aleksandra UK

Czesc dziewczeta! Ewelina to chyba dobrze ze syn juz zaczyna sie podnosic i nie musisz sie martwic ze jest na to za wczesnie jak pamietam to moja Amelia jak miala 3 mies to juz na wpol siedziala a jak miala 5 to juz sama bez zadnych poduch z boku siedziala a jak miala 9 i pol mies zaczela sama chodzic ,kazde dziecko rozwija sie wlasnym tempem,jedne wszystko zaczynaja wczesnie a inne pozno. A co do zarobkow to ja dokladnie nie wiem jakie musza byc zarobki zeby dostac benefity czy dofinansowanie bo ja zawsze dzwonilam do Revenue i podawalam kwoty i po tyg przychodzilay mi decyzje o przyznaniu nigdy nie mowili mi odrazu czy dostaniemy,a jak oni to wyliczja to nie wiem bo w sumie zarobkow nie mamy malych i benefity i dofinansowanie nam przyznali.

Witam Widzialam ze pisalyscie ze nie oplaca wam sie wracac do pracy,ja tez tak myslalam bo myslalam ze nie podolamy finansowo,ale bylam w bledzie.Ja wrocilam do pracy na caly etat Maciek tez pracuje normalnie tylko ze mamy w rozne dni off'y wiec w sumie Amelia chodzi do Childminders tylko 3 dni w tygodniu,dostalismy tez na to dofinansowanie (tyg.placimy 60f,a dofinansowania dostalismy 40),dostaje tez reszte benefitow ktore mi sie naleza wiec jest dobrze w sumie nie odczuwamy roznicy w wydatkach.Amelia bardzo lubi tam chodzic ,uwielbia sie bawic z innymi dziecmi,kobietka ktora to prowadzi jest przesympatyczna widac ze ma dobre podejscie noi co najwazniejsze nie siedzi z dziecmi caly czas w domu (jezdza do miasta lub wychodza na pobliskie place zabaw ,do parku itp)noi co najwazniejsze mam to blisko domu bo jakies 5 min jazda samochodem,a gdybym sie zdecydowala z nia zostac w domu napewno nie mialaby takiego kontaktu z innymi dziecmi ,z jez. angielskim i siedzialaby napewno wiecej w domu z nami. Takze ja jestem bardzo zadowolona z podjecia decyzji o powrocie do pracy,ale to jest kazdego indywidualna sprawa.

Witam Kochane!!! Panterka MOJE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! Margo Wasz wielki dzien zbliza sie wielkimi krokami domyslam sie ze chodzisz podekscytowana i juz nie mozesz sie doczekac kiedy zobaczysz ,usciskasz,ucalujesz malenstwo(zapewniam ze to nie samowite i jedyne w swoim rodzaju przezycie) trzymam kciuki zeby wszystko poszlo szybko i bez problemu. Dlugo sie nie odzywalam ale podczytywalam was,u nas narazie wszystko ok,tylko Amelii ida zabki chyba te z tylu bo jak sprawdzalam to ma dziaselka strasznie opuchniete i ostatniej nocy miala goraczke ,robila rzadkie i zielone kupki ale dzis juz bylo w sumie ok tylko nie chciala jesc bo chyba ja boli,juz od tygodnia probuje ja nauczyc robic siusiu do nocniczka ale jakos ciezko mi to idzie ,bo jak narazie nic nie zrobila ale siedziec na nim lubi mam nadzieje ze niedlugo sie nauczy.W poniedzialek idziemy znowu na szczepienie (13 miesiac)tylko tym razem beda dwa zastrzyki ,miesiac temu byl tylko jeden i nie plakala zobaczymy jak bedzie teraz .To tak w skrocie.Pozdrawiam.

Witam, Moja Amelia ma dzis 1-sze Urodzinki !!!! Isia ,Amelia chodzi do prywatnego przedszkola ale ona ma dopiero rok i chodzi tam juz od 4 mies,wiec nie mialam problemu z jej jezykiem,chociaz obawialam sie jak ona bedzie rozumiec to co do niej pani mowi ale teraz widze ze doskonale sobie radzi rozumie juz co pani do niej mowi,a my w domu tez do niej mowimy po polsku tylko,i mysle ze z twoja corka tez nie powinno byc problemu takie dzieci szybko sie ucza i nawiazuja kontakty,takze nie martw sie na zapas.

