Skocz do zawartości
Forum

Mafka_30

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mafka_30

  1. Agnieszka_007@autograf.plwitam serdecznie:) jestem od niedawna na forum i bardzo podoba mi sie ze moge wreszcie z kims pogadac itd. Szczegolnie ze jest to moje pierwsze dziecko:) Witamy ,witamy.Kurcze sie nas zbiera trochę :_)
  2. Kurcze,a powiem wam że czas zapitala...mój 18 skończy 5 miesięcy!!!Jak to zleciało ? Kajka,mój czasami ma drobne zaczerwienienia ale to odparzenie i pomaga tormentiol.
  3. mandarynka79Dziewczyny, co sadzicie o pieluszkach Dada z Biedronki? Pisze mamie liste zakupow dla Hanki :) Ja tez słyszałam że są ok,ale bez szału.Ja nadal na pampersach tylko bo mały delikatesik nadal.
  4. No faktycznie Kajka,twoje dziecko jakby ciut przyduże przy naszych maluszkach.Ale piersiowy chłop,to i nie ma się co dziwić :)Dobrze że mu sie polepszyło na dobre,bo na przyszły tydz zapowiadaja wiosne to uda i wam sie powdychac powietrza.Kajka,masz niezłe opóźnienie ze szczepieniami przez to choróbsko,ja 20.03 wiozę mojego na kolejne juz planowo.Ale to i tak wszystko w terminie więc nie masz sie czym stresować. Mandarynka,rodzina oszaleje jak przywieziesz im takie słodkie cudeńko.Tylko pamietaj,nie zastawiaj małej sam na sam z teściową U nas bez zmian.Mały nadal śpioch na całego choć teraz w dzień już mniej,śpi 30min i godz aktywny i tak w koło,czasami prześpi więcej.Ale mi to nie przeszkadza bo w nocy super śpi,więc i ja się wysypiam,więc dzienne marudzenie mu wybaczam całkowicie. Kurcze ,dziewczyny tak sie wkręciłam w to ciacho że na weekend znowu pieke ,tylko chyba większa blache bo ta poszła przy trzech podejściach,a mi nadal ślinka cieknie.Teraz tak sie zabrałam za wypieki i poszerzanie menu,bo dzieciaki lubia jak im mama cos tak upichci,wiec kombinuje jak tu moje zadowolić,a Tymonek je i mówi MNIAM I ostatnio wzięłam sie za wyprzedaze rzeczy po dzieciakach,a co zarobie to kupię im ubrania i zabawki,i nawet nawet i idzie z czego bardzom rada I na deser mój junior2
  5. marjulmmmm Mafka wygląda pysznie ... aż ślinka cieknie. Napisz jak go zrobiłaś może i ja spróbuję tego wypieku. 2szkl mąki 1szkl cukru 0,5margaryny 1 jajko +1 żółtko 3-4 łyżki śmietany 1łyżeczka proszku do pieczenia jabłka 2łyżki manny lub 1łyżka mąki ziemniaczanej 2 budynie waniliowe ,normalnie zrobione jak w przepisie tylko tak ja biorę ze 100ml mniej,czyli będzie z jakies 900ml na dwa Margaryne zetrzeć na tartce,dodac przesiana mąkę i wymieszać,dodać cukier,proszek do piecz,śmietanę,jajko i żółtko,wszystko wymieszać.Podzielić na 2 części,1 schłodzić a druga od razu rozwałkowac i ułożyc w obsypanej bułką tarta i wysmarowanej masłem foremce.Na to jakbła wcześniej wynieszane z kasza manna-Ja rozgotowuje je troche żeby była ciapa z nich.Na jabłka nalać gorący budyń,wyjąć drugie ciasto z lodówki,i albo rozwałkowac i ułożyć,albo można zetrzeć na tartce.A i oba ciasta ponakłówać widelcem.Piec 50min w 180 C.Choc ja zawsze dodaje ok 20-30min i biore na początek na 200,ale to zależy od piekarnika.I pyyycha.Moje dziecko sie zajadało że aż miło patrzeć.Polecam.
