Skocz do zawartości
Forum

Tosia27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tosia27

  1. Tosia27

    Sierpień 2009

    szkoda, że nie weszłam na tą stroe o lekarzach wcześniej, ten lekarz do którego teraz chodzę ma większość komentarzy negatywnych to mnie utwierdziło w decyzji
  2. Tosia27

    Sierpień 2009

    no zmienię napewno, już puściłam info wśród koleżanek może kogoś znajdę, musze to zrobić bo ten lekarz wydaje mi sie niepoważny... a przeciez to ważne bym ja w spokoju przechodział ciążę a nie martwiła się czy swoją bladościa i chudością nie zaszkodzę dzidzi ja do wózka do kompletu będę chciała jeszcze fotelik do samochodu, więc całość wyjdzie ok 2000 zł...
  3. Tosia27

    Sierpień 2009

    hej nie pomyliłam się:( dziś ważyłam 42,5 kg przy 160 cm... to nie jest tak, że ja nie jem bo staram się jeść nawet zaraz po tym jak zwymiotuję... mam apetyt - tylko nie wszystko i nie dużo mogę jeść... naprawdę żyję nadzieją że za dwa tyg wszystko ustąpi... wczoraj T. powiedział, że ja już nie mam tyłka tylko samą miednicę a kręgosłup mi tak wt=ystaje że można policzyć kręgi nic to, idę prywatnie w pn na morfologię i zmieniam lekarza, czytałam że anemia w ciąży może zaszkodzić płodowi... jeśli tak by się stało tfu tfu tfu to bym zatłukła tego lekarza Kaja a ile w komplecie wyniósł ten wózek?
  4. Tosia27

    Sierpień 2009

    hej brzuszki co słychać? powiedzcie mi czy wy też macie już bóle kręgosłupa? u mnie się pojawiły i przez nie nawet słabo śpię.. jakoś nie mogę znaleźć pozycji do snu a jak rano się budzę to bolą mnie plecy... byłam dzis na chwilkę w pracy (zawieźć zwolnienie) i dostałam opierdziel od szefa i całej reszty... oni nie widzieli mnie 5 tygodni a jak dzis zobaczyli to sie przerazili, że jestem taka blada i chuda. Weszłam dzis na wagę i ważę 42,5 kg czyli 5 kg poleciało. Najbardziej wystraszyli mnie, mówiąc że mam pewnie anemię skoro jestem taka blada. Namówilil mnie na zmianę lekarza, bo jak on może twierdzić że jestem zdrowa skoro żadnych badań mi nie zrobił.. dziś mnie tylko straszył, że jak nie będę wiecej jeść to wyląduję na patologii ciąży na kroplówki. Zapiszę sie zaraz na przyszły tydzień. Kaja fajnie ze już prawie masz juz wózeczek... mój T. stwierdził że taki drogi to sobie sama kupię, coś burknął że jego mama chciałą kupić... ale jego rodzice nie mają za wiele kasy i kupiliby pewnie jakiś za 500 zł... ale to ja będę przez ok 3 lata ten wózek pchać i dźwigać, wiec chyba powinnam mieć coś do powiedzenia. Dobrze, że szef mi wręczył dziś podwyżkę - nie będzie problemu bym sama uzbierała:) trzeba sobie jakoś radzić skoro na męża nie ma co liczyć
  5. Tosia27

    Sierpień 2009

    cześć brzuszki:) co tu taka cisza? mdłości dają wam popalić? mi niestety tak... żołądek mnie od wymiotów boli i modlę sie by potrwało to nie dłużej niż 3 tygodnie... by móc wreszcie cieszyć się tym stanem a nie ciągle narzekać... Kaja a Ty masz juz ten wózeczek? pozdrawiam serdecznie
  6. Tosia27

