beata122

Hibiskus no jak tyle pospala w dzien to sie nie dziwie ze teraz buszuje :) Moj wczoraj spal bardzo duzo i tez sie balam ze nie bedzie chcial isc potem spac, ale jakos poszlo. Choc dzis w sumie tez nie malo spal. Ale on tak ma, ze jak ma skok to wiecej spi w dzien, a teraz chyba ma sadzac po tych nockach Katarzyna no to faktycznie poważne sprawy :) hihi mi sie wydaje jakby to bylo wczoraj jak ja mamie trułam o wyjście na dyskoteke

ooo a cóż to za postulaty jesli można wiedzieć?

No dziewczyny usypiac dzieciaczki i szybciutko na forum bo czas poplotkować ;)

A Kuba nie potrafi jeszcze tak skladac: mama, dada, baba itp Mowi jedynie: "ki" "agu" "abu" , czasem "inka inka" Lola a ja znowu happy nie lubie. Nasze pierwsze pieluszki to byly wlasnie happy newborn i czesto mielismy przecieki, dla mnie sa one takie jakies sztywne, niewygodne. Pozniej uzywalismy huggies i byly ok i teraz te sleep&play. Jutro jedziemy na zakupy to kupię te Dada. Namowiłyście mnie ;) Nie zawsze to co tanie jest złe. Często nawet lepsze. Bugi wlasnie widzialam te pieluszki w Dino ale nie kupowalam bo nie wiedzialam co to za wynalazek. Hibiskus a my dzis jedlismy obiadek z tego Hamanka co pisalam wczesniej. I obiadki sa nawet spoko. Smakowalo mu. Za to wg mnie byl ohydny ale nie mi to ma smakowac ;) Deserki dla mnie jakies takie dziwaczne, konsysencje maja taka jakby tam cos bylo dodane, takie kiślowate jakby są. Ale tez mu smakowalo. Tylko ten cukier w srodku nie wiadomo po co:/ Dlatego deserki z tej firmy bede mu podawac sporadycznie Kama mam to samo z tymi emocjami. Zawsze jak zle sie czuje czy mam zly humor, to to sie odbija na malym. I wtedy daje mi jeszcze bardziej w kosc przez to ze nie zajmuje sie nim tak jak na co dzień. Super ze potrafilas z usmiechem na ustach zareagowac na pytanie meza:) Gratulacje za opanowanie :) Afirmacja toś Ty gówniara jeszce:P 12-latka a sie za dzieci bierze:P Wstydz sie:P Premium care najlepsze to fakt ale i najdrozsze na rynku z tego co sie orientuje

a moj synalek wlasnie wybudza sie po ponad 2 godzinnej drzemce.

Za to u nas pogoda dzis piekna. Slonce pieknie zaglada przez okna. Temperatura na plusie od kilku dni wiec nic tylko korzystac ze spacerkow. Bedziemy musieli sie wybrac jak maly sie obudzi i zje. Tylko tym razem bez psa zeby nie bylo powtorki z dnia wczorajszego Hibiskus Kuba tez nienawidzi jak mu sie oczko przemywa :( No ale co zrobic...trzeba to przemeczyc. Ja juz chce jak najszybciej ten zabieg zrobic i miec to z glowy. Czyli jednak ta anemia jest. Dobrze chociaz ze reszta wynikow dobra

MM rozwiazalam test i jestem 17stką No to przy najblizszych zakupach w biedronce zaopatrze sie w dady. Szkoda ze najblizsza biedronka 30km od domu:/ Hibiskus to jestesmy rowiesniczkami. Ja w sierpniu skoncze 24 lata.