  6. Przedstawiam wam mój najlepszy jak dotąd wypiek,a pusta foremka mówi sama za siebie...Szarlotka z budyniem :_)
  7. BettyyW czwartek wieczorem już czułam lekkie skurcze W piątek się nasilały ale jeszcze miałam siły nasmażyłam naleśników przygotowałam się i o 1 w nocy pojechałam do szpitala o 5:30 urodziłam Ale poród nie był taki ciężki jak mój pierwszy (przez rok czasu nie mogłam zapomnieć) Wiem co masz na myśli...tez dłuuugo pomiętałam.Teraz nawet wchodząc do dentysty od razu prosze znieczulenie,tak mi sie wrażliwość na ból zmieniła :_):_)
  8. No dokładnie dziewczyny,juz po wiośnie.Ja jestem mega zasypana,no żesz ku..a! Kajka,fajnie że mały ma się lepiej.Walczy :_) A ja dzis z dzieciakami sama znowu,jak zwykle.Juz mnie nawet to usypianie tak nie wnerwia bo coraz częściej sama na posterunku zostaję.Ale weekend,znowu nie odpocznę,ale co zrobić.Się chciało mnieć dzieci to trzeba teraz poświęcić swój cały czas...Tylko żeby tak jeszcze mąż kawałek swojego poświęcał,ehh
  9. Kajka,ręce opadają...Oby się małemu polepszyło. A ja zaraz zmykan na spacer po pogoda sie pogarsza a chcę jeszcze dziś zaliczyć świerze powietrze bo chyba jutro lipa będzie.U nas pomalutku ale do przodu.Dzięki Bogu mały spi nadal super,teraz w nocy nawet z jedzeniem nie mam problemu bo przed zaśnięciem robię butlę w termotorbę i jak sie mały budzi to ja tylko zapodaję i śpimy sobie wszyscy nadal.
  10. A ja dzis ubiłam pierwszą obudzoną muchę.Wiosna idzie...
  11. Kajka,nie idź wiecej do tej lekarki na pewno,jakaś niedouczona czy co? A z ta alergią to różnie bywa,faktycznie czesto objawia sie tym że dziecko duzo i często choruje.Choc nie zawsze.U mnie Tymon zachorował na początku i dostał pulmicort a potem kaszel taki krtaniowy mu tylko został,i na tej podstawie jest do tej pory inhalowany.Mi tez nikt jednoznacznie nie mógł wytłumaczyć co to mu dolega,a byłam u dobrych fachowców.Ale u ciebie to myślę że po prostu mały jest zawalony zwykłymi chorobami i był źle leczony pewnie.Zmień lekarza i zobaczysz.A ja Tymonowi robiłam test z krwi jak miał z 9 mies,i wyszły mu roztocza ,trawy i parę innych rzeczy ale mało.Choc u takich maluchów testy nie są wiarygodne do końca.Powodzenia.
  12. mandarynka79Ale cisza...jest weekend i wszystkie laski zapewne leżą brzuchem do góry ;) hehe Dziewczyny, które karmią maluchy kaszką ryżową - jak często wasze dzieci teraz robią kupę? Ja miałam weekend w gościnie,odwiedzinach,przyjęciach...:) Co do kaszek to ja nie mam porównania z częstością kupek,bo mój jak przeszedł na MM to kupę wali co 3 dni zawsze.Wprowadzenie kaszek nic nie zmieniło.
  13. Przy drugiej ciąży mój lekarz powiedział że z reguły kolejne dzieci są większe.U mnie waga obu chłopaków była taka sama 3600,z tym że drugi urodzony 10 dni wcześniej,więc na pewno byłby większy jakby poczekał do terminu.
