Skocz do zawartości
Forum

ropuszka77

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ropuszka77

  1. zaza pogrzebałam i mam post zapisany od nadinn że na ciemieniuche mazią XERIAL posmarowała,niewiem podaje ci my narazie nie potrzebowaliśmy,ale wiem od siostry że często po 4 miesiącu się robi wtedy jak główka już nie jest aż tak delikatna dziwne nie???? a co do odparzenia to też męczyłam się i męczyła długo wtedy z Oskarkiem latem,zmieniłam pampersy na te S&play z dad chyba bo różnych uzywałam,fakt upał był wtedy to gorzej niż teraz bo najbardziej na gumkach nam się robiło.Dużo mąka ziemniaczną nam pomogło fajnie wysusza,pózniej kupiłam spray na odparzenia w aptece nawet fajny był jak dezodorant szybo jak gdzieś się było to fajna sprawa.Puder Alantanek też troche inny niż Johnson no i najbardziej zadowolona byłam z maści Tormentiol do dziś uzywamy.takze ja wszystkiego się łapałam ,myślałam że to szybciej minie a to troszke trwało.Nie martw się,ale wiem jak to jest bo dużo się tego Sergiuszkowi nazbierało a krosteczki to Oskarek też troszke ma czytałam że to od pchania do buzi,przy ząbkowaniu normalne,to może to nie uczlenie na ta żyrafke A OSKAREK MA DRUGIEGO ZĘBA!!DWIE JEDYNKI!!!!:)!ZAPOMNIAŁAM NAPISAC mari super pies
  2. oj biedna Malgosia ,ciekawa czy ci pospi,pisze jedna reka z Oskarkiem-pozdrawiamy!!Oskar po drugim szczepieniu super spal nie to co placz po pierwszym:(,tak jak pisałas wprowadzasz nikitaka Malgosi pomału posiłki inne niZ ich ulubiony:)
  3. hej ale radocha z tego zęba!!! zaza najlepszego dla Sergiuszka my też niedawno na drugim niby :)usg bylismy,bo pan doktor stwierdził na miejscu a tu wszystko ok chłopak zdrowy:)nóżki mu docisnał i stwierdził że nie musi robić drugi raz i już ie kazał się pokazywac dopiero jak dziecko stanie na nogi,także tylko przewieżliśmy się,ale wiadomo ja tam wole jechac jak mam termin madziależaczek FP CAŁKOWICIE SIĘ ROZBIERA BO JAK KUPIŁAM TO CAŁY WYPRANY BYŁ PACHNĄCY,też jeszcze nie prałam a przydałoby się,ale już przymierzamy sie do krzesełka do karmienia szukamy i wybrać trudno taki wybór,jednak w internecie najtaniej jak widziałam ceny sklepowe takich samych to....:( u nas dzisiaj noc bez pobudki :)to były jednak akcje na zęba wczesne kręcenie ale bez płaczów,a dzis o 7:30 Oskar pierwsza pobudka:) patrze lezy w poprzek łóżeczka ,dostosował sie do tego pałąka miał go z boku i lezy i gada do siebie:),to wstałam i pierwsze mleczko śmieszkowi dałam:),aż milej jak sie zobaczy rano tą buzię!!!nie????