Bugi tez chcemy przetestowac te dady bo pozytywne opinie slyszalam a i nie drogie podobno. My uzywamy pampers sleep&play. Super ze lenka jest taka towarzyska. Lidzi moze tez to z czasem przyjdzie. Rachotka kurczaczki z tymi chorobkami maluchow :( Ciagle cos :( Zdrowka dla Kacperka. MM ze spania w dzień raczej nici. odkad maly sie urodzil to dopiero przedwczoraj zrobilam sobie drzemke w dzien. Ja nie bardzo umiem spac w dzien, chyba ze juz naprawdę jestem zmęczona. Kawe siekiere sie zrobi i jakoś się przezipie :)

https://www.bebiko.pl/home/konkurs/rozwoj-maluszka/#galeria/21090 prosze o glosiki

a co bedzie?

hibiskus my juz rozmiar 4 uzywamy wiec wiekszych chyba nie da rady, bo beda sporo za duze wydaje mi sie. Ja wiem ze nie powinnam chwalic, przekonalam sie o tym od pierwszych dni zycia Kuby, ale kurcze glupia jestem ale nie umiem sie powstrzymac. Ehhh u nas w nocy placz co jakas godzine albo i czesciej. jakos duzo razy wstawalam. Na szczescie wystarczylo dac smoka, karmilam 2 razy. Ale meczace takie wstawanie co chwile. Ledwo czlowiek oko przymknie a tu znowu placz. W ogole to bylam taka zaspana ze zasnelam na stojaco mu przy lozeczku jak go karmilam butla. Dopiero jak poczulam ze lece to sie rozbudzilam i przy okazji malego wystraszylam. A Kuba wczoraj nauczyl sie robic sobie "pataraj" na kolanie. Podskakuje sobie sam:) A Jak lezy na brzuchu i uniose mu dupke to probuje raczkowac, ale sam nie potrafi jej uniesc jeszcze.

Bugi Kuba w nocy kupek tez nie robi. Robi jedna kupke na dobe ale zawsze w dzien. Tylko wiesz co on czesto o 7 rano ma juz tak przemoczona pieluche ze musze mu zmienic, bo czasem nawet sie wyleje na zewnatrz. A ze nie lubie go przewijac o 7 rano bo mi sie juz wtedy rozbudza i nie chce isc spac to przewijam go zapobiegawczo tak kolo 5-6 rano. Wtedy jeszcze normalnie i bez problemu sam usnie. Tez mi schodza ok 4 pieluchy na dobe. nie to co na poczatku...10. Kama no to ja juz nie wiem. W kazdym razie moj Bebilon na pewno nie byl kwasny. Yvone ekstra ze juz wychodza. :) I po wszystkim ufff

No w koncu urodzi:) Trzeba ogladac :)

Kama a spróbuj smak samego proszku. Bez rozrabiania z wodą. Czy proszek bedzie mial kwasny smak? Cos mi sie wydaje ze trafilas na wadliwy towar bo ono nie powinno miec kwasnego smaku od razu po przygotowaniu. Po czasie to rozumiem, moze tak byc, ale od razu to na pewno nie. I dlatego Lenusia Ci nie chce jesc. Nigdy mi sie nie zdarzylo tak zeby w mleku modyfikowanym oddzielila mi sie woda...nawet gdy nie mialam czasu umyc butelki i postalo dosc dlugo. Ja bym to odniosla do sklepu i kazala wymienic. Moj bebilon byl normalny, smaczny. Ja czesto jak podaje nowe mleko to najpierw probuje sama czy wszystko jest ok (po tej sytuacji z bebikiem ktora wczesniej opisywalam). A sam proszek Bebilonu byl taki bardzo sypki, jakby lekki. Mi sie wydaje ze to mleczko moze zaszkodzic malej wiec moze lepiej go nie podawaj. Nie boli ja brzuszek? kassia_34 do nas od poczatku przychodzi polozna tak sama z siebie. na poczatku przychodzila co tydzien, a teraz juz bardzo rzadko ale pojawia sie od czasu do czasu. Ale tak szczerze to ja mam wrazenie ze ta polozna moglaby sie wiecej ode mnie nauczyc niz ja od niej ;) Yvone chyba kazda mamusia uwielbia sluchac o tym jakie ma cudowne dziecko. Ja moge tego sluchac w nieskonczonosc U nas dzisiaj nieudana proba spaceru :( Ale to chyba troche przez psa, bo wzielam go tez i stawial opory. Nie moglam isc jednostajnie tylko wiecej stalam niz szlam i chyba to malego wkurzalo bo mi sie rozwyl i wrocilismy do domu, wlasciwie ledwo zdazylismy z podworka wyjsc. Podejrzewam tez ten skok bo cos jest nie tak jak zwykle. marudny, niespokojny. A zwykle to jest przeciez usmiechniete 24h na dobe dziecko i normalnie to uwielbia spacery. No i cos niechętnie mi je dzis :(