    Sierpień 2009

    i ja dołączam się do serdecznych gratulacji:):):)
  7. Tosia27

    Sierpień 2009

    Agulinda że Ty masz jeszcze zaufanie do lekarzy.... to straszne co opisujesz... a lekarze za te teksty skierowane do Ciebie poiwinni zostać jakoś ukarani... jak można tak traktować i tak mocno przestraszoną, żyjącą nadzieją kobietę mnie na szczęście na Karowej w izbie przjęć przyjęła bardzo życzliwa Pani Dądalska, ktorą każdemu mogłabym polecić - była miła, troskliwa, cierpliwa co było dla mnie ważne w tamtych chwilach trzymam za Ciebie kcuki, że teraz wszystko będzie dobrze i ze wreszcie trafisz na lekarza, któremu będziesz mogła zaufać pozdrawiam cieplutko
  8. Tosia27

    Sierpień 2009

    ja sobie wykrakałam i niestety puścilam dziś pawia mam nadzieję, że na jednym się skończy... może spróbuję jak Ty i kupię tą wit. B apropos pasztetu też coś obiło mi się o uszy że w ciąży niewskazany a zjadłabym z przyjemością:) ooo i pizzę też bym zjadła, ale pepperoni ... mniammm
  9. Tosia27

    Sierpień 2009

    wow!!! trzy kanapeczki? ja to skromniutko jem zwykle jedną niedużą, bo sie naczytałam, że lepiej przy takich dolegliwościach nie jeść dużo by nie rozciągać żołądka
  10. Tosia27

    Sierpień 2009

    no lepiej ale małe mdłości mam, boje sie czy nie bedzie tak, że miałam kilka dni spokoju i nagle mnie złapie... z małżonkiem niby spokój, ale jakoś tak bez zbędnych czułości, wyznań o miłości itp. po prostu rozmawiamy ale nie jest to co bym chciała ja po tamtej awanturze nabrałam do niego jakiegoś dystansu i nie mogę np powiedzieć mu "kocham Cię" bo sama nie wiem czy tak jest - zranił mnie wtedy teraz sobie śpi bo o 6tej wrócił z pracy
  11. Tosia27

    Sierpień 2009

    a jakie plany na dzisiaj? ja narazie żadnych, muszę sie zwlec z wyra i wyjść z psem - a tak mi fajnie pod ciepłym kocykiem choć najpierw muszę zjeść jakąś kanapeczkę
  12. Tosia27

    Sierpień 2009

    roniaNienajgorszy promyczku ale wiekszość widowni to ludzie młodzi byli bo i fakt teksty w Madagaskarze takie jakby bardziej dojrzałe. ja to raczej nie wybiorę się do kina dopóki nie będę miała pewności że wymioty zikną jakoś nie chciałabym by mnie złapało w miejscu pełnym ludzi... gdybym była na ich miejscu - nie chciałabym czegoś takiego oglądać
  13. Tosia27

    Sierpień 2009

    roniapomyczku to rewelacja :) A my wczoraj zaszaleliśmy i na Madagaskar do kina pojechaliśmy wróciliśmy po 23. Więc dzisiaj do 10 spanko :) a jeszcze ziewam. Jak u Was noc ? Ja to nie wiem ale się tak kręce żeby nie spać na brzuchu chociaż bardzo lubie. Odruchowo tak chyba. hello:) ja też wstałam o 10tej, odkąd jestem na zwolnieniu tak spie tylko, że potem leżę do północy i się kręcę powiem Ci, że ostatnio też gorzej sypiam po pierwsze latam kilka razy w nocy na siusiu po drugie jakoś mi ostatnio nie wygodnie - niby brzucha jeszczee nie mam, ale boli mnie żołądek jak się na nim położę... zresztą powoli powinnam się od tego odzwyczajać:( to, jak i twoja - moja ulubiona pozycja snu a jak film? warty obejrzeenia?
  14. Tosia27

    Sierpień 2009

    Kaju jak tam Twoej magiczne opaski? ja dzięki migdałom trzeci dzień nie wymiotuję i ogólnie lepiej sie czuję
  15. Tosia27

    Sierpień 2009

    Ronia nie płacz... będzie dobrze... to hormony szaleją... taki nasz urok:) ja tak miałam kilka dni temu - na szczęście przeszło
  16. Tosia27

    Sierpień 2009

    qlczakCześć dziewczyny, te usg co robiłyście to rozumiem, że takie jedno z pierwszych, że dopiero dzidziusia widziałyście? Bo mnie interesuje to USG z badaniem malucha, tzn. przezierność karkowa i kość nosowa, kiedy będziecie miały wykonywane te badania? Alisss gratuluję jak u Ciebie z tym badaniem przezierności? tutaj masz informacje na temat tego badania z tych informacji wynika, że badanie przeprowadza się między 11 a 14 tygodniem Przezierność karkowa - Wikipedia, wolna encyklopedia pozdrawiam
  17. Tosia27

    Sierpień 2009

    alisssNo nie wierze. Jaka wam data porodu wyszla z usg? U mnie z kalkulatorow wychodzi 11, polozna wyliczyla na 10, a usg na 9.08. I teraz to juz niewiem co o tym myslec. a ja się nad tym wogóle nie zastanawiam podejrzewam, że niewielki procent dzieciatek przychodzi na świat w wyznaczonym dniu... tolerancja jest na dwa tygodnie w tył i dwa tygodnie do przodu tak więc nie biorę sobie tego do głowy data ta jedynie pozwoli mi przygotować się na przyjęcie maluszka
  18. Tosia27

    Sierpień 2009

    qlczakCześć dziewczyny, te usg co robiłyście to rozumiem, że takie jedno z pierwszych, że dopiero dzidziusia widziałyście? Bo mnie interesuje to USG z badaniem malucha, tzn. przezierność karkowa i kość nosowa, kiedy będziecie miały wykonywane te badania? Alisss gratuluję jak u Ciebie z tym badaniem przezierności?[/QUOTEmi lekarz na usg powiedział, że w celu takich badań usg wykonywane jest w 12 tygodniu ja będę miała 29 stycznia
  19. Tosia27

    Sierpień 2009

    monia668775hey laseczki ja tez jestem po USG niunka ma 2,8 mm i ma raczki , nozki i cala jest śliczna:) jak mi sie uda to dodam zdjęcie bo mam 1 szt z ostatniego usg!a co do wit. B6 to mi gin przypisal 3 razy dziennie po 1 tabl. i pomaga:) Monia Tobie też serdecznie gratuluję:) i czekamy na fotkę:)
  20. Tosia27

    Sierpień 2009

    Kochana GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!! Wszystko się dobrze ułożyło... strasznie się cieszę... a masz jakieś zdjęcia maluszka?
  21. Tosia27

    Sierpień 2009

    NuSiAaapromyczek001na tej karcie ciąży mi zależy bo czytałam na forum, że by dostać becikowe powinno się mieć kartę założoną w 10 tygodniuprzepraszam że się wtrące ale co ma becikowe do karty ciąży?? poczytaj tutaj http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/5137-zmiany-w-becikowym-i-macierzynskim-od-2009-roku-2.html
  22. Tosia27

    Sierpień 2009

    alissspromyczek001alisss a Ty jak sie dzisiaj czujesz?Dobrze. Plamien nie ma. A wczoraj tylko troszke z samego rana. Jutro raniutko bede wszystko wiedziala. I rzadnych boli tez w ogole nie mialam. Trzymajcie kciuki. O 7.30 mam usg, w pl to 8.30. no to sie cieszę:) powinno być dobrze:) ja napewno będę trzymać kciuki...
  23. Tosia27

    Sierpień 2009

    na tej karcie ciąży mi zależy bo czytałam na forum, że by dostać becikowe powinno się mieć kartę założoną w 10 tygodniu
  24. Tosia27

    Sierpień 2009

    a zapomniałam wam powiedzieć wczoraj jak mnie mocno głód przycisnął zwlekłam sie do sklepu i przy okazji kupiłam migdały... nawet nie spodziewałam się ze aż tak mogą pomóc... zjadłam ok 8 szt i przestał boleć mnie żołądek i mdłości ustały... dostałam tyle energii, że zrobiłam pranie i nawet trochę posprzątałam nie wiem jak będzie na dłuższą metę ale dziś po kilku też jest w miarę nieźle
  25. Tosia27

    Sierpień 2009

    alisss a Ty jak sie dzisiaj czujesz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...