wizyte mam teraz kolejna 1sierpnia i kolejna już znowu 9ego bede miała ponieważ lekarz powiedział że mam leżeć i wypoczywać bo to stawia mi się macica a to odpowiedzialne za skurcze i wczesne porody i dlatego mam takie silne bóle i twardnienie brzucha ;/ ale grunt że maluszek narazie zdrowy to jest najważniejsze ;)
  4. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    Andzia to nie fajne zdarzenie... dobrze że nic się Wam nie stało. Ja to jak gdzieś jedziemy to już z daleka mojemu krzycze to czasami się ze mnie śmieje a czasami go to wkurza ;p beatta to przy tak szybkiej wizycie to dobrze że chociaż zdążyłaś się dowiedzieć że wszystko w porządku ;) niestety naszym lekarzom czasami za bardzo się śpieszy.. Mi jakoś głód dopisuje cały czas od samego początku ciąży tym bardziej że mdłości żadnych nie miałam to mogłam jeść do woli ale czasami już mnie denerwuję ten wieczny głód np tak jak teraz ide poszperać coś w kuchni ;) miłego dnia życzę dziewczyny
  5. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    No i tak załatwione że przepisałam się do innego lekarza i 1wsza wizyte mam już w ten poniedziałek o 8ej rano ;) a następna wizyta 9sierpnia ;) Ludka Ty się martwisz że z dzidzią coś nie tak bo nie przybierasz po mimo że czujesz ruchy a ja znowu się martwię że z dzidzią coś nie tak bo nie czuje ciągle ruchów acz kolwiek przytyłam 4kg od samego początku ciąży tyle że dla mnie tycie nic nie oznacza teraz siedzę w domu nie ruszam się tyle co kiedyś to mogę tyć. A co do tego to widzisz moja koleżanka w ciąży w ogóle miała dziwnie bo albo waga jej stała w miejscu albo spadała jej waga a dzidzia urodziła się zdrowiutka i ponad 3kg ważył synuś ;)
  6. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    dziewczyny ja też bym już chciała mieć u siebie coś dla dziecka ale mąż cały czas się upiera że to za wcześnie i w ogóle maruda z niego ;p ale powiedziałam sobie że jak już poznam płeć (końcem miesiąca) to już go nie będę słuchała tylko zacznę znosić do domu ;)) mam małego stresa bo na 13tą ide spróbować naprosić lekarza innego aby mnie przyjął... Słyszałam że On jak słyszy że z jakimiś bólami to przyjmuje i jak by się udało to już będę do końca chodzić do niego. W ogóle On przyjmuje w przychodni po drugiej stronie drogi od mojego bloku a ja nie miałam o Nim pojęcia ;o) jak to mówią najciemniej pod latarnią ;P
  7. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    Hej dziewczyny muszę zmienić wasz temat i mam pytanie (jak zwykle) ;) jak boli Was żołądek to tak zaraz pod żebrami ? i czujecie tak jak by twardniał w brzuchu? bo kurcze od wczoraj mnie boli i już na głowe dostaje już nic bo mnie to niech tam boli jakoś wytrzymam ale ja strasznie się boję że z maluszkiem coś nie tak ;( ja wizytę mam dopiero 1 sierpnia a jak zadzwoniłam do przychodni czy da się przyśpieszyć jak taka sytuacja to powiedzieli że nie że muszę czekać na swoją kolej ;( w głowie się nie mieści ;( jutro od rana będę biegać po innych lekarzach może jakiś inny się zlituje i mnie przyjmie i będę się mogła uspokoić.
  8. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    jadzik co do magnezu to raczej nie powinno mi go brakować bo łykam każdego dnia cały zestaw witamin które zapisała mi lekarka. A co do wizyty to będziemy ją miały w tym samym dniu ;) z tą różnicą że ja ostatnią wizyte miałam 4czerwca ;( ale przed tą wizyta chcemy jeszcze jechać na to USG 3D więc mam nadzieję że teraz już jakoś ten czas minie i przede wszystkim że wszystko będzie w porządku.
