Nela

Dzień dobry, my ze straszą dopiero wstałyśmy, a Gabi jeszcze śpi. Ja właśnie jem śniadanie i pije kawę. Dziewczyny po tym Nutramigenie nie te dziecko. Cisza spokój śpi pięknie, kupa wczoraj była pierwsza normalna czyli nie strzelająca, nie z grudkami, nie ze śluzem tylko ładna zielona papka. Nie stęka, nie pręży się. Wczoraj byłyśmy u lekarki dostałyśmy receptę na 4 puszki na ryczałt więc zapłaciłam 38zł za 4 puszki a nie jak dzień wcześniej za jedną na 100%. Całą wizytę przespała:) po odparzeniu nie ma już śladu. Jestem już spokojna bo wiem co jej było. Dzisiaj dzwoniła jeszcze położna do mnie jak u lekarza bo wczoraj u mnie była do południa. Dzisiaj mam mega dużo roboty a to prasowanie, pralka chodzi już od rana i misja sprzątanie łazienki:( zaraz zjem i biorę się za robotę. Lidiaro - tak małe dzieci jak moja nie mają wykształconych jeszcze kubków smakowych więc nie czają klimatu że takie ohydztwo piją a jest to obrzydliwe. Pamiętam przy starszej jak piła jak spróbowałam to miałam odruch wymiotny nad zlewem:) a ona by się zabić dała za butlę z tym świństwem:) tylko że Twój Piotrula jest już starszy i może nie bardzo chcieć. Zawsze możesz dodawać glukozy jak nie będzie chciał pić żeby słodsze było.

Wczoraj na IP ważyli małą 4.040g:)

Pyciu niestety ja się nie spotkałam z takim dzieckiem.

Tak więc po nutrasyfie (Nutramigen) jest o niebo lepiej. Mała przespała noc bez żadnych prężeń i stękań. Budziła się tylko na karmienie. Kupa dzisiaj była ale już nie strzelająca. Na szczęście bez problemu je bo smak tego jest ohydny. Teraz zjadła o 9:30 i śpi do tej pory a wcześniej spała 30 minut i 2 godziny stękania i prężenia. Pyciu my za puszkę Nutramigenu wczoraj zapłaciliśmy 38zł ale na 100%. Mam nadzieję że lekarka napisze mi na recepcie literkę P czyli przewlekłe to będę mieć 50%. Przy starszej zawsze miałam 50%. Tylko teraz muszę odstawić wszystkie herbatki w granulkach bo mają laktozę i kupić takie do parzenia w saszetkach. Boże cała powtórka jak było ze starszą. Wszystko przerabiamy od nowa.

Byliśmy na dyżurze odesłali nas do szpitala na IP, tam po przebadaniu i wywiadzie dostaliśmy receptę na Nutramigen. Mała jest po pierwszej dawce.

Hej, ja dopiero teraz bo od rana zajęta jestem, a to obiad, a to odkurzanie i tak mi zeszło. Noc dzisiaj nie przespana. Mała moja ma raczej nietolerancje laktozy. Ma te same objawy co starsza miała. Jutro idę do pediatry nie wiem czy Nutramigenu nie przepisze. Ma strzelającą kupę ze śluzem, białe grudki, kurczy nogi pod siebie płacząc przy tym za chwilę się uspokaja. Zje tylko mleko i zaraz zaczyna płakać i się prężyć. Więc jeszcze kolejna noc będzie ciężka. Teraz też zjadła od razu kupa, tyłek odparzony, pręży się i zanim uśnie mija godzina bądź półtora.

