aleksandra UK

Madziu nie zalamuj sie (ja wiem ze mi jest latwo powiedziec) wszystko bedzie dobrze ,pamiwtaj ze gdy ty sie stresujesz to Amelka to wyczuwa i tez jest niespokojna a ty sie wtedy dodatkowo stresujesz ,a to ze placzesz to normalne kazda zdrowa,normalna mama tak chyba reaguje. Ja z moja Amelka tez ide do lekarza bo cos jej sie zaczelo robic na przedramionku taki maly suchy placek i to tylko w tym jednym miejscu boje sie zeby to nie bylo cos alergicznego,a jakis czas temu mialam tez problem z jej paznokietkiemu u duzego paluszka u nozki ,zaczal wrastac oczywiscie zaczelam panikowac ale pediatra z polski kazala mi nie ruszac tego tzn nie probowac obcinac tylko smarowac to miejsce kremem na odparzenia (pomyslalam sobie chora kobieta :36_2_49: ) smarowalam przez 3 dni i wszystko przeszlo paluszek jest zdrowy,takze chyba zanim wychowamy nasze pociechy na dorosle samodzielne osobki musi duzo czasu minac i nie obejdzie sie bez problemow,ale usmiech takiego szkraba wynagradza wszystko. A co do szperania w internecie to faktycznie w niektorych sprawach czlowiek sie na czyta a pozniej sie nakrecaitp,itd,ale z drugiej strony gdyby nie internet to byla by bieda bo czasami,mozna naprawde sie dowiedziec czegos konkretnego.

Czesc Dziewczyny Uff u mnie wkoncu odwilz ale i zarazem mroz w nocy bylo -13 . Madziu niestety szczepienia jak wiesz Amelka bedzie miala w 2,3i 4 miesiacu w 2 i 3 beda dwa zastrzyki po jednym w kazde udko a w 4-tym mies beda trzyw jedno udko jeden i w drugie udko dwa ale nie stresuj sie tak tym bo byc moze nie masz powodu moze Amelka tak jak moja nie bedzie tak bardzo plakala,zreszta niestety to jest bol dla takiego maluszka i musi troszke poplakacale na pocieszenie moge powiedziec ze nastepne bedzie w 12 miesiacu zycia wiec bedzie mala przerwa:36_1_13:. Mikka i Edyta nie zalamujcie sie bedzie dobrze nie powiem wam ze nastepnym razem sie uda bo tego nikt nie wie ale moge powiedziec ze za ktoryms razem wkoncu napewno sie uda ,i nie myslcie tak o tym tylko czerpcie przyjemnosc z sexu .

Witam Wszystkie Kobietki Co slychac znowu tu jakas cisza panuje. Mnie dzis od wczoraj strasznie glowa bolala nie moglam sobie z tym bolem poradzic (na szczescie Amelia jakby to wyczuwala i byla baaarrrdzo spokojna moja malutka)wzielam tabletki i nic dopiero jak Maciek wrocil z pracy polozylam sie na godzinke i na szczescie mi przeszlo(w ciazy tez tak mialam bol przez dwa dni i do tego wisialam jeszcze nad toaleta ale niestety to bole migrenowe). A co do pogody to wczoraj ladnie zaczelp wszystko topniec i dzis rano wszyscy juz wyruszyli do pracy ale co z tego jak znowu pada sniegi troszke z deszczykiem i jest zimno i jak to przymrozi to bedzie lodowisko czy ta cholerna zima sie nie skonczy?Ja nie znosze zimna jestem cieplolubna. Pozdrawiam Was cieplo.

Witam Kobiety!!! Co u Was slychac?Jak mija wam niedzielny dzionek? Mikka ja na poczatku ciazy okolo 8 tyg mialam hmm nie moge nazwac tego plamieniem bo byl to śluz w kolorze brazowym,wystraszylam sie okropnie jeszcze do tego naczytalam sie w internecie roznych rzeczy na ten temat i spanikowalam na drugi dzien odrazu umowilam sie do swojego GP (bo jeszcze w tym czasie nie znalam swojej poloznej),na wizycie powiedzialam co mnie niepokoi noi dowiedzialam sie ze czasami na poczatku ciazy tak jest zwlaszcza jesli wystepuje to okolo terminu kiedy powinien byc normalny @,organizm tak reaguje i oczyszcza sie i dopoki nie zobacze na bieliznie czystej zywej krwi to nie mam sie czym martwic ,bo w moim stanie to nie wskazane,wiec sie uspokoilamni przestalam wmawiac sobie ze cos jest zle,ale po powrocie do domu zadzwonilam jeszcze do mojej ginekolog w polsce zeby zobaczyc co ona powie ale powiedziala dokladnie to samo i faktycznie po dwoch dniach wszystko minelo. A tak poza tym to ciaza przebiegala bez zadnych problemow ,dopiero przy porodzie zaczely sie komplikacje ale lekarze dobrze sie mna zajeli i wszystko skonczylo sie dobrze. Trzymam kciuki:ok: zeby @ do ciebie nie przyszla i zebys wkoncu doczekala sie swojej dzidzi

