Skocz do zawartości
Forum

Świeżak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Świeżak

  1. No to ja już nie wiem. Sama u siebie ciąży nie zauważyłam, a u Was sobie zaczynam wkręcać
  2. Ja w grudniu dwa razy się tylko przytulałam
  3. mosiai ***** siedzę i medytuję Ale że co? Ja Ci ćwieka zabiłam?
  4. Mosia a czy przypadkiem nie jest możliwe, żebyś zafasolkowała? Bo ja też pewna byłam, że @ przyszła.
  5. Oopsy DaisyMonia przesyłam Ci moc i siłę ! Patrzzz jak pędzi w Twoją stronę :) Oopsy a skąd Ty takie fajne ikonki bierzesz? Ja też chcę, ja też Ja dzisiaj w pracy, ale jutro wolne Poza tym jestem dzisiaj mam zmianię z dziewczyną, która świetnie radzi sobie sama, a do tego ją uwielbiam, więc mam komfort psychiczny. Ula jak ja doskonale wiem o czym Ty piszesz, codziennie w pracy mam do czynienia z takimi oszołomami. Karolciaaa jeszcze mnie za przykład nie stawiaj. Po tym co przeszłam jeszcze długą drogę przejdę zanim się zacznę w 100% cieszyć. Moni kochana tulam Cię mocno. Chyba nikt tak jak my tutaj nie rozumie jak to jest jak ktoś się cieszy, a Tobie się serce ściska Dziewczyny jednak nie będzie oliwkowej zieleni w pokoju, teść wymyślił, że kominek wykleimy piaskowcem (o dziwo nie zraziło go to, że jest drogi ) i ta zieleń jakoś mi nie będzie pasowała, więc będzie beżyk
  6. YvoneŚwieżak i nie zdziw się jak będziesz miała delikatnie plamienie krwią. ja się przeraziłam, a okazało się, że zarodek po prostu miejsce sobie znalazł i się zagnieżdżał..:) Plamienie miałam w terminie @.
  7. Nie wiem, co bym bez Was zrobiła
  8. Oby Ci Inuś los takiego psikusa spłatał, że się obędzie i będą bliźniaki.
  9. YvoneInkaaa a może jajeczka czekają...? Też tak pomyślałam
  10. No jak już od doświadczonych rodzicielek takie info mam, to trochę się uspokoiłam. Przepraszam, że Wam tu na nieciążowym wątku takie tematy poruszam.
  11. Naczytałam się wczoraj o luteinie tyle dobrych rzeczy. Mam nadzieję, że to pomoże, żebym tą ciążę donosiła. Poza tym żadnych plamień, nic takiego nie mam, ale wspomnienia ożywają i nie dają spokoju.........
  12. Kłucie czułam dzisiaj. Teraz już zelżało, bo nospę wzięłam. Ale napędziło mi stracha.
  13. Zestresowałam się. Zaczęło mnie dziś pokłuwać podbrzusze, takie pulsacyjne, krótkie ukłucia. Łyknęłam nospę, trochę przeszło. Biorę luteinę 2x2 dziennie. Wizytę mam w poniedziałek. Boże, nie chcę jeszcze raz przechodzić przez to piekło!!!!!!!!!!!!
  14. DaffodiljbioNa razie nie zwraca na to uwagi, ale chyba jej brakuje. Na pewno brakuje jej czułości i kogoś bliskiego, ale co zrobić, jak ona wybredna. Do tego ma 180cm wzrostu i wyższe wykształcenie. Ona odstrasza :)Nie zakumałam tego tekstu o odstraszaniu wykształceniem? Bo wzrost rozumiem, że co niższych panów może stresować :) Oj tam zaraz stresowac, wszak w łóżku się i tak wyrównuje
  15. No to jak tu się tak dziewczyny otwierają to ją się też przyznam, że i u mnie na pierwszej, taka chemia była, że nie wytrzymaliśmy.
  16. Ulcia nie musisz być zawsze dzielna i silna.Jak każdy masz prawo do dołów, gorszych dni tym bardziej po tym, co przeszlas. Jednak pamiętaj zawsze, że masz nas. Yvone umialam się z tej glizdy. Nieciekawie z tym zapaleniem. Niech szybko do zdrowka wraca nasza blond lepetynka śliczna.
  17. Dodawaj dodawaj. Świeżak uwielbiać zakupyyyyyy
  18. Karolcia dlatego to tak uzależnia. Ja tu takie wsparcie znalazłam, że tysiące zł na psychoterapii zaoszczędziłam
  19. Kurcze Nietoperku nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała, żeby ktoś z otoczenia rozumiał mnie tak, jak Wy tutaj. A tak mąż się złości jak mu mówię, że się boję. A jak słyszę : "Będzie dobrze, tylko teraz to musisz na siebie uważać" to mnie szlag trafia, jakbym wcześniej na siebie nie uważała i celowo swoje dziecko uśmierciła.
  20. Czuję się super. Tylko tego strachu przezwyciężyć nie mogę.
  21. Izabelko moja Ty kochana, biedna ściskam Cię mocno. A co do tych tabletek, to mam znajomych co "wpadli" (z resztą to właśnie dzięki nim mój m "dojrzał") mimo tego,że ona łykała pigułki (albo nie łykała, tylko o tym nie mówi ) teraz mają córeczkę, a on kocha je obie nad życie i nie ma pretensji, też się cieszy z tego dziecka.
  22. Nietoperku zobaczysz jak szybko zleci. Już niedługo będziesz miała. Jestem tego pewna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...