Skocz do zawartości
Forum

Agnieszka78K

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agnieszka78K

  1. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    meegostatni etap ciąży wiec puchniecia i bóle miesiaczkowe teraz to już chyba norma będzie. zatem oszcsedzaj się żebyś do egzaminu wytrwała a potem to już prosto do szpitala możesz. Pierwszy poród pojechalam w nocy o 20 a urodxilam przed 6 i to juz na sile bo dyżur się kończył, a ja byłam tak zmęczona ze juz nie czułam boli tylko zasypialam między skurczami. Z drugim czekałam w domu do rana i wypoczeta prawie dużo lepiej to spominam. Ale czy teraz uda się w dxien? Mam taką nadzieję. Majkaa ciebie Bidulko znów coś dopada. Mam nadzieje że to jednak nie cholestaza, daj znać co lekarz powiedział. W Chorwacji na istri byliśmy w tym roku, warunki sanitarne super, aczkolwiek rozbijając namiot wybrałam miejsce. Z lekkim przewiewem żeby nie było mi za ciepło i jak nas przewialo to polozylo nam namiot. W półtorej godziny przestawilismy go w inne miejsce, a zuza nawet się nie obudziła.o uchodxcach nie słychać z Bułgarii. A tam jest ciepło i tanio i samoloty czasami są sa symboliczne pieniądze. My byliśmy tam jakiś czas temu gdy byłam z zuza w trzecim miesiącu ciąży, super miejsce na leżenie. Wtedy za trzy osoby na 15 dni namiotowych z paliwemwyszło niecałe trzy tys. Chciałbym tam jeszcze raz pojechać ale myślę że najwcześniej za dwa lata.
  2. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Ucielo posta. A z innej firmy może pić bardzo dużo. sylwiawien na macierzyńskim czyli na zwopnieniu, tak? To teraz najfajniejsze szykowanie przed toba:-) i pewnie wielka radość jak rodzice cie odwiedzili. Miałaś takie prawdziwe święta.
  3. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    lineG no to jeszcze tydzień musisz nóżki zaciskac. To już bardzo blisko to już tylko łez i siku a herbatka do łóżka.a porodów. Może i więcej w nocy ale są wykanczajace. Ja mam nadzieje ze jednak rano pojadę. jakarta jak dużo wiesz o tym jedzeniu juz miałam się pytać czy jesteś dietetykiem. Ja z doswiadczenia wiem mało niestety. Młodszej córce tez teraz kupuje mleko bez laktozy bo cały czas ma gazy, chociaż Gastrolog mówi ze to nie jest u niej problemem.i może trochę ma rację bo np dobre mleko lowickie powoduje że boli. ja brzuch.
  4. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Oczywiście Majka nie Majak. Przepraszam ale jak pisze z telefonu to często coś przekrece.
  5. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    jakarta pamiętam jak ostrzegalas o tym łóżeczka a ladna ta kołyska i mądre rozwiązanie. Ja do teściów to planuje spanie w wózku. A tak. Propo nieprzemyslanych decyzji to miałam łóżeczko po pierwszej córce i te dałam tesciom do odnowienia. Stwierdziłam ze dokupie tylko materac jakiś najtańszy. I jak tesciu się już narobił to ja zmiersylam łóżeczko i okazało się ze teraz już nie ma do niego materacy. Bo to 110 na 70. Teraz zobaczę może ten stary przerobie. majak 10 h spania to nieźle ale chyba potrzeba więcej takich nocy żeby Twój organizm odpoczal po tych dolegliwościach.. A platki owsiane nie muszą na każdego działać. Moja córka 19 lat ma problem z oproznianiem i pomaga jej tylko błonnik, wiec kupuje w aptece, a teraz znalazłam w intermarche za 4 zł to moja kieszeń trochę odpocznie.piszesz o tych kolorowych, ja cały czas zastanawiam się jak to będzie z nimivu nas. Ostatnio cały czas jeździliśmy na wakacje dodam namiotowe za granicę bo tanie. Czułam się do tej pory bezpieczniej niż nad Bałtykiem. Nie martwilam się ze ktoś mnie okradnie zgwalci zabije. A teraz chyba braknie mi odwagi żeby jechać z dziećmi samochodem na kemping. I tak sobie jeszcze myślę za nasz rząd mógłby wprowadzić ustawę nakladajaca karę na sprzedawców za nieprzepuszczanie ciężarnych w kolejce. Nawet w ikea do kasy uprzywilejowanej ustawili. Się panowie. A ochrona tylko patrzy. jakarta nie oglądaj tych porodów bo będziesz się stresować. Jak się zacznie to będzie i nic nie zrobimy. Męża raczej nq porodowke tak do końca nie biorę. Sama pewnie zdecyduje kiedy pójdzie na korytarz. Jakby co to jestvtelefon i przerwa między skurczami. A te parte które wyglądają strasznie to chyba są najlepszym etapem ciąży.