HHmmmmm moja Amelka tez daje popalic,cay czas na recach tylko nic nie mozna zrobic w dzien nie chce spac ,a jak zasnie to spi bardzo niespokojnie,ale ja wiem to wszystko przez te zabki ktore chca wyjsc ale staram sie ja zrozumiec kupilam w aptece zel na zabkowanie bolesne DENTINOX ale on tak naprawde guzik daje ale Amelii smakuje bo jest slodki i az sie oblizuje . A na swieta jednak do polski nie pojedziemy ale tydzien po swietach bo mojej siostry corka a Amelki chrzestna bierze slub Cywilny(jest zafasolkowana i ma termin porodu dokladnie na ten sam dzien tak jak ja mialam ) 25 kwietnia i poprostu nie wyobraza sobie imprezy bez nas i dlatego musielismy zmienic plany a w sumie jajko mozemy sobie tutaj zjesc sami a przykro by bylo gdyby kolejna impreza w polsce nas ominela.

Dzien dobry No nie stety Majeczko tyle sniegu u nas ,w nocy nic juz nie padalo,teraz swieci nawet sloneczko ale jest mroz wiec jakby sytuacja jest bez zmian .Jak chcesz go troszke to zapraszam z jakas wywrotka:ok:

Hi Dziewczeta Ja juz mam dosc tego sniegu,u nas caly czas pada jest juz jakies 50 cm a w nocy ma byc -5 wiec nie ciekawie,ale w sumie sliczne zdjecia mozna porobic.Smieci dzis nie pozabierali ,listonosz nie chodzi,i na dodatek sol i piach im sie konczy...masakra,odemnie z ulicy ludzie siedza caly czas w domach nie wyjezdzaja nigdzie(a nasze osiedle jest jakies 4 mile od miasta) ,nawet telewizji nie maja bo nie wiedza ze trzeba by z konwentera w antenie snieg strzepnac. A tak poza tym to wszystko po staremu,Amelia lobuzuje ,ja robie porzadki ,maz pracuje itp,itd....a co u was?

Isabela napawde przykra sytuacja twojej kolezanki i doskonale rozumiem co ona przechodzi,jestem z nia calym sercem i trzeba byc dobrej mysli napewno wszystko bedzie dobrze. A u nas sniegu tak ze 30cm i dopiero co przestalo padac ale dzis ma jeszcze padac i do tego w nocy ma byc mroz wiec to nie zniknie ,normalnie na mojej ulicy dopoludnia nie ma zadnego samochodu bo wszyscy do pracy jezdza a od 3 dni na ulicy pelno samochodow nikt do pracy nie jezdzi przez te sniegi,policja niektore ulice u nas pozamykala bo ludzie pozostawiali samochody na ulicach i z buta do domu szli a na dodatek u nas wszedzie sa gory wiec ciezko jest jezdzic na letnich oponach na szczescie my mamy zimowki

Niespokojna to dobrze ze mala tak rosnie i przybiera na wadze. Co do wizyty po pologowej to sama sie umawialam ale nawet gdybym sie zapomniala umowic to z przychodni dzwonili do mnie na koniec 8 tyg ze mam sie umowic na kontrole dla mnie i Amelii,a co sprawdzali mi ogolnie nic tylko wypytal sie o wszystko a Amelke badal,sprawdzal bioderka ,odruch ssania,sprawdzal kregoslup wypytal sie o to jak czesto i ile je itp,itd... A u nas znowu sniegu napadalo

Sylak Gratuluje synka:36_4_12:,no to bedzesz miec parke

Witam Madziu milo ze wkoncu znalazlas chwilke zeby napisac co u ciebie,ciesze sie ze malutka rosnie. No z tym sniegiem to naprawde przekichane,u nas tez napadalo i nic nie ginie bo temperatura na dworze to -7 ,ale na szczescie juz nie pada i mam nadzieje ze nie zacznie. A co u mnie.....hmmm w sumie nic nowego codziennie to samo ,Amelia rosnie, rozrabia a do tego daje nam tyle radosci ze trudno to opisac slowami,noi czekamy oczywiscie na pierwszego zabka mam nadzieje ze szybko jej wyjdzie bo biedulka tak sie zlosci i slini. A co u Was kobietki??

