
tusia13
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez tusia13
-
Witam wszystkie ranne ptaszki z kubkiem ciepłej aromatycznej kawki. Zgłaszać sie dziewczynki jak tam w pracy od rana. Może jakieś ciacho dorzucicie do kawki.
-
Witaj Małgosiu coś dziewczynki dzisiaj chyba zaspały. Sałatka załatwiłą mi również dzisiejsze śniadanie w pracy. A Radość faktycznie coś długo sprząta. Dorzucam do kawki pączka, mimo mojej diety postanowiłam sie skusić.
-
ok dziwczynki małżonek wrócił idę ucałować i do kolacji. Do jutra. Miłej nocki
-
Mmmm gdyby nie to że sie odchudzam to chętnie bym sie skusiła.
-
Z tuńczykiem, papryką, sałatą, selerem naciowym, pomidorkami, serem plesniowym i sosem winegret. Czyli sałatka jarzynowa śmietnik z mała ilością kalorii (no może poza tym serkiem). Reginka to ty wypoczęta jesteś, pełna werwy i chęci do pracy.
-
No cóż wyspana to byłam o 9 rano teraz padam na twarz. Po powrocie z pracy poszłam jeszcze z małą na spacer, mała spała a ja miałam chwilkę żeby sie pouczyc. Potem trzeba było z maluszkiem sie troszke pobawić, a następnie kąpiel, kolacja i lulku. W między czasie udało mi sie zrobić sałatkę na kolację, bo małżonek za jakąś godzinkę z pracy wróci, a teraz do książek. Nie mam już siły ale może z godzinkę lub dwie uda mi sie pouczyć. Małgosiu udanego biegania i mam nadzieję że się zrelaksujesz.
-
Cześć dziewczynki witam z kawką. Marti witaj w naszym gronie, mam nadzieję że często będziesz nas odwiedzać Ja sie dzisiaj muszę pochwalic moja pociecha przespała całą noc dopiero mój budzik ja obudził i zaczela ryczeć o jedzenie. Ale i tak sie wyspałam no i dzisiaj humor lepszy.
-
Cześć dziewczynki właśnie zakończyłam sprzątanie (uff dzięki bogu bo już troszkę zarośliśmy). Maluch nakarmiony i ukołysany do snu, więc w skpokoju mogłam zasiąść do kompika. Justynko tym bardziej wielkie gratulacje z okazji zaliczenia sesji taka średnia to sukces, oby tak dalej. Reginka zazdroszczę CI tego slodkiego nieróbstwa, ale zasłużyłaś po tym gorącym okresie. A co do maluszka to może nie będzie tak źle i okaże się grzeczniutki po powrocie. Ja marzę o urlopie, ale niestety musze na niego poczekać do września, a to jeszcze kupa czasu. W dodatku kiedy już zorganizowałam sie z powrotem do pracy i pogodzeniem tego z maluszkiem trzeba będzie wreszcie wziąć sie do nauki bo we wrześniu czeka mnie egzamin, ale nie ukrywam że mi sie bardz nie chce. Już sie odzwyczaiłam od stukania więc tym ciężej bedzie wrócić do książek. No ale nie marudząc dłużej widzę że dziewczynki wypoczywiają niedzielnie. WIęc chyba dopiero jutro się zobaczymy przy porannej kawce. Pa Pa
-
Witam również z kawką Za chwile wychodzimy z malą na basen po 2 tygodniach przerwy mam nadzieję że nie zapomniała i nie będzie placzu. Justynka gratuluję zaliczonej sesji i zyczę łagodnego powrotu do pracy. Reginko udanego dnia dzisiaj i dużo luzu. Pozdrowionka.
-
Dziękuję jeszcze raz.
-
No dobra może faktycznie unioslam się bezsensu, ale te ifnormacje akurat były mi potrzebne bo małej nie karmilam wcześniej butelką, a moja pediatra jest na urlopie i nie mogłam do niej zadzwonic. No ale udało mi sie z nia skontaktowac wiec już wszystko wiem. Dzisiaj poszliśmy z małżonkiem i Karolka do galerii krakowskiej i po 20 min. uslyszeliśmy komunikat aby opuścić galerię ze wzgledów technicznych zostanie zamknięta i proszę nie wpadać w panikę. No i oczywiście że wpadłam w panikę, porwaliśmy karolkę i pobiegli do wyjścia. Po jakimś czasieokazało sie ze to alarm bombowy. Ale miałam dzisiaj dzień.
-
O rety właśnie się dowiedziałam, jeszcze nigdy nie wygrałam w żadnym konkursie. TYm bardziej sie ciesze. Bardzo dziekuję. A
-
Hej wiecie co jestem rozczarowana tym formum. W czwartek napisałam pytanie do specjalisty pediatry. Brak reakcji wiec się troszkę poirytowałam i zapytałam czy moje pytanie jest aż tak mało ważne żeby na nie odpowiadać. W odpowiedzi dotałam info że pediatra jest chora i odpowie jak sie lepiej poczuje. No to cierpliwie czekam, aż tutaj rano patrzę a mój post został usunięty. To chyba lekka przesada. Po co ci specjaliści skoro nie można sie niczego dowiedzieć jak jest problem. Reginak ale ci zazdroszczę. Pozdrawiam
-
Krem do ciała Musteli w okolicach 120 zł, ale w promocji lub na allegro kupowałam nawet za 90 zł, do biustu jest torszkę tańszy. Tubka starczała mi na ok. 1 miesiąc.