  6. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Z tym siemiem to chyba tez raczej bym nie polecala tylko owsianke, zastanawiam się nad blonnikiem. leel kołyska super sprawa pochwal się zdjęciem. Monika dzieci ubieralam warstwę więcej niż sobie jak leżały a potem biegajace warstwę mniej. Do tej pory sprawdzam tez kark czy nie jest zimny lub spocony. Mylily mnie natomiast zimne rączki ale to chyba urok mojej córki. zuzulinek kiedyś chyba była większa kultura i ciężarne każdy prsepuszxzal, teraz musimy niestety odstac swoje...ja tylko miała dwa razy sytuacje ze ktoś przepuscil. W sumie raz to sama wykorzystałem ze ludzie klocili się czy wchodzą wg numeru czy jak przyjdą. Powiedziałam ze jestem w ciąży i wchodzę bez kolejki - jedna pani powiedziała se " no tak " i nikt się nie odezwał. Tobie życzę żeby ta kolejka chociaż szybko się posuwala.
  7. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    leel jeżeli chodzi fi o to czy to jest czop to ja nie wiem. W. Pierwszej ciąży. Napewno odszedł mi z krwią. W drugiej specjalnie tego nie zauważyłam. Teraz mam 31-32 tydz i tez widzę u siebie więcej przezroczystego śluzu. zawiszka super ze zakupy się udały. W rossmanie jest jeszcze karta rossne i jest dużo upustow na rzeczy niemowlęce. karola ja też nie mogę długo siedzieć bo zaraz brzuch twardnieje i boli.
  8. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Monika :-D masz rację. :-) to Maja. Twoim nic nie grozi. Ta ciąża i to myślenie...
  9. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    leel dobrze ze torba spakowana. Oby jeszcze nie była potrzebna. Ja tez długo nie wiedziałam jak wyglądają skurcze ale teraz kojarzą mi się z okresem tylko mocniejsze później. I w sumie to stawianie macicy i twardnienie to tez myślałam że tak dziecko się układa. Biedny psinek,a nie chce zdejmować tego gipsu?
  10. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    A i ja wtedy nie byłam na ip bo by mnie pewnie zostawili w szpitalu tylko poszłam na oddział żeby zrobili ktg. Ale u nas tak było można.
  11. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    lineg ja miałam odczucie jak na okres i dlatego pojechalam, a na drugi dzień urodziłam. Tylko to było w terminie. Nie chce was straszyć.ale ja podziwiam wasz stoicki spokój. Mam koleżankę która też brała leki bo wydawało jej się ze nie pora, a skończyło się tym że wstała rano bo musiała do łazienki a tam glowka dziecka - mąż odbierał poród w łazience. Jakarta dobrze se z jelitami lepiej Monika mam nadzieje ze u ciebie tez się uspokoi z jelitami i dzidzia zacznie się ruszać. Ja wróciłam z kościoła i lekkich zakupów, teraz obiad jestem wykończona, brzuch boli.