  14. mandarynka79Mafka - ja wlasnie tez zmienialam posciel u nas w sypialni i jak odsunelam materac to az mnie zatelepalo. Cala gore materaca mam w plesni i na scianie rowniez. Mieszkanie jest nowiutkie, swiezo przez nas pomalowane, ale jak tu w UK niestety wszedzie wilgoc i plesn. Teraz glowkuje jakby ta plesn usunac. Nie chce przemywac domestosem jak to zwyklam robic w innych miejscach. Nie mowiac juz o zdrowotnych aspektach - zaraz obok jest lozeczko Hani i ona biedaczka to wszystko wdycha. Ech... Byl u nas przed chwila hydraulik do cieknacej spluczki (znow plesn wszedzie dookola). Taki fajny, przystojny, czysciutki, kompetetentny.... heheA propos jeszcze zywienia i rad poloznej, do tego katalogu zywnosci dozwolonej od 6 miesiaca dodala jeszcze grzyby - uuuuuaaaa Asia - kawal chlopa z tego Michalka - pogratulowac! Ja jak nie mam nic na pleśń,bo czasami i u mnie w kącie cosik wyskoczy,to najpierw zmywam gorącą wodą z płynem do naczyń,potem przecieram na sucho.I działa.Albo jak uzywasz domestosa to bardzo go rozcieńcz,i dzień śpijcie z małą w innym pokoju.A miejsce gdzie się tworzy trzeba odsłonić ,wysuszyć,i wietrzyc pokój codziennie.A materac radzę uprac w tym miejscu gdzie splesniał.
  15. mandarynka79Cosmitca - ja tez nie bylam jeszcze u ginka. Pojde dopiero jak bede w PL na wielkanoc. Mam nadzieje, ze Hanka wygryzla moje miesniaki w czasie ciazy Mam tez od 2 miesiecy mniej wiecej jakies wstretne uplawy. Udalo mi sie jakos przejsc ciaze bez tego problemu, teraz sie przyblakaly. Myje sie szarym mydlem i biore na przeczekanie az do wizyty u ginka. Może poproś mame żeby ci cos wysłała,bo z tym lepiej nie zwlekać.
  16. Asiad ,twój to sie rozwija jakby juz z 7 mies miał.Normalnie zachodze w głowe co ty w tym mleku mu przemycasz,bo od poczatku i ładnie je,przybiera na wadze super i rozwój na 6 +.Po prostu bomba. Mandarynka,ja do tej pory nie daje dziecku kranówy a ma juz skończone 19mies.Tylko przegotowana albo z butli niegaz.A lody spróbował jak miał 12mies i to tylko liznął na smaczek.Z niezdrowych rzeczy mały do tej pory dostał parę razy frytki,bo bardzo polubił,ale z piekarnika a nie z oleju,i tyla.Te ichnie metody karmienia przyprawiają o ból głowy.Dobrze ze sie do nich stosowac nie zamierzasz tylko na własny rozsadek liczysz.Ty najlepiej wiesz co możesz dac dziecku. A ja dzis domowe wiosenne porządki zaczęłam,a co będę czekać.Odświerzyłam sypialnię i dzieciom zmieniłam pościel i umyłam łóżeczka,i to tyla.W sumie już posprzątane mam na święta Wielkanocne,tylko okna przetre po zimie,ale to jeszcze poczeka na cieplejsze dni. A zaraz maluchy na dwór wezmę,tylko się muszą pobudzić,bo na moje szczęście obaj posnęli,i chwilka dla mnie.
