-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Świeżak
-
a no mam, a mój gin ma raczej dobry sprzęt, więc to chyba nie jest takie zwykłe usg, tym bardziej, że za zwykłe usg raczej się 300zł nie płaci.
-
Dziewczyny mnie gin na badanie prenatalne też wysyła gdzie indziej - do Szczecina.
-
Inkaaa Ula chętnie bym jeszcze sobie z Wami pogadała trzeba będzie kiedyś powtórzyć spotkanie U mnie
-
Helena jak dla mnie wstajesz o nieludzkiej porze. Jadzik na czym ta podcinka polega? My myślimy nad ozonowaniem, mam nadzieję, że to zażegna problem. A może któraś z Was już miała do czynienia z ozonowaniem ścian?
-
Moni zatem ja jutro do kościoła idę, żeby nie przylazła.
-
Madzialska świetny Twój Maciek. I ja Ci dam same nowe dobrze, że tą Inkę mamy
-
Uspokoił, że z moją macicą wszystko ok, tętno dziecka prawidłowe 170, no i rośnie jak szalone dziś już 1,64 cm (we wtorek 1,20 było) Moni, a czy coś się kroi, że objawów szukasz ?
-
curryJestem wycieńczona!!!!! Cały, dosłownie CAŁY dzień montowali mi drzwi w domu Zaczęli od 8 rano i teraz poszli. Nie mam siły myśleć, na nic nie mam siły ale mam drzwi W końcu! I to nawet sensowne Ale przy tym wyszło jakie ściany są krzywe O widzę jak dla mnie aktualne tematy, krzywe ściany, podłogi, wymienianie drzwi u mnie do tego jeszcze grzyb w ścianach dochodzi Ja jestem mega szczęśliwa, bo dziś wybraliśmy płytki na podłogę do kuchni, gdyby nie to, że samochód mało pakowny, to z marszu wybrałabym na ścianę płytki i piaskowca na kominek i jeszcze panele do pokoju. Oczopląsu dostałam w Castoramie, wpuszczanie mnie tam jest niebezpieczne, dobrze, że czasu nie mieliśmy bo jeszcze do gina do Białogardu trzeba było jechać (genialny, już go nie opuszczę). Na szczęście mamy z mężem podobny gust, bo byłaby wojna
-
Anusia nie dziękuję, ale buziaki wirtualne przesyłam
-
agilla.riwonek to moja druga ciąża,pierwszą poroniłam wiec pewnie dlatego też jestem teraz taka przewrażliwiona. Dzwoniłam rano do lekarza, powiedział że do czasu jak nie ma plamień i silnych bóli brzucha to mam spokojnie czekać do kolejnej wizyty...p.s. dziękuje za miłe słowa agila ja mam to samo. Pierwsza ciąża usunięta - obumarcie płodu i teraz strasznie panikuję. Choć przyznam, że byłam dziś u nowego lekarza, cały wieczór wczoraj spędziłam na poszukiwaniach opinii po forach i znalazłam, czuję, że jestem w dobrych rękach i to mnie jakoś uspokaja. I choć 40 km do niego mam, to będę jeździć, bo doktorek bardzo kojąco na mnie działa swoją kompetencją.
-
Dziewczyny na spotkaniu, więc teraz pewnie piją nasze zdrowie Moni bidulko przydałby się jakiś urlop długi, co? A oprócz brata masz jeszcze jakieś rodzeństwo? Co w ogóle takiego braciszek zrobił?
-
No to mi teraz powiedzcie, żebym znowu nie zaczęła schizować, czy to normalne, że boli jakiś czas i ot tak przestaje?
-
Dla mnie ostatnio dzień bez rzygania, to dzień stracony Ostatnie dwa dni jeszcze brzuch mnie bolał jak na @, ale dzisiaj już przeszło
-
No nic nie zrobię że mnie mąż na wieś wyciągnął Spoko inni mają gorzej i dają radę to i ja dam
-
Z 4 ginekologów, którzy przyjmują na NFZ żaden nie przyjmuje w czwartki i piątki i to jest ten ból.