-
Ja stosowałam krem Musteli na rozstępy do ciała i do biustu osbny. Nie mam ani jednego. Polecam
-
Melduję sie dopiero teraz bo od rana mam zły dzień. Czasem mam ochotę pogryźć ludzi, u których myślenie chyba boli bo jeżeli by nie bolało to by takich głupot nie robili. Też sie cieszę że dzisiaj piątek, przynajmniej 2 dni nie bedę miała do czynienia z bezmózgami. Pozdoriwionka
-
Matko ależ tutaj cicho, już zadna z was tutaj chyba nie zagląda. A ja mam pytanie do Krakowianek czy słyszałyście o jakimś miejscu, które prowadzi zajęcia dla mam z dziećmi takimi jak Karolka (6 mieś). Znalazłam jednen na Ruczaju, ale szukam czegoś w pn części krakowa, okolicze nowego kleparza, prądnik. Jeżeli któraś z was natknela sie na cos takiego to bede wdzieczna za wiesci.
-
Pani dr Regino dopiero dzisiaj sie dowiedziałam bo wczoraj zasnełam nad laptopem, Wielkie, wielkie gratulacje Dużo odpoczynku i zresetowania sie. A jak już wrócisz to wstąp do nas na kawkę. Pozdrowionka Radość serca zasnełam wczoraj bo mała poprzednia noc dawała w kośc budząc się co godzinę i byłam wycięta. Myślałam że się wyśpię ale dzisiaj odstawiła ten sam numer. Padam na twarz i zdecycowalam się nawet na wypicie normalnej kawy pierwszy raz od pół roku PYCHOTKA.
-
WItaj Ewcia mam nadzieję że będziesz częstym gościem bo jak slusznie zauważyłą Agulaf strasznie tutaj ostatnio pusto.
-
No Reginka to dzisiaj zdaje się broniła doktorat, a co za tym idzie pewnie nieco znietrzeźwiona jest teraz.
-
Kończąc tę przydługą wymianę zdań z kimś kto specjalnie wpadł na ten wątek żeby podrażnić i to jest jego główny cel (może to mężczyzna może kobieta), w każdym razie są tacy ludzie którzy wrzucają temat i obserują jaki przyniesie skutek, no więc zadaję dzisiaj ptyanie Jak tam wasz popędzik, bo u mnie bez zmian. Wprawdzie w walentynki dałam się złapać, ale tylko dlatego żeby małżonek się nie rozwiódł. A co tam u was lepiej.
-
W ciąży nie stosuje się znieczuleń z adrenaliną, a poza tym nie ma żadnych przeciwskazań, no i oczywiście nie robią zdjęć RTG. Sama chodzilam regulrnie do dentysty po pierwszym trymestrze i dzidzie mam zdrową.
-
Agulaf masz rację tak się tylko rorzewniłam bo ona tak strasznie szybko rośnie, a przecież dopiero co ją ze szpitala przyniosłam. miśka śliczne maleństwo i moja również imienniczka.
-
Jeżeli chodzi o gluten to pierwszy raz kaszkę zbożową z glutenem podałam małej jak skończyła 5 miesiąc. Lekarka poradziła mi żebym małej podawała gluten raz na 3 dni, więc raz co trzeci wieczór dawałam jej kaszkę zbożową i nic sie nie działo. Toteż teraz już nie przestrzegam tak rygorystycznie tych 3 dni, a małej to raczej nie szkodzi. Natomiast z innej beczki dzisiaj w nocy pierwszy raz Karola dostała mleko modyfikowane i nie żebym tak bardzo chciała ją odstawić, ale mleko zaczyna mi sie kończyć. Mała budziła się dzisiaj co 2 h i chciała ssać, początkowo myślałam że potrzebuje bliskości ale za trzecim razem a była 3 w nocy (ja rano do pracy) stwierdziłam że jest chyba głodna. Wcześniej kupilam tak na wszelki wypadek kaszkę mleczno-ryżowo-kukurydzianą w kartoniku NEstle gotową do podania. Nalałam do kubka i mała wypiła prawie 150 ml, a potem poszła spac i spaa do rana (nie wiem właściwie do której bo wyszłam do pracy 0 7 30) a ona dalej spała. I ta sytuacja rozwiązuje mój problem jeżeli chodzi o smutek odstawiania od piersi, będę ją jeszcze próbować przystawiać, ale nie chcę głodzić malucha. Smutno mi, że już stracę tę blizkość. Mam wrażenie że kończy się pewien etap i przestaję jej być coraz bardziej potrzebna, a ona zaczyna się robić bardziej samodzielna.
-
Radość serca poprawiłaś mi humor, a od rana mam do kitu. WItam wszystkich ładnie.