Skocz do zawartości
Forum

tusia13

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez tusia13

  1. Ja również byłam na targach w sobotę i córcia skorzystała z róznych kącików zabaw. Bardzo się nam podobało i jeszcze raz dzięujemy z wejściówkę.
  2. Bardzo dziękuję i strasznie się cieszę z uwagi że u nas też klocki będą na prezent pod choinkę, bo na mikołaja raczej już nie dojdą. Gratuluję róznież współwygranym i pozdawiam.
  3. Wielkie dzięki i również gratulacje dla innych zwycięzców. Bardzo się cieszę i juz się nie mogę doczekać.
  4. O to fantastycznie, już się nie mogę doczekać. A nagrody zawsze są rewelacyjne.
  5. Właśnie dostałyśmy Basię, bardzo dziękuję i myślę, że wieczorem przed snem poczytamy sobie nową książeczkę.
  6. Bardzo dziękuję i gratuluję pozostałym zwycięszczyniom. Adresik wysłany.
  7. Właśnie dostałam magnesiki bardzo dziękuję.
  8. Ja wczoraj dostałam bajkę z Barbi bardzo dziękuję. Na puzzle jeszcze czekamy
  9. Gratuluję wszystkim zwycięzcom i jednocześnie bardzo dziękuję.
  10. tusia13

    Sierpień 2008

    villanelle ja również pozdrawiam i trzymam kciuki za małżonka, mam nadzieję że szybko wróci do formy. Co do zabawek szkoda gadać, nieuczciwych niestety jest wielu. Pozdrawiam
  11. rorita kurcze z wykończeniówką jest gorzej niż z budową, zawze człowiek znajdzie coś do czego może sie doczepieć. No ale jak pomyślę ze już w tym roku się wprowadzicie to wam bardzo zazdroszczę.
  12. tusia13

    Sierpień 2008

    Allayiala już sie nie mogę doczekać swieżych zdjeć Tosieńki, a co do fanaberii naszych pocieć to tak jeszcze troszkę musimy tego poznosić. A pobudka urocza Co do pisania to my z anitą doszłyśmy do wniosku, że mamy dosyć wystawiania się torszkę na podczytywanie a nie udzielanie stąd pomysł prywatnego forum. Tam spokojnie można z zaufanymi pogadać i nie zastanawiać się kto to czyta. Będzie nam miło jak do nas dołączyś, ale oczywiście nic na siłe my tutaj też zaglądamy.
  13. Witajcie Pisałam na tym wątku w zeszłym roku, ale po drodze jakoś umilkłam. Jenak wziełam się za lekturę i widzę że tutaj piękny domek się wybudowała. rorita no moje wielkie gratulacje, domek super i widzę ze cała rodzina przy nim pracuje. Fantastycznie że już bliżek końca takie momnty jak już można zobaczyć kawał sciany są wsapaniałe. Ale tutaj widzę że niedługo wprowadzacie się. Prosimy o wiecej zdjęć. marciołka współczuję takiego obrotu sprawy i problemów z ekipą. W całej tej zabawie z budową ten aspekt jest chyba najgorszy. Trzyma kciuki i może też jakieś zdjątaka. U nas domek jeszcze nie ma dachu ale już stoi, ostatnio obsypywali go ziemia ale niestety jeszcze w przyszłym roku będziemy musieli trochę ciężarówek zamówić bo mamy nierówny teren i żre tą ziemie tak że prawie nie widać nasypu. DO końca roku ma być już zamknięty ze stolarką ale oczywiście się okaże. Niby mamy się wprowadzić w przyszłym roku w lipcu, ale ja stawiam na grudzień i to przy dobrych wiatrach. Zdjątka pokażę jak tylko małżonek mi prześle ze swojego kompa.
  14. tusia13

    Sierpień 2008

    A to tutaj info, super że wakacje sie udały i ze Tosieńce lepiej. Gratuluję nowej pracy i oczywiście kaski z tym związanej. Uważaj kochana na plecki bo wiesz starość nie radość ha ha ha.
  15. tusia13

    Sierpień 2008

    MM Majeczka prześliczna jeszcze raz gratulacje. Widzę że cisza jak makiem zasiał, szkoda.
  16. tusia13

    Sierpień 2008

    Witam wszystkich chociaż moze to za dużo powiedziane bo nikt sie tutaj nie udziela, coś mi się wydje że wątek umiera. MM gratuluję szybkiego porodu i czekam na zdjątaka. Pozdrawiam
  17. tusia13

    Sierpień 2008

    villanelle super że sie odezwałaś. Nie zazdroszczę faktycznie niezły sajgon masz w domu. Mam nadzieję ze wreszcie ruszy wszystko do przodu płynnie, a wiem co mówie bo z naszą budową jest podobnie głównie kłody pod nogi. Co do zdrowia to zdecydowanie jest ważniejsze niż dom, dotacje i praca. Kuruj się i oby wszystko było dobrze. Zdjęcia Likusi prześliczne, jakie ona ma śliczne długie włoski, naszej to chyba wogóle nie rosną. Czekamy z utęsknieniem na waszą wizytę. Karola posyła buziaka Lulusi, a ja trzymam za was kciuki.
  18. tusia13