Pyciu Tobie 2 lata a mi już 8 rok małżeństwa leci. A razem jesteśmy prawie 10 lat. Strasznie mi to szybko zleciało. Moja kąpana jest o 19, zje i idzie spać. Zazwyczaj śpi ładnie budzi się tylko na mleko ale wczoraj miałam mały problem bo usnęła dopiero po 22 bo moja siostra była i małą kąpałam prawie o 20:30 i mi się przestawiła ze spaniem. W dzień zazwyczaj śpi może nie śpi ze 2 godzinki łącznie a tak to mleko, zmiana pieluchy i kima dalej:)

Mi lekarka sprawdzała nóżki mówi że fałdki na nóżkach są równe więc na jej oko jest ok ale trzeba zrobić usg. W 3 miesiącu jeszcze okulista nas czeka. A co miesiąc będę chodzić z małą do pediatry na kontrole. Idź Pyciu prywatnie bo to ważne jest żeby sprawdzić małemu nóżki.

Pyciu dobrze by było żeby w okresie zimowym dawać wit D bo mało słońca jest. W lato nie trzeba bo słoneczko świeci. W mleku jest wit D a mimo to zalecają lekarze teraz dawać.

Pycia - zdjęcie super ale ten straszy kuzyn hahahah uśmiałam się jaki luzak:) Ja też w szpitalu musiałam wyrazić zgodę na szczepienia. Też dostała wit K w szpitalu. Ale teraz daję tylko wit D bo K tylko jak się karmi piersią, a ja nie karmię więc lekarka kazała odstawić bo w mm jest wit K. Ja właśnie zarejestrowałam małą do ortopedy mamy na 4 stycznia. Mała skończy 5 tyg. Betty - ja śpię sama bo mąż ze starszą śpi żeby się biedaczek wyspał u niej w pokoju, Gabi w łóżeczku, a ja mam całe wielkie wyro dla siebie w sypialni:) ale jak mała będzie miała z 5 miesięcy przenoszę ją do starszej do pokoju już a mąż wraca do mnie do łóżka:)

zebra - ja przy pierwszej córce też nie mogłam się ogarnąć na początku. Teraz to rutyna:) no mam mamę blisko ale pracuje więc jakoś specjalnie nie mogę liczyć na jej pomoc. Mąż cały dzień w pracy więc nie mam wyjścia. Taka prawda dobra organizacja dziecko śpi to robię wszystko co powinnam i nawet mam czas na komputer:) ogarniesz się ogarniesz:) My zdecydowaliśmy się na 6w1 chodź starsza była szczepiona tymi na nfz. Ale jej nie szczepiłam na pneumo i roatwirusy a Gabryśkę teraz będziemy więc chcę jej zaoszczędzić kłuć. Na meningokoki szczepić będziemy po roku. Teraz 6w1, pneumo i rota. Suwaczki nowe zrobiłam i teraz ładniutko mi liczą:)

Lidiaro - żal ściska serce jak takie maleństwa odchodzą. Ja zawsze mówię że na tym świecie sprawiedliwości nie ma, oj nie ma. veoh - moja od razu piła więc ja problemu nie miałam ale kochana próbuj próbuj w końcu zacznie pić a dobre i parę łyków. Ja wczoraj starszej kupiłam tran do picia Moliera o smaku cytryny łyknęła bez problemu bo to mała lekomanka dzisiaj już od rana pyta się kiedy syrop cytrynowy to się do niej śmieje niech najpierw śniadanie zje. Siostra wczoraj dawała swojej małej i też wzięła bez problemu więc chyba taki zły nie jest. Ja sobie kupiłam w kapsułkach. Ja wczoraj byłam na zakupach kupiłam córce boomboxa, siostrzenicy wózek z lalką. Prezenty w garażu czekają na wieczór żeby zapakować jak starsza będzie spała. W sumie dla wszystkich mam już prezenty. Dzisiaj przychodzi do mnie położna miała być w środę ale dzwoniła że będzie dziś w mojej przychodni to wpadnie dziś. Ja od rana piorę, zmieniam pościele, prasowanie. Dobrze że mąż wczoraj rosół gotował to mam obiad dziś z głowy:) u mnie będzie Wigilia ale jakoś na bieżąco sprzątam więc nie mam jakiś generalnych porządków do zrobienia. Poodkurzać, umyć podłogę, kurze zetrzeć takie bieżące sprzątanie. Widzę że dwa dolne suwaczki mi nie działają, cholercia muszę przerobić.