Nie chwalcie nie chwalcie! Pamietacie jak ze 2 dni temu chwalilam nasze nocne postepy? Ze nie placze w nocy, ewentualnie sie wierci itd? Tej samej nocy po tym jak pochwalilam wszystko sie pochrzanilo. Znowu zaczal sie wybudzac z glosnym placzem jakby go cos zabolalo. Ale nie boli raczej bo jak wloze smoka to zasypia z reguly. I tak kilkakrotnie w ciagu nocy wybudza sie bez wyraznej przyczyny. W dzien tez jakby bardziej markotny niz zwykle. Myslalam ze moze to te kaszki smakowe ale teraz mu juz nie podawalam hmmm. Kolejna teoria to skok rozwojowy. Lola fajny wilku i ten maly mezczyzna obok niego jeszcze fajniejszy :)

MM, Katarzyna o metodzie z pepsi tez slyszalam. warto wyprobowac. Kama hmmm myslalam ze od razu smierdzi takim skwasnialym. Po czasie to chyba moze kwasniec bo z tego co wiem mleka nie powinno sie podawac po godzinie od przygotowania. U mnie jak z 2h postoi to tez smierdzi skwasnialym. Rachotka hihi juz po nocach Ci się śnię od tego mojego ciągłego paplania:) Ale ja nie miła? niemożliwe:P MM KUba robi sobie 3 drzemki w ciagu dnia. kazda ok godziny i o 19 spi, bo o 18 kapiemy ostatnio.

uuu współczuje. Wodki z pieprzem sie napijcie. Oby to sie jakas jelitowka nie okazala.

hibiskus hihi takie nietowarzyskie to my nie jestesmy :) Czekamy na wyniki . Mam nadzieje ze beda dobre. Bugi Super ze udana impreza. Ciekawa jestem co tam mezulo nawywijal. Kama Ahhh sceny zazdrosci. Znam to niestety. Choc u mnie to juz przeszlosc ale kiedys sporo wycierpialam z tego powodu. Z mleczkiem to tak jak Hibiskus mowi, sprobuj moze stopniowo przejsc. Na pocztaek dodawaj 2 miarki nowego mleczka i stopniowo zwiekszaj porcje nowego mleka. Powinna zaakceptowac. kama a probowalas smak? Moze ono jest zepsute? Dziwne ze smierdzi jak kwasne mleko. Mialam jedno opakowanie bebilonu i pachnialo normalnie. Wiesz co ja kiedys kupilam Bebiko. data dobra, wszystko na oko w porzadku, ale maly nie chcial pic. ja pozniej sprobowalam to mleko a ono smakowalo jak aluminium. Po prostu smak mleka przeszedl tą folią w ktore jest zapakowany proszek. Musialo dlugo stac na magazynach. Mleko wymienili mi w sklepie. Ja sie ze swoim tez troche dzisiaj poprztykałam, ale juz sie pogodzilismy. Lola dobrze chociaz z uszkiem troszke lepiej. Ciekawe co to z tym Bolusia brzuszkie jest :( A jak on sie zachowuje podczas tego bolu? I to go boli bez przerwy czy tak łapie od czasu do czasu? I jak zlapie to dlugo trzyma?