Inka bardzo dobrze ze sie juz tak nie martwisz przeciez kazde dziecko rozwija sie wlasnym tempem. A ja nie chwalac sie tez mam najwspanialszego meza na swiecie ,po pracy zawsze zajmuje sie Amelia ,jak on ma wolne a ja pracuje to tez organizuje Amelii czas tak zeby sie nie nudzila ,ale tez lubi posiedziec przy kompie i poogladac jakis meczyk lub film w TV,ale faceci maja juz tak chyba w genach. A moja siostrzenica meczy sie wczoraj miala juz skurcze co 15-20 min a dzis spokoj miala chyba tylko 4 w ciagu dnia.meczy sie tak jak ja i mysle ze urodzi dokladnie tak jak ja w terminie,oby jej latwo poszlo.

Agie 80 witaj wsrod nas!!! Wydaje mi sie ze dobrze karmisz swojego maluszka ale tak jak Isia Ci juz napisala ja tez nie bardzo moge ci pomoc bo moja Amelia od poczatku jest na mleczku modyfikowanym (bo nie mialam prawie wogole pokarmu ,a i nie zaluje tej decyzji i wiem ze przy drugim tez bede za butelka)a dodatkowe pokarmy dobrze ze juz zaczelas wprowadzac i probuj tez mu dawac do jedzenia tez to co ty jesz (ozywiscie uwazaj wtedy z przyprawami)napewno bedzie mu smakopwac i nie boj sie bo on nie ma sie najesc tym tylko poprobowac posmakowac bo przeciez w tym wieku i tak jego podstawa jest mleczko,a im wczesniej zacznie jesc normalne jedzonko a nie ze sloiczka tym lepiej dla ciebie,ale to oczywiscie tylko moje zdanie kazdy ma do tego inne podejscie. Inka nie zamartwiaj sie napewno bedzie wszystko dobrze.

Czesc dziewczeta Isia ja np zaraz po urodzeniu Amelii powiedzialam do meza ze chce miec drugie dziecko i ta decyzje podtrzymuje i to nie dlatego ze wszytko poszlo latwo ,bo byly problemy w sumie 4 dni sie meczylam zeby urodzic,po porodzie tez byly problemy,Amelia byla i jest malo placzliwa ,nie miala kolek i ogolnie nie bylo i nie ma z nia problemow i moze dlatego tez chce napewno drugie dziecko.To chyba poprostu od nastawienia psychicznego kobiety,tak mysle ale moze sie myle. Madziu suwaczek mam chyba dobry bo w poniedzialek Amelka ma swoje 1-sze Urodzinki ,i jestem bardzo tym podekscytowana!!! Niespokojna zycze powodzenia w szukaniu pracy,napewno sie uda cos znalesc. Pozdrawiam Was wszystkie.

Niespokojna siostrzenica tez ma miec coreczke"Mirabelka" koncowke ciazy znosi dzielnie robi wszystko tak jak przed ciaza troszke jej ciezko no ale wiadomo kazda to przechodzi ale miejmy nadzieje ze juz za tydzien bedzie rozpakowana (bardzo bym chciala zeby tez tak jak ja urodzila 14 wrzenia ),a przy wozku jakis gwint sie wyrobil tylko nie od sruby bo to mozna by bylo zrobic tylko ta czesc w ktora sie wkreca a jest to na stale umieszczone w plastiku i nie mozna tego zmienic a bez tego wozek sie nie rozlozy i lipa ,ale na szczescie juz mamy nowy. Isia nie stresuj sie przed wizyta u midwife to nic stresujacego troszke duzo pytan na pierwszej wizycie i wypelniania papierkow przez nia ale spoko dasz rade.Nic sie nie boj pobierania krwi ja tez sie panicznie balam(na pierwszym pobraniu nawet zemdlalam w szpitalu alarm nawet zostal przez to wlaczony)bo zawsze mi sie slabo robilo na sama mysl o krwi i igle ale powiedzialy mi zebym zawsze przed sama wizyta zjadla kawalek czekolady lub ssala cukierka to podnosi cukier i nie robi sie slabo.Od tamtej pory zawsze mialam w torbie landrynki i zawsze na 5 minut przed wejsciem zjadalam ich okolo 3 i nie mdlalam ani nie odczuwalam zadnego oslabienia a pozniej to juz chyba przywyklam bo w szpitalu przed porodem jak zakladaly mi welflon to juz nawet patrzylam (a mialy z tym problem bo ponoc zawsze jak ma sie minusowa grupe krwi to ciezko wbic sie w zyle ) a nie jadlam wtedy landrynek.takze moze tez sprobuj z tymi cukierkami moze ci tez pomoga.