  4. mamy ząbka!!!!!!!!!!!!!!!!!!huuuraaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!ja znalazłam wiadomo mamusia:)
  5. ALATRA gratuluję kolejnego zabka ja dzisiaj na noc tez zrobiłam próbe z żelem na zęby bo ale niewiem troszkę i tak Oskar się rzucał ale mniej nawet małą lampke zgasiłam i chyba lepiej było.Mają wasze dzieci tez tak że taki wykop nogami robią i tylko razem z dupka wyrzuca te nogi:) i tylko takie łuup słychac w materac.Przy usypianiu najlepiej jakbym go niczym nie nakrywała bo zaraz się kręci,no i te nogi na szczebelki boczne zawsze jedna musi tam być wysoko:):)
  6. dzięki mamamajki trochę mi rozjasniłaś bo tak nie bardzo wiedziałam gdzie wcisnąć tą kaszkę a naczytałam się że chyba to jeszcze ma mleczka nie zastępować i już mam mętlik:) Oskar pije Nan,4 porcje tak nam się unowrmowało od jakiegos czasu, to może będziemy też tą porcje o 11 robić jako kaszkę?a dzisiaj zupkę tak wsuwał że szok:):)tak mu smakuje ta marchewkowa.A to twoje mleko HA to jest dla alergików tak???ostatnio mężowi Gucia pokazywałam jaki on fotogeniczny:)i słodki:) u nas wyjazdy jak na krótko do kogos to owszem ale jak nie za gorąco to nie ma co z soba robić a wracamy do domu i mimo czasem już póżnej godziny kąpielowej i wybudzenia na to 4 piętro to uśmiech w swoim domku od ucha do ucha!!!! katarzyno też mam wrażenie że tyle czekałam na to maleństwo a czas leci jak ...az żal
  7. zabolek dzięki ja narazie tylko mam kaszke tą z bobovity smakowa co zawiera mleko modyfikowane,to ty chyba inna do mleka dodajesz,to ci charakterki maja blizniaki nie???:)kazdy inny i swoje upodobania
  8. o witam:) gratuluje postępów łącze sie bo u nas tez pobudki krótkie o 3,4 kręci się kopie taki wyskok nogami robi ze aż trzska w materac jest:) i niby spi,albo musze mu smoka dać po kręceniu dopiero zaśnie wczoraj pierwsza zupke marchewkowo ryżową zaliczyliśmy,ale mam pytanie do mamusiek co podają wszystko.W sobotę jadł Oskar kaszkę ,chciałabym mu podawać ,ale to dajecie kaszke ,zupke i deserek ,bo niewiem czy zupka i kaszka w ciągu dnia miedzy tymi naszymi 4 posiłkami bo przewaznie taki rytm mamy że mleczko o 7,11,15i po 19,no nie tak dokładnie co do minuty:):).No wiadomo że jeszcze ani kaszka tak jak pisałyście ani zupka nie zastapi posiłku mleczka na tym etapie.Tak myślałam albo ta kaszkę z butelki podawać wieczorem????jak to robicie??? widze że problem z rączkami nie tylko u nas przy kulaniu:):) miłego dnia
  9. fakt gorzej z odbijaniem:):) jasne tez jak bym miała Mame moją to by u nas to inaczej wyglądało,zazdroszczę:(
  10. alatra gratulujemy zabka:) ja też raczej cały czas i wszędzie jeżdzimy z dzieckiem nie mamy możliwości żeby z kimś go zostawiać,raz został na parę godzin u mojej siostry ale to było jak miał niecałe 2 miesiące jak porządki generalne przed chrzcinami robiliśmy,ale ciągle o nim myślałam a w domu to tak pusto było że,,,,ale teraz by nie został bo widze że jakoś dziwnie nawet na moja siostrę teraz reaguje :(musi nas widzieć.A z mężem to owszem już kiedys na całe pół dnia został i nawet byłam wtedy spokojna i udało mi się do nich nie dzwonić:):) ale się upłakałam na "Nad życie" filmie szok!!! mam pytanie do mam blizniąt jak to jest z karmieniem jak razem są głodni i jest płacz????????:) luigi rozumiem cię z komentarzami jakii on jużż duuuży:):),odpowiadam ironicznie że po mamie:):)drobince:),jak się urodził a jak na mnie to nie był malutki bo mało przytyłam w ciąży to ciągle słyszałam jakiiii malusiii:),nie dogodzi się komentarzom,dla nas jest i tak najpiękniejszy malutki i kochany nie???