  9. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    cześć dziewczyny trochę długo tu nie zaglądałam trochę do poczytania teraz miałam ;) a to dlatego że mój mąż urlop ma to trochę próbuje czas zorganizować pomimo że nigdzie nie wyjeżdżaliśmy ;) kurcze ja już nie mogę się doczekać w końcu mojej wizyty to dopiero 1sierpnia a dzisiaj mam takie jakieś dziwne bóle po lewej stronie brzucha takie jakby skurcze pulsujące... próbowałam poczytać na internecie czy mam się czym stresować ale nic takiego nie mogę znaleźć ;/ a co do ruchów to chyba co raz lepiej tylko że to np jest jeden raz dziennie i też trochę mnie to zastanawia czy to dobrze...? teraz czuję już takie jakby puknięcie od środka ;) pozdrawiam i miłego dnia życzę ;)
  10. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    Iwonka ja też się przymierzałam do mycia okien ale w takim razie nawet nie zaczynam... jadzik zazdroszczę Ci że już czujesz ruchy ;) ale też się w końcu doczekam ;) w sumie to jestem ciekawa czy to maleństwo we mnie może mi juz naciskać czasami na jakieś narządy... bo w niedziele to przez połowę dnia bolał mnie pęcherz i biegałam do ubikacji dosłownie co pół h i napewno nie było to żadne przeziębienie... A za to wczoraj jak byłam na spacerku z siostrą i jej córeczką to w pewnym momencie poczułam w jednym miejscu tak jak by ktoś mi jakiś kamyk położył i po chwili już znowu nic.... bardzo mnie to ciekawi ;)
  11. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    Ludka super że wiesz już że to synuś no i co najważniejsze zdrowy ;) Ja nie mogę się doczekać końca lipca bo wtedy też pojadę na to usg i też się dowiem ;) u mnie mąż mówi że chciałby córeczke co mnie zdziwiło myślałam że będzie za synem ;) i teść stwierdził że fajnie było by mieć wnuczke jak miał 2 synów to teraz chciałby dla odmiany pokupować sukieneczki i laleczki ;) więc zobaczymy za jakiś miesiąc
  12. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    ludka82 tak od samego początku tak reagowała na dzieci pomimo iż poprzedni właściciel twierdził że z dziećmi nie ma problemu bo on miał 4letniego dzieciaka więc jak to usłyszałam to się ucieszyłam ale już po pierwszych spacerach zorientowałam się że jednak ten pan tak jakby nie mówił prawdy bo trochę dziwne słyszeć że lubi dzieci a tu przechodze z nią po chodniku koło dziecka i ona warczy ;/ i tego jednego niestety od uczyć jej nie idzie na początku próbowałam jak dzieci od siostry przychodziły to dawałam im dla niej smakołyki żeby się przekonała że dzieci nic jej nie robią ale to też nic nie pomogło. a co do ciuszków to ja też zdążyłam zakupić sobie bluzeczkę i sukienke na takie dni jak teraz a z maleńkimi czekam aż dowiem się co tam się ukrywa ;)
  13. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    Może to dlatego że wzięliśmy ją jak miała już rok więc nie wiem co się z nią działo przez ten rok. Teraz ma już 4 lata. tak to jest pojętna uczy się ale musi mieć na to ochotę bo jeśli jej coś nie pasuje to ugryzie nawet nas i to nie tylko postraszy tylko poważnie ugryzie ;(
  14. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    Ludka82 to zazdroszczę Ci że trafił sie Wam taki bo ja niestety nic dobrego powiedzieć nie mogę teraz np zostałam ja przez nią ugryziona tylko dlatego że chciałam nasypać jej jedzenia do miski ;/ a jadzik pytałaś co mam na myśli poprzez skakanie ona skacze do gryzienia znam jej reakcje na dzieci bo mam w rodzinie i już nie jedna akcja na początku była i teraz jak ktoś z dzieckiem przychodzi to musze ją zamykać ;( więc nie zdecyduję się na takie ryzyko ;( jest nam przykro bo póki byliśmy sami wybaczaliśmy jej wszystko i ani nie pomyśleliśmy nigdy o oddaniu jej ale teraz... ;( dodoam że jak wychodzę z nią na spacery i idzie chodnikiem dziecko to też zaczyna swoje sceny a do dorosłych to tak jak mówisz ludka kocha każdego
  15. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    Ja kiedyś lubiłam takie gorące dni ale teraz jakoś mniej... Dziewczyny tak zaczęłyście temat zwierzaków to powiem że ja mam królika i psa... no i tu zaczyna się problem bo psiak musi znaleźć nowych właścicieli a na razie nikogo chętnego nie znalazłam bo niestety to zazdrosny spaniel jest i nadaje się tylko dla rodziny bez dzieci bo do dzieci skacze i to prosto do buzi ;( więc nie mam zamiaru ryzykować ;/