A oto moja Amelinka

Witam Isabela sliczne masz te cory,chyba podobne do mamy i dlatego :ok:. Niespokojna super ze podroz i urlop sie udal.No z Amelii mamy ubaw ze hej,tak szybkoo i z latwoscia przyswaja rozne rzeczy ze szok,a jak nas nasladuje najlepiej wychodzi jej rozmowa przez telefon,bo widzi jak Maciek czesto rozmawia a potem ona bierze swoj i mowi "halo,tata heya,da,no,nie" z odpowiednimi przerwami jakby z kims rozmawiala.Umie juz sama zasypiac w lozeczku a to dzieki pani z przeczkola (juz chyba nie dalabym rady jej usypiac na recach bo wazy 9200). Od zeszlego poniedzialku jestesmy bez wozka bo nam sie zepsul i nie da sie juz go naprawic ale na szczescie udalo mi sie kupic na ebay'u taki sam (ma tylko 6 mies i byl to dodatkowy wozek u dziadkow uzywany sporadycznie wiec jes prawie jak nowy)za naprawde male pieniazki bo tylko 58F a w sklepie taki sam kosztuje (oczywiscie mowie tylko o spacerowce)239F,wiec napewno tyle bym nie dala ,noi jutro ma przywiesc kurier i bedziemy mogly wyjsc na spacerek bo tak to tylko kolo domu lub po podworku chodzila bo daleko na nozkach nie zajdzie. Bylysmy dzis tez na szczepieniu bo ma juz 12 mies i musze powiedziec ze plakala doslownie 4 sekundy jak tylko poczula uklucie igly a pozniej juz nie,moja dzielna Amelinka i za 4 tyg znowu na ta w 13 miesiacu. A tak ogolnie to u nas wszystko po staremu ja czekam na wiesci od mojej siostrzenicy bo ma termin na 14 wrzesnia i ma juz rozwarcie male bole aale wszystko jej po 2 godzinach przechodzi i tak ma codziennie,smialam sie do niej ze my 14 bedziemy obchodzic 1-sze urodzinki Ameli a ona bedzie rodzic (bo ja tez mialam termin na 14 i urodzilam dokladnie o czasie,i mysle ze ona tez urodzi w terminie). Pozdrawiam Was wszystkie trzymajcie sie cieplo.