    Sierpień 2008

    Młoda Mamusiu wielkie gratulacje i czekamy na zdjątka Majeczki
  19. tusia13

    Sierpień 2008

    A u nas totalna masakra. Byłyśmy wczoraj na zajęciach i jeżeli o nie chodzi to było super, Karoli bardzo sie podobały nawet kangura wykleiła z kolorowego papieru i plasteliny (no mama troszkę pomogla) potańczyła i pobawiła sie z rówieśnikami, ale już na zajęciach wydawało mi sie że leje jej sie z nosa. I faktycznie taki ją katar zalał w nocy, że całą noc przespała na mnie w pozycji półsiedzącej mojej i jej. Efekt jest taki że spałam w nocy moze 45 min i umieram w pracy. A moje wyspane dziecko wstało rano i do zabawy biegnie. Nie miała przynajmniej rano temperatury wiec moze sam katar nas tylko nawiedził. Ale z drugiej strony jest tak zimno bo nie grzeją w kaloryferach że nie da sie wytrzymac wiec nie dziwię się że jest przeziebiona. Całuję wszystkich
  20. tusia13

    Sierpień 2008

    anitka super że wakacje wam sie udały co widać na fantastycznych fotkach. My byliśmy w zeszłym roku z Karolą w oceanarium ale była zdecydowanie za mała wiec szybko sie znudzila, ale Oski widać że był zachwycony. No ale myslę że wypoczeliście i teraz z nowo naladowanymi akumulatorami możecie zabrać sie za codzienność. A jak wizyta u lekarz mam nadzieję ze wszystko jest ok. MM trzymaj sie i wyczekaj faktycznie do zamontowania pieca bo w takiej zimnicy to mozna zwariować dorosłemu a co dopiero maluszkowi. Zdrowia dla Kacperka. A my dzisiaj idziemy na pierwsze w tym roku zajęcia dla 2 latków wiec Karola troszkę poszaleje. Idzie z nami jeszcze jej wielki przyjaciel Staś tak że zabawa powinna być przednia. Pozdrawawiam was kochane cieplutko i słoneczka dzisiaj życzę.
  21. tusia13

    Sierpień 2008

    No witaj chociaż jedna sie odezwała, noramlnie zaraz nasz wątek umrze śmiercią naturalną. Myślę sobie że niestety bunt dwulatka musimy przeżyć i próbowac nie dać sie sprowokować, oczywiście mnie też sie zdarza krzyknąć na Karolę ale staram sie powstrzymywać. Co do ząbków to widać ma takie słabe genetycznie czasem to nie ma znaczenia czy sie je słodkie czy nie, w sumie najważniejsze jest ich mycie szczególnie na noc i może brakuje mu jakichś witami np. wapnia. Co do bilansu to duży chłopak, my bylyśmy wczoraj mamy 89 cm wzrostu i ważymy sobie 11,2 kg. Udało mi sie Karolka podtuczyć przez 2 miesiące kilogram tak ze lekarka i pielęgniarka nie mogły uwirzyć. Ale w sumie wszystko jest ok. Miłego dzionka życzę
  22. tusia13

    Sierpień 2008

    Halo co tutaj taka cisza, ja rozumiem że dziewczyny są na wakacjach ale co z resztą. Meldować sie.
  23. Dev fakt u ciebie dzieje sie tyle ze czasem nie nadazam zeby czytac. Ale ciesze sie ze u was wszystko ok, ze Vikus zdrowy i rosnie jak na drozdazach i ze ty jak czytam to promieniejesz. newania u was widze ze tez spokojnie. Fakt pracy duzo a czasu jak zwykle za malo. Gratuluje rady pracowniczej to faktycznie spora ochrona. A co do ubranek to mam nadzieje ze to tobie sie przydadza. natalis co moge powiedziec, korzystaj z wolnosci bo za chwilke kieracik sie zacznie. A u nas weekend laitowy, wlasnie jestesmy u moich rodzicow, a wlasciwie w ich domu bo oni sa na wakacjach. A my juz drugi weekend korzystamy z ich domeczku. Wprowadzili sie do niego niecale 3 miesiace temu wiec nowiutki jest. Ma ogrod na czym nam glownie zalezy bo mala ma gdzie poszalec.Poza tym jest blogo i wakacyjnie. Karola spi od 20 a my raczymy sie winkiem i zaraz bedziemy wcinac smakolyki, ktore nawet chcialo mi sie zrobic. Pozdrawiam goraco.
  24. tusia13

    Sierpień 2008

    MM bardzo mocno trzymam kciuki, żeby poród był szybki i bezbolesny i żebyś już niedlugo Majeczkę mogła ucałować. Buziaki i daj znać jak już ją będziesz miała. Pozdrawiam A tak generalnie to hop hop jest tutaj jeszcze kto. Dziewczyny na wakacjach to wiem a reszta no odzywać sie kochane, ale z was leniuszki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...