  12. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Witam w ten piękny nieezielny poranek. Czytałam cały czas podziwialam piękne zdjęcia a na koniec szok...leel ling mam nadzieje ze to jeszcze nie poród ale ja chyba już bym podjechała na ktg. Przynajmniej w poprzedniej ciąży tak zrobiłam. Pojechalam jednego dnia i dowiedzialam się ze dopiero jeden skurcz wiec wróciłam do domu i przyjechałam na drugi dzień z rana. Po cieplej wodzie tez przechodziło, siedziałam w wannie cala noc byle do rana wytrzymać. No a wy macie jeszcze trochę do terminu i te krótkie szyjki. Może jeszcze by zatrzymali jakby coś się działo. mam nadzieje ze jeszcze trochę wytrzymacie.
  13. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Maria85 cesarka nie jest zła, a wiedząc wcześniej zdążysz się do niej psychicznie nastawić. A w sumie dziecko zapowiada się na duże więc może i dobrze wyszło. Mp1 ja też mam dylemat z wózkiem. Zimą to wiadomo że dziecko jest w ciepłym kombinezonie i jeszcze zakryte po uszy kocykiem. Ja miałam wtedy fajny komplet: kołderkę i podusię z jednej strony na polarku, a na dno nic nie kładłam. Teraz chyba położę pieluszkę flanelową bo i dziecko będzie miało mniej ubranek na sobie. Nie wiem czy są jakieś prześcieradła do wózeczków. Leelfajny masz brzuszek, taką kuleczkę. Mnie też bardzo podobają się ubranka z Kappahl ale ceny powalają. Chociaż ten piękny kombinezon nie jest aż tak bardzo drogi. A męża to naprawdę masz idealnego. Mój (chociaż nie narzekam bo zakupy robi) jak byłam po operacji przepukliny i nie mogłam zwlec się z łóżka - to prędzej bym z głodu umarła niż on zaczął by gotować. Teraz jest sukces jak łózko ściela czy pozmywa. Mary07 ubranka to chyba faktycznie lepiej naszykować dwa komplety, bo dziecko o dł.51 w 62 utopi się. Majka1982 na większe zakupy to ja mężowi tylko listę daję, po mniejsze chodzę sama, bo wiadomo chleb codziennie świeży, ale jest ciężko. Ja swojej córce wczoraj w biedronce kupiłam grę z Zosią z "piórem" i teraz cały czas marudzi żeby się z nią bawić. Już nie wiem czy ta koleżanka nie byłaby lepsza. Ashica zazdroszczę umiejętności robienia na drutach. Ja jakoś nigdy do tego nie miałam głowy. I mam nadzieję że ty przy tym wykańczaniu domu to się za bardzo nie przemęczasz, bo do maja jeszcze trochę zostało. Meeg Wózek masz prześliczny. Dobrze że ostrzegasz przed kocykiem z tesco. Chyba zdecyduję się na smyk, drogi ale chciałabym żeby z rok wytrzymał, a prany pewnie będzie często. Moje Maleństwo dzisiaj daje czadu kopie pod żebrami i nad pępkiem i w pęcherz. Jak wsiadłam do samochodu to z pięć minut zastanawiałam się czy mogę kierować bo aż ruszyć się bałam. I chyba powoli zgaga mnie dopada
  14. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Dzięki dziewczyny :-) zawiszkawyglądasz ślicznie,chociaż mam wrażenie ze ten brzuszek zaczyna opadać, tak jakby zaczynał robić się spadek. Patrząc na ciebie żałuję juz ze nie zainwestowalam w sukienki, bo ślicznie tak się wygląda. leel nie wiem czy będę miała zawzięcie na taką dietę ale jak jest gotowy jadłospis to jest łatwiej. Także dołączyć się również chce i ja. meeg turkus jest fajnym kolorem. Ja mam czerwony wózek i wcześniej mi się podobał a teraz kupilabym inny. Ogólnie zawsze jestem niezdecydowana na zakupach i często to mój mąż tracąc cierpliwość bierze cokolwiek bo ile można wybierać. Albo jak zastanawiam się pomiędzy dwoma bluzkami to on płaci za obydwie byle tylko wyjść ze sklepu.