witam Dziewczeta Dawno mnie nie bylo tutaj ale niestety nie bardzo mam czas,wiecie jak to jest praca ,a potem praca w domu,ale nie narzekam. Na poczatku chcialam przywitac nowe kolezanki Isie i Eweline choc byc moze z toba juz sie witalam ,przepraszam ale nie pamietan . Isabelato dobrze ze przy upadku Mianic sie nie stalo a ty ze nie doznalas zadnych ciezkich obrazen chociaz przy malym dziecku to skrecone nogi to tez nie przelewki ,dobrze ze masz corki na ktore mozesz liczyc. MadziaAmelia sliczna,a z raczkami napewno bedzie dobrze tylko na wszystko potrzeba czasu,a te zielone kupki to moze robic od zabkow jesli jej ida. Inka Ale z dej twojej Majeczki sliczny bladasek,a o uszka sie nie martw bo jesli po urodzeniu miala robiony test i bylo ok to czemu mialo by teraz byc zle.No czyba ze cos naprawde zauwazylas niepokojacego typu ze nie reaguje na pewne slowa dzwieki to wtedy na wizycie (jesli chodzisz)u Health Visitor mozesz o tym powiedziec i ona wtedy zrobi test ponownie ,u mnie tak jest na wizycie sie pyta o sluch wzrok i mowi ze jesli cos zauwaze niepokojacego to zrobia badania ,ale na szczescie odpukac Amelia nie ma zadnych problemow. Isia tak jak pisaly dziewczyny wizyt u gina tutaj nie ma tylko wizyty u poloznej no chyba ze jest cos nie tak to wtedy cie kieruja do gina,standardowo 2 USG (12 i 21 tydz),znieczulenie za darmo ,jesli bedziesz chciala epidural to musisz o tym powiedziec wczesniej i ogolnie ja z opieki medycznej w czasie ciazy ,porodu i po porodzie jak i teraz jestem bardzo zadowolona ale to tylko moje doswiadczenie i zdanie a wiadomo ile ludzi tyle roznych opinii. Margo i Edyta ale wam juz malo zostalo do konca napewno jestescie mocno podekscytowane ale teraz pod koniec bedzie wam juz naprawde ciezko. Panterka zycze owocnych staran,trzymam kciuki. Ja dostalam juz wezwanie na szczepienie z Amelia to w 12 mies ,ale jak sobie pomysle to az sie boje bo napewno bedzie mocno plakac. Ma juz 8 zabkow juz od chyba 2 mies chodzi,zaczyna juz mowic ostatnio zaczela Halo,heya,kici-kici (jak widzi kota) noi oczywiscie mama tata baba,ogolnie wydaje mi sie ze jak na roczne dziecko to duzo rozumie umie ,wiekszosc rzeczy ktpre jej sie powie to zrobi i ogolnie ze dosc szybko sie rozwija. A wlasnie za 2 tyg bedzie obchodzic swoje pierwsze w zyciu urodzinki. Oj ale sie rozpisalam,ale tak dawno mnie tu nie bylo ze musialam,jakos czasami mam zal do siebie ze do was tak rzadko zagladam,no ale coz ja moge. POzdrawiam Was wszystkie mocno i nie zapominajcie o mnie .

Witam niedzielnie!!! Ja wlasnie wrocilam z pracy Amelinka spi wiec mam czas na poszperanie chwilke w necie. Ja dziewczyny po urlopie mam sie swietnie ,bylo upalnie wiec jestesmy ladnie opaleni,ale tak szczerze mowiac juz o nim zapomnielismy bo niestety wrocilismy do tej szarej rzeczywistosci chodzi mi o ta codzienna rutyne,praca zlobek dom itp...ale nie myslcie sobie ze narzekam . Niespokojna ja tez mam dlugie wlosy i nienawidze ich tez myc suszyc prostowac,i teraz tylko po umyciu wyciagam je na mega grubej szczotce i juz nie prostuje nie mam cierpliwosci ,ale za zadne skarby nigdy bym ich nie obciela!!! i tobie tez radzilabym zostawic albo delikatnie je pocieniowac podciac ale nie obcinac zupelnie bo pozniej mozesz zalowac a wiesz ze zanim odrosna to musi troszke czasu minac. Ewelina ja podczas porodu nie popekalam ale bylam nacieta bo inaczej bym nie urodzila,i podczas pierwszego stosunku po porodzie tez odczuwalam delikatny bol ale tak ma chyba wiekszosc kobiet ktore rodzily naturalnie i byly szyte noi dotego jeszcze ten dyskomfort z powodu suchosci pochwy ktory tez wystepuje,ale z tym krwawieniem to nie mam pojecia mysle ze powinnas sie skonsultowac z lekarzem.Ale krwawisz od tamtego momentu caly czas czy to bylo tylko jednorazowo i troszke? A u nas dzis ladna pogoda normalnie swieci sloneczko .

Witaj Ewelina wsrod nas!! Ja nie narzekam na tutejszych lekarzy.Polozna i personel podczas porodu mialam super a i moj ,meza i Amelii GP tez mamy dobrych ,nigdy nie maja problemu z rozpoznaniem choroby i nie kaza brac tylko paracetamolu.Ale to tylko moje zdanie a wiadomo ze ile ludzi tyle opinii.A co do kolek to tak jak pisala Niespokojna bez recepty masz Infacol,Gripe Water ,ja osobiscie nie mialam problemu z Amelia bo nie miala kolek tzn miala chyba tylko 3 razy ale zapobiegawczo dawalam jej przed kazdym mleczkiem Gripe Water i nie miala juz nigdy wiecej,a na pocieszenie moge ci powiedziec ze po 3 miesiacu kolki same powinny przejsc . No a teraz zmykam spac bo jutro znow do pracy .Zycze Wam wszystkim milych snow.