  11. ojjj mari współczucia kochana dobrze że nic wiecej się nie stało ale nerwa pewnie masz co??? zaza nawet nie wiesz jak cię rozumiem jak lekarka widzę, że mało ja to obchodzi albo nie bardzo wie i woli nie brać odpowiedzialności i na odział wysłać,ale może rzeczywiście luigi ma racje warto wszystkiego sprawdzić różnie bywa z lekarzami wiktorio dzięki za przepisy na zupki i pomysły niby się to wie ,ale jak doyczy dziecka to wole z doświadczonych żródeł po 10 razy się dowiedzieć,a do słoiczków to co do tych małych wkładasz i co ile to może w lodówce stać ????jak już bym zaczęła gotować pytam????:) dziewczyny mój też duży to ledwo w wanience się mieści ,chce go dziś posadzić w tym siodełku bo jak był mały to mnie to wkurzało,ale skoro tak sie cieszy zawsze na kąpiel,wystarczy że go na ręcznik kłade toto zobaczę dzisiaj jak sobie posiedzi,ale też może niedługo do brodzika mamy taki wysoki się przeniesiemy.Czy macie może jakieś te krzesełka do wanny??? alatra i luigi u nas chyba największe te pociechy
  12. nikitakawiktorio moja Małgosia jak wypije 100 ml to jest dobrze :) i pije co 4 godziny. A w nocy ma tylko jedną pobudkę na jedzonko. Ale ona cały czas pije po 100 ml, ale przybiera na wadze, więc pediatra powiedziała, że nie ma się czym martwić.ropuszko zaczynam jej rozszerzać dietę jak skończy równo 4 miesiąc czyli za trzy dni :). Zaczne od marchewki, potem jabłuszko i kleik ryżowy. a no tak bo wy za pare dni 4 miesiące:) my pare dni przed zaczęlismy bo dziewczyny tu szalały i nie mogłam wytrzymac:)
  13. wiktorio dzięki muszę upewnić się i pytam już tak mam że przywiązuje się ale do kogo jak jej wszystko jedno było miałam wrażenie takie ,ale skoro u ciebie jednak może być inaczej???:( to super masz:) zabolek to super jedzą też chłopaki myślałam że mój tak tylko :),ale mleczko zagęszczone gotowe kupujesz czy jak tak to jakie czy sama zagęszczasz????a ile ważą???Tomcio i Filip???
  14. nikitakaropuszko a ty już Oskarkowi rozszerzałaś dietę?? nikitako chciałabym juz tylko od jabłuszka słoiczka zaczęliśmy pycha było:)ale zaraz pózniej miał to zapalenie i nie chciałam mu nic dawać ale juz widze że miałby ochotę bo tak patrzy no i po jabłuszko ok było smakowało mu:),a ty Małgosi????zaczęłaś już???bo mogłam niedoczytac bo tyle czasem się naraz naczytam:(
  15. dziewczyny mam pytanie,juz chyba kiedys pytałam was jak u was wizyta u pediatry wyglada,czy lekarka mówie o wizytach tych w przychodniach:) wykazuje jakies zainteresowanie dzieckiem ???pyta was o kupki,jedzenie itp???? bo ja przepisałam sie bo juz z takim mrukiem nie mogłam,nic tylko odpowiadała jak wiedziała to o co pytałam,leki wypisywał z niepewnością bo o witaminy to odesłała mnie do swojej sąsiadki prywatnie oczywiście za wizyty u tej jej sąsiadki zapłaciłam,ale choć wiedziałam za co i byłam pewna że zbadała,zmierzyła Oskarka itp,no i na wynikach się znała lepiej niż ta moja do czego zresztą sie ta moja była lekarka przyznała:),ale jakoś niewiem czy dobrze zrobiłam????chciałabym wiedziec jak u was jest dzieckiem zainteresowana lekarka????ale co miałam chodzic tylko bo szczepienie na miejscu a i tak jak był chory to odesłała mnie prywatnie bo nie była pewna to chyba bez sensu:(
  16. no ma nadzieje że co dzień to lepiej będzie,a co do glutenu to ogladałam fajne programy ostatnio Rodzice na start i tam jest wszystko i własnie tak jak mari pisze że od 5 miesiąca gluten,taką kaszke jak z nestle mamamajki pokazała to łyżeczkę zmieszać z mleczkiem ,albo najlepiej z zupka słoiczkowa już podgrzaną i taka ilosc na pierwsze miesiące wystarcza żeby sprawdzić czy nie uczula i tez te gotowe słoiczki z odmierzonym glutenem polecali i nikitaka linki dała.Dla mam już z doświadczeniem to pewnie pestka ale dla nas to fajnie się dowiedzieć co ile czego i że nie tylko ja mam mętlik w głowie zaza kurcze ale macie tez z tymi wysypkami ,zdrówka życzę i cierpliwości dla wszystkich dzieci naszych tu z alergiamii pokarmowymi,chodzi ci o twoja dietę że rozszerzyłaś sobie tak???nie rób wyrzutów sobie też w tym programie było że powinno się prawie wszystko jeść ale wiadomo ten tak ten tak ci radzi a każde dziecko inne nie??? zabolek a ty chłopakom swoim dajesz zupkę ze słoiczka czy sama im gotujesz i ile jej jedzą tej zupki??,mleczko z butli rozumiem tak???godzinowo podobnie widzę jedzą nasze chłopaki i budzą się i zasypiają:) mój Oskar tez nockę przesypia cała wypija 180 ml 4 razy ,niedawno wypijał różnie czasem 150 ml 4 albo 5 razy na dobę,ale nie był zadowolony i musiałam zwiększyć,ale to duży chłopak,jak pomyśle jaką kropeczkę nie tak dawno oglądaliśmy albo tu się dzieliłyśmy fotkami pierwszymi a tu już rozumieją tyle nasze bobaski nie????