  15. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Nie wiem gdzie się miesci:-) właśnie duży nie jest ale mam nadzieje ze rośnie. Usg dopiero 14
  16. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Mój mąż też jest nerwowy chociaż po tylu latach trochę wyluzowal. W styczniu zmienił prace i tak sobie polepszyl ze od 8 do 20 jest jego osiem. Dzisiaj powiedziałam mu ze jeszcze jest ok, ale jak wroce do pracy to będą zgrzyty i będzie musiał zmienić pracę. Jestem zorganizowana ale mogę psychicznie nie wyrobić. Tez boje się tych problemów z oddychaniem. Niedługo będzie pylic brzoza i zaczną ocieplac blok wiec będzie ciężko. Chyba już powinnam zacząć brać jakieś dmuchawki ale w sumie ciągle mam nadzieję se dam radę bez.
  17. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Przepraszam ze tak dużo, nawet nie myślałam że tyle tego będzie. Wrzucę jeezcze zdjęcie mojegi brzuszka - świeżo robione:-)
  18. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Wczoraj moja Zuzka była w domu więc tylko podczytywałam forum, a Wy baaardzo się rozpisałyście. Jak widać teraz więcej z nas już przechodzi w tryb oczekująco-zwalniający. Natalija fajnie Ci się ten brzuszek ułożył. Mój mąż nie wierzył że aż tak można. U mnie aż takich wygibasów nie było. Chciałam kiedyś nagrać koziołki ale za każdym razem jak włączałam nagrywanie to brzuszek uspakajał się.I super że z dzieckiem też ) Fajnie że z tatą jest wszystko dobrze, teraz to już tylko z górki będzie tylko nie można mu pozwolić żeby za szybko poczuł się zdrowy bo wiadomo, jak nie boli to wszystko chce się robić. Kasia.29 to bliźniaki mają normalną wagę jakby były pojedynczą ciążą- super. Dobrze że szyjka dalej trzyma i bardziej się nie skraca. Oszczędzaj się oby wytrzymać jak najdłużej . Meeg moje piersi nie są jeszcze w stanie dotknąć brzucha bo mimo że urosły to nie są bardzo duże i spokojnie 70 C zakładam. Ale któregoś dnia obtarła mi się skóra na brzuchu od getrów- straszne uczucie. No i wizyta u neurologa chyba wreszcie pozwoliła Ci spokojnie spać. To tylko przemęczenie uff. Ale fajną dokładną miałaś wizytę. Moja córa ma dobrego neurologa ale nigdy nie pukała ją młoteczkiem żeby sprawdzić reakcję skóry. Ale dostałaś cenne uwagi, wszystkie z nich skorzystamy :) Anka_hey tak jak dziewczyny piszą - brzuszek dla twojej drobnej figury jest chyba ogromnym obciążeniem dla kręgosłupa, ale wydaje mi się że już nie rośnie tak szybko. Jak urodzisz to chyba nawet nie będziesz musiała nic zrzucać kg. Zazdroszczę figury. Co do koszuli do szpitala, to lepiej coś mieć bo jak karmić? U nas to nawet oficjalnie po porodzie nie można majtek nosić (nawet na te siatkowe krzyczą), więc o jakichś piżamkach nie byłoby mowy. Może kup sobie jakąś na ramiączka, też są ładne. Mary07 współczuję bólu ze spojeniem łonowym. Po porodzie pewnie też jeszcze będzie bolało ale czytałam że później się naprawia. Cesarki nie są takie straszne podobno, a najważniejsze to że dziecko nie wychodzi takie umęczone i ma ładną główkę bez deformacji po przejściu przez kanał rodny. Co do teściowej to nie przejmuj się jędzą. Może będziesz miała cesarkę wyznaczoną wcześniej. A jak nie to olej sprawę. Mam nadzieję że kobieta się