Dzień dobry:) u nas odwilż. W nocy lał strasznie deszcz. Z okien z dachu cały śnieg zjechał na dół jak otworzyłam okna do wietrzenia. Mam nadzieję że na podjeździe do garażu nikt nie stał i nie dostał w głowę. Ja po południu jadę na zakupy. Trzeba prezenty pokupować dla całej rodzinki. Mąż z dziewczynami zostanie. veoh - ja nie trzymam się żadnych schematów. Jak mała chce jeść co 2-2,5 godziny dostaje. W nocy je co 4. Np wczoraj zjadła o 22 później o 2 i o 6 a teraz zjadła już o 9. W dzień je częściej niż w nocy. Wypija za jednym razem około 110ml a czasami jeszcze dorabiam 30ml bo jeszcze chce. Pić jej daje mam herbatkę z Hippa ale ogólnie tylko raz dziennie herbatka, a tak daje jej wodę przegotowaną do picia. Chcę żeby tak jak starsza córa lubiła pić wodę więc uczę ją od małego że woda jest dobra:) sama uwielbiam pić wodę więc zdrowe nawyki trzeba przekazywać:) U nas w moim rodzinnym mieście które jest 5 minut drogi ode mnie też szczepienia na pneumo są refundowane dla dzieci. Musiałbym małą do rodziców przemeldować żebym miała za darmochę no ale dużo zachodu z tym. Moja też w dzień czasami nie śpi 2 godzinki i leży i się rozgląda. Starsza jeszcze jej śpiewa to już w ogóle leży i słucha:)

My po wizycie u lekarza. Mała zdrowa waży 3750g więc przytyła 300g przez 2 tygodnie życia. No ja właśnie rozmawiałam z lekarką i będziemy szczepić na rota i pneumo. kasica - ale to że zaszczepisz nie oznacza że nie zachoruje. To tak samo jak z grypą. Chodzi o to że słabiej będzie je przechodzić w razie co. Tak samo jak z grypą. Nie szczepi się po to by nie zachorować tylko po to by słabiej ją przejść i nie mieć skutków ubocznych. Starsza wykąpana, teraz kolacja i następna do kąpieli:)

Ja szczepię na rotawirusy u nas jedna dawka około 350zł są 3 więc tysiak pęknie no ale trudno. Starszej nie szczepiłam ale Gabi tak bo starsza może coś mi przynieść więc wolę się zabezpieczyć. Dodatkowo będę szczepić na pneumokoki i meningokoki. Więc trochę pieniędzy pójdzie no ale jak trzeba to trzeba. Właśnie gotuje już pomidoróweczkę na obiadek. Pranie, prasowanie czyli dzień powszedni. Dzisiaj na 17 jedziemy z małą do lekarza zobaczymy ile przytyła:)

hej hej, u nas dzisiaj mróz i nawet mgła jest:( U mnie była koleżanka więc dopiero teraz jestem wolna. Pyciu wiesz co powiem Ci tak jak te ulewania wyglądają bo jeśli jest to chlustanie pokarmu to możesz te mleko spróbować bo będzie gęste i od razu smoczki zmień bo z 1 na pewno nie poleci. Jeśli jest to lekkie ulanie to bym jeszcze nie zmieniała. Moja ulewa jak się przeje to wtedy uleje to co zjadła za dużo. Może dawaj mu częściej a mniej.

zebra - niby od 1 miesiąca ale ja używam już jak mała tydzień skończyła. To jest całkowicie wydalane i nie wchłaniane przez organizm także ja się nie boję tego stosować u małej. Moja też już czasami się obudzi i nie śpi przez 2 godziny i leży rozgląda się. Też lubi spać na boczku raz na jednym raz na drugim. Jak nie może usnąć to położę ją na boczku i zaraz kima. Ogólnie jestem zorganizowana:) mam czas na pranie, prasowanie, sprzątanie i obiad. I nawet na laptopa mam czas:) jakoś moje dziecię jest usłuchane:) Mam pytanko do Was czy używałyście czegoś takiego? SINUS RINSE Płukanie nosa i zatok Chcę kupić dla córki i czytałam dobre opinie o tym, mamy mojej szefowa też kupiła dla syna i mu płucze laryngolog polecił.