-
W sumie do Koszalina godzinka drogi, trzeba się będzie do męża uśmiechnąć, żeby mnie zawiózł, przy okazji sam zobaczy, ale to później. Teraz muszę na gwałt kogoś znaleźć, bo 8 kończy mi się luteina i zwolnienie lekarskie.
-
Właśnie ten lekarz, do którego się próbuję dostać ma prywatny gabinet. A o pracowniach usg u nas nic nie słyszałam. Raju ten mój Świdwin jest sto lat za murzynami.
-
Po tym jak mi wziernik włożyła wnioskuję że możesz mieć rację Iwa.
-
curryDzień dobry :) Świeżak, może po prostu wziąć kogoś ze strony znanylekarz albo podobnej z dużą ilością pozytywnych komentarzy. Bo ja już sama nie wiem. Albo znajdź szpital, gdzie chcesz rodzić i wśród lekarzy z tego szpitala poszukaj najlepszego. Będziesz miała wsparcie jakby co. Mi się to opłaciło jak trafiłam na patologię Patrzyłam, ale w mojej miejscowości ci lekarze, co mają najlepszą opinię przyjmują w tym samym gabinecie co tamta babka (z takim usg to mnie mogą co najwyżej w dupę cmoknąć - sorry, ale jeszcze mnie trzyma złość jak sobie przypomnę) , a jak prywatnie to poza miastem. Próbuję się dobić do gina, który jest ordynatorem szpitala w Kołobrzegu, mam nadzieję, że mi się uda, jak nie to będę jechała do Białogardu. jadzikŚwieżak- jak to ciąży nie widziała jak ona jest... Na usg nie widziała, albo słabe usg albo ślepa, ale do tej pory jak przez brzuch nie widzieli, to robili dopochwowo, ta nie zamierzała. Jeszcze na bezczelnego pytania zadawała "a objawy jakieś pani ma?" - no nie k***a! Całą tą ciążę sobie wymyśliłam, a tak naprawdę to nie mam nawet męża i jestem dziewicą, a dwóch innych lekarzy w różnym odstępie czasu potwierdziło ciążę żeby mi przykro nie było. Jeszcze do mnie :"Będą musieli pani betę zrobić w szpitalu, żeby ciążę potwierdzić" A dokumentację łącznie ze zdjęciami usg w ręku trzymałam, to pinda nawet patrzeć nie chciała. Tak więc uważajcie na mnie dziewczyny, jestem obłąkana i wymyślam sobie różne niestworzone rzeczy
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Świeżak odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
Ja pierdzielę!!!!!! Co za sucz???!!!!! -
Kolejna trauma. Ja to jakoś chyba szczęścia nie mam do ginekologów. Teraz muszę szybko kogoś innego znaleźć, a to nie będzie łatwe.
-
U nas też dzisiaj burza była, a akurat do szpitala jechaliśmy, błysnęło a ja na licznik patrzę i pytam męża czy nam fotoradar zdjęcie zrobił
-
Dziwne dla mnie było to, że ona po badaniu macicy zaczęła tak zadawać pytanie, jakbym sobie tą ciążę uroiła gdzie miałam ze sobą całą dokumentację ciąży - nawet nie chciała patrzeć. I ona do mnie z tekstem, że mi w szpitalu betę muszą zrobić????!!!!
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Świeżak odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
Wyściskałam lekarza i pielęgniarkę co mnie na to usg zabrała, nie musiała, to ich dobra wola była. Mogli mi kazać przyjechać dopiero jutro rano i cierpieć. Pomyśleć że czasem od czyjejś łaski i niełaski czyjś los zależy -
moni27Aga ciesze się, że wszystko z dzidzią dobrze:) Stresu się najadłaś, współczuję... A tej babie bym nagadała... masakra jakaś Najgorsze jest to, że ja wyszłam od niej z gabinetu przekonana o najczarniejszym scenariuszu i gdyby nie to, że inny lekarz trochę empatii wykazał, to pewnie teraz opłakiwałabym przez całą noc swoje maleństwo, które żyje!!!