Tylko najgorzej w nocy takie mleczko zrobic. najpierw zagotowac, potem schlodzic, troche czasu to zajmie. W dzien to spoko bo mozna przewidziec kiedy dziecko bedzie jadlo i przygotowac sobie wczesniej.

w podpisie jest moj link do konkursu bebiko. Bardzo prosze o glosy

Dana po koncentracie pomidorowym, majonezie, musztardzie, ketchupie itp. Ogolnie wszystkie malej i sredniej wielkosci.Od mamy troche pokradłam bo ona zawsze ma zapasy sloików różnej wielkości :)

Bugi a Kuba mimo ze tyle zje to po 2h przewaznie glodny. Nie wiem moze te 180 ml to jeszcze za malo dla niego. Ale az tak baaardzo duzo to tez nie chce mu dac zeby nie przesadzic i zeby go brzuszek nie bolal czy cos. Gratuluje wygranej w konkursie:) Nam ostatnio tematy konkursow nie podpasowaly i nie bralam udzialu. Wozek wizualnie mi sie bardzo podoba i chyba praktyczny tez bedzie bo podobno latwe skladanie a to wydaje mi sie wazne zeby nie rąbac sie godzine ze zlozeniem wozka, fajnie tez ze rozklada sie na plasko.

Dana ja zagotowuje sloiczki stojace w garnku wieczkiem do gory. Na spod garnka klade pieluche tetrowa zeby mi sie sloiczki nie potlukly. Dopiero jak sie zagotuja i troche pogotuja, (nie trzeba dlugo) to je wyjmuje i klade od ostygniecia do gory dnem. Jak stygną to dopiero "łapią". I nie rob obiadkow w sloiczkach po gerber, bobovicie. Szkoda Twojej roboty bo ci nic nie złapie. Ja robie zapasy na ok tydzien, nie wiem dokladnie jak dlugo taki sloik moze stac ale pewnie dlugo by wytrzymal skoro dzemy i inne produkty zapasteryzowane trzymam cala zimę i są dobre. Jednak uwazam ze dla dziecka to nie ma co ryzykowac i zapas na maks 2 tygodnie robić. Hibiskus to moj śmieszek Kuba W podpisie mam link do tego głosowania w konkursie bebiko to jak ktoras ma wolną chwilke to moze zaglosowac :) Codziennie mozna oddawac glosy A u nas kaszka smakowa podana wieczorem nie sluzy malemu. Podalam mu wczoraj malinowa kaszke na kolacje i chyba go brzuszek bolal bo ciezko mu sie spalo, wybudzal sie placzac dosc glosno, co nie jest w jego stylu. Wczesniej po bananowej bylo to samo. Tak wiec juz wiem ze kaszki smakowe u nas sie tylko w dzien nadaja, bo jak w dzien mu dam to nic mu nie jest.

Kamila78 ja tez sie ciesze ze mi ladnie wcina. Ale opracowalam tez metode, on musi byc karmiony tuz po drzemce poludniowej, musi byc dobrze wyspany wtedy chetnie i duzo zjada. Jedynie kaszek cos mi nie chce jesc łyżką. zawsze konczy sie rozrobieniem na rzadsza i daniem z butli. Lyzka zje tak góra z 60 ml kaszki rachotka Super ze z chorobą z górki. Buziaki dla mojego ulubienca:) Afirmacja widzę ze jestes taka wymyślaczka chorob jak i ja. Tez zawsze szukam dziury w całym. Lola Kurcze :( Biedny Boluś :( Zdrowka zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla maluszka!

A my tak mniej wiecej od tygodnia kapiemy malego o 18 a nie jak wczesniej o 19. Duzo szybciej mi zasypia jak go wykapie o 18. o 19 juz smacznie spi. a jak go kapalam o 19 to i kolo 22 sie zdarzalo zasnac. Na razie odpuscilam walke z usypianiem w lozeczku. Znowu go bujam w wozku bo jakos cierpliwosci mi braklo. teraz skupiamy sie na nauce przesypiania nocek a pozniej sie wezmiemy za zasypianie w lozeczku. Hibiskus dzieki za linka. zaraz poczytam o tej firmie Lola wyczytalam ze ten hamanek to Czeska firma. A ty chyba w Czechach mieszkasz? Znasz lepiej moze ta firme? popularna jest u Was bo po tych opiniach na necie to mam mieszane uczucia