  17. ZABOLEK witam i gratuluję zorganizowania dnia tez bym tak chciała ale nie mam takiej silnej woli:( mamamalina super!!!!!!gratulacje i spokojnej ciązy :):) kurcze fajna wiadomość,ja kiedyś dawniej dawniej nie wierzyłam że ludzie moga tak sami chcieć mieć dziecko po dziecku znaczy z małą róznicą wieku,ale to było dopóki swojego dziecka nie przytuliłam.Wtedy jak poczułam jakie to uczucie to....od razu to zrozumiałam.To jest możliwe bo to najlepsze uczucie w życiu!!! U nas dalej choroba trwa własnie w dniu kiedy Oskarek skończył 4 miesiące to wtedy pierwszy raz się rozchorował:(.taki słaby był przez weekend że żal było patrzeć,dopiero leki chyba zaczynał działać,ale już jest lepiej,kaszelek mały z noska schodzi,głos ma zmeiniony zobaczymy na kontroli ,moja bidulka.taki prezent mi zrobił na urodziny że martwiłam się nim,z chęcią bym sama rozchorowała się za niego.No i mąż mój też to tak nam weekend minął:(>>.......... Aż przez chorobę nie dawałam mu jabłuszka ani nic więcej bo jakoś tak na ten kaszelek słodkie nie chciałam ,tym bardziej że przy krtani mógł mieć atak dusznego kaszlu. Pozdrawiam tak smutno bo już nie mogę doczekać się jak zobaczę taki inny silny uśmieszek Oskarka:(
  18. witam:( co do wagi to po urodzeniu Oskar miał 2960 ,a teraz ma,pisałam 8300 :),ja drobinka mąz niczego sobie:),ale na mm jest od początku niestety ale dla wyspania naszego stety bo śpi całe noce juz długo... teraz dopiero wiem co to płacz w nocy:(od 3 nocy bidulek tak go nosek męczy i kaszelek doszedł,tak to tez ten wirus co pisałyście:(,bylismy dzis u lekarki innej przepisałam go wreszcie,wczoraj u tej starej mojej byłam:(,i ma zapalenie krtani no i noska to wiadomo jak katarek,mamy już kropelki mam nadzieje że dziś krótsza pobudka będzie aż wóżek mam na noc w domu wyjątkowo bo tak go denerwuje to ze się budzi że szok ,biedny zawsze spał jak suseł do 6 albo nawet do 7 ostatnio,a sami w nocy jestesmy bez taty:( katarzyno też miałam pisać co to za galerie???fajne te odlewy też myślałam o tym kiedyś pozdrawiam i lecę bo niewiem co mnie czeka:( a co t Klub Kangura???zaza???aaaa już wiem:)fajnie masz:)miłej zabawy i spotkań:)
  19. monka a u was też zaczęło sie od katarku???
  20. a co do wagi maluszków to po szczepieniu okazało się że nasza waga dobrze waży oskarek 8300 no ile mierzy dokładnie muszę zmierzyć bo pani doktor nie bardzo się chce a jak ostatnio byłam prywatnie z 8 tyg.temu to mierzył 65 cm,czyli prawie 10 cm podrósł od urodzin:):) katarek jest troszkę jakby kropelki pomagają ale jak nie odetka się nosek do jutra to pójdę z nim,bo w sumie u takiego maluszka to katarek też może się w coś zamienić tak jak nika u was nie????dobrze że już mija u was,ale najważniejsze zrobiłam dziś kontrolną morfologie znaczy dziś wynik odebrałam i jest super HB 12:):)TAK SIĘ UCIESZYŁAM no i reszta z tego co ja widze też w normach a już jesteśmy bez pomagających krwi witaminek tak jak jakiś czas temu coś któraś pisała przy przewrotach z brzuszka na plecki przy lekkiej asymetrii,to prawda bo my dlatego jeżdzimy na te ćwiczenia jak Oskarek leekko leci w lewo to idzie mu łatwiej,ale to pewnie nie dlatego że sam tak chce,choć tak się naczytałam was o przewrotach a u nas tak sam z siebie nie a tu dzisiaj jak mąż na tą rocznicę wpadł z tą niespodzianką to tak kombinował Oskar na bok i cudował że lekko za dupke go chyciłam i sam na brzuszek hop,ale z malutka pomocą ,i widze że podnoci dupkę chciałby tak do przodu do raczkowania ale jeszcze nie wie jak to po kolei zrobić:):) i się denerwował:):)