naszykuje, a Twoi rodzice po zjedzeniu pierwszego dania podniosą się i wyjdą do swojej córuni i jej maleństwa ( zostawiając oczywiście cały stół i lodówkę pełną). Chyba teściowa nie będzie zadowolona jak się naszykuje a goście ją dyplomatycznie zignorują. Ja mam urodziny 17 stycznia, moja Zuza 18 stycznia a teść 21 stycznia ( to też moje imieniny). Bardzo się cieszył że może pierwsza wnuczka urodzi się w dniu jego urodzin, a ja modliłam się tylko oby nie wtedy. Teraz robię tylko urodziny Zuzy, oni oczywiście dyplomatycznie przynoszą mi kwiatka, a my wypijamy kieliszek za zdrowie teścia i jest ok. Mam nadzieję że kobieta trochę ochłonie i też jakiś kompromis znajdzie. Jak to mówią- tylko spokój nas uratuje. Myślę że dla Twojego męża też będzie ważniejsze dziecko od matki, tylko faceci trochę dłużej do tego dorastają. Majka1982 fajnie że już wszystko spakowałaś do szpitala, ja jak zwykle w lesie. Brzuszek masz ładny taki okrąglutki jak na dziewczynkę- myślę że jeszcze opuszczony nie jest ale jak to wszystkie kobitki pewnie Anastazja też będzie chciała być na świecie wcześnie. No i śliczne zdjęcie córci, bardzo ładnie ubrana :) lovi7maj 90 cm w brzuszku to bardzo mało,pewnie po porodzie od razu będzie talia:) Zuzulinek siku co 1-1,5 h? Ja chodzę co dwie i to jest już umęczenie a tak często to pewnie nie zdążysz dobrze zasnąć i już wstajesz. Ashica to jak synek dobrze się ułożył to już spokojniejsza głowa. Oby tak zostało do końca. Fajne te wasze uwagi z KTG- ja to jeszcze nie wiem o co chodzi, w sumie to miałam raz w drugiej ciąży i przy porodzie ale wtedy to się nie myśli jak leżeć. Wszystko czytam i próbuję zapamiętać:) Leel szkoda pieska nacierpi się ... Ale będzie dobrze. Nie wiem jak to jest w ciąży z pechem ale w poprzedniej to teść mi coś mówił że ciężarne jakiś mają. A dotyczyło to sytuacji gdy naprawiał mi samochód i niedokręcił śrub a potem jak pojechałam do Łodzi to myślałam że nie wrócę- i wtedy powiedział że kobiety w ciąży to tak mają:) U nas ciuszki do szpitala nie są potrzebne,a na wyjście to jeszcze się nie zastanawiałam, zależy jaka będzie pogoda. Ale nie przewiduję jakiejś bluzy z polaru, najwyżej kocykiem przykryję. Też myślę o bodach, bluzeczce spodenkach, czapeczce, ewentualnie pajacyku jak będzie chłodniej. Ja zawsze jestem nie zdecydowana jak dzieci mam ubrać a im mniej myślę tym lepiej mi wychodzi. Córkę stroiłam w sukieneczki ale trochę później, na początku to chciałam żeby jej było wygodnie. Miała jedną koszulę różową, którą założyłam dwa razy w gości do teściowej :) Nic mi jeszcze nie puchnie, z drętwieniem trochę się uspokoiło. Krew z nosa- to rano mam w jednej dziurce już od trzech tygodni, dodatkowo trochę boli mnie głowa na lewym okiem, ale to pewnie moje niedoleczone zatoki. Czasami jest lepiej a czasami gorzej. Blacky moja córka miała taką samą sukienkę:) Uwielbiałam ją.
  19. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Ashica nie przesadź z tym ogarnianiem-remontem żebyś za wcześnie nie wyskoczyła. Zwłaszcza pod koniec trzeba zwolnić tempo. :) Najwyżej przeprowadzicie się później.Trzymam kciuki za dzisiejsze badanie Zawiszka mam nadzieję że lekarz cię uspokoi. A może ból głowy to zatoki?