Witam wszystkie Niespokojna ,moja Amelia pila przez cala droge cieple mleczko bo nie przepada za chlodnym a podgrzewalam normalnie w podgrzewaczu bo na promie masz gniazdka tylko musisz miec przejsciowke na polskie wejscie albo mozesz zagrzac w mikrofalii bo sa tez tylko do podgrzewania jedzenia dla dzieci,a w samochodzie Maciek kupil taki hmm nie pamietam jak to sie nazywa ale to taka skrzynka ktora z jednej strony podlacza sie pod zapalniczke a z drugiej masz wejscie jak w normalnym gniazdku i podlaczalam podgrzewacz nawet wtedy jak jechalismy i mialam cieple mleczko,a picie to pila zimne bo bylo goraco. A no to juz niewiele zostalo ci macierzynskiego i co zamierzasz wrocic do pracy?Ja gdybym miala jeszcze raz wybierac zostac w domu dluzej czy wrocic do pracy to nie zmienilabym zdania i wrocilabym,jestem zadowolona z podjecia takiej decyzji .A Amelia poprostu swietnie sie czuje w zlobku lubi tam chodzic a i pani mowi ze ma naprawde czasami z niej ubaw bo jest najmlodszym dzieckiem a zwlaszcza teraz jak juz zaczela chodzic no to jest jej oczkiem w glowie.

Niespokojna na autostradzie od poznania sa roboty -zwezenia ale ogolnie nie jest to jakies utrudnienie duze i zadnych korkow, przez cale niemcy spokoj tez nie bylo zadnych korkow a wiec obylo sie bez niemilych przygod .plynelismy promem z Dover do Dunkierki i ogolnie wyjazd zajal nam okolo 26 godzin od samego domu tu w anglii pod sam dom w belchatowie no ale tak jak pisalam robilismy dosc duzo i dlugich przerw noi oczywiscie tez czas na drzemke byl.Nie masz sie co martwic na zapas wasz wyjazd napewno bedzie bez problemow a nawet jesli to jest to lato i zawsze to inaczej my jechalismy z Amelia jak miala 3 mies i to zima to byl koszmar mroz jak h.....-15 stopni do tego w niemczech korek w ktorym stalismy 5 godz dobrze ze mialam zapas mleczka w kartonikach dla Amelii bo tak to nie wiem co bysmy zrobili.

Czesc dziewczeta!!! Ja juz tydzien temu wrocilam z urlopu ale jakos nie mialam czasu zeby tu do Was zajrzec ,i jeszcze nawet nie doczytalam Was. Podroz mielismy dobra Amelia calej podrozy przespala 80% jak zawsze zreszta ,a jak sie budzila to stawalismy isie bawila,chodzila i tak po 30 min jechalismy spowrotem a ona znowu spala.Pogoda w polsce byla super codziennie po 32 stopnie ,wieczorkiem tylko deszczyk a w dzien zawsze upaly i tak bylo prawie 3 tyg.No ale to juz byl nasz ostatni 3-ci w tym roku urlop ,nastepny planujemy dopiero w kwietniu,a okolo przyszlej zimy lecimy chyba do Australii oczywiscie tez na urlop mamy tam rodzine mieszka tam mojego meza mamy siostra rodzona z dziecmi(juz doroslymi). Jak juz was doczytam to pewnie napisze cos wiecej. Acha zapomnialam moja mala ksiezniczka Amelia juz dwa tygodnie temu zaczela sama chodzic!!! pozdrawiam was wszystkie.

Majeczka moje gratulacje !!!!teraz do kompletu przydalaby ci sie dziewczynka i tego ci zycze z calego serca.