  21. witam wczoraj chciałam napisać ale się rozładowałam:(a miałam doła fajnie was poczytać,u nas tez katar i kasłanie ale mam nadzieje że od katarku,kupiłam nasivin i zobaczę,bo nic więcej na razie mnie nie niepokoi,fajnie się bawi Oskarek nie ma gorączki to nie chcę panikować,ale wszystkim Mamom i dzieciaczkom życzę zdrówka wiecie my po tym drugim szczepieniu to całkiem inaczej niż po pierwszym ,przespała cały czas nawet bez kapieli poszedł spać tylko go przebrałam bo tak twardo spał i nie chciałam wilka z lasu wywoływać:) fajnie widze że już ostro z rozszerzaniem dietek u maluszków,Oskarek też już po jabłuszku znaczy troszkę ze słoiczka,filmik nagrany my ucieszeni on też to:)!!! zaza coś tam doczytałam że zaszalałaś z jakimiś pudełeczkami na mleczko w proszku,pochal się jakie????może mi sie przyda jakaś nowość,bo ja mam tylko takie jak gdzieś idziemy to do butelek T.Tippee mam taki wkład na ten proszek też fajna sprawa potem tylko mieszam i ok mój też wkłada do pysiorka wszystko a potem płacze bo go to boli:(,kiedys widziałam tą żyrafkę ale nie zapisałam posta a nie chce mi się szukac,ale droga była ale wstawcie jeszcze raz proszę tak z ciekawości co to za hit!!!???:) dla Michaśki dużo radosnych dni!!!!!Oskar ma za dwa dni kurcze a my dziś rocznice ślubu mały a tu Oskarek chory,właśnie słysze jak kaszle i niewiem już się martwie,ale mąż z rana po pracy zrobił mi niespodziankę do łóżka ,lezałam z Oskarkiem i przyniosł szampana,słodycze kokosowe które uwielbiam i róże ale jedną bo tylko jedna była dziś rano,ale czekał 2 godziny na otwarcie kwiaciarni,to miłe,ale i tak powiedziałam mu że nasze szczęście leży obok i to jest najfajniejsze :) mam pytanie do tych które hugiesów używają fajne ???bo widze promocja w tesco jest i niewiem czy nie zmienić tym razem bo my na tych pampersach jedziemy pomarańczowych????? miłego dnia dziewczyny a 14 pażdziernika był pierwszy wpis na naszym forum to mamy święto małe!!!!!może to jakoś uczcić???? aaa i ja tez z tych 35 latek juz za 3 dni:)mam urodziny:)dołanczam się do was dziewczyny!!!!!!!!
  22. hej mari my też wczoraj na spacerek w spacerówce przełożył mąż i super,ale chyba wolę fotelik bo jakoś tak może za szybko na to,ale Oskar szcześliwy był widział nas i ok:)szczęściarz dzisiaj mamy szczepienie:(aż się boję bo jak będzie tak jak ostatnio to masakra biedny przepłakał jak nigdy całe popołudnie nie umiał usnąc ze strachu tak się zrywał:( zdrówka dla małych chorusków:( dzisiaj ja byłam wygodną albo wyrodną matka:)ale trzeba sobie radzić żeby poodkurzać bo nie lubi moje dziecko tego dżwięku to oglądał Baby.tv zadowolony jak....a ja mogłam szybko ogarnąc z odkurzaniem itp....bo reszte to nawet moge w kontakcie z nim robić:)cwaniak mały luigi a jak u was po szczepieniu???????? wiktorio to rzeczywiście propozycja niby fajna ale kłopotliwa nie???też chyba nie chciałabym tak obciążać do końca Mamy ale pewnie chcesz do pracy co????bo wiadomo jak to teraz bywa z pracą...???? mari oj gratuluję zakupów,oglądałam to w necie :):)super ten sweterek mi się podobał też:(ale niestety dziś nie dam rady jechać a pewnie już nic nie będzie skoro u was tak poszło,bo super i cena jest też tych rzeczy nie,a ten sweterek tak mi się podobał i te dżinsy,super!!!!a jaki rozmiar JUlkowi kupiłaś??????