  17. No to zdrówka życze z okazji tych 4 miesięcy dla małego klusia.Waga super. A ja dzis przegląd robiłam bo starszak wyrasta ze wszystkiego i musiałam mu nowa rozmiarówkę zaserwować,dobrze ze podostawałam dużo,trochę kupiłam w sklepie i na ciuchu i się uzbierało,ufff.Muszę tylko odświerzyć teraz. No i dziś byliśmy na spacerku z małymi,i Fabian pięknie przespał godzinkę na dworze a potem jeszcze 3 w domu ,super.Miałam czas ugotowac obiad i wogóle... A teraz zmykam na kąpiel bąbli
  18. Matko Dejanira,jak ja bym chciała żeby mój mały tyle ważył,ostatnio juz mi spadł za 10centyl.
  19. mandarynka79Oj te nasze rozkoszne Bobasy, zeby tak jeszcze chcialy spac Ja tez planowalam jechac tylko na butli do 6 miesiaca, ale Hanka mnie przycisnela z tym swoim niespaniem nocnym i dodaje jej teraz 1 łyżeczkę kaszki ryzowej do nocnych butli. A i tak śpi max. 3 godziny, zaraz po kąpieli i karmieniu po 18, a potem równo co 2 godziny pobudka. Dzisiaj w nocy przespała 4 godziny w jednym ciurku, ale może to tylko przypadek. A juź tak ładnie spała parę tygodni temu, ech..... No ale nie będzie to wiecznie trwać - hasło na dziś 'Byle do wiosny!" Zważywszy że nasze dzieci mają juz skończone 4 mies to źle nie jest.Jeszcze chwila i coraz rzadziej będa w nocy jadły.A przynajmniej powinny.Mi starszak gdzieś ok 7 mies budził sie max 2 razy na mleko,więc tak Mandarynko BYLE DO WIOSNY
  20. Dejanira,jak ja bym dzieci tak wcześnie kąłdła spac to pewnie o 5 rano miałą bym taki sajgon jak ty.Może by tak kąpiel troche później? Ja biorę dzieciaki na raz do łazienki ok 19.30,najwcześniej,zazwyczaj jest to 20,więc przed 20.30mleczko i o 21 śpią,a przynajmniej młodszy spi,i tak do 2 gdzieś,potem pierwsze mleczko.A wstajemy wszyscy razem ok8 rano.Tymon i Fabian budzą się jak na zegarek ok 8codziennie. A ja juz nawet próbowałam marcheweczke z jabłuszkiem zapodać,i zostało przyjęte nawet.I pierwsza kaszka juz za nami,i gruszki williamsa.Na razie kupne wszystko,gerberowskie,bo nie mam jak sie paćkać z robieniem z dwójką,zresztą na razie je tylko na smaczek.Ale nic mu nie wyskakuje,widac dobrze trawi. A wczoraj nadałam sobie przydomek super usypiacza-dzieci połozyłam do mleka o 19.56,a 20.05 juz obaj spali.Pierwszy raz tak gładko poszło...I jam to sama uczyniła,nie chwaląc się A dzis do ortopedy jedziemy,i znowu szopping,bo w markecie są place zabaw i Tymon wprost szaleje.Ostatnio nabił guza i rozciął troszke czoło ale nawet nie pisnął tak był zaabsorbowany.A ja korzystam z resztek wyprzedaży dla dzieci,bo mi chłopaki rosnął. Z młodszym problemu nie ma bo po starszym bracie wszystko ładne i dużo mamy.Za to Tymek wyrasta ze wszystkiego w straszliwym tempie.
  21. mandarynka79Dziewczyny, jakie kaszki podajecie maluchom? Hanke brzuszek boli po ryzowej wiec moze zapodam jakas inna. No ja akurat mam ryżową o smaku bananowym,ale sa tez i kleiki kukurydziane.
  22. Mama.WeronikiWitajcie, Od czwartku moja córka ma kaszel. Lekarka przepisała nam jakiś syropek, który jest nie tylko od 6 roku życia, ale i także ma jakąś ilość alkoholu. Od soboty córka nie ma apetytu ma biegnkę i przeciera oczka i wiecznie by spała. Martwię się, bo nawet nie chce pić wody. Co robić? Jakieś rady? Jak nie chce pic nawet i ma biegunke to ja bym radziła konsultacje lekarską,żeby ci sie pannica nie odwodniła.W weekend to najlepiej na pogotowie podjechać.