Czesc dziewczeta, ale mnie tu dawno nie bylo ale niestety dopoludnia w pracy a popoludniu Amelia i maz staram wiec zajecia mam od rana do nocy.teraz jeszcze Amelii wychodza gorne dwojki wiec troszke marudna ale juz sa na wierzchu wiec jest coraz lepiej,pogoda u nas super staramy sie w wolnym czasie jezdzic gdzies nad wode lub na laki z Amelia bo ile mozna siedziec na podworku . No a w ten czwartek jedziemy znowu do polski na 2 tygodnie bo 11 lipca meza brat sie zeni,ale mowiac szczerze nie chce mi sie jechac bo to juz 3 urlop w polsce w tym roku i mam nadzieje ze ostatni.Mam nadzieje ze jak tylko bede miala na urlopie czas i dostep do internetu to bede do was zagladac czesciej . A tak wogole to chcialam powitac nowe kolezanki Pozdrawiam was wszystkie.

Witam Niespokojna no tak wrocilam juz do pracy bo niestety macierzynskie juz sie skonczylo ,ale ciesze sie bo jakby zaczelam "normalne" zycie. A co do Taxow to chyba moze ci sie zmienic wysokosc WTC bo to wyliczaja na podstawie dochodow rocznych i jesli po urodzeniu malej wysylalas im juz wniosek o to to teraz powinnas dostac od nichTax Credit Renewal Pack zeby potwierdzic dochody za rok 07-08 i podac im kwoty za rok 08-09(moje dochody zmienily sie o 2500 tys ale meza wzrosly o 1500) i wtedy dostajesz odpowiedz czy nalezy ci sie czy nie.Ja wlasnie dzis bylam tez im to odeslac bo jest czas na to do konca lipca ,a i po ukonczeniu pierwszego roku dziecka zmienia sie wysokosc tylko nie pamietam dokladnie ktorego czy Child benefit czy Child Tax Credit z 21f na 10.55f. Teraz tez musze zadzwonic do Revenue zeby powiedziec im ze zaczelam placic Childcare Element i mam nadzieje ze przyznaja mi dofinansowanie do zlobka ,noi bylam tez dzis zlozyc wniosek o mieszkanie counsilowskie zobaczymy co bedzie. A ty tez chcesz wrocic do pracy zaraz po macierzynskim? Wszystkiego Najlepszego Dla NIcolki z okazji ukonczenia 6 mies zycia,a tak wogole .........to ja tez mam dzis urodzinki koncze 31!!!!!latek.

Witam!!!!! Wow,ale mnie tu dawno nie bylo . Ja juz po tygodniu pracy,pierwsze dni bylo ciezko ale juz jest dobrze ,wiadomo przez 9 miesiecy troszke zmian zaszlo i trzeba bylo troszke sie przyzwyczaic. Amelia w zlobku tez dobrze tylko jak sie ja zostawia to troszke placze ale po moim lub meza wyjsciu jest ok .W piatek i w sobote jest tam sama nie ma innych dzieci wiec pani ma naprawde duzo czasu dla niej chodza na spacery do parku,plac zabaw na kocyk,do szkoly z tej pani synem ,u niej w domu na podworku ma tez zrobiony taki maly plac zabaw ze slizgawka piaskownica itp wiec naprawde jest fajnie. Popludniu jak juz jestesmy wszyscy w domu to nie wie biedna z kim sie bawic do kogo sie przytulac ,tak sie cieszy ze ma juz nas przy sobie.............cudowne uczucie. I mowie szczerze nie zaluje decyzji ktora podjelam jeszcze zanim Amelia sie urodzila ,ze po macierzynskim wracam odrazu do pracy. U nas pogoda tez troszke dokitu jest niby ladnie ale troszke wietrznie i tak co rusz sie chmurzy. Pozdrawiam was wszystkie.

Sylak moje gratulacje ,zycze wam zdrowka i szybkiego powrotu do domku!!!!