  23. monka to zdrówka dla Klaudii życzymy :( mamaadasia witam ,mój Oskarek tez ma na drugie imię Adaś po Tatusiu:) własnie z tym podciaganiem tych pisiorków:)czytałam u was też nie wiem ??jak byłam prywatnie wtedy u takiej pani doktor starszej to kazała mi ,ale jakoś nie bardzo to robię:(jakoś się boję przyznam się że jeszcze tej mojej lekarki nie zmieniłam ale zrobię to,narazie po nic tam nie szłam,teraz szczepienie o które znowu sama muszę się upomnieć bo cisza z ośrodka jak....:),jak czytam że wy możecie ze swoja lekarką to o rozszerzeniu diety,to o wielu innych rzeczach porozmawiać to utwierdziłam się że ja tej mojej nie chce na bank.Ona mi w niczym nie umiała pomóc,albo nie trzeba,albo ona nie wie i mnie posłała prywatnie do swojej sąsiadki,no na oddział skierowania to szybciutko daje:)nawet jak jest nieepotrzebne a i podpisuje się też mi tak włosy wypadaja,najpierw myślałam że to po zmianie firmy farby,ale nie:(szok garściami mi się łamią.Coś bym musiała kupić jakieś witaminy albo jakiś szampon inny z dożywką ,ale brak mi czasu:)dla siebie:)tak to jest....polecacie coś może?? Oskarek tu gaworzy do siebie i ma teraz od mojej kuzynki taki bujaczek sam się huśta i gra:) z FP,fajna sprawa,ale dużo miejsca mi zajmuje,dlatego nie chciałam go kupić i wolałam ten bujaczek mniejszy,ale tak na troszkę pożyczyliśmy bo był ubawiony u niej pozdrawiam miłego dnia
  24. mamamajki nie no wiekowo:) znaczy miesiącowo albo dniowo:)dokładniej ,ja tam nie wiem jaki duży twój Gucio,my niestety tylko z buteleczki mleczko pijemy,no na razie myśl\ę i zbieram się ale może nie miał by problemu z łyżeczką,najlepsze jest to że on nie wypija nie wiem ile i już od praktycznie chyba sierpnia w nocy a raczej rano tylko o 5 pił ,a teraz w dzień to czasem pije za 4 i pół godziny albo za 3,ale nawet czasem teraz wypija 150ml ,po nocy to 180ml wypija po takiej przerwie:),maksymalnie wypada nam to 5 razy na dobę a czasem 4 tylko zależy od dnia,niewiem dzisiaj ta waga to taka nasza ale ona nie dokładna a 6 tyg temu ważył jakoś 6200:),a to jak ktoś kto karmi i piersią i buteleczka ale pokarm twój ,to swój pokarm dajesz tyle ile go masz tak????a póżniej jak dziecko chce jesć to już mleko sztuczne???a co do ilości picia tych mlek to Gucio pije ile jednego i ile drugiego jakie to są proporcje???czy po tyle samo tego mleka twojego i sztucznego popija????????
  25. witam własnie pije z wami kawke mam jakiegos nerwa na meża!!! u Oskarka ok wązy chyba z 8 kg na siedząco na naszej wadze,ale ciekawe ile na serio pije 4 czasem 5 razy mleczko bez kaszki oczywiście jakoś narazie nie myśle jak tak przybiera,ale w nocy nic nie woła spi jak misiu:) słoiczki już kupiłam dla swojej przyjemności i soczek bobofrutek może niedługo się skuszę bo Gutek twój mamamajki to taki jak Oskar nie???a juz mu dajesz ty doświadczona mama to...ale mnie tez już kusi,po ostatnim płaczu na ćwiczeniach chciałam mu dac bo tak mi go żal było po za tym śmieje sie w głos od paru dni dopiero no i 2 dzień po obudzeniu rano w łóżeczku gaworzy sobie do siebie opowiada po swojemu,super to jest :)bo on jakoś z płaczem mi sie nie budził jeszcze nogdy chyba?? nikitaka a co to za pianinko masz fajne bo nie doczytałam chyba jak kiedyś pisałyście pochwal się bo szukam czegoś fajnego jakiś biedne to moje dziecko w zabawki,lubi szmatka swoja się bawić:) ale też sam na boczki nie przewraca się ale za rąćzki wstaje do siadu super bo główkę fajnie trzyma no ale siłe ma to....:):) lece bo coś marudzi chyba chce kapieli już:(pa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...