  16. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    Hej ja właśnie też czuję raz na jakiś czas takie coś szczególnie jak się położę i rękę dam na brzuch i też bardzo mnie zastanawia czy to to na co tak czekam ;) Ale też sobie myślę że to trochę za szybko ale kto wie... ;) jeśli mowa o rocznikach to ja 87 ;p
  17. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    o jej z tymi ciepłymi dniami to u mnie nie najlepiej bo ja ogólnie zawsze słabłam tak po prostu i już do tego przywykłam bo jak lekarze robili mi na to przeróżne badania to nic nie wykazało ;/ a teraz np dzisiaj to nie zdążyłam wyjść z domu a już słabo mi się robiło wyjść na pole dałam rade dopiero po godz 18ej więc ja za bardzo z pogody nie skorzystam ;( a kiedyś właśnie im większy upał tym lepiej się czułam. Ale dla tej małej istotki to warto się poświęcić i wychodzić z domu dopiero wieczorami :)
  18. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    Iwonnka86 to gratulacje dla siostry ;)) no z tymi rzeczami dla maluszka to hmm jako że pierwsza ciąża to łóżeczko musimy kupić wózek teściowie powiedzieli że mamy wybrać oni zapłacą a ubranka jeśli będzie dziewczynka to będziemy mieć ich duuużo po siostrzenicy która skończy teraz 2latka a jeśli chłopczyk to niestety ale na różowo go ubierać nie będziemy ;p ja wizytę mam dopiero 1sierpnia ;( ale końcem lipca chcemy jechać na USG 3D więc wtedy będzie wszystko wiadomo ;)
  19. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    Agnieszka1987 witaj na forum ;) andzia184 no to trochę miłej odmiany miałaś ;) nie przejmuj się na pewno nie będzie tak źle ''strach ma zawsze wielkie oczy'' idz wcześniej na wizytę to Cię na pewno uspokoi i nie martw się ;) Ja za to mam ostatnio jakieś dni dołujące niczym nie potrafię się zająć i jakoś niczym nie potrafie się cieszyć ;/ mam nadzieje że takie nastawienie szybko minie...
  20. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    jadzik pewnie inny by mnie przyjął tylko nie wiem ile też bym musiała czekać bo kolejki masakryczne a w dodatku ten inny gin nie ma u siebie usg i kieruje do sąsiedniego miasta na prywatne usg... więc to w sumie na jedno wychodzi a z drugiej strony to moja 1wsza ciąża i ja kieruję się tym że lepiej jak bada mnie jeden lek bo jak będę chodziła do kilku to każdy pewnie będzie mówił coś innego i tylko się stresować będę... A z resztą to ja już głupia z tego wszystkiego jestem na razie siedzę w domu od wczoraj i chyba już na głowę dostaję z nudów ;p a tak w ogóle to chyba ostatnio zaczynam za dużo narzekać na wszystko ;p A myślę że teraz napewno zrobi Ci usg bo to ten czas w którym oni robią
  21. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    A tak a pro po pytanie do dziewczyn które są już w domku na wolnym... Czy pierwsze L4 też miałyście leżące i musiałyście siedzieć w domu? Bo ja takie dostałam bo lekarka powiedziała że pierwsze zawsze dają takie... Acz kolwiek tego też nie rozumie bo ciąża to przecież nie choroba co innego gdyby była zagrożona czy coś
  22. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    Iwonnka86 będzie dobrze zobaczysz jeszcze trochę i też się doczekasz ;) Ja teraz też niestety już się denerwuję tymi wizytami każda ma co 2-3tyg wizyte a ja kolejną dopiero 1 sierpnia przecież to nie normalne jest ;( a co mi tam powie w międzyczasie lekarz rodzinny przecież nic ;/
  23. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    No tak a ja toxoplazmoza, morfologia, hif, kiła i te sprawy wszystkie wyniki bardzo dobrze tylko z moczem coś tam nie gra ale powiedziała że u kobiet w ciąży przeważnie tak jest przepisała mi jakieś saszetki do picia i potem powtórzyć badanie. Tylko mam trochę nie fajnie z wizytami bo następną wizyte mam dopiero na 1sierpnia ;( a w między czasie mam chodzić do rodzinnego EKG z opisem i w ogóle chyba że by się coś działo to wcześniej do niej ale tylko prywatnie ;( bo nie ma już miejsc na NFZ i i tak już pracuje za darmo ;(
  24. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    joasia85 a tak w sumie to na kiedy masz termin? bo według suwaczka mamy identycznie co do dnia ;) ja według @ mam na 23 grudnia a USG dzisiaj wyszło na 17grudnia.
  25. szczęśliwa

    Grudzień 2012

    Dziewczyny w końcu się doczekałam ;))) widziałam nasze słoneczko a jakie ruchliwe ;)) niesamowite uczucie gdy się widzi co te małe istotki wyrabiają w nas ;))) lekarka nie mogła go nawet zmierzyć tak się wiercił ;))) ale jak na razie pomiary i wszystko inne ok więc jestem spokojna i naprawdę szczęśliwa ;))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...