Czesc dziewczyny U mnie tez zima na calego,i tez wszyscy w kolo spanikowani ale u nich to norma potrafia samochod na srodku drogi zostawic i isc na nogach do domu bo lezy snieg. Majeczka slodkie te twoje dzieciaczki. Edyta nie zalamuj sie kobieto i badz dobrej mysli test najlepiej zrobic kilka dni po spodziewanym okresie ,a jak sie tym razem nie powiedzie to probujcie dalej tylko najlepiej nie myslec o tym, wyluzowac a napewno sie uda:ok:.My staralismy sie 5 miesiecy i w miedzy czasie bylam w polsce u swojej ginekolog bo myslalam ze juz moze ze mna cos nie tak bylo ale okazalo sie ze nie wszystko jest ok(po konkretnych badaniach) i mialam z nia dluga rozmowe i ona wlasnie kazala mi podejsc do tego na luzie i nie kochac sie z mezem tylko dla tego bo trzeba "zrobic" dziecko i posluchalam jej ,robilismy to spontanicznie i po 5 mies zrobilm test noi udalo sie ,ale po tym jeszcze chyba przez dwa tyg robilam co drugi dzien test bo nie moglam w to uwierzyc a ten pierwszy test mam schowany na pamiatke,i wierze ze Wam tez sie uda bede trzymac kciuki

No witam U mnie w sumie wczoraj troszke padal snieg ale nie tak zeby cos lezalo poprostu tak sobie pruszyl a ze swiecilo sloneczko to wszystko odrazu znikalo,ale wieczorem zaczal pruszyc mocniej noi dzis rano juz byla pierzynka noi w dodatku bylo -8 wiec troszke zimno.A juz myslalam ze idziemy bardziej w strone wiosny.

Majeczka mnie tez to zastanawia czemu tu nikt nie zaglada,bo chyba od dwoch dni to tylko ja Ty i Isabela tu zagladamy ,czyzby wszystkie kobietki byly tak zajete ,troszke tak przykro i smutno ale badzmy dobrej mysli moze od jutra bedzie lepiej,pewnie dziewczyny sie relaxuja. A my coz, dzis wieczorem wychodzimy do restauracji ze znajomymi mam nadzieje ze Amelka bedzie grzeczniutka

Dzien dobry wszystkim jesli ktos sie oczywiscie pojawi. Znowu tu taka straszna cisza...........

Isabela ta sytuacja miala zdarzenie 4-ry lata temu a teraz to ja mam prace z ktorej jestem zadowolona. A tak wogole to super brzusio.

Margo takimi cwaniaczkami to ty sie wogole nie przejmuj,ignoruj "burakow"ja tez mialam przykre doswiadczenia z "rodakami" i to w dodatku z rodzina zawisc w pracy (mialam lepsze stanowisko)zrobila swoje,bylam tak gnebiona psychicznie ze nie wyrobilam poddalam sie i odeszlam z pracy co wyszlo mi na lepsze,ale nie bede sie rozpisywac ale final taki ze z ta "osoba" nie utrzymujemy kontaktu juz 4 lata a to naprawde bliska rodzina. A tak wogole wczoraj tu nie zagladalam wieczorem bo wzielo mnie na zmiane paznokci wiec nie bardzo mialam czas,ale jak widze dzis znow tu jest totalna ciszzzza

Klaudia to ze cie nie bola biodra czy pachwiny to nie znaczy ze twoje cialo nie przygotowuje sie do porodu moze dopiero zacznie cie bolec ale to zalezy wszystko od twojej budowy ,a ze boli cie kregoslup to musisz sie przyzwyczaic bo tak juz bedziesz miec do konca wkoncu masz obciazenie dzwigasz brzuszek przed soba. A zobaczysz niedlugo sama bedziesz sie cieszyc swoim maluszkiem bo jak widze w suwaczku zostalo ci w sumie 8 tyg,wiec ciesz sie teraz kazda chwila noszenia maluszka w sobie bo zobaczysz jak bedzie ci tego brakowac po porodzie,a to ze masz takie sny zwiazane z porodem to normalne kazda z nas chyba to przechodzila zwlaszcza w samej koncowce