  23. Kurczę dziewczyny,O co chodzi z tymi waszymi dzieciakami???Bo jak czytam posty to większość juz od dłuższego czasu skarży się że nie chcą spać.Cos was dużo sie skarży,albo ja mam takie wrażenie. No i te dziobnięcia bociana,ja nie w temacie.Co to takiego?Jak wygląda? Mandarynka,fajnie masz z tymi szczepieniami że od raka szyjki są.A co to te meningitis C? A siad,twój juz próbuje siadać????Poważnie? Cosmitca,jeszcze nie raz dziecko doprowadzi cie do łez...szczęścia oczywista Kajka,masz ty dziewczyno z tymi choróbskami tej zimy.Mały ma antybiotyk po raz pierwszy?bo mi sie wydaje ze juz chyba coś wcześniej pisałaś że bierze?A może to nie ty?Tyle chorowało że juz sie pogubiłam. A mój dzieciak to istny anioł,nawet jak sie budzi to juz usmiechnięty,i nadal tyle spi.No,tylko w nocy włącza syrenkę jak mama sie nie budzi gdy on głodny.Czasami to robimy mu ze 3-4 razy nad ranem takie ma ssanie.I zdarza sie że nie pamietamy które z nas mu robiło mleko,a któreś na pewno bo skąd by mały miał butlę przy sobie.No chyba że mu starszak podrzucaCzasami tak zamotani jesteśmy a rano kupa śmiechu. No i strasznie lubi gruchac do nas,taki gadatliwy.A największą mamy frajde jak smieje sie w głos,choc zdarza sie to rzadko,ale słodki wtedy jest.I chyba bedzie taki spokonjy i uśmiechnięty jak starszy brat,bo on tez taki był wesołek od maleńkości...jak juz przestał załączac syrenkę,bo chyba każde dziecko ma taki etap po urodzeniu,albo tylko moje.W każdym bądź razie dopóki mu rogi nie wyrosnął źle nie będzie...i oby nie wyrosły
  24. Mój maluszek-szczęśliwuszek skończył w pon 4 mies.A w środę ważył 6kg równiutko. U nas tak zasypało i wieje że nawet nie chce mi sie wyscibic choc na chwilę nosa z domu a jutro jadę na urodziny i będę musiała wyjść.Jak sobie pomyślę to juz mi zimniej. Już mi dziewczyny te nocne marźnięcia przeszły,ja zauwazyłąm że od porodu pierwszego mam tak zima przez pare dni dosłownie i mija. Mandarynka,jak to wy juz po szczepieniach ??? My mamy średnio teraz co 2 tyg.Te państwowe jakoś co 2 -3 mies,zależy jak wypadnie a od pneumokoków dopiero mały dostał 2 dawki,teraz kolejna w 5 i ostatnia w 12 mies.Jak to u was ich mniej jest?Jakieś inne one są?Czy ty po prostu nie szczepisz na wszelakie choróbska tak jak u nas,czy tez tam tyle nie ma szczepień?Jakoś mało macie chyba... No i najlepsze życzenia dla Hanki z okazji ukończenia 4 mies.A najbardziej to jej życze żeby brała przykład z mojego dzieciaka i ci więcej spała. A ja sie dzisiaj nauczyłam robić kluski kładzione,bo wstyd się przyznac nigdy jakos nie było okazji żeby spróbowac zrobić.A teraz wymyslam różne takie dania,i urozmaicam dla dzieciaka.A on pochłania.A najbardziej to lubi pierogi ruskie i placki ziemniaczane...no nie wiem po kim on to ma Kolejna stonka ziemniaczana ,zaraz po mamusi A jak je rozkosznie,ja mu kęsa a on trzyma moja głowę ,patrzy mi w oczy i mówi że mniam po czym bije brawo na cześć dania.Aż się łezka kręci w oku
  25. Kajka,gratuluję pierwszego zębuszka. A ja własnie jadę zaszczepić od rota i pneumokoków a potem szopping z małymi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...