Hej hej, u nas dziś piękna pogoda świeci słońce -3 stopnie pięknie pięknie:) Była u nas dziś położna przyjdzie za tydzień też. Fajna kobitka ponad godzinę była pogadałyśmy, oglądnęła małą. Wypełniłam wszystkie papiery trochę tego było w piątek idziemy do lekarza mieliśmy dzisiaj ale m mojemu dziś nie pasuje bo ma zebranie z rodzicami w szkole i na wariata musiałby wracać. Ja właśnie gotuje ziemniaczki do obiadku i zaraz biorę się za prasowanie żeby sterty nie uzbierać za dużej:) Mała noc pięknie przespała po kąpieli o 19 zjadła butlę obudziła się o 23 zjadła znów pobudka o 3 a później dopiero około 7 więc nie mogę narzekać wyspałam się:)

Jezu jaka u nas znów śnieżyca tragedia:( Ja kończę obiadek gotować, Gabi smacznie śpi od 10 w łóżeczku a starsza córa siedzi i ogląda Ojca Mateusza bo uwielbia go oglądać:) Właśnie Sab Simplex też dawałam do każdej butli i 15 kropel. Teraz daje Bobotic ale nie cały czas raz na jakiś czas. U nas pomogła zmiana mleka na Comfort. Mała teraz nie ma problemów z gazami bez problemu pierdziocha i robi kupy. Położna przychodzi jutro do południa a po południu jedziemy do lekarki z Gabi na wizytę.

o suwaczek działa:)

diabełku - ja daje Bobotic moje małej. Daje jej do mleka po 8 kropel tak jak jest tam napisane. Moja piła zwykły Bebilon ale też jej nie służy więc dajemy Bebilon Comfort jest o obniżonej laktozie i jest to mleko dla dzieci z tendencjami do kolek i zaparć. Od tego czasu mała oddaje normalnie gazy i się załatwia. Kładź często na brzuszku wtedy maluch sam sobie masuje jelita jak podnosi główkę. U starszej córki pomagała suszarka i masaż brzuszka. I dostawała Sab Simplex do każdej butli bo Infacol nie działał, Espumisan też nie, Bobotic też nie, woda koperkowa też nie. Jak zaczęłam jej dawać Sab Simplex do każdego mleka przeszło. Jak karmisz piersią to z łyżeczki dawaj.

Nasze urodzone maluszki: Lidiaro .....................31.08.2012.........1250g....... .......40cm...........cc......synek Piotruś 23diabełek23...........13.10.2012..........3300g.. ...........55cm...........sn......synek Wojtuś wicia255.................30.10.2012..........2800g..............51cm..........cc......córeczka Kornelia qmpeela..................03.11.2012..........3510g..............54cm...........cc......córeczka Blanka Ola X.......................12.11.2012..........3460g..................................sn......córeczka veoh........................14.11.2012...........3650g..............51cm...........sn......synek Alexis Babycheck..............18.11.2012...........3195g..............58cm...........sn.......synek Karolek kate300.................18.11.2012...........3580g.............52cm............sn......córeczka Sandra asiula0727...............21.11.2012...........3800g.............55cm...........sn......synek Szymonek kasica......................21.11.2012...........4150g.............58cm...........sn......synek Adrianek Pycia1612...............24.11.2012...........3900g..................................sn......synek Adrianek Betty........................24.11.2012...........3100g.............51cm.....................córeczka Laura VingaTarg................28.11.2012...........3650g.............54cm..........cc......synek Szymonek Nela.......................30.11.2012...........3450g...........54cm............sn.....córeczka Gabrysia zebra79.................01.12.2012...........4070g.............55cm............sn......synek Mateuszek