Witam Inka do pracy ide dopiero w ta srode czyli juz pojutrze,szefostwo dalo mi te dwa dni wiecej wolnego.Amelia na probnych dniach w zlobku ma sie bardzo dobrze troszke poplakuje po moim wyjsciu ale poniej jest dobrze ,ale po rozmowie z pania ktora to prowadzi doszlam do wniosku ze ten zlobek to drogi interes,bo mamy ustalone ze Amelia bedzioe chodzic 3 dni w tyg po jakies 5 godzin,i rachunki placimy nie na koniec miesiaca tylko na poczatku,wiec sie zapytalam co bedzie jesli sie okaze ze np mamy jakis dodatkowy dzien wolny w ten dzien w ktory amelia powinna byc w zlobku i mogla by zostac w domu i wtedy rachunek automatycznie zmienial by sie o iles tam funtow ,albo jak jedziemy na urlop na dwa tyg to co wtedy? noi ona mi na to ze za nasz urlop to i tak za zlobek placimy a to ze ktores z nas ma dodatkowe wolne i Amelia moze zostac w domu to nie ma sprawy ale za ten dzien ona i tak kasuje ,albo jak skonczymy prace wczesniej to tez nie ma problemu mozna ja odebrac wczesniej ale i tak bierze pieniazki do tej godziny do ktorej mamy w umowie,czyli rachynek jest niezmienny, wiec poprostu sie zalamalam!!!!!! ale jak ona jedzie na urlop to nie pobiera wtedy pieniedzy za zlobek ale tak na zdrowy rozum to za jej urlop to ona nam powinna placic bo wtedy my musimy organizowac sobie kogos do opieki nad dzieckiem ,a wiadomo nikt za darmo tego nie robi!!!Dla mnie to jest chore ale co mozemy zrobic ,jedyne co to bedziemy sie starac o dofinansowanie. U nas pogoda super po 28 stopni codzinnie jezdzimy nad wode z Amelia albo siedzimy na podworku jestesmy juz ladnie opalone,oby taka pogoda utrzymala sie jak najdluzej. A jak tam Trusia wiadomo juz cos? Sylak o ile dobrz pamietam ma jutro cesarke wiec juz jutro zobaczy swojego malegoSzerszenia. Pozdrawiam Was wszystkie.

Czesc dziewczeta Ninnareklawiature da sie wyczyscic klawisze powinno dac sie wypiac pojedynczo ja kiedys niechcacy jak go wycieralam to wypielam wiec mysle ze powinno sie w twoim tez dac ale nic na sile. Moja Amelka byla wczoraj na 3 godzinnej sesji u pani ktora bedzie sie nia zajmowac i musze powiedziec ze nie bylo zle jak na pierwszy raz troszke podobno plakala po moim wyjsciu no ale nie dziwie sie bo t jej pierwszy raz w piatek znowu idzie na 2 godzinki.Musze wam powiedziec ze jak sie siedzi od rana do wieczora z dzieckiem i w pewnym momencie go nie ma przez kilka godzin to jest koszmar cicho pusto .....,a wogole to juz sama sie nauczyla i zaczela wchodzic po schodach musimy kupic barierke bo jak wejdzie i spadnie to bedzie tragedia. A moj powrot do pracy juz coraz blizej zaczynam w niedziele albo w srode dzis mi ma szef jeszcze powiedziec ,stresuje sie troszke,ale dobrze bedzie. Pogoda u nas do kitu pada i jest chlodno a na dodatek jestem uwieziona w domu bo jest jakis problem z kanalizacja i rozkopali cala prawie ulice ja nie zdazylam przestawic samochodu i teraz musze siedziec a oni nawet nie powiadomili ze beda rozkopywac ulice i ze nie bedzie przejazdu. Madzia to dobrze ze chrzciny sie udaly ,czekamy na fotki. Edytko wypoczywaj na urlopie.

Witaj Aneto wsrod nas!!!

Witam Ninnaredzdzownica jest kupiona przez babcie w polsce. Amelce zalatwilismy Childminders bedzie zostawala z pania ktora ma malo dzieci u siebie i bedzie mogla poswiecic jej wiecej uwagi zwlaszcza teraz kiedy sama juz probuje chodzic i co rusz o cos sie obija,mamy to blisko naszego domu i jest w miare chyba tanio,we wtorek Amelka idzie na probe na 3 godzinna sesje ,zobaczymy jak bedzie narazie jak z nia tam chodzilam to podobalo jej sie ale teraz te 3 godz zostanie beze mnie,wiec sie okaze. Panterka zycze udanego urlopu nawet te 5 dni dobre,my tez znowu w lipcu jedziemy do polski na urlop na 2 tyg i to chyba juz ostatni w tym roku.