  20. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    keysi miejmy nadzieje ze będzie dobrze. To nie jest duże odchylenie. Poczytałam o tym ale tylko trochę żeby się nie stresować. I wspominali w artykułach o podawaniu glukozy a ja raczej unikam słodkiego bo początkowo obawiałam się ze znowu będę miała cukrzycę a teraz nie chce mieć zgagi. Dużo też nie przytyłam bo niecale5 kg licząc od najniższej po wymiotach. A nq pierwsza tyle przytyłam przez całą ciążę acwdrugiej tylki 2 kg. Dzieciaczki były długie 56 cm każda a waga 2950 i 3320. Gdzie pierwsza dwa tyg wcześniej wiec pewnie by troszkę dorosła. No i teraz myślę że ciąża może być tydzień młodsza bo z tym moim okresem to różnie było.
  21. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Brzuszki ładne niedługo będzie nam ich brakować. Keysi moje dziecko też chyba drobne bi w 29t3d było tylko 1200.a co się naczytalas o dzieciach z małą. Waga? Majka mam nadzieje ze brzuch odpuści, byle tylko ciśnienie nie wzrastalo Zawiszka widać ze gin się przejął, super ze możesz tak di niego dzwonić z czystym sumieniem. No i żeby. To ciśnienie było po lekach juz tylko dobre. Kasia brzuszek masz taki jak my, a wymiary dzieci? Bliźniaki to chyba inaczej się ocenia,
  22. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Ja to chyba do leniwych mam należę, bo najwygodniej karmiło mi się na leżąco. Musiałam tylko pilnować się żeby nie zasnąć:)
  23. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    MamaKrzysia, trzymaj się a najważniejsze nie denerwuj. Jesteś w szpitalu pod opieką, Dostajesz leki na wszelki wypadek, a tydzień już jest niezły. Któraś pisała jakiś czas temu że dziewczyny i miesiąc chodzą z rozwarciem, więc będzie dobrze.
  24. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    Meeg fajny duży brzuszek, ale taki zgrabniutki:) Chyba wreszcie rozumiem co znaczy kształt na chłopaka. Ja mam mniejszy, ale też taki w szpic, że widać jeszcze kości miednicy. Myślę że teraz u ciebie to on już nie będzie większy, tylko powoli zacznie się obniżać. Prawda?
  25. Agnieszka78K

    Majóweczki 2016

    No tak, wyskoczyłam z tymi wnukami, ale córka w wieku poborowym, tfu, tfu oby nie.Meeg ja rodzicom nie mówię że jestem w szpitalu. Jak miałam operację na przepuklinę to powiedziałam im po- wiadomo żeby się nie denerwowali:)Ale chyba faktycznie ojcowie bardziej przeżywają. Mój mąż nawet z córką na pobranie krwi nie pójdzie. Zuza już dzisiaj lepiej, tzn z rana gorączka, ale zaczęła ssać lizaki na gardło (dopiero jak powiedziałam że ropka w buzi będzie), to może bez antybiotyku się uda. Zawiszka, no to dobrze że nie ma białka, pewnie to pogoda i przygotowania do świąt. Leukocyty w osadzie to nic groźnego. Oszczędzaj się teraz i mierz to ciśnienie. Mówią, że jak normalnie miało się niskie to podniesienie o 30 już jest problemem.A obrączki to ja nie noszę od porodu, ale za to jak na święta wcisnęłam to jak nowa błyszczała. Ciśnieniomierz mam nadgarstkowy i nie polecam, aczkolwiek ja nauczyłam się nim mierzyć i moje wyniki się pokrywają, ale trzeba odpowiednio ułożyć rękę. Także myślę o zakupie jakiegoś lepszego i dołączam się do zapytania meeg. Majka dobrze że u ciebie wyniki dobre, ja zawsze mam z tym problem nawet jak w ciąży nie jestem to podchodzi pod anemię. Karola ja przedwczoraj całą noc co 15 min byłam w łazience i po parę kropli, normalnie czułam jak dziecko główkę przekręcało na pęcherzu a dzisiaj już było lepiej. Także ty też się jeszcze trzymaj i odpoczywaj abyś do terminu wytrwała. Na święta za bardzo się nie objadłam, bo brat męża na diecie od początku stycznia schudł już 15 kg to teściowa nie przesadzała z gotowaniem. Ale widzę że u mnie pół kg do przodu. Może to i dobra kupa, ale jak się robi raz na 4 dni...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...