Pyciu - ja nie odciągałam żeby laktacji nie pobudzać. A takie nabrzmiałe miałam ze 3 dni. I te 3 dni piłam szałwie i woda zimna na piersi. Spokojnie zejdzie wszystko tylko nie odciągaj. Wiem że bolą ale gwarantuje że zaraz będziesz miała flaki:) (ja już po dwójce dzieci nie mam co liczyć na jędrność) :) Bo to tak jest najwięcej mają do powiedzenia inni a najwięcej ci co nie mają dzieci. Zlej na to i tyle. Trzeba było powiedzieć że jesz czarny chleb bo cierpisz na zaparcie a ten ci pomaga bo ma dużo błonnika ciekawe co by powiedziała hehehhe.

Dzień dobry:) veoh - zasypało nas jak nie wiem. Ale teraz ulice są odśnieżone więc nie ma jakieś tragedii. Mąż normalnie po 7 jechał do pracy nie stał w korkach. Ano u nas jest nacisk straszny na karmienie piersią chociaż powiem Ci że też zależy od szpitala. Ja rodziłam w takim gdzie ma jakieś nagrody różne i u nich karmienie piersią i rooming-in jest najważniejszy. Chociaż miałam starcie z panią neantolog i jak jej powiedziałam że jedno dziecko już mam 5 letnie i wiem jak się zajmować to odpuściła i mówi że to moje dziecko i będę robić jak zechce. Ale te laski co rodzą pierwszy raz są wystraszone i tak naprawdę nie wiedzą jak się dziećmi zajmować dopiero się uczą to biorą strasznie wszystko do siebie. Ja się śmieje że przy drugim człowiek już mądrzejszy jest i nie daje sobie w kaszę dmuchać. zebra - no właśnie muszę poszukać gdzie indziej suwaczka na jakimś innym portalu. Ja właśnie muszę jakiegoś Redsa sobie jabłkowego kupić i wypić:) Czekam na położną chyba dzisiaj przyjdzie. Jutro muszę męża wysłać po zaświadczenie do mojej lekarki do becikowego. Akt urodzenia już jest.

Pyciu - ja też zmieniam małej boki raz ją kładę na jeden raz na drugi. Ja ją jeszcze w rożek zawijam więc nie ma szans na obrót:) i nie gadaj takich głupot że nie umiesz się opiekować. Bzdury gadasz i tyle. Umiesz umiesz i nie wmawiaj sobie nic innego. U mnie dzieci już śpią. W końcu cisza:) Moja smoczek "cucka" jaj to mówi moja starsza. W szpitalu już ją nauczyłam żeby mi buzią nie latała na wszystkie strony, chociaż jak zje butlę to za chiny nie wsadzisz jej smoczka. Ale czasami po godzinie na śpiku szuka to dam jej smoczka i śpi jeszcze ze 2-3 godziny. Starsza musiała mieć od początku bo miała bardzo silny odruch ssania i bez smoczka bym nie dała rady. Ja nie wierzę że smoczki szkodzą na zgryz starsza używała oczywiście tylko do spania w nocy i ma ładny zgryz, zaczęła mówić mając 1,5 roku i nie sepleni wymawia wszystko dokładnie więc ja nie mam oporów przed smoczkiem. Oczywiście znów trzeba będzie ściemnić z ptaszkiem żeby oduczyć ale mam nadzieję że pójdzie tak samo gładko jak ze starszą. U nas -3 ale śniegu tyle:) mąż był odśnieżyć sobie podjazd do garażu na rano ale chyba niepotrzebnie poszedł bo rano pewnie będzie cały zasypany. Dobrze że do pracy nie muszę chodzić ani starszej do przedszkola wieść. Dziś byłam na zakupach po południu to się załamałam jak kierowcy jeżdżą tragedia. Lidaro moja starsza też chora więc witam w klubie:(