Dziendobry wszystkim Majeczka dziekuje w imieniu Amelki,jest niesamowita,podczas kapieli wczoraj tez zaczela brac mokra raczke wkladac do buzi i zlizywac ta wode z piana skubana tylko patrzyla zeby to zrobic a jak jej nie pozwalalam to sie w glos smiala. No ja mysle ze nie bede obcinac wloskow Amelce no chyba zeby miala bardzo cieniutkie ale nie zapowiada sie,wyglada na to ze bedzie miala geste bo od urodzenia nawet jej sie nie wytarly i do tego tak smiesznie jej sie kreca wyglada jak taki maly"biber"ale jak bym miala chlopcow tak jak ty Majeczko to napewno tez bym obcinala zeby mieli ladne rowne i napewno nie chcialabym zeby mieli dlugie

Ach zapomnialam sie pochwalic moja Amelka dzis odkryla nowa zabawke"własne nóżki"lapala sie za nie i do buzi,zabawnie to wygladalo co dzien zaskakuje nas czyms nowym

Madziu czyli juz jestesmy 3 mamuski po 30-ce. A co do żłobka to nie mamy wyjscia bo nie mamy jej z kim zostawic ato chyba lepiej tez jak Amelka bedzie spedzac troszke czasu z innymi dziecmi,tak sobie to tlumacze a zaczelismy rozgladac sie juz teraz pomimo ze dopiero na koniec maja pojdzie ale chcemy znalezc cos konkretnego z dobra opinia i za rozsadna cene a zeby cos takiego znalezc to trzeba troszke czasu:36_2_22:. Straszna tu cisza dzisiaj:36_1_10:

Inka Tak wiem ze ta promocja jest od 27 stycznia do 14 lutego a pieluchy widzialam po 13.50 ,a co do pieluch to bylam w Sainsburym i tam znalazlam promocje 2 paczki po 60 szt(akurat ten rozmiar ktory ja potrzebuje 4-9kg ale mniejsze chyba tez) po 10.00 czyli taniej i wiecej pieluch a wieksze rozmiary tez sa po 13.50

Majeczka nie przeszkadza mi skracanie mojego imienia:ok:. O promocjach w Asda wiem zawsze w czesniej bo jestem zalogowana na ich stronie i przysylaja mi do domu informacje na temat wlasnie promocji art.dzieciecych wraz z kuponami rabatowymi z czego jestem bardzo happy:36_2_27: bo wiem czy mam kupowac w innym sklepie czy np poczekac dwa dni i kupic w Asda w promocyjnej cenie. A co do Fasolkowania to ja pisze sie dopiero tak jak pisalam wyzej za 2-3 lata no chyba zeby sie przytrafilo wczesniej

Madziu ja wiem ze taka jest kolej rzeczy ale smutno troszke ze przez iles godzin bedzie spedzac poza domem bez rodzicow,dobrze ze z Mackiem pracujemy w roznych godz i ze dosc wczesnie zawsze konczymy wiec mam nadzieje ze nie bedzie spedzac tam wiecej niz 4-5 godz dziennie. My tez chcemy miec jeszcze jedna dzidzie bo nie wyobrazam sobie zeby Amelka nie miala rodzenstwa ale to najwczesniej za 2-3 lata ,a co do wieku to nie mow ze jestes stara dupa jestes w kwiecie wieku kobieto i dzieli nas tylko rok(ja mam 30 a w sumie rocznikowo 31). Inka no widzisz juz jest coraz lepiej i zobaczysz jak bedziecie mialy wracac to mala nie bedzie chciala tak jej sie bedzie podobalo u dziadkow:36_1_13:

Wczesniej pisalyscie o zlych doswiadczeniach z BT ja musze powiedziec ze mamy telefon i internet z BT i nigdy w sumie nie mielismy z nimi problemu,no ale coz powtorze sie ile ludzi tyle opinii. Dzis zaczelam sie rozgladac za jakims zlobkiem dla Amelii bo juz nie duzo nam zostalo siedzenia w domku razem:36_2_18: