tusia13

Ja czasami lubię czarną z ekspresu bez mleka i cukru. Niestety ostatnio ograniczam się tylko do RIcore bo karmię i mała po prawdziwej kawie dostaje kręcika. Nie ukrywam jednak że napiłabym sie takiej pysznej prawdziwej kawki.

Z mleczkiem obowiązkowo.

Witam po przerwie, moja Karola ma przedziwny sposób doprowadzania mnie w poniedziałek do szału. O ile w weekend śpi prześlicznie i budzi sie przeciętnie 1 na karmnienie o tyle w nocy z niedzieli na poniedziałek kiedy następnego ranka muszę iść do pracy ona postanawia jeść 3 razy. W efekcie zaraz zasnę nad klawiaturą, a jak wrócę to chyba raczej nie mam co liczyć na wyrozumiałość ze strony mojego dziecka i będzie sie chciałą bawić. :36_2_49:

Dołączam się do kawki wprawdzie moze juz nie porannej ale zawsze.

Reginka trzymaj się.

Inka wielkie gratulacje, Milenka jest wprost prześliczna. Buziaki

justyna@to wszystko przed tobą ja mam w domu mała akrobatkę Szczerze powiedziawszy to już się boję, ale z drugiej strony nie mogę sie doczekać kiedy będzie taka fafnuśna.

Moja na szczęście jeszcze nie umie takich sztuczek, ale ostatnio opanowała turlanie. Pozostawienie jej np. na macie grozi przeturlaniem do nogi stołu celem jej polizania.

Justynko zdrówka. Ja od godziny próbuję sie zebrać do czegoś konstruktywnego ale jakoś cienko to widzę. W sumie za 2 godziny idę na rozprawę wiec mi sie już nie opłaca.

WItam w ten piątkowy piękny poranek. Jeszcze tylko prę godzin w pracy i weekend. Mała nawet dała pospać dzisiaj, ale o 6 30 wstała razem ze mną i sie jej zabawy zachciało. Niestety bidulka musiała poczekac na nianię bo ja czasu nie miałam. Miłego dnia.

Witam z kawką, mała dzisiaj sie slitowała i tylko raz w nocy chciała jeść dzięki tamu jestem w miarę wyspana w pracy. Chyba wyczuła, ze mama ma dzisiaj ciężki dzień i postanowiła mi dać prezent. Ale już piątek wiec w weekend się wyśpimy. Lehrerin mam nadzieję, że dzieciaczki szybko wyzdrowieją.

Krupnik i kluseczki z serem na słodko.

Troszkę to smutne, że wszystkie traktujemy to jak niemiły obowiązek, ale może jak przestanę małą karmić piersią i wstawać w nocy to się poprawi. Mam nadzieję, bo mnie małżonek w końcu zatłucze.

Matko a ja już myślałam że to tylko ze mną jest coś nie tak bo wcale a wcale nie mam ochoty. Małżonek tydzień temu oświadczył że może do jakiegoś psychologa pójdziemy skoro od niego uciekam i dlaczego mnie już nie pociąga. Już mi się wymówki powoli kończą i chyba trzeba będzie w weekend ulec namowom. Cholera co za niefart.:36_1_10:

Dawno Was nie odwiedzałam, ale powrót do pracy mocno zdezorganizował mi dzień. Faktycznie w Krakowie biało, ale o ile do tej pory to bym się z tego cieszyła o tyle dzisiaj rano krew mnie zalała jak przez 15 min. musiałam odśnieżać auto i drapać szyby. Pozdrawiam Was gorąco

Witam wszystkie dziewczynki od poniedziałku powróciłam do kieraciku czyli pracy. Nawet nie jest źle tyle że na nic mi chwilowo czasu nie starcza. Wstaję o 6 rano i tak do 23 i kolejny dzień. Mąż wraca z pacy ok. 22. Cholera jakoś muszę się zorganizować bo mam wrażenie że czas mi przez palce przecieka, a ja i tak ze wszystkim nie mogę zdążyć. Pozdrawiam:36_2_22:

MłodaMamusia Twój maluszek jest o 3 dni młodszy od mojej Karolci, a moja sierotka waży tylko 6300 g. Chyba zacznę się niepokoic.

I ode mnie wszystkiego naj, naj, naj.:36_4_11:

A niby dlaczego miałoby by zbyt wcześnie. No chyba że jesteś przesądna. Ja bym brałą każda rzecz, której nie trzeba kupic odciąża nasz budzet a przy dziecku to jest ważne. Pozdrawiam

agulaf przepraszam że dopiero dzisiaj się odzywam ale ostanio miałam małe urwanie głowy i nie zaglądałam na forum. Co do Balneum to jest bez recepty, ja go używam właściwie do wszystkiego i na polisie i na przesuszoną skórkę na kolanach jest świetne. A co do wątku dot. mało wartościowego mleka to czutając was przypomniała mi sie znajoma, która po 3 tygodniach karmienia piersią oświadczyła że jej mleko jest mało kaloryczne i przeszła na karmienie butelką. Nic nie pomogło tłumaczenie że to jest niemożliwe. Pretekst do odstawienia był. Ostatnio zresztą inna znajoma, która ma 6 miesięczne dziecko stwierdziła że w tym wieku należy odstawic bo dalsze karmienie nic wartościowego nie wnosi do organizmu maluszka, a tylko jest uciążliwe. Zastanawiam sie czy dziecko nie jest dla niej zbytnio uciążliwe. Przepraszam za kąśliwośc tego postu, ale też mnie wkurzają takie stwierdzenia.

Chodziny na nowy basen AGH przy ul. Buszka (okolice Piastowskiej), koszt 300 zł za 12 zajęć raz w tygodniu w niedzielę, a w herbewie również w sobotę. W cenie jest 1,5 h na basenie w tym 30 min zajęć z instruktorem + jeden rodzic + parking. My chodzimy w 2 więc jedno z nas musi kupić wejściówkę. Szkółka jest jeszcze w herbewie przy Kleparzu. Polecam jednak AGH bo w Herbewie to taka duża wanna ten basen. Pozdrawiam

Ja w Krakowie płacę 7 zł/h i to jest powszechna stawka. Jak mawia mój znajomy wyższa kwota to psucie rynku, przynajniej u nas.

No proszę świat jest bardzo mały. Pozdrawiam

Szani wprawdzie wyjaśniła co trzeba zabrac z maluszkiem na basen, ja tylko slowo o tych pieluszkach. W Krakowie trzeba sie samemu zaopatrzyc w pieluszki wiec kupuje specjalne pieluszki do pływania Huggiesa dopasowane do wagi maluszka. Te dla większych dzieciaczków są w formie zakładanych majteczek, natomiast dla najmłodszych czyli dla mojej malej są takie jak normale pieluszki zapinane po bokach tyle że nieprzemakalne. Pozdrawiam

My na ciemieniuszkę stosowałyśmy polecony przez dermatologa Balneum Baby Krem. Smarowalam jej główkę i po pół godzince wyczesywałam szczoteczka. U nas świetnie sie sprawdziło. Polecam